Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMINKI - Pomoge i doradze we wszystkim co dotyczy kominków.


alterm

Recommended Posts

Dzięki za podpowiedź, jestem pod wrażeniem artykułu o "nowej technologii palenia". Przyznam, że problem wydymiania u mnie próbowałem "pominąć" właśnie poprzez umiejętne przygotowanie i ułożenie drewna i rozpałki tak, by po rozpaleniu nie było konieczne otwieranie wkładu celem dokładania paliwa.....Ale robiłem to tradycyjnie, stąd to kłebowisko....Pytanie do tej "technologii" i jednocześnie wątpliwość jaka nasuwała mi się podczas powyższego rozwiązania: jak to się ma do ograniczeń jednorazowego wsadu, jakie każdy chyba producent wkładu podaje ? W moim przypadku to ledwie 4-5 kg, co nie może nagrzać wystarczająco szamotu chyba, więc konieczna będzie "dokładka" a więc znów dymienie ? Czy jednak nie przejmować się zaleceniem producenta pod groźbą utraty gwarancji, i naładować w zależności od potrzeb i temperatury ilość drewna, przy której dokładki nie będą już konieczne ?

 

Wkład: czy dobrze zrozumiałem, że Unico Dragon nie nadaje się do pracy z akumulacją ? Czy może nadaje się, pod warunkiem że właściwie zamontowany i wady w tym zakresie sugerujesz, pisząc o nieszczelnościach wkładu ?

 

Instrukcje pisane przez producentów wkładów, to często brednie powielane w miarę pojawiania się nowych firm. Jeden kopiuje od drugiego najpierw skrzynkę do bezsensownego spalania drewna, potem czas na jakąś instrukcję. http://www.kominki-batura.pl/publikacje4.html

 

Rozważając problem szczelności urządzeń grzewczych, najpierw musimy wyeliminować porównania z łodzią podwodną. Hermetyczne drzwiczki w piecu, to nie hermetyczność grodzi i klap zanurzeniowych. Dyskusja w tej kwestii jest z góry skazana na skrzywienia.

 

Unico to wkład którego "szczelność" zawiera ok 3%, nazwijmy to - "tolerancji". Podobnie jak Pama, Arysto, itp itd. Jest kilku producentów, którzy produkują wkłady szczelne w "100 %", tzw piecowe i szczelne w ca 97 %. (100 % świadomie napisałem w cudzysłowu, dla pasjonatów nurkowania...).

 

Takie dwie linie produkcyjne maja np: Brunner, Leda, Spartherm ...Oczywiście oprócz całego mnóstwa innych pomysłów. Do takich producentów z rozdwojoną jaźnią z pewnością należy (albo chciałoby należeć) Unico, ale musi się jeszcze podszkolić:DDragon o którym piszesz to z pewnością nie więcej niż 97 % szczelności...

 

 

 

 

Jak niektórzy wiedzą, na targach odpaliłem kilkanaście wkładów. Wymieniona wcześniej Pama, miała ciekawe rozwiązanie dopływu powietrza. Odrębnie pod ruszt i niezależnie na szybę, ze swobodnym rozdziałem na pierwotne i wtórne.

 

Poćwiczę ten wkład jakiś czas w laboratorium, bo jest to zupełnie inne rozwiązanie niż najnowsze "trendy" (dwa niezależne doloty dla powietrza pierwotnego i wtórnego) . Dla mnie jedno i drugie trochę bez sensu, ale ja przecież się nie znam...:rolleyes:

 

 

 

Pesteczko. Małe sprostowanie. Pali się nie całą noc, tylko 1-1,5 h. Potem oddaje ciepło kumulacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No, i wylazło, że ja nie fachowiec :( Nie ściśle się wyraziłam. Chodziło dokładnie o to jak piszesz. Nie trzeba dokładać, by w palenisku był ogień i dzięki temu grzało. Akumulacja trzyma ciepło i powoli je oddaje. Nawet mój tymczasowy i dość byle jaki kominek potrafi po dobrym napaleniu, trzymać ciepło w komorze spalania kilka godzin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie dwie linie produkcyjne maja np: Brunner, Leda, Spartherm ...Oczywiście oprócz całego mnóstwa innych pomysłów. Do takich producentów z rozdwojoną jaźnią z pewnością należy (albo chciałoby należeć) Unico, ale musi się jeszcze podszkolić:DDragon o którym piszesz to z pewnością nie więcej niż 97 % szczelności...

 

Z rozdwojoną jaźnią....... dwupostaciowy

Na temat szkolenia - testów - prób - eksperymentów, Piotr ma racje,

chociaż są ponoć już w Polsce tacy fachowcy którzy nie wymagają już jakichkolwiek szkoleń, po prostu według siebie wiedzą wszystko....

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daszek ma jakiś bezsensowny okapnik ( taka kryza zakańczająca stożek) , który utrudnia odprowadzanie spalin ) a do tego ( zdjęcie jest niewyraźne ) najprawdopodobniej jest osadzony na nieizolowanej rurze przedłużającej komin , co powoduje ( szczególnie przy wietrze ) schłodzenie owej końcówki i powstawanie w niej korka z zimnego powietrza , a ten powoduje okresowe cofnięcia spalin do paleniska a tam dzięki ''nieszczelnej szczelności '' ( a w ogóle co to do cholery jest - kolejny ''jesiotr drugiej świeżości :D ) wydostaje Ci się dymek i trafia do DGP

 

pzdr.

 

Dzięki za objaśnienie, choć to co czytam nie brzmi najlepiej z punktu widzenia mojego paleniska..... Co radzisz w takiej sytuacji ? Czy to jest podstawa do reklamacji i żądania usunięcia błędów poprzez zakończenie wkładki końcówką izolowaną ( jeśli taka jeszcze nie jest ) i wymiany zakończenia w inny sposób ? Jakie zakończenie byłoby właściwsze Twoim zdaniem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co radzisz w tej sytuacji, skoro palenisko nie jest super szczelne, ale przecież go nie wymienię ?? Czy Twoim zdaniem da się coś z tego układu coś dobrego wycisnąć jeszcze ?? Sugerujesz nie przejmować się ograniczeniami jednorazowego wkładu i palić Twoją technologią od góry, plus być może wymiana zakończenia wkładki kominowej na izolowaną i podziękowanie temu daszkowi na samej górze ...??

 

 

Instrukcje pisane przez producentów wkładów, to często brednie powielane w miarę pojawiania się nowych firm. Jeden kopiuje od drugiego najpierw skrzynkę do bezsensownego spalania drewna, potem czas na jakąś instrukcję. http://www.kominki-batura.pl/publikacje4.html

 

Rozważając problem szczelności urządzeń grzewczych, najpierw musimy wyeliminować porównania z łodzią podwodną. Hermetyczne drzwiczki w piecu, to nie hermetyczność grodzi i klap zanurzeniowych. Dyskusja w tej kwestii jest z góry skazana na skrzywienia.

 

Unico to wkład którego "szczelność" zawiera ok 3%, nazwijmy to - "tolerancji". Podobnie jak Pama, Arysto, itp itd. Jest kilku producentów, którzy produkują wkłady szczelne w "100 %", tzw piecowe i szczelne w ca 97 %. (100 % świadomie napisałem w cudzysłowu, dla pasjonatów nurkowania...).

 

Takie dwie linie produkcyjne maja np: Brunner, Leda, Spartherm ...Oczywiście oprócz całego mnóstwa innych pomysłów. Do takich producentów z rozdwojoną jaźnią z pewnością należy (albo chciałoby należeć) Unico, ale musi się jeszcze podszkolić:DDragon o którym piszesz to z pewnością nie więcej niż 97 % szczelności...

 

 

 

 

Jak niektórzy wiedzą, na targach odpaliłem kilkanaście wkładów. Wymieniona wcześniej Pama, miała ciekawe rozwiązanie dopływu powietrza. Odrębnie pod ruszt i niezależnie na szybę, ze swobodnym rozdziałem na pierwotne i wtórne.

 

Poćwiczę ten wkład jakiś czas w laboratorium, bo jest to zupełnie inne rozwiązanie niż najnowsze "trendy" (dwa niezależne doloty dla powietrza pierwotnego i wtórnego) . Dla mnie jedno i drugie trochę bez sensu, ale ja przecież się nie znam...:rolleyes:

 

 

 

Pesteczko. Małe sprostowanie. Pali się nie całą noc, tylko 1-1,5 h. Potem oddaje ciepło kumulacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miło choć raz nie polemizować z Baderem. :bye:

Dodatkowy problem to kanały kumulacyjne i palenisko, które w ogóle nie nadaje się do tego systemu - nieszczelne, oraz ze zbyt niską temperaturą wyjściową spalin. Do komina trafiają mocno wychłodzone spaliny, komin praktycznie zawsze jest zimny. W nieizolowanej rurze dochodzi do skrajnego wychłodzenia spalin i zmienia się ich kierunek przepływy. Zamiast do góry, to "ciężkie" opadają w dół, tworząc wspomniany korek.

 

To jak używasz kominka akumulacyjnego świadczy o tym, że prawdopodobnie trafiłeś na partacza kominkowego, który nie rozumie i nie ma pojęcia co robi. Poproś go, aby nauczył Cię jak palić w kominku, obliczył optymalną dawkę paliwa uwzględniając masę akumulacyjną, wkład który zastosował i temperaturę spalin jaką uzyskać można z tego paleniska . Na szczelność wkładu już nic nie poradzisz, ten typ tak ma. Ciepło z kanałów kumulacyjnych zamiast do domu, trafia do komina.

 

Dzięki.... wkładu nie zmienię. Widzisz jakieś rozwiązania by mimo wszystko były jakieś korzyści z mojej akumulacji ? Oczywiście, od wykonawcy będę oczekiwał instrukcji szczegółowych i wyliczeń ale czy coś jeszcze można zrobić, by efekty wydymiania w DGP i z wkładu przez drzwiczki usunąć no i by akumulacja trochę tego ciepła jednak oddawała ?

 

A może jest ktoś na forum z okolic Poznania i mógłbym po wizji na miejscu coś doradzić ?

Dzięki z góry !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć i czołem!

 

Jestem na etapie projektowania wymarzonego domu. Od ilości informacji z forum, to pewnie niedługo już mózg mi eksploduje! Teraz mam zagwozdkę z instalacją kominkową. Po kolei:

- projekt domu będzie indywidualny - wstępne plany zamieszczam (nie za dużo widać, bo po wrzuceniu plików ich rozdzielczość została sporo przycięta a ja niestety nie wiem jak załączyć coś lepiej - to mój debiut)

- planuję kominek z DGP grawitacyjnym (pomieszczenie 3 na parterze)

- na parterze ciepłem z kominka ogrzewany będzie salon (nr 3) i być może łazienka (5)

- na piętrze chciałbym ogrzać w zasadzie wszystkie pomieszczenia: pokoje (4,5,6,7) i łazienkę (2)

- wkład w kształcie L

 

Obrazki:

pietro_1.jpg

parter_1.jpg

 

I teraz prośba do znawców o pomoc w tematach:

1. Czy dla takiego układu pomieszczeń DGP grawitacyjne da radę ogrzać wszystkie wymienione pomieszczenia?

2. Kwestia doprowadzenia powietrza do spalania - myślałem o doprowadzeniu powietrza pod kominkiem przez GWC, tylko czy takie coś wystarczy bez żadnego wentylatora? Ewentualnie czytałem na forum też rozwiązanie, że do zamkniętego wkładu kominkowego jednym przewodem jest dostarczane bezpośrednio powietrze do spalania a dodatkowo oddzielnym przewodem od spodu wkład owiewa powietrze z GWC. Takie powietrze z GWC dostarczałoby powietrze do wentylacji domu a podczas palenia w kominku byłoby dodatkowo ogrzewane.

3. Czy komin murowany z cegły pełnej będzie dobrym wyborem do kominka? Może lepszy jest któryś systemowy?

4. Potrzebowałbym jeszcze pomocy w doborze wielkości kanałów, wkładu itp, ale to pewnie raczej na priv?

 

Te pytania na razie nasuwają mi się na myśl, ale pewnie pojawi się więcej. Okazuje się, że to prawda, co usłyszałem kiedyś od znajomego, że aby wybudować dom, to trzeba najpierw stać się inżynierem budownictwa!

parter.jpg

pietro.jpg

Edytowane przez babaloo
zmiana wielkości/jakości zdjęć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie ktoś zaczął projektowanie domu od właściwej strony :wiggle:

Mam nadzieję, że tak samo pomyślisz o schodach. Naprawdę warto. Nawet w ciasnej klatce schodowej da się wiele zrobić. Zajrzyj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?90059-Schody-pochwalcie-si%C4%99-zapytajcie&p=6419768#post6419768

 

Załączanie zdjęć z komputera:

  1. zapisz zdjęcie tak, aby wielkość nie przekroczyła 2 MB. Tzn. ten konkretny obrazek będzie mieć około 1000 pixeli długości szerszego boku i rozdzielczość internetową 72 dpi. Program zarządzający foru oczywiście skompresuje i takie czarno-białe pliki będą miały po kilkadziesiąt KB.
  2. załącz pliki - to już wiesz jak :)
  3. po pojawieniu się obrazków w wiadomości, kliknij 2x lewym klawiszem na obrazek.
  4. otworzy się nowe okno dialogowe i tu możesz wybrać wielkość widzianą przez forumowiczów. Są cztery opcje, a potem oczywiście na dole klik na OK
  5. Spróbuj

Ja powiększyłam to co wkleiłeś, więc siłą rzeczy jest nieostre.parter.jpgpietro.jpg

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jeszcze splunąć przez plecy i zrobić kilka pokłonów, koniecznie w kierunku zachodu....

 

Radze spróbuj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?166279-KOMINKI-Pomoge-i-doradze-we-wszystkim-co-dotyczy-komink%C3%B3w&p=6417243&viewfull=1#post6417243

 

Pierwsza próba palenia od góry za mną...Może brakuje mi doświadczenia, ale cudu nie było: plus - brak konieczności otwierania wkładu=brak wydymiania podczas tej operacji. Ale dalej już same minusy: wkład i szyba po próbie przyczadzone znacznie bardziej niż przed, pierwsze 20-30 min słaby płomień, sporo dymu kłębiącego się we wkładzie. No i zdecydowanie niższe temperatury osiągane: max to ok. 320-330 stopni przy otwartym szyberku komina i dolocie powierza, mimo że wkład zapakowany na pewno więcej niż w połowie czyli znacznie ponad limit producenta :) drewno to samo co zawsze a na dodatek trochę dobrego brykietu dla dodania energii. I oczywiście dymek z DGP, ale tutaj nie spodziewałem się zmian...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stygniecie akumulacji może być wynikiem nieszczelności. Tej o której piszesz i samego wkładu, który do akumulacji został tylko zaadoptowany.

 

Dlaczego nieszczelność połączenia wkładki z czopuchem może wpływać na stygnięcie akumulacji ? I czy ta nieszczelność może mieć jeszcze jakiś inny negatywny wpływ na pracę całego układu ? Pytam, bo jestem przed rozmową z moimi "fachowcami": jednym od wkładki i drugim od zabudowy i paleniska.Tak jak pisałem, ten od wkładki problem bagatelizuje - pytanie czy słusznie ? a ten od zabudowy całą winę złej pracy: wydymianie z paleniska i DGP, mierne wyniki akumulacji itd. zrzuca na ową nieszczelność :(

Dzięki z góry za fachową podpowiedź i argumenty do rozmowy z autorami tego zamieszania.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Właśnie uświadomiono mi na forum , że mam takiego fachowca całkiem niedaleko Poznania. Gdzie ja byłem szukając wykonawcy kominka sam nie wiem.....:(

Byłaby szansa na wizję tego bałaganu i pomoc w rozwiązaniu problemu... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć i czołem!

 

Jestem na etapie projektowania wymarzonego domu. Od ilości informacji z forum, to pewnie niedługo już mózg mi eksploduje! Teraz mam zagwozdkę z instalacją kominkową. Po kolei:

- projekt domu będzie indywidualny - wstępne plany zamieszczam (nie za dużo widać, bo po wrzuceniu plików ich rozdzielczość została sporo przycięta a ja niestety nie wiem jak załączyć coś lepiej - to mój debiut)

- planuję kominek z DGP grawitacyjnym (pomieszczenie 3 na parterze)

- na parterze ciepłem z kominka ogrzewany będzie salon (nr 3) i być może łazienka (5)

- na piętrze chciałbym ogrzać w zasadzie wszystkie pomieszczenia: pokoje (4,5,6,7) i łazienkę (2)

- wkład w kształcie L

 

Obrazki:

[ATTACH=CONFIG]250485[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]250486[/ATTACH]

 

I teraz prośba do znawców o pomoc w tematach:

1. Czy dla takiego układu pomieszczeń DGP grawitacyjne da radę ogrzać wszystkie wymienione pomieszczenia?

2. Kwestia doprowadzenia powietrza do spalania - myślałem o doprowadzeniu powietrza pod kominkiem przez GWC, tylko czy takie coś wystarczy bez żadnego wentylatora? Ewentualnie czytałem na forum też rozwiązanie, że do zamkniętego wkładu kominkowego jednym przewodem jest dostarczane bezpośrednio powietrze do spalania a dodatkowo oddzielnym przewodem od spodu wkład owiewa powietrze z GWC. Takie powietrze z GWC dostarczałoby powietrze do wentylacji domu a podczas palenia w kominku byłoby dodatkowo ogrzewane.

3. Czy komin murowany z cegły pełnej będzie dobrym wyborem do kominka? Może lepszy jest któryś systemowy?

4. Potrzebowałbym jeszcze pomocy w doborze wielkości kanałów, wkładu itp, ale to pewnie raczej na priv?

 

Te pytania na razie nasuwają mi się na myśl, ale pewnie pojawi się więcej. Okazuje się, że to prawda, co usłyszałem kiedyś od znajomego, że aby wybudować dom, to trzeba najpierw stać się inżynierem budownictwa!

 

Najpierw powiedz, po co Ci ten kominek. Bez odpowiedzi na to pytanie, trudno zacząć doradzanie....

http://blog.kominki-batura.pl/?p=507

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw powiedz, po co Ci ten kominek. Bez odpowiedzi na to pytanie, trudno zacząć doradzanie....

http://blog.kominki-batura.pl/?p=507

 

Kominek ma pełnić funkcję głównie dekoracyjną, ale chciałbym też wykorzystać ciepło do dogrzania pomieszczeń kiedy kominek będzie grzał (palenie raczej okazjonalne). Głównym źródłem ciepła będzie kocioł gazowy (w wydzielonej kotłowni - pomieszczenie nr 3 na parterze).

 

Chciałbym o ile to możliwe dogrzać z DGP sypialnię 4 na piętrze - przypuszczam, że będzie to najzimniejsza sypialnia z uwagi na to, że znajduje sie nad garażem. Niestety jest też najdalej od kominka...

 

Acha - odnośnie bloga, to nie uważasz, że taka dodatkowa rura w okolicę komina dostarczająca powietrze do wentylacji, to dobry pomysł? Skąd w takim razie nawiewać powietrze do wentylacji? Z nawiewników? Nie lepiej właśnie z GWC?

Edytowane przez babaloo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i od tego w którą stronę przechyli się szala Twoich rozważań, zależy kierunek działań i ewentualnych inwestycji w urządzenie ogniowe. Każdy kominek w którym palisz drewnem będzie ozdobą. Nie każda jednak tego typu ozdoba musi grzać wydajnie i ekonomicznie.

 

Jak rozwiązuje się problem nawiewu z GWC w domach bez kominka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i od tego w którą stronę przechyli się szala Twoich rozważań, zależy kierunek działań i ewentualnych inwestycji w urządzenie ogniowe. Każdy kominek w którym palisz drewnem będzie ozdobą. Nie każda jednak tego typu ozdoba musi grzać wydajnie i ekonomicznie.

 

Jak rozwiązuje się problem nawiewu z GWC w domach bez kominka?

 

Zgadzam się zupełnie z tym, że nie każda ozdoba musi grzać wydajnie i ekonomicznie. Dlatego właśnie zadaję te wszystkie pytania, że chciałbym aby u mnie działało wydajnie i ekonomicznie :)

 

Skłaniam się ku wersji że kominek ma osobną czerpnię powietrza do spalania (szczelne połączenie) a dodatkowo jeszcze GWC z powietrzem do wentylacji.

To w zasadzie alternatywne spojrzenie na dostarczenie powietrza do wentylacji zamiast nawiewników. Tylko pytanie czy lepsze czy gorsze? A może po prostu inne?

 

Według mnie plusy takiego rozwiązania, to podgrzanie (w zasadzie za darmo) powietrza w zimę oraz niewielki koszt instalacji. Powietrze do wentylacji grawitacyjnej przy szczelnym domu dostarczyć przecież trzeba.

Edytowane przez babaloo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do szanownych kolegów

dolot wykonany jak na rys (czerwony okrąg)

z tym, że komin został wymurawony tylko ten na zewnątrz

więc kominek się przesunie bardzie w róg (jakby drugi raz sie

budował dał bym w centrum domu i olał rozprowadzanie dgp w parterówce ;/)

nie ma jeszcze wylewek więc mogę podkuć chudy beton i przesunąć dolot

bliżej rogu lub dać spiro w warstwie tylko wtedy chyba musialbym zmniejszyc srednice dolotu

do okolo 120 zeby w srytopian schowac i dwa kolanka

 

dolot.JPG

 

z gory dzieki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...