Kominki Piotr Batura 08.11.2016 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Ja masz powrót 30 stopni to jak korozja może nie mieć racji bytu? Przeczytaj ten artykuł jeszcze raz. Wystarczy, że na powrocie kominka zastosujesz zawór mieszający, który utrzyma zadaną temperaturę na powrocie. Zresztą co ja będę się wysilał. Zobaczymy za parę lat jak będzie Twój kominek wyglądał. Albo może się o tym nie przekonamy bo go po prostu przestaniesz używać Poza tym zastanów się nad tym, że paląc na maksa nie jesteś w stanie nagrzać wody do temperatury wyższej niż 40 stopni w sytuacji gdy wylewki masz wygrzane i różnica na powrocie nie jest taka duża. Nie musi być związku między temperaturą palącego się opału a temperaturą czynnika roboczego w instalacji (oczywiście związek ten występuje, ale nie o tej jego postaci teraz mówimy ) . To kwestia zaprojektowania instalacji. Drewno ma się palić mocno, bez zakłóceń, natomiast instalacja może być nisko lub wysoko temperaturowa. Moje dwa kominki z PW (jeden w domu, drugi w warsztacie), hulają już 10 lat i żadne z katastroficznych zjawisk nie ma miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 08.11.2016 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Ja masz powrót 30 stopni to jak korozja może nie mieć racji bytu? Przeczytaj ten artykuł jeszcze raz. Wystarczy, że na powrocie kominka zastosujesz zawór mieszający, który utrzyma zadaną temperaturę na powrocie. Zresztą co ja będę się wysilał. Zobaczymy za parę lat jak będzie Twój kominek wyglądał. Albo może się o tym nie przekonamy bo go po prostu przestaniesz używać Poza tym zastanów się nad tym, że paląc na maksa nie jesteś w stanie nagrzać wody do temperatury wyższej niż 40 stopni w sytuacji gdy wylewki masz wygrzane i różnica na powrocie nie jest taka duża. Ale zawór mieszający jest na jednym i drugim rozdzielaczu podłogówki. Kominek ma w swoim obiegu pompę, która tłoczy między rozdzielaczami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 08.11.2016 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Dobra, nieważne. Ważne, że Piotrowi hula wszystko już 10 lat to i Tobie z pewnością będzie hulało kolejnych 20 lat Wszyscy, którzy mówią o korozji są w błędzie pisząc, że to zjawisko dotyczy kominków. Reasumując, skoro WG w kotle gazowym masz 32 stopnie to spokojnie możesz tyle mieć na kominku. I absolutnie nic kominkowi nie będzie nawet po 10 latach PS. O zaworze pisałem na powrocie kominka a nie przy podłogówce. Skoro nie możesz zagrzać wody wyżej niż 40 stopni to znaczy, że gdybyś miał ten zawór podnoszący temperaturę powrotu na kominku to byś nie dogrzał podłogówki (część wody z zasilania wchodziłaby do powrotu zamiast do podłogówki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.11.2016 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Dobra, koniec tematu. Zaczynasz trollować. A jak niby podnieść temperaturę jak mimo piekła w palenisku do 50 nie chce dobić. Abstrahując od temperatury czynnika roboczego w instalacji, warto sprawdzić, czy to "piekło" nie trafia czasami do komina, bo pompy nie nadążają odbierać, albo palisz zbyt duże dawki opału jednorazowo. Wystarczający ciąg kominowy przy PW to zwykle 200 stopni na wyjściu z urządzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 08.11.2016 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Dobra, nieważne. Ważne, że Piotrowi hula wszystko już 10 lat to i Tobie z pewnością będzie hulało kolejnych 20 lat Wszyscy, którzy mówią o korozji są w błędzie pisząc, że to zjawisko dotyczy kominków. Reasumując, skoro WG w kotle gazowym masz 32 stopnie to spokojnie możesz tyle mieć na kominku. I absolutnie nic kominkowi nie będzie nawet po 10 latach PS. O zaworze pisałem na powrocie kominka a nie przy podłogówce. Skoro nie możesz zagrzać wody wyżej niż 40 stopni to znaczy, że gdybyś miał ten zawór podnoszący temperaturę powrotu na kominku to byś nie dogrzał podłogówki (część wody z zasilania wchodziłaby do powrotu zamiast do podłogówki). Dobrze to opisałeś. Nie jestem fachowcem w dziedzinie hydrauliki. Wydawało mi się, że ten w rozdzielaczu robi robotę ale teraz przypomniałem sobie, że on jest na zasilaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 08.11.2016 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Abstrahując od temperatury czynnika roboczego w instalacji, warto sprawdzić, czy to "piekło" nie trafia czasami do komina, bo pompy nie nadążają odbierać, albo palisz zbyt duże dawki opału jednorazowo. Wystarczający ciąg kominowy przy PW to zwykle 200 stopni na wyjściu z urządzenia. Panie Piotrze, z tym piekłem może przesadziłem ale wczoraj ramka zewnętrzna bardzo mocno się nagrzała a o podwójnej szybie nie wspomnę. W kominku palę ciasno poukładanym w piramidkę brykietem typu RUF i rozpalam od góry. Zawsze można podkręcić pompy obiegowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 08.11.2016 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Na chłopski rozum, gdyby pompy nie nadążały z odbiorem ciepła to temperatura raczej by rosła. Moim zdaniem pompy nie mają czego odbierać bo po prostu sporo leci w komin zamiast do wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.11.2016 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Panie Piotrze, z tym piekłem może przesadziłem ale wczoraj ramka zewnętrzna bardzo mocno się nagrzała a o podwójnej szybie nie wspomnę. W kominku palę ciasno poukładanym w piramidkę brykietem typu RUF i rozpalam od góry. Zawsze można podkręcić pompy obiegowe. To spekulacje. Zarówno moje jak i Twoje...Nie wiemy jaka jest temperatura w palenisku, nie wiemy ile leci do komina. Wiemy jedynie, że w domu jest ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 08.11.2016 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Panie Piotrze, z tym piekłem może przesadziłem ale wczoraj ramka zewnętrzna bardzo mocno się nagrzała a o podwójnej szybie nie wspomnę. W kominku palę ciasno poukładanym w piramidkę brykietem typu RUF i rozpalam od góry. Zawsze można podkręcić pompy obiegowe. No to sprawność tej instalacji i moc, z jaką realnie pracuje nijak się ma do deklaracji producenta, skoro Twój dom potrzebuje teraz max 4kWh.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 08.11.2016 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 No to sprawność tej instalacji i moc, z jaką realnie pracuje nijak się ma do deklaracji producenta, skoro Twój dom potrzebuje teraz max 4kWh.... W sumie to nawet dobrze, bo taka instalacja bez problemu obejdzie się bez bufora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 08.11.2016 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Teraz warto, aby w takim kominku palić przez tydzień, a później przy porównywalnej pogodzie przez tydzień grzać gazem - i porównać koszty.I wyjdzie nam jaką rzeczywistą wydajność ma typowa, budżetowa instalacja z PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 08.11.2016 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Teraz warto, aby w takim kominku palić przez tydzień, a później przy porównywalnej pogodzie przez tydzień grzać gazem - i porównać koszty. I wyjdzie nam jaką rzeczywistą wydajność ma typowa, budżetowa instalacja z PW Może Twój kominek jest budżetowy, ja za swój dałem ponad 8 tyś. Wiem, że są i po 25 ale i po 990 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 08.11.2016 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 (edytowane) Ja robię od 4 dni takie porównanie w domu, który nie jest energooszczędny. Biorąc pod uwagę ostatnie 4 dni, gdyby średnie zużycie gazu utrzymało się na podobnym poziomie to rachunek za gaz wyszedłby 450 zł (CO+CWU). Odejmując od tego 50 zł na CWU, na CO zostaje 400 zł. Drewna spalam 1,5 m3/miesiąc - koszt 300 zł. Różnica 33% droższy gaz od drewna, ale tak jak podkreślam w domu nieenergooszczędnym Im niższa temperatura na zewnątrz, tym różnica radykalnie się zwiększa na korzyść drewna. W przyszłym roku wymieniam resztę okien, pełne ocieplenie i elewacja oraz ocieplenie dachu. Mam nadzieję, że koszty CO ulegną zmianie Edytowane 8 Listopada 2016 przez MD. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 08.11.2016 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Może Twój kominek jest budżetowy, ja za swój dałem ponad 8 tyś. Wiem, że są i po 25 ale i po 990 zł. 8 tys. zł za sam wkład czy liczysz to razem z kosztem obudowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 08.11.2016 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 8 tys. zł za sam wkład czy liczysz to razem z kosztem obudowy? Za sam wkład dokładnie 8200. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 08.11.2016 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 (edytowane) Może Twój kominek jest budżetowy, ja za swój dałem ponad 8 tyś. Wiem, że są i po 25 ale i po 990 zł. 8tyś za wkład i taki wyniki spalania ? Tym bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu że PW, jako drugie źródło ciepła to ekonomiczny absurd.... TO ja grzałem kiedyś starą lechmą dom większy i gorzej ocieplony od twojego i jak nie było jeszcze bufora to potrafiła nieprzyjemnie przegrzać podłogę.... Ale przynajmniej na rachunkach za gaz ulga była.... Edytowane 8 Listopada 2016 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 08.11.2016 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 8tyś za wkład i taki wyniki spalania ? Tym bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu że PW, jako drugie źródło ciepła to ekonomiczny absurd.... Po co wyciągasz takie wnioski na podstawie jednego wpisu? Ja we wkładzie za 6k mam kompletnie inne wyniki spalania. Poza tym nie wiesz dlaczego są takie słabe osiągi... Może instalacja CO źle wykonana, może kisi te brykiety (jak Adam626) 10 godzin co uniemożliwia zagrzanie wody. Przyczyn może być wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 08.11.2016 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 (edytowane) 8tyś za wkład i taki wyniki spalania ? Pojawiły się jakieś wyniki? Ile tego brykietu poszło? Jakie zapotrzebowanie na ciepło? Wg3970 - musisz mieć tam zawór mieszający, tego wymagają warunki gwarancji i praktyka. Oczywiście Ty decydujesz. Edytowane 8 Listopada 2016 przez Wojtek_796 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 08.11.2016 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Dobrze - efekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 08.11.2016 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 (edytowane) 8tyś za wkład i taki wyniki spalania ? Tym bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu że PW, jako drugie źródło ciepła to ekonomiczny absurd.... TO ja grzałem kiedyś starą lechmą dom większy i gorzej ocieplony od twojego i jak nie było jeszcze bufora to potrafiła nieprzyjemnie przegrzać podłogę.... Ale przynajmniej na rachunkach za gaz ulga była.... Jakie wyniki, co Ty [moderowano]? 10-12 kg brykietu z casto, gdzie ostatnia cena to 5,4 zł/10 kg. Czym ogrzejesz dom podobnych gabarytów taniej? Tylko nie wyjeżdżaj już z filozoficznymi wywodami o kubaturze i prawdziwym metrażu. Ty to zawsze wsadzisz ryja gdzie coś się dzieje. Nikt Cię o zdanie nie pyta ale ryj wsadzasz jak świnia. Opanuj się, nie wszystkim zależy na czytaniu Twoich wypocin. Twój dom potrzebuje 2 m3/ dobé to zajebiście ale ludzie przeważnie mają większe domy. Ja przeprowadziłem się z bloku gdzie miałem 71 m2 więc dom rzędu 100 m2 zupełnie mnie nie rajcuje. To tyle. Nie właź między wódkę a zakąskę! Edytowane 14 Listopada 2016 przez finlandia słownictwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.