magi 15.02.2004 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Witaj w klubie Czekam na cd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 15.02.2004 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 obszarniku, obszarniku pisz dalej..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 15.02.2004 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Witajcie, Mimo, że jeszcze nie dostałem potwierdzenia to i tak będę na spotkaniu Forumowiczów. Mieszkam teraz 5 min. pieszo od redakcji, chyba dlatego mi nie przysyłają Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję się poznać. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 15.02.2004 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 nurni to skoro tak blisko mieszkasz mam pytanie: co sadzisz o hotelu Feliks....bo my tam spimy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 15.02.2004 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Teska, był to hotel robotniczy, ale od jakiś 5 lat ciągle go remontują i odnawiają.Wygląda na to, że jest OK. Nigdy w środku nie byłem więc mogę tylko pisać o tym co widzę z zewnątrz. Przejeżdżam tam dość często bo mam tam swój bank (zresztą hotel jet vis'a'vis banku)Dojazd: do ronda Wiatraczna Grochowską lub Waszyngotna, potem Grochowską i skręt przed BP w ul. Omulewską. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 15.02.2004 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Nurni dziekuje za wiadomosc...uspokoiłam sie nieco....a to jest gdzies w poblizu ul Szanajcy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 23.02.2004 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Właaaaaśnie Nurni A taką miałam nadzieję że poznam sąsiada . Oboje z Cudką mnie zawiedliście. Za karę wiedz że naprawdę masz czego żałować. Spotkanie było sssssuperrrrrr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 23.02.2004 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 No wiem, wiem - myślałem, że szlag mnie trafi To że było super to pewne, a ja musiałem w tym czasie pół Polski przejechać i cały czas zastanawiałem się jak Wy tam balujecie. Do dzisiaj jeszcze jestem w nieutulonym żalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 07.05.2004 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2004 uff...ale się naszukałam tych komenatrzy ..ale znalałzam optymisto ...co to znaczy za "dzięcioła"? bom nie kumata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 08.05.2004 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2004 Widzę, że muszę przesunąć odnośnik do komentarzy na stopkę, bo rzeczywiście potem już go nie widać. "Dzięcioł" - flaszeczka, pół literka zgodnie z definicją panów Kobuszewskiego, Gajosa, Pokory itd. z kabaretu Olgi Lipińskiej Dzięcioł wygląda tak: lewą dłoń na wyskości brzucha poziomo, na niej opierasz łokieć prawej ręki, a dłoń zaginasz pod kątem 90 st. Wygląda to jak ptaszek vel dzięcioł, a pomiędzy dłonie dokładnie mieści się butelczyna. Na razie optymizm wlewa mi się uszami, zobaczymy jak będzie dalej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 11.05.2004 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 zycze w takim razie optymizmu ciąg dalszy pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 11.05.2004 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2004 zycze w takim razie optymizmu ciąg dalszy pozdrawiam Dzięki za wsparcie Grunt to do ludzi szczerze i z uśmiechem- odpowiadają tym samym. Jak na razie w moim krótkim życiu się sprawdza zobaczymy co będzie dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 19.05.2004 07:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2004 Może pokażesz nam swoją chałupkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 19.05.2004 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2004 Pewnie, że pokażę, tylko na razie kopiemy fundamenty więc w realu to za trochę.Natomiast wizualizację robi mi kolega architekt (za karę - wykazał błędy naszej Manueli ukochanej z Archipelagu) i coś mu się terminy wydłużają. Ale na pewno jak będę miał obrazki to zaraz podłączę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 21.05.2004 17:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 Nurni wstyd się przyznać ale mi się coś pokiełbasiło, że jesteś na dalszym etapie budowy chyba za dużo jem tłustego co do nerwów i stresów to też na początku źle spaliśmy, kwestia oswojenia z budową i wszystko wróci do normy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alis 21.05.2004 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 Przy budowie tak jest- raptem okazuje się, że cierpimy na bezsenność. My obecnie jesteśmy na etapie instalacji i to dopiero nie daje spać. Jak czytam -wieczór zapowiada się ciekawie, a i na sen coś macie . Muszę poszukać może i u nas coś się znajdzie- Narobiłeś mi smaka. Pozdrawiam, Alis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 21.05.2004 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Maja 2004 Dzięki dziewczyny. A Imiglikosik pierwsza klasa, ale był tyko czerwony Jutro jedziemy "sikać" w fundamenty jak każe podobno tradycja a i pieniążek jakiś trzeba zamurować. Przy okazji przmocujemy tablicę, którą skrzętnie wypełniałem, jako piśmienny lepiej, i cała budowa będzie już w pełni sformalizowana. Pozdrowionka na weekendowy wieczór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
harpo 22.05.2004 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2004 Hej!Zazdroszcze Ci tej "bezsennosci". Ja, jak dobrze pojdzie, ruszam z budowa dopiero za rok. Narazie pozostaje mi sledzic wasze (czyt. budujących) przygody.Bede sledzic uwaznie i trzymac kciuki.Powodzenia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 26.05.2004 15:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2004 Ktoś powinien napisać scenariusz na horror lub komedię (jak kto woli) pt.: "Bezsenność z Muratorem". Ostatno gdzieś ok. 5:00 wyczytałem w "Podręczniku majstra budowalnego" (serio, mam taki i to b. pożyteczna rzecz), że jak się wyleje 5 cm chudziaka to trzeba zwiększyć odstęp zbrojenia ławy od chudziaka z 5 do 7-8 cm. Nawet zagiąłem tym Jerzego, kerownika mojego. Bez dyskusji zmieniliśmy grubość chudziaka na 10 cm. Można powiedzieć, że znalazłem pierwsze potknięcie w projekcie., mam nadzieję, że ostatnie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 27.05.2004 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2004 stres okołobudowlany jest chyba na każdym etapie ale z Imiglikosem zawsze się uda PS. lubię białe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.