Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.


alterm

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ło matko http://manu.dogomania.pl/emot/glupek2.gif

To o jaką przepustnicę chodziło? i co za niuanse? co to o nie tyle szarpania z tą szczelnością/ nieszczelnością było.

/Ale filmik będzie... (?)/

 

Nie zauważyłaś,że jednym z problemów trapiących kominki akumulacyjne jest stały przepływ powietrza , nawet po skończonym paleniu ?

Piotr lansuje doszczelnianie takich układów, między innymi szczelnymi przepustnicami dolotu powietrza. Niby jest w tym logika, ale...... zamknięcie takiego pieca w nieodpowiedniej fazie palenia może skutkowac pojawieniem się tlenku węgla . Ja zakładam możliwość pomyłki użytkownika , koledzy piszą o " świadomym paleniu" :D Chociaż Eniek ma jeszcze dodatkowe rozwiązanie - dobór naturalny by Darwin, ale akurat to jest dla mnie nie do przyjęcia .

Pamiętając nieszczelną przepustnice Brunnera z przed paru lat, byłem ciekaw jak rozwiązał (B) hipotetyczny problem zagrożenia , jakie niesie nieumiejętna obsługa pieca , skoro HKD jest szczelnym wkładem ( wg. zamieszczonych wyżej opinii )

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebnie się frasujesz skoro nie masz doświadczenia. Sam umysł

choćby najbardziej sprawny, nie wystarczy...

 

Na świecie buduje się w ten sposób kilkaset tysięcy piecokominków.

Jakby któryś dupnął, usłyszałbyś. Zjawisko nie ma porównania

z piecami kaflowymi, które czadziły gdy były niesprawne. Tu też może

oczywiście dojść do sytuacji, że będzie coś niesprawne, ale ryzyko

jest dziesięciokrotnie mniejsze, ze względu na konstrukcję i rodzaj

opału. Sam stwierdziłeś, że od drewna się nie czadzieje.

 

Twoja hipoteza o łatwość pomyłki jest słuszna. Przy ręcznym sterowaniu

dzieje się tak bardzo często. Skutek? Niedopalone drewno, w zależności

od fazy w jakiej doszło do całkowitego zamknięcia. Najczęściej jest to

mimowolna produkcja węgla drzewnego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepotrzebnie się frasujesz skoro nie masz doświadczenia. Sam umysł

choćby najbardziej sprawny, nie wystarczy...

 

Na świecie buduje się w ten sposób kilkaset tysięcy piecokominków.

Jakby któryś dupnął, usłyszałbyś. Zjawisko nie ma porównania

z piecami kaflowymi, które czadziły gdy były niesprawne. Tu też może

oczywiście dojść do sytuacji, że będzie coś niesprawne, ale ryzyko

jest dziesięciokrotnie mniejsze, ze względu na konstrukcję i rodzaj

opału. Sam stwierdziłeś, że od drewna się nie czadzieje.

 

Twoja hipoteza o łatwość pomyłki jest słuszna. Przy ręcznym sterowaniu

dzieje się tak bardzo często. Skutek? Niedopalone drewno, w zależności

od fazy w jakiej doszło do całkowitego zamknięcia. Najczęściej jest to

mimowolna produkcja węgla drzewnego :)

 

Prawdopodobnie nie zajmowałeś się jeszcze kominkami lub robiłeś to u " Niemca" by pamiętać jakie zamieszanie wywołał w połowie lat 90 artykuł w Muratorze o kominku , który spowodował pożar domu :( Dlatego wolę się frasować - nie mam ochoty na podobną reakcję rynku , gdy ktoś zatruje się tlenkiem węgla. Wtedy klienci nie będą pytali o to, jaki kominek to spowodował:( Nie pisałem również ,że spalanie drewna nie może doprowadzić do zatrucia czadem! Raczej to ,że producenci wkładów zabezpieczają się przed taką sytuacją rozszczelniając wkłady , tak aby nie mogło dojść do spalania w ograniczonej ilości tlenu :D Drobiazg , a różnica znaczna:).

A nawet przy produkcj węgla drzewnego zdarzały się wypadki zatrucia czadem, mimo że zajmowali się tym ludzie o dużym doświadczeniu.

pzdr.

 

ps. Dlatego zadaję pytania :D

W Polsce funkcjonuje jeszcze dość duża ilość pieców kaflowych ( kilkaset tysięcy ? :D ) a co roku zdarza się jedynie kilka zatruć czadem przez nie spowodowanych ( to pewnie te z dodatkowym szyberkiem , które Ty spotkałeś :p )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ze zanim wełnę zastosowałeś tez się tak przejmowałeś:?

Wełna ma trochę krótsza tradycję niż zduństwo....Może pamiętasz

pytania jakie Cię nurtowały, zanim wsadziłeś ją do kominka swojego

pierwszego klienta?

 

Jasne,że pamiętam:D Po cholerę wełna , przecież ten żeliwny klocek nie da takiej ilości ciepła , aby była potrzebna.Oraz ..." za kominek zapłacić równowartość malucha( 126p )- przecież to nigdy się nie zwróci" . Po krótkim czasie okazało się ,że bardzo się myliłem :D

 

Robisz sztuczny podział. Dla mnie zastosowanie wełny jako izolacji,to kontynuacja tradycyjnego , otwartego paleniska ( zduńskiego :D) , w którym zastosowano piec dużo większej wydajności niż potrzeby pomieszczenia, w którym się znajdował. I stąd potrzeba komory pośredniej , z której odbywa się dystrybucja czynnika grzewczego do maksymalnej ilości pomieszczeń. W gruncie rzeczy taki kominek staje się niezłą alternatywą dla CO na paliwa stałe :D ( o prawie identycznej zasadzie działania )

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym sztucznym podziałem to zgoda. Tylko czy ja go robię? Powiedz mi

gdzie tkwi przyczyna sporu który trwa tutaj już dłuższy czas. Z

wełną sprawa jest jasna. Ty z niej robisz, ja nie, wolę z płyt KW.

I tu w zasadzie powinniśmy dać spokój sporom, bo to sfera przekonań

czy wiary. Historia nas osądzi. Nie bardzo rozumiem Twoje kwestionowanie

zduństwa (nie otwartego:D). Jóź w XIX w byli zduni zdolni ogrzać

jednym piecem więcej pomieszczeń, a współcześni rozwinęli to

jeszcze bardziej. Argument o niebezpieczeństwach związanych ze

szczelnością pada przy ilości pożarów spowodowanych kominkami

z wełny i płyt KW bazujących na wkładach nieszczelnych. Tak, wiem,

to były źle wykonane i źle eksploatowane kominki. Ale podobnie

rzecz ma się z piecami, w szczególności tych wyłącznie na drewno.

 

Samochodem jeździsz, mimo że na drogach ginie bardzo

dużo ludzi. Latasz samolotem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym sztucznym podziałem to zgoda. Tylko czy ja go robię? Powiedz mi

gdzie tkwi przyczyna sporu który trwa tutaj już dłuższy czas. Z

wełną sprawa jest jasna. Ty z niej robisz, ja nie, wolę z płyt KW.

I tu w zasadzie powinniśmy dać spokój sporom, bo to sfera przekonań

czy wiary. Historia nas osądzi. Nie bardzo rozumiem Twoje kwestionowanie

zduństwa (nie otwartego:D). Jóź w XIX w byli zduni zdolni ogrzać

jednym piecem więcej pomieszczeń, a współcześni rozwinęli to

jeszcze bardziej. Argument o niebezpieczeństwach związanych ze

szczelnością pada przy ilości pożarów spowodowanych kominkami

z wełny i płyt KW bazujących na wkładach nieszczelnych. Tak, wiem,

to były źle wykonane i źle eksploatowane kominki. Ale podobnie

rzecz ma się z piecami, w szczególności tych wyłącznie na drewno.

 

Samochodem jeździsz, mimo że na drogach ginie bardzo

dużo ludzi. Latasz samolotem?

 

Przyczyna sporu- myślę ,że w moim charakterze:D, ukształtowanym przez lata komuny. Kiedyś , gdy wystąpiły braki masła ( a za takowym nie przepadałem) komuna wymyśliła lans na szkodliwość masła , a zdrowy charakter margaryny. Ot, taki zabieg socjitechniczny:D Prosiłem wielokrotnie szamotową Brać o chwalenie się swoimi rewelacyjnymi rozwiązaniami, estetyką itp., oraz coby dała sobie spokój z atakowaniem ( wyjątkowo wrednym ) rozwiązań innych. Brać nie posłuchała i masz wojenkę- po cholerę? Wiem , jakie są wasze słabe punkty i potrafie je wykazać ( jeszcze tego zbytnio nie poruszam ) . Dla mnie jest zupełnie obojętne czy klient wybierze WAsze czy moje ( oraz nieobecnych wykonawców ) rozwiązanie , byle nie wybierał w oparciu o fałszywe sądy nieuczciwej konkurencji, a tu daliście niezły popis :D

Robiłem z wielu różnych materiałów i robię nadal . G-K nie jest jedynym :D K-W to około 20% ( najlepiej na nich wychodzę :D ) A i tak więszość nie słyszała o płytach PER, STUFF, RIDURIT, FERMACELL itp. Staram się po prostu wybrać optymalną opcję dla klienta . Np. Baja wybrała sobie kominek i Compi też, a wszyscy wykonawcy powinni się cieszyć ,że są zadowoleni, a nie użerać się między sobą , które z nich wybrało lepiej.

Dlatego proponuję wrócić do zdrowej opcji- chwalmy się swoimi rozwiązaniami zamiast zajmować się krytykowaniem cudzych :D - klienci sami ocenią :D.

 

Jeżeli chodzi o dokonania zdunów z dawnych lat, jestem ich świadom i cenię je bardzo, ale że mieszkałem w domu wyposażonym w piece kaflowe ( made in mój antenat :) ), wybacz ale pozostanę przy swoim rozwiązaniu.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałąbym porównać dwa wkłady,być może ,że właśnie z nich wybiorę mój przyszły.

Biorę pod uwagę Jotul I 570 i Spartherm Mini s-4s.

O tyle spartherm mi bardziej odpowiada,że jest mało głęboki ,to nie wiem czy Spartherm to tylko marka,czy również jakość.Jotul sprzedawca mi polecał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem nowa na tym forum i na początku chciałam wszystkich przywitać. A teraz do rzeczy. Budujemy z mężem taki dom http://gotowe-projekty-domow.pl/atk5.htm i jesteśmy na etapie wyboru kominka. Zastanawiamy się nad kominkiem z boczna szybą tak żeby ciepło szło na pokoje, nie wiemy tylko jaki będzie efekt i czy ogólnie takie coś zda egzamin. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bardzo proszę drogich forumowiczów o odpowiedź czy jest możliwe wybudowanie i bezpieczne korzystanie z kominka w moim przypadku.

Rysunki są przedstawione tutaj: https://picasaweb.google.com/117278758232723485362/18Sierpnia2012?authuser=0&feat=directlink

 

Chodzi mi dokładnie o to że chciałbym wybudować kominek pod skosem dachu wysokość od podłogi do płyty kartonowo gipsowej tam gdzie miałby stać kominek zawiera się od 170 cm do 240 cm a w lini komina wynosi 200 cmm

Skosy są wykonane z płyty kartonowo gipsowej, potem ocieplenie i blacha dachowa.

Czy tak mała przestrzeń nie spowoduje zniszczenia lub zapalenia dachu?

Na jakiej wysokości w takim przypadku najlepiej zrobić wlot komina? Jak zrobie na 180 cm to będzie bardzo blisko sufitu.

Czy można obniżyć cały kominek ? Czy to coś da? Czy może przesunąć go , wyjeżdzając spod skosu i prowadząc przyłaczenie komina po skosie? (można tak i czy to coś zmieni?)

Bardzo proszę o rady jak to można wykonać , bardzo chciałbym mieć kominek, mogę zabudować nawet całą wnękę ale też nie chce się obudzić bez dachu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Bardzo proszę drogich forumowiczów o odpowiedź czy jest możliwe wybudowanie i bezpieczne korzystanie z kominka w moim przypadku.

Rysunki są przedstawione tutaj: https://picasaweb.google.com/117278758232723485362/18Sierpnia2012?authuser=0&feat=directlink

 

Chodzi mi dokładnie o to że chciałbym wybudować kominek pod skosem dachu wysokość od podłogi do płyty kartonowo gipsowej tam gdzie miałby stać kominek zawiera się od 170 cm do 240 cm a w lini komina wynosi 200 cmm

Skosy są wykonane z płyty kartonowo gipsowej, potem ocieplenie i blacha dachowa.

Czy tak mała przestrzeń nie spowoduje zniszczenia lub zapalenia dachu?

Na jakiej wysokości w takim przypadku najlepiej zrobić wlot komina? Jak zrobie na 180 cm to będzie bardzo blisko sufitu.

Czy można obniżyć cały kominek ? Czy to coś da? Czy może przesunąć go , wyjeżdzając spod skosu i prowadząc przyłaczenie komina po skosie? (można tak i czy to coś zmieni?)

Bardzo proszę o rady jak to można wykonać , bardzo chciałbym mieć kominek, mogę zabudować nawet całą wnękę ale też nie chce się obudzić bez dachu.

 

Pozdrawiam

 

Dachy nie palą się same, jak będzie wszystko wykonane zgodnie ze sztuką możesz spać bezpiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem ale nie ma czegoś takiego jak minimalna objętość okapu? Nie ma możliwości że odległość od wkładu do sufitu będzie zbyt mała czyli objętość okapu będzie mała to wytworzona energia nie będzie mogła ujść i rozgrzeje mi dach?

Czy ta rura kominowa może być blisko sufitu? Gdzieś na jakimś forum pisali że dobrze by było zachowanie 50 cm od sufitu.. Czyli jak ktoś ma sufit na 250cm to akurat jest fajnie , ale ja tam mam 200 cm.

Sorki że dopytuje ale tak na chłopski rozum mi się to w pale nie mieści .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...