Forest-Natura 20.05.2010 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Witam.Te 3-4 razy w tygodniu to już nie jest rekreacyjnym używaniem kominka...bo praktycznie pokryje Ci w połowie zapotrzebowanie na ciepło w domu. No i tu powinieneś odpowiedzieć sobie sam na pytanie czy bardziej zależy Ci na "dizajnie" czy na właściwościach grzewczych.Każde palenisko tej wielkości wymaga dosyć sporej ilości drewna do spalenia by dobrze funkcjonowało, zabiera też sporo miejsca jak się go zabuduje.Jeżeli dom jest ciepły jak piszesz, to faktycznie - duże przeszklenie będzie robiło "Saharę" (około 30 stopni w salonie) w bardzo szybkim czasie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tybetan 20.05.2010 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Witam. Jeżeli dom jest ciepły jak piszesz, to faktycznie - duże przeszklenie będzie robiło "Saharę" (około 30 stopni w salonie) w bardzo szybkim czasie. Pozdrawiam. Właśnie tej SAHARY sie obawiam - więc może kominek otwarty jako ten mało wydajny ( sprawność na ok 20%). Chodzi mi tylko i wyłącznie o WIDOK OGNIA- posiedzenie przy ogniu z dobrą książką lub nastrojowy wieczór ze znajomymi. Dom jest bardzo ciepły - jak przyjdą do nas 3-4 osoby i rozmawiamy to temperatura podnosi się o 2 stopnie. Po przestudiowaniu forum coraz poważniej myślę o kominku otwartym . Co Ty na to? Dziecko mam odchowane, czeka porządny komin Schiedla i ja razem z nim już 13 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 20.05.2010 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Witam.Nawet się nie zastanawiaj nad wyborem...A nawet i taką konstrukcję można wykonać na tyle różnych sposobów, że sprawność będzie praktycznie na poziomie wkładów z "niższej półki".Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tybetan 20.05.2010 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Teraz pozostało przekonanie mojej drugiej połówki do kominka otwartego .FOREST - czy możesz podesłać jakieś swoje realizacje- może piękna fotka będzie jednym z argumentów. Aha- a co z iskrami, strzelającym drewnem, sprzętem RTV w pobliżu i koniecznością wygaszania kominka przed snem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 20.05.2010 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Witam. Ha...kominków otwartych jak na lekarstwo...chociaż razem z kuchniami kaflowymi ostatnio jest coraz lepiej - ludzie wykazują zainteresowanie a nawet niektórzy pozwalają sobie na taką..."ekstrawagancję" . Do tej pory to tak średnio jeden w roku (na kilkadziesiąt kominków i pieców). A dziwię się ludziom nieraz, bo jest to o niebo lepsze rozwiązanie niż "włożenie trupa za tysiaka z marketu". Wejdź na albumy w moim profilu - znajdziesz tam zdjęcia dwóch kominków otwartych. W tej chwili robię równocześnie dwa - można powiedzieć "dizajnerskie" bardziej, ale to za około miesiąc - półtorej będą do pokazania...jak będzie można porobić zdjęcia z urządzonym wnętrzem. Ale powiedz Żonie, że każdy kominek otwarty może wyglądać tak samo jak z wkładem...jeżeli wyjmie się z niego ramkę z szybą . Jeżeli chcecie zainwestować nieco kasy i pogodzić funkcje grzewcze (nawet bardzo zaawansowane) oraz otwarte palenisko, to można zaszaleć i fundnąć sobie wkład z szybą podnoszoną do góry. Co się tyczy iskier potrafiących "strzelać" z otwartego kominka - sprawę załatwiają ażurowo-siatkowe parawaniki, tzw. "łapacze iskier", które mogą też przy okazji być niezłą ozdobą kominka. Postaram się wieczorkiem "wsadzić" do moich albumów dwa takie parawany na zdjęciach robionych "na żywo" z realizacji. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tybetan 20.05.2010 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 FOREST- jesteś nieoceniony. Dzięki. PS.Jestem kobietą a mój nick tybetan to od ukochanej rasy psa -mastif tybetański (posiadam 2 sztuki) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 20.05.2010 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Witam. W takim razie tym bardziej nie będzie stanowić problemu przekonanie Drugiej Połowy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tybetan 20.05.2010 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Decyzja zapadła - budujemy otwarty kominek- wielkie dzieki za wsparcie. Jak ktos ma to czekam na fotki takich realizacji. Planuję zabudowę - nowoczesną, prostą w formie ( bez płyt "nagrobkowych " na ścianach). Myślę o jakiejś ciekawej ceramice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 23.05.2010 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2010 Decyzja zapadła - budujemy otwarty kominek- wielkie dzieki za wsparcie. Jak ktos ma to czekam na fotki takich realizacji. Planuję zabudowę - nowoczesną, prostą w formie ( bez płyt "nagrobkowych " na ścianach). Myślę o jakiejś ciekawej ceramice. ogranicza tylko wielkość paleniska w stosunku do przekroju powierzchni komina;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zylko 30.05.2010 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 Witam, prośba o doradzenie w sprawie źle postawionego komina systemowego LEIER. Komin ma służyć do odprowadzenia spalin z kominka. Problem polega na tym, że murarze posadowili mi odwrotnie zaślepienie/odwodnienie komina systemowego. Komin ma je w standardzie, więc w tym momencie mam mysią dziurkę do wnętrza komina (wnętrza rury ceramicznej). Komin jest obecnie wybudowany do wysokości stropu, byłem w delegacji i dopiero dziś zauważyłem Teraz pytanie czy można to jakoś uratować czy trzeba rozbierać i murować od początku? Pomysł jaki mam: 1. Wycięcie plastikowej rurki odwadniającej która obecnie sterczy do wnętrza komina (SICK!!! Jak można było tak zrobić) 2. ułożenie dylatacji wew rury około 2-3 mm 3. zalanie rury jakimś betonem żaroodpornym powyżej górnego poziomu mysiej dziurki (około 5 - 10 cm od górnej krawędzi) 4. Wyciągnięcie dylatacji po wstępnym zakrzepnięciu betonu (jak się uda) 5. Zaślepienie dziury pomiędzy ścianą rury ceramicznej a betonem żaroodpornym kitem do montażu elementów komina. Prośba o szybką odpowiedź, bo muszę jutro zdecydować co z tym zrobić. pozdrawiam, Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 31.05.2010 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Witam. Trochę niejasno to opisałeś... Ale pytanie podstawowe - czy zaplanowałeś wykonanie odprowadzenia skroplin, ale takie z prawdziwego zdarzenia ? Tzn. wężykiem kwasoodpornym (żeby jego żywotność była dłuższa niż jeden rok ) biegnącym w sztywnej rurce (żeby nie zgnieść wężyka) ze spadkiem, z syfonem i sączkiem żwirowym na zewnątrz budynku ? Jeżeli nie to po prostu niczym się nie przejmuj, zamuruj dziurkę, wsyp na dno komina 1-2 litry suchego piasku i co jakiś czas go wymieniaj. Będzie pochłaniał wilgoć i ewentualny zapach sadzy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ricco1 06.06.2010 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2010 Cześć forest:)) architekt wlasnie nanosi nam zmiany w projekcie.....czy juz teraz trzeba cos mu powiedzieć odnośnie kominka czy po prostu w trakic ebudowy z kierownikiem uzgadniac? Bo poki co to nie mamy pojecia jaki ten kominek ma byc:(( hihi ale raczej bez plaszcza wodnego:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 06.06.2010 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2010 Cześć forest:)) architekt wlasnie nanosi nam zmiany w projekcie.....czy juz teraz trzeba cos mu powiedzieć odnośnie kominka czy po prostu w trakic ebudowy z kierownikiem uzgadniac? Bo poki co to nie mamy pojecia jaki ten kominek ma byc:(( hihi ale raczej bez plaszcza wodnego:)) hihihaha Myślisz że kierownik czy projektant wie więcej od Ciebie;) ja bym zrobił po 1. projekt kominka dostosowany do Twoich potrzeb, wiadomo by było jaki komin stawiać, a nie jak większość dopasowywać do tego co stoi, często sp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zylko 06.06.2010 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2010 Dzięki forest. Nie zaplanowałem oczywiście :-/Miałem zamiar przez chudziaka przebić się do piachu podsypkowego i tam odprowadzić kondensat. Oczywiście miałem zamiar użyć rurki ze stali kwasowej, ale o syfonie czy o sączku żwirowym to nie myślałem. Ma sens odprowadzenie kondensatu do piachu podsypkowego?? Pozdrawiam,Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 07.06.2010 04:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 Witam.Nie wiem, ale raczej nie, na własne życzenie wprowadzisz sobie wtedy wodę i wilgoć do niego. No i smrodek sadzy.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajanadjembe 08.06.2010 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Mam podobny problem jak zylko. U mnie fachmany komin do kominka postawili bez elementu odprowadzającego kondensat, twierdząc, że jest on zbędny i że stosuje się go tylko do kotłów niskotemperaturowych. Pierwszym więc elementem komina do kominka jest wyczystka. Ta podstawa z dziurką jest w kominie w kotłowni. Ale tu odprowadzenie skroplin jest do kanalizacji. Kierownik to widział i odebrał. Mam pytanie: czy to nie będzie śmierdzieć? I o jakim "smrodku sadzy" piszesz Forest-Natura? Teraz, ponieważ mam kominy otwarte (bez daszków) jest kłopot. Po ulewach komin w kotłowni suchy jest, a ten w salonie stoi w wodzie. To znaczy z wyczystki wybieram wodę! Zastanawiam się, czy jak już podłączę kominek (albo kozę) czy ta woda nie będzie mi wpływać do rury spalinowej i do paleniska. Czy założenie daszku nad wylotem spalin coś da? W każdym bądź razie żałuję, że nie uparłam się na to, by oba kominy stawiać na podstawach z dziurką na odprowadzenie skroplin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepe666 08.06.2010 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Budujemy dom parterowy z nieużytkowym poddaszem 100 m2. Planujemy ogrzewanie gazowe plus kominek z DGP. I tu pojawia się pytanie czy lepszym rozwiązaniem jest puszczeni kanałów od DGP w podłodze czy poddaszem - zakładam że większy komfort grzewczy będzie jeśli nawiewy będą od dołu, ale może przy tak małej powierzchni po prostu się to nie kalkuluje. Dodatkowym minusem takiego rozwiązania jest wydłużenie drogi ciepłego powietrza - najpierw w górę z kominka do wentylatorów i potem z powrotem kanałami do poziomu posadzki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 08.06.2010 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Budujemy dom parterowy z nieużytkowym poddaszem 100 m2. Planujemy ogrzewanie gazowe plus kominek z DGP. I tu pojawia się pytanie czy lepszym rozwiązaniem jest puszczeni kanałów od DGP w podłodze czy poddaszem - zakładam że większy komfort grzewczy będzie jeśli nawiewy będą od dołu, ale może przy tak małej powierzchni po prostu się to nie kalkuluje. Dodatkowym minusem takiego rozwiązania jest wydłużenie drogi ciepłego powietrza - najpierw w górę z kominka do wentylatorów i potem z powrotem kanałami do poziomu posadzki. Taki domek lepiej grawitacyjnie (dzała bez zasilania) kominek centralnie ustawiony w domu;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dudnej 12.06.2010 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2010 Też mam taki dylemat,parterówka 120m.kw. Ale skoro grawitacyjnie to rozumiem,że kanałami prostokątnymi w podłodze,czy dobrze myślę ? Skoro w podłodze to głowię się czy da radę bez turbinki ściągnąć gorące powietrze z góry kominka w kanały w podłogę i tam dalej na pokoje ? No chyba,że wylot ciepłego powietrza w sufitach ale jak czytam to takie rozwiązanie nie jest polecane... Które rozwiązanie będzie skuteczniejsze ? Ja jeszcze zamierzam mieć WM z rekuperatorem. Dołączam się do tego tematu. Mam parterowy domek o pow. 115m2. Dwa przewody DGP chcę puścić w podwieszanych sufitach. Odległość od osi kominka 3m i 4.2m. Doradzono mi, że przewody powinny być sztywne a kominek z płaszczem ocynk na wkładzie, który zbiera większą ilość ciepła, tak aby nie wywiało kratkami. Prosiłbym o wyjaśnienie, jakich konkretnie przewodów mam użyć, czy należy je jakoś odizolować, oraz jak wygląda taki kominek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 13.06.2010 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2010 Też mam taki dylemat,parterówka 120m.kw. Ale skoro grawitacyjnie to rozumiem,że kanałami prostokątnymi w podłodze,czy dobrze myślę ? Skoro w podłodze to głowię się czy da radę bez turbinki ściągnąć gorące powietrze z góry kominka w kanały w podłogę i tam dalej na pokoje ? No chyba,że wylot ciepłego powietrza w sufitach ale jak czytam to takie rozwiązanie nie jest polecane... Które rozwiązanie będzie skuteczniejsze ? Ja jeszcze zamierzam mieć WM z rekuperatorem. Grawitacja tzn. bez wentylatora, kanały ukryte pod, lub nad stropem, uważam że lepsze są kanały gładkie o przekroju okrągłym. Minimalne do grawitacji rury fi 150mm (przy przekazywaniu ciepła w parterze) zawsze lepiej podejść indywidualnie do konkretnego domku, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.