zasypywanie płyty fundamentowej

[tomek_glw]

Witam,

 

nadszedł czas zasypania gotowej płyty fundamentowej wraz ze ścianami fundamentowymi.

Płyta jest z uwagi na szkody górnicze. W ostatnich dniach z powodu sporych opadów na płycie zebrała się ok 2 cm warstwa wody - brak odpływu z powodu odcięcia przez postawione już mury fundamentowe.

Przed zasypaniem mamy zamiar poczekać aż wszystko w środku ładnie wyschnie.

Pytanie o ziemię do zasypu. Będziemy wykorzystywać tę samą, która była wykopana ale co z wilgocią zawartą w tej ziemi?

Nie da się jej kompletnie wysuszyć a po przykryciu z góry żelbetową płytą posadzkową uwięziona w ziemi wilgoć nie będzie miała szans na odparowanie.

Będą oczywiście położone izolacje.

Układ warstw będzie wyglądał następująco licząc od dołu - od powierzchni płyty (1,3m pod poz. zero):

ok 60cm ziemi (grunt rodzimy)

30cm piasek

izolacja

10 cm styropian

10cm żelbet. płyta

10 cm styropian (ponownie)

ok 6-8cm jastrych pod podłogówkę

 

Pytanie o wilgoć zawartą w ziemi i piasku - czy stwarza jakieś zagrożenie na przyszłość (grzyb, pleśń)

oczywiście ziemia będzie w miarę przesuszona przed zasypaniem oraz zagęszczona warstwami ale zawsze jakiś procent wilgotności zostanie.

 

Dzięki i pozdrawiam

[Sławek...]

...widzę, że szykuje się eksperyment ....

a co to za ziemia? humus? glina?

do zasypania potrzebna jest pospółka....

zasypać możesz czymś co da się zagęścić bo inaczej może być problem.....

[tomek_glw]

Skład ziemi to piaski gliniaste.

Oczywiście będzie zagęszczana warstwowo.

[Sławek...]

... nie wiem co rozumiesz pod pojęciem piaski gliniaste, ale jeżeli jest to glina to z zagęszczeniem 60 cm warstwy może być problem....

[tomek_glw]

Grunt jest trochę niejednorodny.

Miejscami trochę gliny, większość piasku, miejscami prawie sama glina.

Plan jest taki, żeby sypać ok 30cm warstwy ziemi, zagęścić i dopiero wtedy następne 30cm.

Na końcu 30cm czysty piasek.

Czy to ma szansę odparować przed zamknięciem izolacją od góry?

[bladyy78]

Nie zasypuj ziemią fundamentów bo zrobisz taki sam błąd jak ja kiedyś. Musiałem to wszystko później wybierać i zasypywać warstwowo i ubijać skoczkiem. Mokrej ziemi nigdy nie zagęścisz. Odżałuj kup jakiś najtańszy piasek czy pospółkę i tym zasyp fundamenty.

[tlalken]

Nie wsypuj ziemi gliny itp. tylko gruba pospółka. W obecnych warunkach pogodowych deszcze walą z nieba ze ho ho do zimy napewno nie odparuje, potem mróz i mogą byc problemy

[pir]

Przyłączam się do opinii przedmówców. Lepiej najlichszy piasek niż glina. Miałem kiedyś okazję obserwować domek, który został zasypany ziemią i zagęszczony wg. zasady "widzi misię" - co znaczy że autorowi tego wspaniałego pomysłu "widziało to się" bez większego znaczenia. Wilgoć była potem taka, że podłogi się krzywiły po paru latach...