aneczkara 12.03.2017 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Ciężko tak na odległość. Bez oględzin i rozmowy na miejscu....Widzę dwie możliwe przyczyny. Wełna kominowa którą widać na zdjęciu i sposób palenia. Możliwe, że jeszcze dobrze nie napaliliście i cały czas się coś wypala. Wkład i rury wyglądają jak nowe. ....To tyle gdybania.... Pokaż jeszcze ze dwa trzy zbliżenia przyłącza (styku rury stalowej z ceramiczną).... Odpowiadam na wszystkie pytania. Kominek jest żeliwny i skręcany dodatkowo. Producent zabrał go do siebie, rozkleił i skleił ponownie i niestety dalej było to samo. Potem wymienili nam na nowy wkład i dalej problem ten sam. Przesyłam zdjęcia zbliżenia o które prosiłeś. Jaki dokładnie wpływ może mieć sposób palenia na smród z kominka (mówimy tu o smrodzie takim "chemicznym")? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tidia1978 12.03.2017 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 no tez tak mysle ale wzrosnie mi temp komina i dopierozaczyna capic dlatego wiecej niz 60 nigdy go nie rozpalam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 13.03.2017 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 (edytowane) Przesyłam zdjęcia zbliżenia [ATTACH=CONFIG]383684[/ATTACH] Jaki dokładnie wpływ może mieć sposób palenia na smród z kominka (mówimy tu o smrodzie takim "chemicznym")?Tam jest rura na sztywno wsadzona w trójnik ceramiczny, czy jest taki badziew. http://www.piece.miratech.pl/223-479-large/przejscie-redukcyjne-komin-ceramiczny-180-200-lub-200-180.jpg Powinno być to, to przejście jest zewnętrzne. http://firend.pl/files/foto_mini/fotom/262x239/product-173.png Trzeba wstawić prawidłowe przejście i częściowo zamurować uszczelnić to miejsce .przyłącza.. Edytowane 13 Marca 2017 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tidia1978 13.03.2017 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 czesc i co aneczka poradzilas sobie? ja tez mam ten problem, wiem ze jak temp spalin siegnie 130 i wiecej to sie zaczyna.moim skromnym zdaniem to jak pale i czym to jakas sciema - bo zadnego niekontrolowanego wylotu z kanalu dymnego nie ma.Takze zakonserwowane rury olejem to tez mi sie nie wydaje, Tez mam takie przylacze do ceramiki ,to czarne . i poki co jest dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tidia1978 13.03.2017 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 ten smrod to nie smrod kopcenia z paleniska, jakis inny ,tak jakby cos sie topilo.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 13.03.2017 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Tidia, a jaki ty masz wkład? Też żeliwny skręcany? Podaj nazwę i typ. To może być odpowiedź na pytanie co śmierdzi. Ja stawiam na ten uszczelniacz, którego producent używa. Być może jest on nieodporny na wysokie temperatury i topi się, przypieka. No, bo skoro pierwszy wkład Aneczki woniał, a potem „Producent zabrał go do siebie, rozkleił i skleił ponownie i niestety dalej było to samo. Potem wymienili nam na nowy wkład i dalej problem ten sam.” i ciągle to samo. Przyłącze do komina ceramicznego może i jest zrobione nie wedle sztuki, ale ja wątpię czy to by aż tak śmierdziało. Tzn, wątpię czy aż tyle czasu śmierdziałaby wełna, ktorą jest komin ceramiczny opatulony i założę się, że jeśli już, to nie tak intensywnie. Nie jestem zdunem, ani nawet montażystką wkładów. Moja wiedza jest stąd, że dla własnej satysfakcji czytam o kominkach i czasem podpytuję zdunów Ale logika kieruje mnie do podejrzewania lepiszcza, ktorym są uszczelnione styki części wkładu. Jeśli chodzi o sposób palenia we wkładzie, to ma on duże znaczenie dla: wolnego i równomiernego rozgrzewania korpusu kominka, co m.in przedłuża żywotność wkładu; prawidłowego powstawania ciągu w kominie; dobrego dopalania gazu drzewnego; oszczędnego zużywania drewna. To skutkuje zmniejszeniem wyrzucania przez komin do atmosfery szkodliwych substancji odpowiedzialnych między innymi za powstawanie smogu. Jeśli prawidłowo rozpalamy w kominku i potem dorzucamy polana dopiero na żar, to nie ma zajwiska zadymiania pomieszczenia przy uchylonych, a nawet otwartych drzwiczkach paleniska. Warto rozpalać „do góry nogami” Nie znam osoby, która by zacząwszy tak rozpalać, zdecydowała się wrócić do rozpalania metodą ogniskową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 13.03.2017 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Może być też tak, że "monter" kominka jakim lepiszczem potraktował sznur uszczelniający (lub całe połączenie stal/ceramika, jeśli sznura brak). Ewentualnie sznur nasiąknął kondensatem, który odparowuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tidia1978 13.03.2017 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Wklad to zuzia 15 kw deco.jest nowka,cały spawany bo to wklad wodny. A rury byly skladane na uszczelniacz, nie pamietam jaki czarny,odporny na 1200 st ,do kominkow.po zaschnieciu nie jest guma tylko kamien, wiec co moze cuchnac nie wiem???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 13.03.2017 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Wklad to zuzia 15 kw deco.jest nowka,cały spawany bo to wklad wodny. A rury byly skladane na uszczelniacz, nie pamietam jaki czarny,odporny na 1200 st ,do kominkow.po zaschnieciu nie jest guma tylko kamien, wiec co moze cuchnac nie wiem???? Obudowa z czego? Z wełny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 13.03.2017 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Odpowiadam na wszystkie pytania. Kominek jest żeliwny i skręcany dodatkowo. Producent zabrał go do siebie, rozkleił i skleił ponownie i niestety dalej było to samo. Potem wymienili nam na nowy wkład i dalej problem ten sam. Przesyłam zdjęcia zbliżenia o które prosiłeś.[ATTACH=CONFIG]383680[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]383682[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]383683[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]383684[/ATTACH] Jaki dokładnie wpływ może mieć sposób palenia na smród z kominka (mówimy tu o smrodzie takim "chemicznym")? Zakładając brak jakiegoś cudu (czego nie wykluczam), capić może wełna którą obłożono rury ceramiczne (dość wątpliwe). Drugi wątek, to sposób palenia. Może tak być, że trzeba napalić kilka razy ostro i wypalić chemię zawartą w farbach i mastyce uszczelniającej elementy skręcane wkładu. To oczywiście bez stwierdzenia na miejscu jak paliliście do tej pory, może być fałszywym tropem, ale czasem spotykanym przypadkiem. Pojęcie "ostro palić" bywa różnie interpretowane... Wełnę widoczna na fotkach, trzeba jakoś "unieszkodliwić". Zakleić jakąś zaprawą zduńską, klejem zduńskim, ale z czuciem. Tak by klejem nie stworzyć trwałych mostków termicznych, które przyczynią się do pęknięcia trójnika ceramicznego (dlatego przyłącze które pokazał animus). Teoria o słabym dotychczas paleniu, wynika (paradoksalnie) z faktu, że trójnik jeszcze nie pękł. Dobrze wypalony wkład żeliwny, to zwykle trójnik do wymiany przy tym sposobie podłączenia czarnych rur... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tidia1978 14.03.2017 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 (edytowane) Obudowa z czego? Z wełny? Tak kolego wełana .Rockwoll do 300 st . Ten smrod jest dziwny , to nie dym ,podobny do takiego jak wlaczymy grzejnik elektryczny co dlugo stoi, bo ten jest łagodny.A z kominka "kwaśny jakby Edytowane 14 Marca 2017 przez tidia1978 blad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 14.03.2017 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 Tak kolego wełana .Rockwoll do 300 st . Ten smrod jest dziwny , to nie dym ,podobny do takiego jak wlaczymy grzejnik elektryczny co dlugo stoi, bo ten jest łagodny.A z kominka "kwaśny jakbyPokaż zdjęcia z montażu...Wnętrze obudowy, gdzie jest wełna...Dużo zdjęć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 14.03.2017 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 Wklad to zuzia 15 kw deco.jest nowka,cały spawany bo to wklad wodny. A rury byly skladane na uszczelniacz, nie pamietam jaki czarny,odporny na 1200 st ,do kominkow.po zaschnieciu nie jest guma tylko kamien, wiec co moze cuchnac nie wiem???? Śmierdzi farba ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNTE 15.03.2017 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 wełna jest do około 600 stopni - wg. deklaracji producentów. Więc jaka tam była użyta? nazwa?Było palone w nim z przynajmniej tydzień przy pełnym załadunku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.03.2017 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 Dunte, kilka razy już tu było o wełnie. Ty powinieneś wiedzieć jak jest naprawdę, a nie wprowadzać w błąd powtarzając pobożne życzenia producentów. Ktoś tu w wątku kiedyś nawet wkleił specyfikacje techniczną, czy coś podobnego. Same włókna może i wytrzymują nawet wyższe temperatury niż piszesz, ale lepiszcze, które utrzymuje te włókna w formie maty, zaczyna reagować już w 200 st C. Wystarczy drobna szczelina w folii ochronnej i mamy problem Smród i inne świństwa – rakotwórcze na dodatek – rozprzestrzeniające się w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 15.03.2017 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 O szkodliwość wełny w zabudowach kominkowych piszę od wielu lat na FM .... trochę pomaga, niestety tylko trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 15.03.2017 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 wełna jest do około 600 stopni - wg. deklaracji producentów. Więc jaka tam była użyta? nazwa? Było palone w nim z przynajmniej tydzień przy pełnym załadunku? Oczywiście - ale deklaracje dotyczą izolacji w komplecie - wełna z folią. Należy pamiętać, że wewnątrz obudowy występują łączenia, które najczęściej izolujemy taśmą (też z atestem- co nic nie zmienia). Całość "atestowanej" powłoki z czasem i tak się rozwarstwia na łączeniach, taśma wytrzymuje (nie topi się), ale się odkleja. Odsłonięte łączenia zaczynają pylić i emitować "zapachy" z kleju użytego w taśmie oraz w płytach wełny. Z czasem jest tylko gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUNTE 15.03.2017 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2017 Niestety (stety) firmy produkujące różne materiały mają na nie atesty. Możemy się z nim zgadzać bądź nie, a o całości decyduje popyt. Wełna kominkowa ma się dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 16.03.2017 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Niestety (stety) firmy produkujące różne materiały mają na nie atesty. Możemy się z nim zgadzać bądź nie, a o całości decyduje popyt. Wełna kominkowa ma się dobrze.Problem wełny polega na tym, że nie ma na razie dobrej instrukcji, jak z niej zrobić prawidłowo kominek. Właśnie nad tym pracuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 16.03.2017 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2017 Niestety (stety) firmy produkujące różne materiały mają na nie atesty. Możemy się z nim zgadzać bądź nie, a o całości decyduje popyt. Wełna kominkowa ma się dobrze. Na tym FORUM był już taki jeden który obiecywał że " zasypie mnie atestami "....... po paru latach zmądrzał i już nie buduje z użyciem wełny.... Cała akcja uświadamiająca trwa od wielu lat ale są oporni..... To że "tańsze i wełna ma się dobrze" jest porównywalne do " dachy z AZBESTU mają się dobrze "..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.