alterm 23.09.2008 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 An-bud, ja podobnie jak Rydzu i lonly samodzielnie wykonuję obudowę kominka (wkład z płaszczem wodnym, Makroterm 24kW). W związku z tym mam poniższe pytania, mam nadzieję że pomożesz We wspólnym kominie mam przewód dymowy i przewód wentylacyjny do wentylacji salonu. Otwór kanału wentylacyjnego wypadł mi wewnątrz komory dekompresyjnej. Czy powinienem wyprowadzić wentylację rurą poza obudowę kominka (na przykład tak jak czerwona przerywana linia na rysunku) a komorę wentylować niezależnie 2 kratkami? Czy może wystarczy że wstawię kratkę (lub 2 kratki) w komorze dekompresyjnej i wentylacja pomieszczenia będzie się odbywała poprzez komorę? Które rozwiązanie byś zastosował? I jeszcze jedno... piszesz że na każdy 1kW mocy kominka należy "dostarczyć" 100cm2 powietrza pod wkład, do chłodzenia obudowy. Na moje 24kW powinno być 2400cm2 czyli np. 80x30. Interesuje mnie obudowa zbliżona do wykonanej przez Ciebie (nota bene również do Makroterma ) - z tego co widzę kratki są z boku obudowy, ale nie wydają się jakieś ogromne... to jak to jest? Rysunek poglądowy: http://images34.fotosik.pl/362/dc2a0fe45d7ed7ef.jpg I obudowa Twojego autorstwa: http://foto3.m.onet.pl/_m/b6a348ea1273c00947d62402cec808af,10,19,0.jpg Pozdrawiam Brzuzens Jedna kratka przez komorę dekompresyjną wystaczy (bez rury) Do wodnego daje się mniejsze kratki, oddaje ciepło do wody tylko częściowo ciepło idzie do powietrza czym jest obudowany ten kominek - siakiś kamień czy coś? qrde podobie mi się sam bym chciał czymś podobnym a ta wnęka na drewno też tym samym? interesują mnie koszty takiego kamienia i jak to się mocuje, na klej czy jak ? pozdr Jedna kratka przez komorę dekompresyjną wystaczy (bez rury) Do wodnego daje się mniejsze kratki, oddaje ciepło do wody tylko częściowo ciepło idzie do powietrza Witam Ideą komory dekompresyjnej jest wlot niżej, wylot powyżej, a w praktyce przewietrzanie. W związku z tym kratka wentylacyjna powinna byc podłączona niezależną rurą (tak jak na schemacie) i wyprowadzona na zewnątrz obudowy bo wtedy faktycznie spełnia swoją funkcję, jako wentylacja oczywiście. Zainstalowanie wentylacji w komorze dekompresyjnej spowoduje zaburzenia cyrkulacji powietrza w komorze dekompresyjnej i zaburzenia działania wentylacji.Pozdrawiam. MK altern Witam mam czasem inne zdanie wystarczy pomyśleć ma usunąć nadmiar ciepła, o ile tam jest ak-bud Witam. Masz do tego prawo, tak jak do myślenia, skoro ciepła tam nie ma to po co komora dekompresyjna?? A komora nie ma usuwać nadmiaru ciepła, tylko przewietrzać górną część kominka, szczególnie w przypadku wysoko wykonanego podłączenia, mniemam, że wiesz o co chodzi, w końcu jesteś najlepszym doradcą na tym forum... niewtajemniczonym powiem, że właściwa komora grzewcza powinna się zakończyc na odpowiedniej wysokości, odpowiednim odcięciem oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alterm 23.09.2008 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Jedna kratka przez komorę dekompresyjną wystaczy (bez rury) Do wodnego daje się mniejsze kratki, oddaje ciepło do wody tylko częściowo ciepło idzie do powietrza Witam Ideą komory dekompresyjnej jest wlot niżej, wylot powyżej, a w praktyce przewietrzanie. W związku z tym kratka wentylacyjna powinna byc podłączona niezależną rurą (tak jak na schemacie) i wyprowadzona na zewnątrz obudowy bo wtedy faktycznie spełnia swoją funkcję, jako wentylacja oczywiście. Zainstalowanie wentylacji w komorze dekompresyjnej spowoduje zaburzenia cyrkulacji powietrza w komorze dekompresyjnej i zaburzenia działania wentylacji.Pozdrawiam. MK altern Witam mam czasem inne zdanie wystarczy pomyśleć ma usunąć nadmiar ciepła, o ile tam jest Hmmm, "gdzie dwóch Polaków tam trzy opinie" Z powyższego rozumiem, że dwóch forumowych kolegów stosuje dwa różne rozwiązania i obydwa się sprawdzają? Czyli którekolwiek zastosuję u siebie będzie (mniej lub bardziej) poprawne Znowu jestem w punkcie wyjścia A co z tymi kratkami? Jeśli pod kominek Makroterm 24kW dam jedną kratkę 22x37 lub 22x45 to wystarczy? I broń Boże żaluzji... Pozdrawiam Brzuzens Pomijając konwekcję czyli oddawanie energii do powietrza, gdzie faktycznie mniejsza część energii będzie "przekierowana" na powietrze, większa na płaszcz a jakaś kolejna część oddawana szybą przez promieniowanie, należy jednak wziąć pod uwagę "wentylację" wkładu grzewczego a ponadto, przy wyborze kratek wziąć pod uwagę efektywne pole przekroju; (siatka) Podsumowując, ja polecam kratkę większą. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 23.09.2008 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 alterrm i jak pisałem wyżej wentylacją wyleci to ciepło, nawet intenywniej przewietrzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alterm 23.09.2008 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 alterm. mam pytanko czy przeżyłeś sezon grzewczy z kominkiem,czy znasz to tylko z teori? ja ogrzewam się kominkiem od 10 lat (jedyne ogrzewanie,ale nie jedyny kominek) przczytałem już tyle fachowych bredni !!!!! że szkoda pisać.a mogę coś powiedzieć na ten temat. Witam Pana Dziękuję za udzielanie odpowiedzi na moim poście, podczas mojej nieobecności. W odpowiedzi na Pańskie pytanie, oczywiście, kominek znam nie tylko z teorii lecz również i przede wszystkim z PRAKTYKII. I doskonale Pana rozumiem, ja również często mam do czynienia z bredniami... tyle, że nie będę tego komentował. Pozdrawiam Zadałem to pytanie 1,5 roku temu często można wyciągnąć błędne wnioski, albo te bardziej nam pasujące A ja po półtora roku odpowiadam , odkąd pjawiłem się na forum, cztery lata temu, dużo wody w Wiśle upłynęło a ja sam miałem za dużo pracy i za mało ludzi do pomocy by jeszcze odpisywać ludziom na forum. Teraz mam wreszcie ludzi do pomocy, dalej dużo pracy ale znajdę chwilę by odpisywać na posty, zazwyczaj przed północą Nie ukrywam też, że zaimponowała mi ilość postów, które napisałeś w ciągu roku czasu Pozazdrościć konsekwencji i ilości czasu. Co do tych wniosków; to nie wątpię, ze wiesz to z autopsji Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 23.09.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 To jak przed północą, to jeszcze zdażę. Tak zapytam z czystej ciekawości. Jakie wkłady się lepiej sprawdzają: żeliwne, czy stalowe z szamotem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alterm 23.09.2008 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 alterrm i jak pisałem wyżej wentylacją wyleci to ciepło, nawet intenywniej przewietrzy Wentylacja służy wentylowaniu, nie wietrzeniu Żeby coś przewietrzyć musi być wlot i wylot, (efekt przeciągu, wystarczy pomyśleć ) wlot niżej, bo powietrze z założenia chłodniejsze, dostanie się do komory niżej i ogrzane wydostanie wyżej, poza komorę i dopiero potem jego nadmiar może zostać usunięty wentylacją. Zamontowanie wentylacji wewnątrz komory spowoduje zaburzenia cyrkulacji i co najwyżej usuwanie całego gorącego powietrza z komory do wentylacji a ponadto pociągnie z salonu ogrzane już powietrze a chyba nie o to chodzi... Twój patent będzie działał, pominę kwestię jego zgodności ze sztuką Mam też swiadomość, że tak jest łatwiej. Ja jednak nie lubię drogi na skróty, szczególnie przy kominkach. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alterm 23.09.2008 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 To jak przed północą, to jeszcze zdażę. Tak zapytam z czystej ciekawości. Jakie wkłady się lepiej sprawdzają: żeliwne, czy stalowe z szamotem? Hahahahhahaha Zależy do czego... Ogrzewanie "punktowe", poprzez promieniowanie - wkłady stalowe Konwekcja - ruch gorącego powietrza (turbina, dgp) - wkłady żeliwne Róznice są oczywiste, stal szybciej się nagrzewa, szybciej oddaje ciepło, zazwyczaj na szamot (kumulator) i szybciej stygnie, żeliwo dłużej się nagrzewa, dłużej stygnie i samo w sobie dłużej oddaje ciepło. Tak z grubsza. Jeśli będę miał więcej szczegółów odpowiem szczegółowiej Pozdrawiam MK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 23.09.2008 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 ooooto fajnie bo będę miał żeliwny i z GDP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 23.09.2008 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 To jak przed północą, to jeszcze zdażę. Tak zapytam z czystej ciekawości. Jakie wkłady się lepiej sprawdzają: żeliwne, czy stalowe z szamotem? jedne i drugie mogą być do d... albo dobre (konstrukcja paleniska ma wpływ na te dobre i te do d... , jakość ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 23.09.2008 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 To jak przed północą, to jeszcze zdażę. Tak zapytam z czystej ciekawości. Jakie wkłady się lepiej sprawdzają: żeliwne, czy stalowe z szamotem? jedne i drugie mogą być do d... albo dobre (konstrukcja paleniska ma wpływ na te dobre i te do d... , jakość ) A jak się do tej d... ma Dovre? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 23.09.2008 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 To jak przed północą, to jeszcze zdażę. Tak zapytam z czystej ciekawości. Jakie wkłady się lepiej sprawdzają: żeliwne, czy stalowe z szamotem? jedne i drugie mogą być do d... albo dobre (konstrukcja paleniska ma wpływ na te dobre i te do d... , jakość ) A jak się do tej d... ma Dovre? a konkretniej jaki model? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 23.09.2008 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 A czy ja to pamiętam przed północą 200km od domu? Taki jakiś najprostszy coś jakby 2100. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alterm 23.09.2008 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Mam pytania 1.Jak dobrać wydajność turbiny DGP do powierzchni ogrzewanej 2.Czy ktoś ma doświadczenie z turbiną BANAN2 firmy Darco Witam. Ad 2. Ja mam, bo bardzo często je montuję To dobre turbiny, niezawodne i przede wszytskim ciche. Ad 1. Dobieranie turbiny jest kwestią baaaaaaardzo względną; mnóstwo czynników ma na to wpływ, naprawdę mnóstwo; termoizolacyjność, zapotrzebowanie na energię, sytuowanie względem stron świata, powierzchnia pomieszczenia, ilość ścian zewnętrznych dotyczących konkretnego pomieszczenia, moc wkładu, ilość punktów, itp, itd, etc. Nie zaprzątałbym sobie tym głowy i zastosował prostą zasadę; 2 pomieszczenia - turbina - 400m3/h, 4 pomieszczenia - turbina 600-800 m3/h. Przy większej ilości pomieszczeń rozważyłbym instalację dwóch turbin. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 23.09.2008 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 A czy ja to pamiętam przed północą 200km od domu? Taki jakiś najprostszy coś jakby 2100. taki sobie są gorsze brak przyłącza do powietra zewnętrznego mały, płytki, dużo widocznego "złomu" co kto lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alterm 23.09.2008 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 A czy ja to pamiętam przed północą 200km od domu? Taki jakiś najprostszy coś jakby 2100. taki sobie są gorsze brak przyłącza do powietra zewnętrznego mały, płytki, dużo widocznego "złomu" co kto lubi Wkłady żeliwne, zazwyczaj (wyjątkiem jest Tarnava, do której powietrze dostaje się i tak poprzez fabryczne nóżki) nie mają przyłącza do powietrza zewnętrznego, olbrzymie różnice tempertury mogłyby spowodować pęknięcie żeliwa, w związku z tym producenci z premedytacją nie montują przyłaczy powietrza z zewnątrz do wkładów żeliwnych, konstrukcja nie ma tu nic do rzeczy i BYNAJMNIEJ, nie jest to ich wadą. Wystarczy umiejętnie doprowadzić powietrze w okolice wkładu, umiejetnie znaczy tak, że nie dmucha lodowatym powietrzem po stopach i nie grozi jednocześnie pęknięciem korpusu wkładu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alterm 23.09.2008 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Ma on ok 1,3m. Zawsze mozna zrobic gdzies przy wejsciu powietrza z zewnatrz w ścianie? . Mam rozumiec, że przed samym wejściem do kominka i linke na obudowe? ja bym robił tam gdzie wygodniej tzn. w obudowie ( łatwe dojście do wymiany, czy wszystko jest wieczne? ) Zgadzam się z przedmówcą, gdzieś w obudowie. I oby nie dmuchało lodem po stopach i Boże uchowaj, nie po wkładzie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 23.09.2008 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 A czy ja to pamiętam przed północą 200km od domu? Taki jakiś najprostszy coś jakby 2100. taki sobie są gorsze brak przyłącza do powietra zewnętrznego mały, płytki, dużo widocznego "złomu" co kto lubi Jedyne pocieszenie że nie będę nim robił kawy i podłączał do centralnego systemu komputerowego pentagonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alterm 23.09.2008 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Chcę zrobić kominek z DGP. Ale kilka osób mi odradza twierdząc, że w krótkim czasie dom będzie do odmalowania. Czy DGP naprawdę tak b. brudzi? A może to zależy od rodzaju wkładu - kupić jakiś droższy? Proszę o opinie. Cóż... Czy ktoś się zrezygnował z grzejników tylko dlatego, że ściana, zaraz ponad nimi, po jakims czasie ma ciemne "smugi" ?? Pewnie, nie a jeśli tak to był to wyjątek potwierdzający regułę. Nie ma rózy bez kolców i jak to ujął to mój przedmówca, nie będzie Pani w stanie w 100 % wyeliminować brudzenia ścian... tak samo jak w przypadku grzejników. Jednp jest pewne, instalacja DGP, na pewno jest tańsza niż płaszcz wodny. OBIEKTYWNIE. Oba warianty mja swoje wady i zalety. Sama musi Pani podjąć decyzję bo ile osób Pani nie zapyta tyle będzie opinii. Acha, nie zależy to oczywiście od wkładu, jeśli już, od czystości utrzymywanej w pomieszczeniu, w którym jest kominek. Gdyby zechciała Pani o tym porozmawiać proszę zadzwonić; 608764413. Pozdrawiam. MK zgadzam się do pewnego momentu, dużo zależy od wkładu od jego obsługi też Od wkładu zależy tyle, ile ewentualnie dymu wydostanie się podczas nieumiejętnego otwierania drzwiczek, wtedy ten dym dostanie się do komory grzewczej i dalej, zostanie rozprowadzony rurami po całym domu, stąd brudzenie ścian. Niebagatelne znaczenie ma też utrzymywanie czystości pod kominkiem; jeśli nie będzie czysto, drobiny kurzu, drewniane "drobiny" z drewna składowanego pod kominkiem przedostaną się do komory, ulegną "spaleniu" i jako "popiół" pobrudzą ściany. Niestety, można to tylko ograniczyć, nigdy, wyeliminować w 100 %. Walka z kurzem to walka z wiatrakami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 23.09.2008 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 A czy ja to pamiętam przed północą 200km od domu? Taki jakiś najprostszy coś jakby 2100. taki sobie są gorsze brak przyłącza do powietra zewnętrznego mały, płytki, dużo widocznego "złomu" co kto lubi Wkłady żeliwne, zazwyczaj (wyjątkiem jest Tarnava, do której powietrze dostaje się i tak poprzez fabryczne nóżki) nie mają przyłącza do powietrza zewnętrznego, olbrzymie różnice tempertury mogłyby spowodować pęknięcie żeliwa, w związku z tym producenci z premedytacją nie montują przyłaczy powietrza z zewnątrz do wkładów żeliwnych, konstrukcja nie ma tu nic do rzeczy i BYNAJMNIEJ, nie jest to ich wadą. Wystarczy umiejętnie doprowadzić powietrze w okolice wkładu, umiejetnie znaczy tak, że nie dmucha lodowatym powietrzem po stopach i nie grozi jednocześnie pęknięciem korpusu wkładu. Pozdrawiam mała kompromitacja znajomści tematu wybrane modele żeliwne mają dopływ zew. pow. np: dowre2180 CBCC , jotul (kilka modeli) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alterm 23.09.2008 22:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2008 Chcę zrobić kominek z DGP. Ale kilka osób mi odradza twierdząc, że w krótkim czasie dom będzie do odmalowania. Czy DGP naprawdę tak b. brudzi? A może to zależy od rodzaju wkładu - kupić jakiś droższy? Proszę o opinie. Cóż... Czy ktoś się zrezygnował z grzejników tylko dlatego, że ściana, zaraz ponad nimi, po jakims czasie ma ciemne "smugi" ?? Pewnie, nie a jeśli tak to był to wyjątek potwierdzający regułę. Nie ma rózy bez kolców i jak to ujął to mój przedmówca, nie będzie Pani w stanie w 100 % wyeliminować brudzenia ścian... tak samo jak w przypadku grzejników. Jednp jest pewne, instalacja DGP, na pewno jest tańsza niż płaszcz wodny. OBIEKTYWNIE. Oba warianty mja swoje wady i zalety. Sama musi Pani podjąć decyzję bo ile osób Pani nie zapyta tyle będzie opinii. Acha, nie zależy to oczywiście od wkładu, jeśli już, od czystości utrzymywanej w pomieszczeniu, w którym jest kominek. Gdyby zechciała Pani o tym porozmawiać proszę zadzwonić; 608764413. Pozdrawiam. MK zgadzam się do pewnego momentu, dużo zależy od wkładu od jego obsługi też Od wkładu zależy tyle, ile ewentualnie dymu wydostanie się podczas nieumiejętnego otwierania drzwiczek, wtedy ten dym dostanie się do komory grzewczej i dalej, zostanie rozprowadzony rurami po całym domu, stąd brudzenie ścian. Niebagatelne znaczenie ma też utrzymywanie czystości pod kominkiem; jeśli nie będzie czysto, drobiny kurzu, drewniane "drobiny" z drewna składowanego pod kominkiem przedostaną się do komory, ulegną "spaleniu" i jako "popiół" pobrudzą ściany. Niestety, można to tylko ograniczyć, nigdy, wyeliminować w 100 %. Walka z kurzem to walka z wiatrakami. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.