Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.


alterm

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

Michał - na cztery z powyższych pytań odpowiedź znajdziesz (przynajmniej powinieneś) w instrukcji montażu i obsługi Twojego wkładu. Czytałeś?

Pozdrawiam.

 

Witam

Czytałem pobieżne w zeszlym roku... bez szczegółów technicznych - upssss - muszę poszukać i sprawdzić...

 

A masz jakąś odpowiedź na 5 pytanie ?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czytałem pobieżne w zeszlym roku... bez szczegółów technicznych - upssss - muszę poszukać i sprawdzić...

 

A masz jakąś odpowiedź na 5 pytanie ?

 

Pozdrawiam

 

Uzupełniłem lekturę i znalazlem odpowiedź tylko na 1 pytanie - ok. 50 mm.

Nadal pozostają do wyjaśnienia pozostałe 4 pytania.

 

Za wszelkie odpowiedzi dziękuję.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

chcę włożyć stalowy wkład do komina "kominkowego" z cegły. MK Żary ma w ofercie system żaroodporny MKSZ Premium http://www.mkzary.pl/system/index/26/301, podają że odporny na temperatury do 600st. Zastanawia mnie tylko dlaczego jest wykonany ze stali typu 1.4404 (z tego co wiem z tego robi się wkłady kwasoodporne). O pomyłce na stronie raczej nie ma mowy bo w innych materiałach podają to samo. O co chodzi, czy żaroodporny wkład może być zrobiony z takiej stali, MK Żary to chyba dośc poważna firma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

chcę włożyć stalowy wkład do komina "kominkowego" z cegły. MK Żary ma w ofercie system żaroodporny MKSZ Premium http://www.mkzary.pl/system/index/26/301, podają że odporny na temperatury do 600st. Zastanawia mnie tylko dlaczego jest wykonany ze stali typu 1.4404 (z tego co wiem z tego robi się wkłady kwasoodporne). O pomyłce na stronie raczej nie ma mowy bo w innych materiałach podają to samo. O co chodzi, czy żaroodporny wkład może być zrobiony z takiej stali, MK Żary to chyba dośc poważna firma?

 

Stal gatunku EN 1.4404 jest nierdzewna, kwasoodporna i wytrzymuje temperatury spalin do 450 stopni.

Natomiast stal gatunku EN 1.4828 ma mniejszą odporność chemiczną, jest żaroodporna i wytrzymuje temperatury spalin do 550 stopni a okresowo do 600 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stal gatunku EN 1.4404 jest nierdzewna, kwasoodporna i wytrzymuje temperatury spalin do 450 stopni.

Natomiast stal gatunku EN 1.4828 ma mniejszą odporność chemiczną, jest żaroodporna i wytrzymuje temperatury spalin do 550 stopni a okresowo do 600 stopni.

 

Wiem o tym i dlatego właśnie zastanawiam się o co chodzi z tym wkładem z "MK Żary". Piszą że żaroodporny do 600st. ale jest ze stali 1.4404. Chciałem wkład dobrej firmy, ale w tej sytuacji chyba z nich zrezygnuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast czy do komina tak koniecznie potrzebny jest wkład żaroodporny, to tutaj zastanowiłbym się.

Domyślam się, że ma tam być podłączony kominek?

 

Tak, chodzi o kominek, zwykły bez płaszcza wodnego. Nasz komin z cegły to niestety nie arcydzieło sztuki murarskiej, a sporo czytałem na forum o wykwitach na ścianach itd, itp. Wolę więc dmuchać na zimne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykwity na kominie pokazują się kiedy palimy mokrym drewnem, mocno przymykamy dopływ powietrza i zamykamy szyber w czopuchu.

Tworzy się wtedy w kominie kondensat, osadza się na ściankach i mamy po pewnym czasie wykwity z czarnej cuchnącej mazi.

To są typowe błędy jakie popełniamy podczas palenia w kominku.

Trzeba jeszcze pamiętać, że nawet bardzo suche drewno ma w sobie 20 % wody.

Jak komin jest wygrzany to ta woda razem ze spalinami wyleci z komina. Natomiast kiedy komin jest zimny, to pokaże się kondensat.

Ja u siebie wkładu do komina nie zakładałem. Palę od 8 lat w kominku okazyjnie co kilka dni, kondensatu i wykwitów nie ma.

 

Moim zdaniem, do komina do którego podłączony jest kominek, można założyć wkład z blachy nierdzewnej, kwasoodpornej gat. 1.4404.

Ważne jest aby wkład, nie miał cieńszych ścianek niż 0,8 mm. Natomiast na połączenie wkładu z trójnikiem i ewentualnie trójnik , przydałaby się stal żaroodporna gat. EN 1.4828.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staję przed dylematem. W najbliższych dniach muszę podjąć decyzję dotyczącą wkładu kominkowego i całej mojej instalacji hydraulicznej. Dom ponad 250m2, podłogówka ok 100 m2, reszta grzejniki. Głównym źródłem ciepła w domu ma być gazowy piec kondensacyjny, wspomagany przez kominek z płaszczem wodnym i w dalszej perspektywie układ solarny. Co do firmy kominka jestem zdecydowany na 99% (Lechma z boczną szybą), jednak wciąż nie wiem czy lepszym wariantem jest kominek do systemu otwartego czy analogiczna wersja do systemu zamkniętego.

 

Argument ekonomiczny przemawia za systemem zamkniętym (cena osprzętu podbija wkład otwarty), dodatkowo przeraża mnie wizja tych wszystkich rurek, naczyń wzbiorczych itp w systemie otwartym. Nie wiem jednak czy argument bezpieczeństwa nie powinien być priorytetowym - małe dzieci w domu.

 

Czy ma ktoś podobne doświadczenia? Czy należy obawiać się systemu zamkniętego, jeśli nie czy gdzieś w sieci dostępne są plany takiej instalacji? Odnoszę wrażenie, iż temat wkładów kominkowych z płaszczem wodnym do sytemu zamkniętego jest w Polsce mimo zmiany prawa wciąz tematem tabu - czy wynika to z niebezpieczeństwa tego systemu czy też przyzwyczajeń instalatorów i braku woli w promowaniu nowego.

Bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Temat instalacji kominka w układzie zamkniętym "kończy się" u klienta w momencie kosztorysowania. Bo jest on znacznie droższy (jego instalacja).

Na dobrą sprawę powinien taki układ zawierać:

-dodatkowe doprowadzenie i odprowadzenie wody do kanalizy przy kominku w celu podpięcia zaworu termostatycznego

-sam zawór

-chłodnicę na wyposażeniu paleniska

-naczynie przeponowe, które jest droższe od naczynia otwartego

-przetwornicę z akumulatorem (bo tak na dobrą sprawę dopiero z tym urządzeniem jest to układ kompletny)

-i jeszcze ... odpowiednią instalację co, najlepiej z buforem 500 - 1000 litrowym, bo grzanie tak dużej powierzchni bezpośrednio z paleniska na paliwo stałe jest kiepskim pomysłem, a już kominkiem to wręcz nieporozumienie (to akurat dotyczy zarówno instalacji otwartej jak i zamkniętej)

-instalację otwartą prościej zrobić (teoretycznie - o tym możesz poczytać w dziale Zrób to sam i wątku o kominku z gipso-kartonu, który przerodził się w kącik porad dla instalatorów, którzy spierniczyli u dwóch forumowiczów rzecz najprostszą).

Mało jest naprawdę instalatorów, którzy mieli by fantazję by to wszystko połączyć zgrabnie ze sobą, bo większość chce być konkurencyjna przez ... taniość swą, błędnie nieco pojmowaną.

 

Inną sprawą jest to, że wkład o którym piszesz, w dodatku z boczną szybą to porażka jeżeli chodzi o jego użytkowanie przez najbliższych kilkanaście lat i zafundujesz sobie ładnie wyglądającego technicznego bubla, z którym będziesz się musiał "męczyć". Już dużo o tym pisałem na FM, inni (np. An-bud) zamieszczali zdjęcia, jeszcze inni (już sami użytkownicy) przerabiali wnętrze paleniska, itd.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest ok, koszty mniejsze, jak na etapie budowania w miejsce gdzie ma być kominek doprowadzi się stosowną instalacje. Instalacje wodną między kotłownią a kominkiem, plus odpowiedni kabelek

 

Nie tak dawno, bo wczoraj byłem z moim "nadwornym" instalatorem na oględzinach u klienta. Nowy dom wykończony w 100% i zamieszkały od 3 lat.

Klient twierdził że ma przygotowaną już instalacje pod kominek wodny. Tylko w tamtym okresie poprostu nie miał już kasy na wkład i resztę.

 

Okazało się, że faktycznie z kotłowni do miejsca gdzie ma stać kominek idą 2 wolne rurki.... Dwie rurki..., brak doprowadzonej kanalizacji, brak kabelka. Instalatorzy którzy wykonywali CO na gaz tak właśnie to przygotowali instalacje pod kominek. Kominek, a kotłownia znajdują się po przeciwległych stronach budynku. Budynek niepodpiwniczony.

Ci instaloatorzy co zrobili "przygotówkę" nie chcą się podjąć podpięcia kominka....

 

Ta sytuacja podraża instalacje wkładu wodnego czy to w układzie otwartym, czy zamkniętym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to dobrze zostawic sobie 1% na zmiane decyzji ;). Po tym co przeczytalem i zaciagnieciu kilku opinii cos odepchnelo mnie od wspomnianej Lechmy. Coz z tego skoro decyzja zony dotyczaca wygladu kominka jest dosyc jasna (I. NAROZNY, GILOTYNA) i wciagniecie go do instalacji hydraulicznej wydaje sie nie unikniona (II. PLASZCZ WODNY).

Kierujac sie tymi dwoma kryteriami (+ oczywiscie trzecim cenowym) na polu bitwy zostalo kilka wkladow:

1) Edil Kamin ACQUATONDO 29

2) ULRICH ACQUAFIRE INSERT AI 34 WINKIEL (troche za drogi)

3) ARYSTO A10WWL SJ

 

Sila rzeczy decyzja o typie ukladu (zamkniety czy otwarty) sama sie wyklarowuje. W/w modele przystosowane sa do ukladu otwartego. Na chwile obecna najblizszy jestem jednak ARYSTO (decyduje tu wielkosc szyby bocznej no i cena). Dwa pozostale maja dosyc waskie szybki.

 

Oczywiscie ciekawy jestem Waszych opinii na temat wymienionych wkladow. Po przeczytaniu licznych postow swiadomy jestem napietnowania wyboru plaszcza wodnego z tym typem kominka, ale to akurat wydaje sie nieuniknione. Jesli mam juz meczyc sie z bublem prosze o opinie, ktory bubel bylby najmniej uciazliwy.

 

Co do wzmianki o buforze, chcialbym dodac ze optymalnym dla mnie rozwiazaniem byloby podpiecie pieca kondensacyjnego, solarow i kominka (przez wymiennik) do takiego urzadzonka: ACV Multi Energy 400. Za duzy bufor to to nie jest. Czy zatem czeka mnie horror ze strony bulgoczacego nacznia wzbiorczego i czy wymienniki dadza sobie rade z przekazaniem ciepla do CO.

 

A nawiasem mowiac im wiecej czytam, tym bardziej staje sie bezsilny. Temat kominkow dla laika to istny koszmar. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, iż Edilkamin oraz Arysto to podobnej klasy urządzenia. Wkłady Ulricha produkuje Edilkamin we Włoszech. Biorąc jednak pod uwagę nasze doświadczenia, bezwzględnie polecam Arysto z uwagi na świetny, szybki i skuteczny serwis na terenie całego kraju. Aktualnie w Polsce odbywa się przepychanka pomiędzy importerami wkładów Edilkamin i nie wpływa to dobrze na jakość serwisu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam.

Technologia tej firmy nie jest w żadnym stopniu rewolucyjna. Zawiera to co przez tysiąc lat historii zduństwa można zebrać w takim palenisku. Oczywiście jeżeli spojrzeć przez pryzmat palenisk piecowych (HKD, HBO). Cała rzecz polega na tym, że podczas gdy tworzono coraz to wymyślniejsze konstrukcje wkładów kominkowych, Brunner konsekwentnie rozwijał "piecówkę" w nowoczesnym wydaniu. No i doszli do perfekcji w tym temacie.

Wkłady "kominkowe" tej firmy są też niewątpliwie doskonałej jakości, ale w tym przypadku konstrukcje kilku innych uznanych producentów są mniej więcej na równym poziomie.

Generalnie palenisk "piecowych" wszelkich firm (pomimo posiadanego przez nie przeszklenia) nie da się porównać do "normalnych" wkładów kominkowych. Inne przeznaczenie, konstrukcja, technologie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, chodzi oczywiście o"piec z okienkiem"... Tylko mama wrażenie, że różnica się zatraca... Dla potrzeb ogrzania domu (nr 1) i "oglądania płomienia" chyba lepszy będzie piec?

 

Jak zatem porównać np. wkład Jotul 18-TD lub J-510 z Brunnerem? Te modele Jotul polecone zostały ze względu na "stałopalność", czyli możliwość długiego spalania bez konieczności dokładania. W nich też nie będzie super efektu płonących berwion, bo też ważne jest spalanie gazu. Koszt samego paleniska jest różny: Jotul - ok. 6000zł a Brunner - 10,000zł. Czy różnica jest tego warta?

 

M

 

PS. Technika tak poszła do przodu, że aby teraz coś kupić to należy mieć z tego zakresu doktorat...albo zaufać sprzedawcy. Z tym drugim jest jednak nadal problem. Oszustów jest co prawda mniej ale dyletantów nadal dużo (znajomi budują dom przez "zaufanego" budowlańca-podobno super experta uznanego w swojej okolicy... Mają dom parterowy z ... żelbetowym stropem jak przy domu piętrowym a do kominka nie przewidział nawiewu powietrza z zewnątrz...). Ech!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...