Greengaz 08.11.2016 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Taniej tak, innej opcji nie ma, ale... 45 kg * 4.2 kWh/kg *0,8 = 151 kWh //4,2 kWh/kg --> http://agroenergetyka.pl/?a=article&id=146//151 kWh / 11 kWh/m3 = 13,7 m3 gazu w regularnej cenie te 4,5 op brykietu kosztuje 28 zł13,7 m3 gazu kosztuje 29 zł3% oszczędności........ Na drewnie byłoby pewnie te ???% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 08.11.2016 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Wiesz, w 11kWh to nawet ja nie wierzę Sam, dla wygody przyjmuję 10kWh, ale tu, żeby kominkarze sie nie irytowali 9kWh, co jest lekko zaniżoną wartością... Natomiast fakt, 4.4kWh za kg to tylko w przypadku iglastych. Zresztą wartość opałowa powinna być podana przez producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 08.11.2016 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 A dla mnie najlepsza weryfikacja jest na rzeczywistych liczbach a nie założeniach ile to kwh jest w kg czy w m3. W przypadku domu słabo ocieplonego drewno wychodzi o 33% taniej przy obecnych temperaturach. Gdy temperatury będą na stałe poniżej zera to ta różnica będzie jeszcze większa na korzyść drewna. I mówię tu o realnych liczbach dotyczących ilości m3 i realnej ilości spalanego drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 08.11.2016 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 ale dlaczego w mrozy różnica będzie większa, niż 33% ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 08.11.2016 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 (edytowane) Dlatego, że te 33% to nie jest średnia z całego sezonu. Tylko taka średnia będzie najbardziej wiarygodna. Koszt drewna w największe mrozy to jest ok 2,5 m3/miesiąc czyli jakieś 500 zł (na podstawie zeszłego sezonu). Więcej nie ma opcji, żeby spalić bo przy takiej ilości w kominku pali się przez większą część doby. Z gazem widzę już teraz, że gdy będą mrozy to na CO pójdzie minimum 700 - 800 zł. Kwoty astronomiczne w porównaniu z tym co inni piszą w wątku o zużyciu gazu Dla porównania zanim zainstalowany został kominek koszt gazu na CO i CWU wynosił średnio 6 tys. zł / sezon przy czym temperatura w domu na poziomie 20 stopni to był rarytas. Sezon 2014/2015 ogrzewany tylko kominkiem (CO+CWU) wyniósł jakieś 2500 zł przy czym temperatura w domu średnio ok 21 stopni. Ale wraz z instalacją kominka wymieniona połowa okien i ocieplona podłoga 12 cm styro oraz dołożone WM z reku więc to miało jakiś wpływ na zmniejszenie zapotrzebowania na CO, które bądź co bądź nadal jest astronomiczne. Edytowane 8 Listopada 2016 przez MD. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 08.11.2016 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Ale OK, w mrozy drastycznie wzrasta sprawność kominka, że oszczędnosci są większe, niż 33% ? ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 08.11.2016 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Umówmy się, że najpierw sprawdzę i potem napiszę bo narazie to tylko moje przewidywania. Ja wiem, że na chłopski rozum te 33% nie powinno się zmienić zakładając, że kaloryczność gazu i drewna jest cały czas taka sama. Ale gdzieś czytałem, że wraz ze wzrostem temperatury wody (mam grzejniki) spada sprawność pieca gazowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 08.11.2016 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Wydaje mi się, że trochę źle liczycie.Podszedłbym do tego tak.Założenia.Dom potrzebuje tylko na CO - np.15 000 kWh/rok.Ogrzewanie kominkiem jest tańsze od ogrzewania gazem o 5 gr na każdym kWh /25%/Kominek z płaszczem, sterowaniem, buforem i co tam jeszcze = ca 12 000 zł. Nie czepiajmy się bufora i takie kwoty padały na FM i nie liczę hobbystów/majsterkowiczów.Większość posiadaczy kominków z płaszczem posiada kocioł na gaz lub inne źródło ciepła. I teraz zobaczmy co się dzieje.Przy przyjętych założeniach drewno vs. gaz.Oszczędności z palenia kominkiem wynoszą 15 000 kWh x 0,05 zł = 750 zł/rok, a stopa zwrotu z inwestycji w kominek 12 000 : 750 = 16 lat. Bez sensu, chyba że przyjmiemy patrzenie na ogień jako wartość bezcenną.Problemy na które natrafiamy przy takiej kalkulacji.- co z CWU- o ile dane przyjmowane w przypadku gazu w zasadzie nie podlegają dyskusji, to w przypadku kominka pojawiają się problemy--- jaka jest cena drewna opałowego,--- czy wilgotność drewna wynosi 15, 20 czy 25% a tym samym 3,5, 4,0 czy 4,4 kWh/kg, /4,2 kWh dla dębu jest podawane przy całkowitym spaleniu/--- palimy brzozą, dębem, grabem czy brykietem i na dokładkę jakim,--- jaka tak naprawdę jest sprawność kominka z płaszczem 60, 70 czy 80%.--- ile ciepła tracimy bezpowrotnie w wyniku przegrzewania pomieszczenia, dokładania, rozpalania, braku czyszczenia, kiszenia opału,--- czy doliczamy kominiarza raz, dwa x w roku,Takich wątpliwości w przypadku kominków jest wiele.Oczywiście, można też przyjąć zapotrzebowanie domu ca 30 000 kWh/rok /durszlak/ i różnicę gaz vs drewno 15 gr/kWh, tylko czy to odpowiada rzeczywistości? I pytanie do @fotohobby.Czy masz podstawy, aby poddawać w wątpliwość dane podawane na fakturze przez PGNiG, czyli ok. 11 kWh/m3? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 09.11.2016 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wy naprawdę się nudzicie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 09.11.2016 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wy naprawdę się nudzicie.... Piotrze, ja się nie nudzę, rano rozpaliłem w kominku a żona będzie kontrolować spalanie i ewentualnie dokładać. Ja dopiero uczę się palić w moim wodniaku i dobrze jest poczytać uwagi ludzi w tym wprawionych. Testuję drugi brykiet, z Eco Palu. Jak na razie RUF prowadzi bo te wałki z Eco sporo puchną w palenisku. Wypróbuję jeszcze Pini Key bo mam kilka paczek, ale ten znowu najdroższy. Doradzisz coś Piotrze w sprawie brykietu? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 09.11.2016 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Ja bym Ci radził palić prawdziwym drewnem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 09.11.2016 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Ja bym Ci radził palić prawdziwym drewnem. Nie posiadam sezonowanego drewna. Muszę najpierw skonstruować drewutnię i dopiero kupić i suszyć. Te drewno dostępne w sklepie jakoś do mnie nie przemawia. Dlatego palę brykietem, bo jest suchy i póki co wygodny w składowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MD. 09.11.2016 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 To jak Ci się uda za rok mieć jakieś sezonowane drewno to dopiero zobaczysz co to znaczy prawdziwe palenie w kominku Brykiet się nie umywa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 09.11.2016 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 (edytowane) Testuję drugi brykiet, z Eco Palu. Jak na razie RUF prowadzi bo te wałki z Eco sporo puchną w palenisku. Wypróbuję jeszcze Pini Key bo mam kilka paczek, ale ten znowu najdroższy. Brykietem w kominku nie można palić jak drewnem. Dokładanie, czy pozostawienie szczelin pomiędzy kostkami to nieporozumienie. Brykiet szybko się wypali i nie wygeneruje zbyt wiele ciepła. Wałków czy Pini Key-a nie da się ułożyć ścisło, kształt na to nie pozwala. Taki brykiet za to jest bardziej widowiskowy, do wizualizacji ogna, stawia się go też czasami w pionie. Żeby brykiet wykorzystać w sposób optymalny, musisz ułożyć go w kominku dość ciasno. Tak, aby nie mógł się palić jednocześnie z każdej strony. Wtedy pali się powoli i odda dużo ciepła. Ruf to dobry wybór z racji kształtu. Jak palisz Rufem to stawiaj go na płaskim boku, bo Ruf najbardziej rozszerza się wzdłuż dłuższego boku, wtedy to, co rośnie w górę, zjada ogień. Na samą górę takiego zbudowanego sześcianu z brykietu nasyp pelletu i zapal piramidę, oczywiście rozpalaj go od góry. Po wypaleniu, resztki żaru ładujesz na szufelkę i układasz nową piramidę, a żar z szufelki zasypujesz na wierzch, nowej porcji paliwa i tak w kółko . Życzę dużo ciepła. To jeden ze sposobów, ale chyba najodpowiedniejszy do kominka. Edytowane 9 Listopada 2016 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 09.11.2016 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Brykietem w kominku nie można palić jak drewnem. Dokładanie, czy pozostawienie szczelin pomiędzy kostkami to nieporozumienie. Brykiet szybko się wypali i nie wygeneruje zbyt wiele ciepła. Wałków czy Pini Key-a nie da się ułożyć ścisło, kształt na to nie pozwala. Taki brykiet za to jest bardziej widowiskowy, do wizualizacji ogna, stawia się go też czasami w pionie. Żeby brykiet wykorzystać w sposób optymalny, musisz ułożyć go w kominku dość ciasno. Tak, aby nie mógł się palić jednocześnie z każdej strony. Wtedy pali się powoli i odda dużo ciepła. Ruf to dobry wybór z racji kształtu. Jak palisz Rufem to stawiaj go na płaskim boku, bo Ruf najbardziej rozszerza się wzdłuż dłuższego boku, wtedy to, co rośnie w górę, zjada ogień. Na samą górę takiego zbudowanego sześcianu z brykietu nasyp pelletu i zapal piramidę, oczywiście rozpalaj go od góry. Po wypaleniu, resztki żaru ładujesz na szufelkę i układasz nową piramidę, a żar z szufelki zasypujesz na wierzch, nowej porcji paliwa i tak w kółko . Życzę dużo ciepła. To jeden ze sposobów, ale chyba najodpowiedniejszy do kominka. Dzięki za zainteresowanie. Tak właśnie układam, z tą różnicą, że tworzę piramidę (no może coś na kształt), układam oczywiście ciasno. Raz na gorący żar dodałem trzy kawałki, położyłem je na nim i było zajefajnie ale ...krótko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo81 09.11.2016 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 (edytowane) Cześć, jest sprawa:kominek stanie w salonie na parterze, chcę dogrzać grawitacyjnie pomieszczenia na poddaszu użytowym. Normalnie chciałem przebić się z kanałami przez strop nad kominkiem i w podłodze puścić kanałami prostokątnymi 5X15 powietrze do 3 pokoi (najdalej oddalony jest 3 metry w poziomie). Ale z racji tego że wylewka będzie dość cienka a jeszcze będzie ogrzewanie podłogowe na poddaszu to pomysł z kanałami w podłodze.Urodził mi się w związku z tym pomysł, by przewody dgp puścić wyżej na strych i stamtąd nad jętkami poziomo kanałami prostokątnymi do pokoi i wyloty w suficie.Czyli kanały pójdą od kominka pionowo na wysokość 3,5metra a potem najdłuższy max 3 metry w poziomie. Wyloty w sufitach. Powierzchnia każdego pokoju do ogrzania na poddaszu to 13m2. Salon w którym stoi kominek 30m2. Czy grawitacyjnie to wszystko pójdzie? Czy jest jakaś granica wysokości kanałów pionowych? Chciałbym uniknąć turbiny itd. Wkład seguin żeliwny 13kW. Proszę o opinie. Pozdrawaim Edytowane 9 Listopada 2016 przez przemo81 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 09.11.2016 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Piotrze, ja się nie nudzę, rano rozpaliłem w kominku a żona będzie kontrolować spalanie i ewentualnie dokładać. Ja dopiero uczę się palić w moim wodniaku i dobrze jest poczytać uwagi ludzi w tym wprawionych. Testuję drugi brykiet, z Eco Palu. Jak na razie RUF prowadzi bo te wałki z Eco sporo puchną w palenisku. Wypróbuję jeszcze Pini Key bo mam kilka paczek, ale ten znowu najdroższy. Doradzisz coś Piotrze w sprawie brykietu? Pozdrawiam. Każdy brykiet dobry, byle dobrze sprasowany. Trzeba sobie wyrobić opinie samemu, porównując masę do ceny i do długości / jakości palenia (co skutecznie robisz). Ja mam blisko Eco pal, więc jestem na niego skazany... Eco Pal puchnie, fakt. Dla mnie to zaleta. Jest tak sprasowany, że po podgrzaniu wraca do swojej naturalnej wielkości. Czyli jeśli drewno ma w w tej objętości wagę 1 kg, "klocek" Eco Palu waży.... sprawdź. Drewno pływa w wodzie. Eco pal tonie... Wkładam do paleniska połowę tego co mnie interesuje i po chwili mam to co chciałem...Nie zgadzam się z ich zaleceniem, żeby wkładać całe wałki. Ja rozdrabniam . Przynajmniej łamię na pół.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 09.11.2016 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Każdy brykiet dobry, byle dobrze sprasowany. Trzeba sobie wyrobić opinie samemu, porównując masę do ceny i do długości / jakości palenia (co skutecznie robisz). Ja mam blisko Eco pal, więc jestem na niego skazany... Eco Pal puchnie, fakt. Dla mnie to zaleta. Jest tak sprasowany, że po podgrzaniu wraca do swojej naturalnej wielkości. Czyli jeśli drewno ma w w tej objętości wagę 1 kg, "klocek" Eco Palu waży.... sprawdź. Drewno pływa w wodzie. Eco pal tonie... Wkładam do paleniska połowę tego co mnie interesuje i po chwili mam to co chciałem...Nie zgadzam się z ich zaleceniem, żeby wkładać całe wałki. Ja rozdrabniam . Przynajmniej łamię na pół.... Bardzo dziękuję Piotrze. Napisz jeszcze, czy układasz Eco Pal poziomo czy stawiasz w pionie, bo rozpalasz na pewno od góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.11.2016 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Piotrze, a jak układasz drewno w tym jamnikowatym kolosie Brunnera? Możesz pokazać?Pytam, bo rozpalanie w takim jamniku i utrzymanie ognia równo w całym palenisku to problem. Spotkałam się ze zdaniem, że niemożliwe jest palenie w równomierny sposób. Ogień wędruje od boku do boku i czasem przygasa z jednej strony. Albo pali się tylko środkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 09.11.2016 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Bardzo dziękuję Piotrze. Napisz jeszcze, czy układasz Eco Pal poziomo czy stawiasz w pionie, bo rozpalasz na pewno od góry.Nie jestem chyba dobrym nauczycielem w tej kwestii, bo ja palę brykietem w piecokominku. Ma być szybko piekło. Jak najszybciej wyciągnąć maxa z załadunku i wpakować to w 6 - 7 mb wymiennika ceramicznego o dopasowanej do tego dictum konstrukcji. Po kilku minutach od rozpalenia mam 930 o C na liczniku. I o to chodzi. Piec paczką brykietu ogrzewa 200 m2 budynku przez 12 godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.