Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.


alterm

Recommended Posts

Compi . No to zaczynamy od nowa . Bo widzę, że cztery lata na forum

w błoto...Słyszałeś o połączeniu "zwykłego najtańszego" z elementami

odzysku ciepła ze spalin?

:bye:

 

Co prawda nie 4 lata, ale jakiś czas temu przewertowałem ten dział dosyć dokładnie, oczywiście w ekspresowym tempie i przez to nie wszystko do głowy weszło. Wyszło mi, że z moimi funduszami, aby mieć fajny widok i grzać jako-tako efektywnie, muszę sam to zrobić na płycie g-k i wełnie. Ot i cała filozofia. A że przy okazji przeczytałem kilka bzdur na temat mojego wkładu i obudowy oraz tego jak to pokazowo spieprzyłem, to i reakcja jest jaka jest. Miałbym dychę więcej na ten akumulacyjny klocek w domu to pewnie stałby teraz latem i ładnie wyglądał. Stoi tańszy i też ładny jest. Podoba się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam!

 

Compi, mógłbyś przypomnieć ile, tak mniej więcej, kosztował Twój kominek. Razem - wkład, obudowa, jakaś tam robocizna. Może uda się pokazać konstruktywną alternatywę.

Chodzi mi tutaj o zastosowanie mniej kontrowersyjnych materiałów.

 

Pozdrawiam

 

P.S.

Odpowiedzi szukać mnię się nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bader, nie wierzę w solidność Twoich pomiarów, a może robisz je

na łapu capu. Bo gdybyś robił je uczciwie miałbyś wyniki podobne

do moich. Ale nie ma obaw, będzie komisyjne badanie naszych

dywagacji. Miedzy innymi Twój zaciekły opór i dyskusje z Tomkiem

sprowokowały mnie do takiego kroku. W sumie fajna sprawa, a Ty

masz dwa wyjścia. Wziąć udział w pracach komisji, albo przestać

pyszczyć :D. Możesz nawet wskazać jeden z nostryfikowanych

instytutów, bo planuję zrobić badanie w dwóch.

 

W sumie to powiem Ci na czym polega Twój błąd w pomiarach.

Padłeś na wyszydzanym (całkiem przypadkowo, ale jednak)

promieniowaniu podczerwonym. Choćbyś nie wiem jak wentylował

swój kominek, kratkami o 30% wydajniejszymi od swoich, nie

unikniesz emisji podczerwieni na elementy izolacji w pobliżu

wkładu. Nie kuźni, a wkładu w którym tak sobie palisz po swojemu.

Ta właśnie podczerwień, szczególnie za wkładem zainstalowanym

zgodnie z instrukcją, powoduje nagrzewanie wełny do temperatur

nawet kilkukrotnie wyższych od podawanych przez Ciebie.

 

Tak więc szkoda czasu na nasze potyczki, bo przecież nie ma

możliwości by się nawzajem do czegoś przekonać. Tu nie cięty

język powinien być wyznacznikiem z czego budować komiki,

tylko racjonalne przesłanki. Przecież sugestie, ze ja mam coś z tego,

kiedy nie robię z wełny to dziecinada. Czasy kiedy firma produkująca

inne izolacje płaciła mi za szkolenia z prawidłowego ich montażu,

minęły dawno dawno temu. Dużo wcześniej niż moje pojawienie

się na forum. Murzyn zrobił swoje :(.

 

Nie zamierzam " pryszczyć" . W komisyjność z Waszym środowiskiem powiązaną , wybacz.....:D , ale zaczekam do zimy, zrobię dokładne pomiary , może zdjęcia , filmik itp., ba , nawet nawiercę komin w punkcie podłączenia spalinowego , żeby pokazać clou ( istna wisienka na torcie :D ) spalania. Mam tylko jeden problem, jak zmierzyć w przewodzie dymowym przepływ spalin ( ilość m3/h) , tak aby na dach w zimie nie włazić? Może podpowiesz? Jak zestawimy te wszyskie parametry, łatwo bedzie wykazać czyj model rozumowania jest bliższy prawdy , tj. ekonomiki spalania. A podstawą i tak będzie wkład!

Już się cieszę:D

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niku :D Nie przeszkadza mi Twoja złośliwość , ba nawet ją lubię, ale czasem weryfikuj podane wiadomości.

 

1. Artykuł pisał branżysta i to do tego niezbyt orientujący się w temacie :D

 

2. Jeżeli przyjąć błędną nomenklaturę, którą kiedyś mi wytkną b. ładnie ja14 ( oj, polubiłem Go za to :D ) W/m3 - chodziło chyba o W/m3/h, to sam moższ się przekonać ,że pisał to ignorant. Mi wyszło zapotrzebowanie przy dużych mrozach na poziomie 42,16kW/h ( 170m2 x 3,1wys x 80W / h = 42,16kW/h):D , co oznaczałoby ,że spalam 12kgdrewna /h, czyli 288kg/doba ( idę zmienić pampersa :D )

 

3. Jak sprawdzić realne zapotrzebowanie ? Badać za pomocą weryfikowalnych urządzeń i źródeł energi - polecam gaz. Piece gazowe podlegają lepszym i dokładniejszym badaniom oraz gaz ma ściśle określoną wartość energetyczną, w odróżnieniu od wkładów kominkowych i drewna o nieustalonej wadze i wilgotności. Polecam wątek na tym forum o zużyciu gazu ( Liwko robił tam niezłą robotę :) ) Jak przeliczysz m3 gazu na energię ( a podane są tam nawet zużycia dobowe i temperatura zew. ) zobaczysz jakie jest realne zapotrzebowanie budynku na energię.

Dzięki temu będziesz miał niezła bazę do dywagacji na temat realnej sprawności sprawności wkładów i możliwość określenia , kto w papierach bzdury produkuje.

pzdr.

 

ps. przydałby się i w tym dziale taki Liwko pytający regularnie chwalących się ilością spalanego drewna o to ile po drodzę gazu ( węgla, oleju , prundu ) spalili :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpierw przywitam się pięknie!

Nie da się jednak bez Was żyć...Joko, żem nieufny marketingowi, sam zbadałem przewodność cieplną płyty i wełny ze sreberkiem.

Wyszło, że wełna w stosunkowo niskich temp.(do 150*C) po drugiej stronie była chłodniejsza! W wyższych płyta jest niezastąpiona - po to została zrobiona, jako zapora ogniowa. Z wełną jest podobnie jak z azbestem, czyli... Dlatego zawija się w sreberka z informacją o zabudowie wykluczającej emisje włókien do naszych płuc.

 

Dobre pomiary, tylko skąd jakieś dziwne założenie ,że 150C to temperatura niska???. Ramolku wiem ,że bawisz się w akumulację energii ale pamiętaj ,że pewna część odbiorców w to się nie bawi ;) Ja wolę produkować ( nie magazynując) tyle energii ilę chcę w danym momencie i dostarczać ją równie w ilości przeze mnie pożądanej, w miejsca w które chcę , aby dotarła.

Cały czas odnoszę wrażenie ,że niektórzy lansują uparcie ideę ,może troszkę nowocześniejszą wersji, ale zawsze pieca kaflowego , ignorując ,że został on wyparty przez centralne ogrzewanie ( ze wzg. na wyższy komfort i niższy koszt użytkowania ), nie zauważając ,że kominek można zrobić na obraz konwencjonalnego c.o. , pokonując je niższym kosztem opału, przy zachowaniu zbliżonej wygody obsługi.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Widzisz Bohusz ... wełna "szklana" lub "kamienna" to takie coś, bez czego można się swobodnie obejść w każdym kominku, ale ma takie "ssanie" wśród potencjalnych przyszłych posiadaczy kominków i firm je stawiających, że produkujące ją największe w Europie grupy producenckie w branży materiałów budowlanych, zrobią wszystko żeby wmówić każdemu że jest ona w takim kominku "naj" ... : najzdrowsza, najtańsza, najpraktyczniejsza w użyciu, najbardziej izolująca i najmniej ciepła przepuszczająca.

Jednego nie rozumiem - więc może Ty z kolei mni - nie zorientowanego za bardzo, poratujesz i wyjaśnisz : Po kiego grzyba mam rozmawiać (bo tak proponuje mi Compi) z "ludźmi produkującymi wełnę kominkową" ? Nie znam ich a narzucać się nie lubię ... nie interesuje mnie ich wyrób bo go nie używam w takim zakresie w jakim by chcieli ... no i mam całkiem inne podejście w sferze wciskania kitów klienteli ...

Pozdrawiam.

 

 

Foreście drogi:) Ignorant zadał pytanie , więc odpowiedz na nie:D , jeżeli znasz odpowiedź ( a myślę ,że znasz) Kolega widać nie pojął idei zbiornika ciepłego powietrza i dystrybuowania z niego energi do pomieszczeń , które chcemy ogrzewać. Ale czego możemy się spodziewać po człowieku , który jeszcze do niedawna twierdził,że z jego "doświadczenia" :D dgp do pwyżej 3 pomieszczeń pozbawine jest sensu :p

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla Ciebie Murator jak Papież? Wszechwiedzący i nieomylny?

Od pewnego czasu nie i nawet go nie kupuje ,omijam szerokim łukiem.Cynizm twój jest niesamowity.Przypomnę ci tylko ,że temat kominków to nie pępek świata.Na FM jest wiele tematów w których rozmawiają ludzie i się doskonale dogaduję.Tu niestety gadają nad -ludzie.Po huk dajesz w takim razie witaminkę Muratorowi skoro twierdzisz tak jak twierdzisz???.

 

ok - to w drugą stronę... Mam do ogrzania 155 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej ( jeśłi ktoś chce zobaczyć rozkład pomieszczeń i usytuowanie kominka to projekt nazywa się TYMEK D z pracowni HORYZONT. jaką moc wkładu polecalibyście?

 

Zadał ironiczne pytanie to mu podsunąłem linka niech się chłopina wypyszczy.

 

i jeszcze te brylanciki :

Wiemy , wiemy ...tylko po co to w kółko powtarzasz?

Compi . No to zaczynamy od nowa . Bo widzę, że cztery lata na forum

w błoto......

Nasz szanowny gospodarz nie jest żadnym specjalistycznym pismem technicznym, dbającym o merytoryczną jakość zamieszczanych treści.

Przez kilkanaście lat o kominkach napisano w samym Muratorze tyle bzdur,

Przecież to wszystko odbywa się przy waszym i........................................................................... naszym udziale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niku :D Nie przeszkadza mi Twoja złośliwość , ba nawet ją lubię, ale czasem weryfikuj podane wiadomości.

 

1. Artykuł pisał branżysta i to do tego niezbyt orientujący się w temacie :D

 

2. Jeżeli przyjąć błędną nomenklaturę, którą kiedyś mi wytkną b. ładnie ja14 ( oj, polubiłem Go za to :D ) W/m3 - chodziło chyba o W/m3/h, to sam moższ się przekonać ,że pisał to ignorant. Mi wyszło zapotrzebowanie przy dużych mrozach na poziomie 42,16kW/h ( 170m2 x 3,1wys x 80W / h = 42,16kW/h):D , co oznaczałoby ,że spalam 12kgdrewna /h, czyli 288kg/doba ( idę zmienić pampersa :D )

 

3. Jak sprawdzić realne zapotrzebowanie ? Badać za pomocą weryfikowalnych urządzeń i źródeł energi - polecam gaz. Piece gazowe podlegają lepszym i dokładniejszym badaniom oraz gaz ma ściśle określoną wartość energetyczną, w odróżnieniu od wkładów kominkowych i drewna o nieustalonej wadze i wilgotności. Polecam wątek na tym forum o zużyciu gazu ( Liwko robił tam niezłą robotę :) ) Jak przeliczysz m3 gazu na energię ( a podane są tam nawet zużycia dobowe i temperatura zew. ) zobaczysz jakie jest realne zapotrzebowanie budynku na energię.

Dzięki temu będziesz miał niezła bazę do dywagacji na temat realnej sprawności sprawności wkładów i możliwość określenia , kto w papierach bzdury produkuje.

pzdr.

 

ps. przydałby się i w tym dziale taki Liwko pytający regularnie chwalących się ilością spalanego drewna o to ile po drodzę gazu ( węgla, oleju , prundu ) spalili :D

 

Przecież jest juz od #5285

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pewnego czasu nie i nawet go nie kupuje ,omijam szerokim łukiem.Cynizm twój jest niesamowity.Przypomnę ci tylko ,że temat kominków to nie pępek świata.Na FM jest wiele tematów w których rozmawiają ludzie i się doskonale dogaduję.Tu niestety gadają nad -ludzie.Po huk dajesz w takim razie witaminkę Muratorowi skoro twierdzisz tak jak twierdzisz???.

 

 

 

 

 

Zadał ironiczne pytanie to mu podsunąłem linka niech się chłopina wypyszczy.

 

i jeszcze te brylanciki :

 

 

 

 

Przecież to wszystko odbywa się przy waszym i........................................................................... naszym udziale.

 

 

Gospodarz, który wybrzydza na swoje gospodarstwo to syn marnotrawny.

Uważaj, żebyś się nie stał synem z przedrostkiem, bo i nas zniechęcisz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiemy , wiemy ...tylko po co to w kółko powtarzasz?

 

Ano widzisz profesorze. Żaden z was nawet się nie zająknie podczas pisania o kosztach końcowych akumulacji. Już zwróciłem uwagę Forestowi, że w reklamach można używać sformułowań typu jak grzać to tylko kaflami. Ale życie weryfikuje plany i marzenia. I teraz do sedna. Nie pasuje mi wasza nagonka na wełnę i g-k bo ja i nie tylko ja, jestem zadowolony, a to sprzeczne z tym co próbujecie tu pisać. Reszta, związana z teorią trucia, to wasze przypuszczenia, co w końcu ustaliliśmy, bo faktów dalej nie widzę.

Wojtek _797

Zamknąłem wkład, obudowę i wymuszone DGP w kwocie około 7 tysięcy. Już ciągnąłem za język Bohusza, ile by to u niego kosztowało, ale nie padła żadna kwota. Wyliczyliśmy w innym wątku, że na płycie krzemiankowej standardowa obudowa byłaby kilka setek droższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z kominkiem to jest tak- każdemu co innego pasuje

 

zakładam że uda mi się w moim wkładzie uzyskać 2kwh z 1 kg drewna

paląc 2,5 m3 w sezonie zaspakajam spokojnie 50 % zapotrzebowania cieplnego domu

prawdopodobnie jakiś zwykły kominek typu zuzia też byłby ok[może byłby problem ze szczelnością przy reku]

aha plusikiem tego wkładu jest to że jednak dość długo się nagrzewa i oddawanie temperatury pomieszczeniu jest mniej gwałtowne

gdybym wcześniej pomyślał przy posadzkach to może postawiłbym salzburga [oczywiście tu na forum spotkałem się z opiniami że salzburg to taka nieudana podróbka czegoś tam lepszego ]

no ale liwko mnie uświadomił że przy moim zapotrzebowaniu domu akumulacja kominka nie jest tak ważna

wystarczy lekkie dogrzewanie , wspomaganie pracy pcpw.

zasługą forum jest to że mam obudowę betonową .

warto korzystać z porad tutaj ale nie warto ulegać presji

po odliczeniu vatu koszt kominka to 7-7,5 tyś zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jak się zorientujesz wreszcie Compi, że nam nie chodzi tutaj wcale o pieniądze i o to ile ma kosztować kominek taki a siaki, to napisz coś znowu.

Spytaj się Badera ile kosztuje porządny "wełnowiec" u niego na naprawdę porządnym palenisku, to może dostaniesz olśnienia ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

forest z tym brakiem szukania klienta to troche po bandzie

 

ja się temu nie dziwię wcale

panowie czy można mieć całkiem dobry kominek za 6-10 tyś zl

?

doradżccie bo jednak większość liczy się z kasą

wiem że można powiedzieć że bez rozmów z klientem to nie wiadomo co można doradzić

ale sprobujcie tak doradzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nie no - coś tam robię dla uspokojenia własnego sumienia. Ot na przykład sprzedam czasem komuś niedrogiego gotowca przez internet albo coś w tym stylu ... :rolleyes:. Z betonu czy z wełny - to już sprawa wyboru kupującego.

Malux ... z takimi najtańszymi kominkami robionymi niemal na "siłę" - byle mieć, to jest tak, że za tę samą kasę można mieć wysokiej klasy i wcale nie małych gabarytów piecyk kominkowy / kozę, nawet z tzw. górnej półki firmowo-jakościowej ... a ludzie na potęgę i tak wolą taniego żeliwnego łupa ubranego w wełnę ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...