Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.


alterm

Recommended Posts

Tak,ale to przy "cofce",która może nastąpić przy małej temperaturze spalin i braku doprowadzenia powietrza do spalania.Nie znam przypadków zaczadzenia od drewna,a te o których wiem, były z węgla.Brykiety jednak trzeba traktować "specjalnie".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Przy odpowiedniej temperaturze w kominie CO i CO2 nie są w stanie się cofnąć.Wylatują .Jeśli urządzenie grzewcze posiada dodatkowo dopalacz (mieszacz),w którym panuje wysoka temperatura i następuje dodatkowa wymieszanie CO i CO2 z tak zwanym "nadmiarem powietrza",to wylatują kominem spalone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czad jest przy paleniu węglem(CO).

CO jest ciężki,więc wychodzi popielnikiem i ściele się po podłodze.

 

Nie opowiadaj im głupot bo gotowi w to uwierzyć.

i ściele się po podłodze

 

napisałeś tak jakby się scielał i tam cały czas zostawał.Cichy zabójca atakuje zupełnie inaczej.

Tlenek węgla jest gazem powstającym w wyniku niepełnego spalania węgla i substancji, które w swym składzie węgiel posiadają.

Jest tym groźniejszy, że nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie "dusi w gardle". W bardzo dużym stężeniu (około 75-100%) może lekko pachnieć czosnkiem. Ma też bardzo "wybuchowy charakter", a w powietrzu pali się niebieskawym płomieniem. Jest nieco lżejszy od powietrza (gęstość 0,967), przez co łatwo przenika przez ściany, stropy i warstwy ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie z tego powodu chodzisz po domu w masce przeciw gazowej? :D

 

Ni przypiął ni przyłatał. :evil: .Niestety nie chodzę w masce.Panuj nad tym co piszesz.Żarty twoje są nadal nie na miejscu.Musisz bardziej wywarzać swoje wypowiedzi by nie wprowadzać w błąd opinii FM.Posługuj się praktyką i faktami zanim komuś podłożysz ...żartobliwie kłodę pod nogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy odpowiedniej temperaturze w kominie CO i CO2 nie są w stanie się cofnąć.Wylatują .Jeśli urządzenie grzewcze posiada dodatkowo dopalacz (mieszacz),w którym panuje wysoka temperatura i następuje dodatkowa wymieszanie CO i CO2 z tak zwanym "nadmiarem powietrza",to wylatują kominem spalone.

 

No tak, ale jeżeli wejście do komina jest nieszczelne? Tym się właśnie niepokoję.

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po skończonym paleniu nic się nie cofnie , bo komin jest już pusty,a szpara powstaje,ponieważ gorące spaliny powodują wydłużanie się metalu.Prawdopodobnie Twój kominek ma bardzo dobre spalanie ,co w połączeniu z dobrym paliwem daje dużą temperaturę.Inaczej było by, gdyby po wyjściu z czopucha, spaliny można było schłodzić do 150-200*C.Możesz też próbować palić małymi porcjami.Podejrzewam,że na wejściu do komina masz taką temperaturę,że da się "ugotować obiad".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tlenek węgla jest gazem powstającym w wyniku niepełnego spalania węgla i substancji, które w swym składzie węgiel posiadają.

Jest tym groźniejszy, że nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie "dusi w gardle". W bardzo dużym stężeniu (około 75-100%) może lekko pachnieć czosnkiem. Ma też bardzo "wybuchowy charakter", a w powietrzu pali się niebieskawym płomieniem. Jest nieco lżejszy od powietrza (gęstość 0,967), przez co łatwo przenika przez ściany, stropy i warstwy ziemi.

Jak już jesteśmy tacy dokładni

Tlenek węgla ma nieco mniejszą gęstość od powietrza, jako produkt spalania paliw (czad) powstaje jednak w mieszaninie z ciężkim dwutlenkiem węgla, co sprawia, że spaliny mają sumaryczną gęstość większą od powietrza i gromadzą się w dolnych partiach pomieszczeń.

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tlenek węgla jest gazem powstającym w wyniku niepełnego spalania węgla i substancji, które w swym składzie węgiel posiadają.

Jest tym groźniejszy, że nie posiada smaku, zapachu, barwy, nie szczypie w oczy i nie "dusi w gardle". W bardzo dużym stężeniu (około 75-100%) może lekko pachnieć czosnkiem. Ma też bardzo "wybuchowy charakter", a w powietrzu pali się niebieskawym płomieniem. Jest nieco lżejszy od powietrza (gęstość 0,967), przez co łatwo przenika przez ściany, stropy i warstwy ziemi.

Jak już jesteśmy tacy dokładni

Tlenek węgla ma nieco mniejszą gęstość od powietrza, jako produkt spalania paliw (czad) powstaje jednak w mieszaninie z ciężkim dwutlenkiem węgla, co sprawia, że spaliny mają sumaryczną gęstość większą od powietrza i gromadzą się w dolnych partiach pomieszczeń.

:wink:

 

Trzeba zwracać także uwagę na kontekst wypowiedzi.Ty niestety nie zrobiłeś tego.Zadziałałeś mechanicznie.Powieliłeś to czego nie dopisał Boguś. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjzyj sie jak wykonany jest ten radiator, zaloze sie, ze ma punktowo przyspawane blaszki w 3 miejscach kazda.

czyli"odzyskuje" cieplo punktowo :lol:

równie dobrze mozsz zastosowac spiro dobrej jakości, odzysk ciepla będzie taki sam, jesli nie wiekszy :wink:

no i nie bedą rury halasowac tak jak u jednego użytkownika tutaj,

a wklad nie bedzie narażony na naprezenia tych radiatorów i spowodowane tym przesuniecie.

czyli rura na 1,80 jest ok

Czesc

 

Jestem w trakcie zakładania kominka. Pojawił sie problem z wysokością trójnika - wydaje się być na nisko, bo na wysokości 1,80 od podłogi. Niestety radiator trzeba uciąć do połowy, aby zmieścił sie między dwa kolanka. Instalator twierdzi że powyżej istniejącego nie da się tak dokładnie zrobic trójnika w rurze szamotowej.

I tutaj pytanie, zakładając, że pozostanie taka konstrukcja z 25cm radiatorem, to czy dużo tracę na odyzsku ciepła , w porównaniu ze scenariuszem przeróbki kanału kominowego. Czy warto przerabiać?

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Akrimka
przyjzyj sie jak wykonany jest ten radiator, zaloze sie, ze ma punktowo przyspawane blaszki w 3 miejscach kazda.

czyli"odzyskuje" cieplo punktowo :lol:

równie dobrze mozsz zastosowac spiro dobrej jakości, odzysk ciepla będzie taki sam, jesli nie wiekszy :wink:

no i nie bedą rury halasowac tak jak u jednego użytkownika tutaj,

a wklad nie bedzie narażony na naprezenia tych radiatorów i spowodowane tym przesuniecie.

czyli rura na 1,80 jest ok

 

Czyli uwazasz ze jeśli na radiatorze płąskowniki sa tylko smarknete w 3 mijscach tzn ze nie odbierają dobrze ciapła tak?

 

Bo ja nie mam radiatora, jeszcze, ale miałem ochotę zrobić go na 1m odcinku rury. Mam na to ze 3 pomysły, przyspawać kątowniczki stalowe zagięciem do rury, Przyspawać je tak zeby stykały sie dwoma ramionami tworzac w środku coś ala przestrzeńdo cyrkulacji powietrza, obłożyć go rurkami...

Co wy na takie pomysły?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Akrimka
przyjzyj sie jak wykonany jest ten radiator, zaloze sie, ze ma punktowo przyspawane blaszki w 3 miejscach kazda.

czyli"odzyskuje" cieplo punktowo :lol:

równie dobrze mozsz zastosowac spiro dobrej jakości, odzysk ciepla będzie taki sam, jesli nie wiekszy :wink:

no i nie bedą rury halasowac tak jak u jednego użytkownika tutaj,

a wklad nie bedzie narażony na naprezenia tych radiatorów i spowodowane tym przesuniecie.

czyli rura na 1,80 jest ok

 

Czyli uwazasz ze jeśli na radiatorze płąskowniki sa tylko "spawniete" w 3 mijscach tzn ze nie odbierają dobrze ciapła tak?

 

Bo ja nie mam radiatora, jeszcze, ale miałem ochotę zrobić go na 1m odcinku rury z komina do góry.

Mam na to ze 3 pomysły,

1. Przyspawać kątowniczki stalowe zagięciem do rury,

2.Przyspawać je tak zeby stykały sie dwoma ramionami z rurą tworząc w środku coś ala przestrzeń do cyrkulacji powietrza,

3. Obłożyć go rurkami

 

Co wy na takie pomysły?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgrzewam spalinami paląc dwa razy dziennie ok.2.5 TONY cegieł szamotowych.Podobnie skutecznie można byłoby odebrać ciepło ze spalin tylko płaszczem wodnym.Zaletą dobrych "schładzaczy" ceramicznych jest to,że czyści się je co kilka lat i nie potrzebują pompki i prądu jak przy płaszczach wodnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnoszące się samej dekoracji kominka a w zasadzie wkładu. Chcieliśmy zrobić kominek jakby w ścianie, tak, że jest ściana a kominek jest jednym z elementów.

Chodzi mi o to, że naokoło tego wkładu chcemy dać kamień lub kafle. Jednakże, żeby dać kamień w części ponad wkładem kamień trzeba przykleić do tej ściany. Czy można przykleić kamień do płyty G-K? Bo jak nie to trzeba budować jakby ruszt z suporeksu czy czegoś nad wkładem a wtedy to już sama szyba wkładu staje się jakby schowana w ścianie bo kamień wystaje na zewnątrz kilkanaście centymetrów. Czy jest na to jakiś sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy stalowe rury dymowe od kominka można ze sobą zespawać?

 

Mam pionowy odcinek ok 100cm składający się z 3 kawałków (50+30+20cm).

Dla różnicy temperatur 600st. rozszerzenie będzie długości ok. 7mm.

Czy wpust w komin systemowy (pierścień + sznur) będzie w stanie zaabsorbować ten przyrost?

 

MCB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Pan sądzi o komplecie Jotul +DGP+plaszcz wodny. Budowa kominka jeszcze nie rozpoczęta za to wkład zkompletem już zakupiony. Czy są jakieś wyjątkowe ''rzeczy'' na które powinienem zwrócic uwage montując taki komplet.

Pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy stalowe rury dymowe od kominka można ze sobą zespawać?

 

Mam pionowy odcinek ok 100cm składający się z 3 kawałków (50+30+20cm).

Dla różnicy temperatur 600st. rozszerzenie będzie długości ok. 7mm.

Czy wpust w komin systemowy (pierścień + sznur) będzie w stanie zaabsorbować ten przyrost?

 

MCB

 

Można spawać,ale jeśli rury wykonane są ze stali żaroodpornej lub żarowytrzymałej,to trzeba użyć elektrod specjalistycznych,przeznaczonych do tych stali.

Taką rosnącą rurę można" uspokoić" poprzez wprowadzenie drugiego punktu amortyzacyjnego.Najprościej jest,któryś z pionowych odcinków dać o 1cm szerszy i uszczelnić sznurem.Odcinek szerszy "podwiesić",by nie leciał do dołu.Jest tu kilka wariantów,na pewno zastosujesz któryś z nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy ktoś ma doświadczenie w przyklejaniu płyt z kamienia do czoła kominka, w moim przypadku chodzi o płyty granitowe do obudowy wykonanej z ytonga, po rozpaleniu w kominku obudowa głownie rozgrzewa się na drzwiczkami kominka ale jest to temperatura w granicach 40 stopni C. nie parzy w dłoń. Czy przykleić to klejem elastycznym czy specjalnym dwuskładnikowym typowo do kamieni nie wiem jak się zachowa granit i czy nie odpadnie. czy powinno się też wykonać jakieś specjalne wcięcia w płycie żeby lepiej się trzymała czy przykleić jakieś szpilki i przykręcić do obudowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...