Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.


alterm

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 12,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

wciągając się w te precjoza branży to rzeczywiście wujek Google musi być tu za Pan brat bo jak zaczniemy wykładać tu na FM słownictwem typu.

wyindywidualizowliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu może być niezły kipisz słowny,a wiedzy uczestnikom dyskusji nie przybędzie wręcz przeciwnie ubędzie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro w jakimś tam kominku takim np. ze 6 kw temp spalin to wartość rzędu około od 200-500 stC ..........to chyba nie karygodne jest zastosowanie wełny ,która ma zakres (skąd to wzięte nie wiem) te 750 stC ??? Zapas około 250 stC jest jak najbardziej zasadny.

 

 

Całkiem logicznie dedukujesz. Też tak uważam, dlatego nie mogę się zgodzić

z twierdzeniem, że w komiku max to 100 stopni. Gdybyśmy zachowali dystans

elementów grzewczych (wkładu, rury) 40-50 cm do ścian obudowy,

zrobili przewiew jak na Giewoncie, pewnie by tak było.

Kto jednak chce mieć takie szafy w miejscu kominka?! Fantazja Badera nie

zna granic. Ciekawe co teraz wymyśli? Żeliwo już stopił...

 

750 st. to deklaracja producenta, wydrukowana na kartonach z wełną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle postawiłeś pytanie. To tak , jakby pytać o rekomendacje producenta samochodów ( w końcu ile jest naprawdę udanych modeli ) Poszukaj raczej wykonawcy , który dobierze Ci wkład do potrzeb Twojego domu i charakteru.

Nie ma tak łatwo :)

 

pzdr. i życzę powodzenia.

 

ok - to w drugą stronę... Mam do ogrzania 155 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej ( jeśłi ktoś chce zobaczyć rozkład pomieszczeń i usytuowanie kominka to projekt nazywa się TYMEK D z pracowni HORYZONT.

 

jaką moc wkładu polecalibyście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Też źle postawione pytanie ... :D

To ile energii wyprodukujesz zależy tylko od ilości drewna jaką spalisz i sprawności paleniska.

Możesz kupić paliwożernego "smoka", który będzie miał jak wół napisane że produkuje 30 kW, ale co z tego jak większość będzie w komin puszczał. A mały "pyrtek" 5-7 kW mający sprawność około 90% stojący na jego miejscu naprodukuje tyle ciepła że będzie trzeba otwierać okna ...

Nie ma tak łatwo :)

Zrób tak jak napisał Bader zamiast kombinować po swojemu i po omacku całkiem.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok - to w drugą stronę... Mam do ogrzania 155 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej ( jeśłi ktoś chce zobaczyć rozkład pomieszczeń i usytuowanie kominka to projekt nazywa się TYMEK D z pracowni HORYZONT.

 

jaką moc wkładu polecalibyście?

 

Rozkład pomieszczeń jest nieistotny dla Kominka z PW. Raczej

zapotrzebowanie na ciepło, lub jak wola inni, wylicz straty ciepła.

Wówczas będzie można dobrać Ci wielkość kociołka z szybką.

 

Mówiąc ludzkim głosem :) - jak masz ocieplony dom ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak myślicie >

 

Witam!

 

Malux, nie da się odpowiedzieć na Twoje pytanie. Tak samo, jak nie da się odpowiedzieć na podobne typu: jaką moc będzie miało auto po wlaniu do zbiornika litra paliwa. No przecież taką samą, jak po wlaniu 2 litrów (tę do uzyskania).

Można je sobie zadać inaczej: ile ciepła (to wyraża się w J, cal, kWh) mogę uzyskać z kilograma drewna lub jaką powierzchnię domu mogę tym ogrzać.

1 kg suchego drewna ma wartość opałową około 19 MJ (5,28 kWh). Dzielisz teraz zapotrzebowanie dobowe na ciepło Twojego domu przez tę wartość i wychodzi Ci ile drewna dziennie musisz spalić.

Jeżeli znasz tylko zapotrzebowanie na moc (w kW), to pomnóż najpierw tę wartość przez 24 - wyjdą Ci kWh.

I tyle na ten temat.

Trzeba tu pamiętać o tym, że podawane są zawsze wartości maksymalne (dla -20 za oknem).

Oczywiście trzeba też uwzględnić sprawność (znając realia - pomnożyć ilość drewna przez 2).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok - to w drugą stronę... Mam do ogrzania 155 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej ( jeśłi ktoś chce zobaczyć rozkład pomieszczeń i usytuowanie kominka to projekt nazywa się TYMEK D z pracowni HORYZONT.

 

jaką moc wkładu polecalibyście?

 

Będąc na Twoim miejscu zapolowałbym na dobry wkład o mocy ok. 11-16 kW/h oddawanej do wody, co pozwoliłoby uzyskać spokojne 10-12h spalanie jednego ładunku , przy produkcji ok. 2-4 kW/h energi ( trochę strzelam , ale na tyle oceniam potrzeby Twojego domu ), bez użycia buforów i innych wynalazków , mocno podrażających inwestycje . Ale nie znam Cię i nie mam bladego pojęcia , czy nie okażę się ,że kominek odpalisz 3 razy do roku lub w parę razy w tygodniu , a wtedy taka inwestycja nie ma dla mnie sensu. Koszt dobrego wkładu to 9- 15 k, więc jeżeli nie jesteś "twardzielem" pomyśl raczej o kominku przeznaczonym dla uzyskania fajnego klimatu, gdzie czynnik grzewczy jest tylko dodatkowym , miłym bonusem.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem logicznie dedukujesz. Też tak uważam, dlatego nie mogę się zgodzić

z twierdzeniem, że w komiku max to 100 stopni. Gdybyśmy zachowali dystans

elementów grzewczych (wkładu, rury) 40-50 cm do ścian obudowy,

zrobili przewiew jak na Giewoncie, pewnie by tak było.

Kto jednak chce mieć takie szafy w miejscu kominka?! Fantazja Badera nie

zna granic. Ciekawe co teraz wymyśli? Żeliwo już stopił...

 

750 st. to deklaracja producenta, wydrukowana na kartonach z wełną.

 

 

Eniek, masz w sobie upór maniaka :D Przecież to łatwo sprawdzić. Wystarczy zmierzyć temperaturę - w sezonie zrobię to specjalnie dla Ciebię. Nadmieniam ,że nie będę mierzył temperatury wkładu czy rurki a otoczenia. Mogę nawet wyłączyć turbinę , cobyś nie twierdził ,że 1000x/h wentyluję komorę i to fałszuje wynik :p

pzdr.

ps. ja mam wkład a nie kuźnię

ps2 kuźnię też mam , ale na wolnym powietrzu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Będąc na Twoim miejscu zapolowałbym na dobry wkład o mocy ok. 11-16 kW/h oddawanej do wody, co pozwoliłoby uzyskać spokojne 10-12h spalanie jednego ładunku

To taki punkt widzenia nawiązujący do technologii jaką Bader stosuje na co dzień., gdzie żeby mieć ciepło, trzeba siedzieć w domu i palić przez cały boży dzień.

Z punktu widzenia kogoś kto ciężkim grzaniem (akumulacją) się zajmuje wygląda to tak:

Palenisko z komorą spalania przeznaczoną na 6-8 kg drewna (18 - 30 kW - ale broń boże nie mylić tego z tym co producenci piszą na kartach technicznych wkładów ! ), jakiś buforek do 1000 l, sterownik procesu spalania i ... palenie raz na dobę po południu dwoma załadunkami drewna (w sumie 12 - 16 kg) przez okres około 4 - 5 godzin.

I masz w ten sposób to samo co napisał Bader - komfort cieplny na całą dobę do następnego palenia, komfort użytkowy (nie trzeba ślęczeć nad kominkiem bo spalaniem zajmuje się elektronika). Wystarczy po przyjściu z pracy, te parę godzinek (2-3 razy krócej niż proponuje Bader) patrzeć się na piękną, wielką kulę ognia buzującego w palenisku.

W jednym z Baderem się zgodzę - dobre palenisko to podstawa zarówno przy jednym sposobie jak i drugim ... czasami oznacza to inwestycję rzędu kilkunastu tys. zł w sam "wkład".

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...