Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No pięknie Pani pięknie , a jak można wiedzieć to gdzie się kupuje takie białe latarenki ? :D

 

kubelko latarenki dostałam od mamusi w prezencie , przywiozła je z Włoch....

 

A ja byłam sama :cry: , oczywiście połowa z tamtego roku mi się nie podoba , tworzę nowe :D... oj jak ja to lubię i lubię moje ciepłe grzejniki:):):)

 

Twoje TWORY to my wszyscy (jak jeden mąż) uwielbiamy i cenimy jeszcze bardziej :yes:, czekam na dalszą odsłonę ozdób, a coś czuję w kościach , że będą powalały na łopatki :D

Grzejniczki :wave:

 

A ja chodzę nawet po ciemku :)

 

sama, samiusienka na strych :jawdrop:... ja to jestem z tych czajkowskich i na strych ( nawet w moim domku ;) ) po ćmoku nie wchodzę :no::lol2:

Edytowane przez Juszczakówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne latarenki i te Wasze wycinanki :yes:

 

 

wycinanki pewnie mężowskie? piekne!!!!

 

Latarenki od mamusi :hug:, a wycinanki mężusiowe i dzisiaj mam zamiar coś jeszcze powycinać ( tylko czy czasu zostanie na te wycinanie :( )

 

 

Pięknie:o:o ja jeszcze prawie nic nie mam:cry::cry:

 

Agusia najwyższy czas zacząć coś stroić :yes:

..... ostatnio przyponiałaś mi o pierniku dojrzewjącym....kurcze zapomniałam o nim, że w garażu leży i dojrzewa :p:lol2:...na pewno zapomnę :mad: i przypomnę sobie po świętach :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieknie sie robi...a te wycinanki cudowne sa...:wiggle:

tekst piosenki super tyle, ze to poki co pobozne zyczenia tylko...mam nadzieje, ze do swiat spadnie snieg...:sick:

Dziewczyny nie wiem jak Wy ale ja no niby mam juz troche swiatecznych dekoracji ale wogole tych swiat nie czuje...ta aura za oknem mnie rozwala...tzn ciesze sie, ze jest cieplo i przyjemnie ale z drugiej strony o tej porze roku powinno byc juz bialo...

 

Anetko u Ciebie też jest pięknie :hug:

A co do śniegu faktycznie jak na lekarstwo...u nas jest biało, ale to jeszcze nie to co zawsze bywało... U Was jescze nie ma śniegu ???? Mam nadzieję, że lada dzień napada :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A śniadanko zrobiłaś mężusiowi ;)

Czekamy, czekamy na odsłony świąteczne :yes:

 

Oczywiście :D Korzysta z mojego L4 w ten sposób, ale za to pojechał je teraz przy okazji zawieźć do pracy ;)

 

Mam sporo pomysłów, ale nie wiem czy wszystko do wykonania znajdę w domu - właśnie poszukuję jakiejś tasiemki :D

 

PS. Strychu nie mam, ale do piwnicy sama chodzę :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie pwoesiłam gwiazdki w oknie ( mama zrobiłą mi piękne szydełkowe gwiazdki, moje chęci nauczenia się na szydełku niestety na liście priorytetów są gdzieś na pozycji 187). najpierw przyczepiałąm do niteczki gwiazdki, a moje dzieci mu pomagały. Miałąm wrazenie, ze do wielkanocy nie uda mi się ppwiesić tych gwiazdek z tym pomaganiem. Zabarykadowałam się w końcu koło kuchenki stołem przewróconym na bok, zeby bąbel mi nie wlazł, bo bardzo chciala pomagać. Jak zobaczyła, że wieszam to na drążku mopa, którego ona darzy wielka miłością nieodwzajemnioną, niemal tak wielką jka szotkę od kibla, to jak się zabarykadowałam, a ona łypała na mnie swoim zapłakanym oczkiem przez szparę miedzy położonym stołem, a piecem i wołała niedawno odkrytym "maaaaama maaaama". Serce mi się krajało, wiec zarzucałam wieszanie, i tak całe popołudnie..... Moje dekoracje muszą być wszytkie podwieszone gdzieś wyżej, bo mała stoi, i nie zawaha się tego uzyc ;-) Jak widzę że masz tak pięknie, to tez tak chce (buuuuuuuuuuu), tyle, że czuje sie jak syzyf, bo synek mi tez pomaga, a on sięga dużo wyżej i umie wiele wiecej od bąbla, wiec jego pomoc zostawia o wiele wieksze slady bytowania, niż bąbel...

Powedz proszę, jak maż robi te wycinanki, bo to jakaś hydrozagadka. Jaki jest potrzebny maż albo jaki sprzęt żeby coś takiego umiał? Czy maz powinien być z Łowicza, zeby wycinanie miał we krwi?

Edytowane przez akselek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ ... ]

Powedz proszę, jak maż robi te wycinanki, bo to jakaś hydrozagadka. Jaki jest potrzebny maż albo jaki sprzęt żeby coś takiego umiał? Czy maz powinien być z Łowicza, zeby wycinanie miał we krwi?

 

Męża nie mam z Łowicza :lol2::lol2::lol2: Do rozwiązania zagadki potrzebna jest maszyna, a dokładniej laser, który wycina lub robi grawer w różnych materiałach typu drewno, metal, guma, kamień....

 

Przy wieszaniu gwiazdek musiałaś się nieźle nagimnastykować ;), mam nadzieję, że wieczorkiem udało Ci się powiesić gwiazdki szydełkowe, które cudnie muszą wyglądać ... Mnie się na pewno nie uda nauczyć robótek szydełkowych ;) :lol2::no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko u Ciebie też jest pięknie :hug:

A co do śniegu faktycznie jak na lekarstwo...u nas jest biało, ale to jeszcze nie to co zawsze bywało... U Was jescze nie ma śniegu ???? Mam nadzieję, że lada dzień napada :)

ano nie ma i nie zapowiada się aby miało sie coś zmienić...ja nawet dzisiaj okna umyłam na górze bo pogoda super a po zrobieniu kostki wyglądały tragicznie....

 

A bawiłyście się kiedyś w bombki przestrzenne? Wczoraj robiłam pierwszą taką bombkę razem z dzieckiem. Cudowna sprawa. Wciągnęło mnie. Szkoda tylko, że to dość kosztowna zabawa.

A co to za bombki???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ku pamięci (dzięki uprzejmości białej_damy )

TARTA CEBULOWA

Składniki :

1 opakowanie ciasta francuskiego

500 g brokułów

1 cebula

1 łyżka masła

1 jajko

150 ml śmietany - ja dałam taką 30%

1/2 szklanki sera startego na tarce na dużych oczkach - ja dałam goudę holenderską i mozarellę

1 łyżka bułki tartej

świeżo zmielony czarny pieprz i sól

 

Dalej następuje : Cebulę kroimy w kosteczkę i szklimy na maśle. Przekładamy do miseczki.

 

Brokuły myjemy, dzielimy na różyczki. Wrzucamy do wody lekko posolonej i posłodzonej. Krótko gotujemy - ja gotowałam 4 minuty. Studzimy i kroimy na mniejsze kawałki.

 

Okrągłą formę na tarty smarujemy masłem i wykładamy ciastem francuskim. wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200'C i pieczemy 3 minuty. Ja poprzekłuwałam ciastao kilka razy widelcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...