nurni 02.09.2005 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 Też będę malowała sama. Będę się łączyć z Tobą w nielubieniu Saaamaaa, własnoręcznie ?!?!??! Bedzie Ci bardzo ciężko, ale wszystko zależy od determinacji. Wiem co mówię bo trochę w życiu się namalowałem (Spóldzielnie Studenckie) - praca, mieszkania, domy rodziców (własnych i teściów). A może znajdź farbę w dobrej cenie a za zaoszczędzone pieniążki weź ludzi do malowania - no chyba, że masz duuuuuużoooooo czasu. U mnie jedno pomieszczenie wygląda tak: 1. polerowanie ścian 2. oklejanie okien 3. "fazka" na połączeniu sufitu K-G/cem-wap. 4. akryl w fazkę 5. malowanie gruntem 6. malowanie kolorem czyli na jedno pomieszczenie jakieś kilkaset wejść i zejść z drabiny. Nie chcę Cię zniechęcać ale pokazuję jak to wygląda naprawdę. Aha, zapomnij o gładkich rękach i ładnych paznokciach. Jeśli to wszystko Cię nie martwi kupuj wałki i maluj - dasz radę. Serdecznie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martka 02.09.2005 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 Spokojnie, Nie mówię, że będzie mi łatwo, ale pomalowałam już w życiu 3 mieszkania, a w zeszłym roku rodzicom ich domek. Nie hest to moje ulubione zajęcie, ale hm... mogę oszczędzić około 2 tys, czyli np mieć na pralkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 02.09.2005 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2005 ...Nie mówię, że będzie mi łatwo, ale pomalowałam już w życiu 3 mieszkania, a w zeszłym roku rodzicom ich domek. Nie hest to moje ulubione zajęcie, ale hm... mogę oszczędzić około 2 tys, czyli np mieć na pralkę No to "chylę czoła" - a pralkę wybierz sobie najlepszą. Najbardziej podoba mi się mina sprzedawców na stacji jak wracając kupuję sobie pifko albo finko. Jestem oczywiście cały w te kropki po farbie. - ale wie Pan, że to wino kosztuje 29 zł ?! - Tak - to podać? - tak, 6 poproszę !!! A co ?! Inna sprawa, że wystarczy nam na 2 tyg. Lekarz kazał, żonka musi i ma tzw. smaka. Pozdrawiam i łączę się w malowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 14.09.2005 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 No pieknie, pięknie - kiedy planowane przenosiny? Wymiennik gruntowy robisz żwirowy? Sam czy firma. Rób proszę baaardzo dużo zdjęć i dokumentuj materiały i technologie stosowane przy pracach - bo na mnie to spadnie ale dopiero za 2-3 miesiące. Na razie odpalę centralę reku na czerpni letniej. A że jestem "zosia samosia" to i wymiennik chcę zrobić samodzielnie. Z przewodem się nie martw - mnie też przewiercili i to wyszło dopiero teraz, po malowaniu) - prawdopodobnie przy robieniu sufitów gk walneli mi przewody od schodowego w korytarzu. Niby bez tego można żyć - ale zawsze szkoda. Odkuwać mi się tego już nie chce. Może za kilka lat przy okazji remontu.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 14.09.2005 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Jak nie przewiercili, co jest b. prawdopodobne, to jakiś wynalazca mógł tylko w puszcze źle podłączyć ochronny. Raz jeden mi ktoś takiego kwiatka wiwinął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 14.09.2005 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 Jak nie przewiercili, co jest b. prawdopodobne, to jakiś wynalazca mógł tylko w puszcze źle podłączyć ochronny. Raz jeden mi ktoś takiego kwiatka wiwinął. U mnie akurat ten wariant odpada - teść to naprawdę dobry elektryk. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 14.09.2005 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2005 No pieknie, pięknie - kiedy planowane przenosiny? Miały być we wrześniu, a stanie pewnie na listopadzie Wymiennik gruntowy robisz żwirowy? Sam czy firma. Rób proszę baaardzo dużo zdjęć i dokumentuj materiały i technologie stosowane przy pracach - bo na mnie to spadnie ale dopiero za 2-3 miesiące. Na razie odpalę centralę reku na czerpni letniej. A że jestem "zosia samosia" to i wymiennik chcę zrobić samodzielnie. GWC rurowy, ok. 40 metrów. Prawdopodobnie (bo już tak tylko należy pisać o terminach) będzie robiony w przyszłym tygodniu. Zdjęcia będą więc załączę. Umówiłem się na robotę z Witkiem P. i za niewielkie pieniądze zrobi mi to wszystko włącznie z zakupem eleganckiej czerpni. Napinałem się sam ale nie dam rady czasowo. U mnie żwirowy niewykonalny - wysoki poziom wód gruntowych. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
facio 23.09.2005 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 nurni a może zastosuj jakieś osuszacze do tych wylewek? byłoby szybciej, ktoś mi mówił że wypożyczenie na tydzień takiej maszyny to koszt 250 pln, nie jestem fachman to nie wiem czy to dużo... Pozdrawiam ps. jeśli chodzi o przemijanie to inż. Mamoń ma rację - wielu z forumowiczów milknie po wybudowaniu, może to dlatego, że na nowych hawirach nie mają netu, a może po prostu dlatego, że skończyła się ich przygoda . Jestem przed budową dlatego czytam wiele dzienników i tych bieżących np. Twój jak i tych z ntych stron forum.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 23.09.2005 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 faciu osuszam, osuszam od tygodnia z "hakiem", rekuperatorem na maxa - będzie tego ok. 700m3/h. Nawet już czuć zmianę powietrza jak się wchodzi do domu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 23.09.2005 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 Nic się nie martw, że przeprowadzka się opóźni. W końcu i tak zamieszkasz. Też mam podobnie jak Ty - czyli nikogo do pomocy. Wszystkie drobiazgi i inne niedokończone prace muszę robić sam swoimi własnymi dwoma rękami. Głowa do góry. Jeszcze będziesz pił piwko na swoim tarasie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 23.09.2005 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2005 faciu osuszam, osuszam od tygodnia z "hakiem", rekuperatorem na maxa - będzie tego ok. 700m3/h. Nawet już czuć zmianę powietrza jak się wchodzi do domu. Pozdrawiam Wiem, że dużo na forum jest o rekuperatorach ale może napiszesz coś o tym urządzeniu dla niezbyt oświeconej kobiety? Ile to kosztuje i jak to się "je" itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 26.09.2005 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2005 Jeśli nie masz "parcia" na przeprowadzkę z jakiegoś innego powodu to luzik. Wylewki podeschną, ty sobie pomalujesz wnetrza w międzyczasie i przyjdzie pora na przeprowadzkę. Co do pomocników to faktycznie racja - dodatkowa para rąk (a jeszcze przy tym sprawnych i wiedzących co i jak robić) to skarb na budowie - szczególnie przy wykończeniówce. Ale i samemu da się przez to przejść - tylko ze trwa to dłużej i czasami jest ciężko. Pozdrawiamy juz ze swoich śmieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 27.09.2005 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 nurni - tak to chyba jest że jak się zamieszka to się mniej tu zagląda.....ale jednak nawyk to nawyk dlatego też tu zaglądam i bardzo sobie cenię wszystkich znajomych z forum ...i tych tylko wirtualnych i tych, których poznałam osobiście pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 27.09.2005 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 Jeśli nie masz "parcia" na przeprowadzkę z jakiegoś innego powodu to luzik. Wylewki podeschną, ty sobie pomalujesz wnetrza w międzyczasie i przyjdzie pora na przeprowadzkę. Co do pomocników to faktycznie racja - dodatkowa para rąk (a jeszcze przy tym sprawnych i wiedzących co i jak robić) to skarb na budowie - szczególnie przy wykończeniówce. Ale i samemu da się przez to przejść - tylko ze trwa to dłużej i czasami jest ciężko. Fakt. Ciężko bywa, ale od czego jest Forum - wystarczy poczytać o Tych co już mieszkają - to cholernie mobilizuje. Co do terminu - najpierw miały być imieniny żonki (wrzesień), ale młody inwestor nie był zbyt upierdliwy w dotrzymywaniu terminów od początku i jest obsuwa. Teraz mamy zaplanowaną Wigilię w naszym nowym domu. Ale awaryjny deathline to narodziny Rekiniątka - marzec. Co do rąk do pomocy - mam brata ciotecznego - ale to młode ręce i wymagają prowadzenia oraz tłumaczenia, ale chwała mu za chęć do pomocy i nauki budowania (coraz mniej już mu podpowiadam). Serdecznie pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 27.09.2005 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2005 nurni - tak to chyba jest że jak się zamieszka to się mniej tu zagląda.....ale jednak nawyk to nawyk dlatego też tu zaglądam i bardzo sobie cenię wszystkich znajomych z forum ...i tych tylko wirtualnych i tych, których poznałam osobiście pozdrawiam serdecznie Dlatego pozdrawiam Cię serdecznie przemiła Wrocławianko i mam nadzieję, że jeszcze nie raz sobie "popiszemy". A może kiedyś, gdzieś zamienimy "dwa słowa" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 28.09.2005 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2005 A może kiedyś, gdzieś zamienimy "dwa słowa" Pozdrawiam liczę na to że kiedyś się uda pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 03.10.2005 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2005 A można będzie te drzwi zobaczyć Z opisu wynika, ze są bardzo bezpieczne Trochę nieciekawie, ze tylko firmom je sprzedają Dziwne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 03.10.2005 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2005 Zobaczyć można w Warszawie albo w Poznaniu.http://www.stermet.pl/kontakt.phpJak zamontuję to wrzucę jakieś zdjątka.Firmę polecam bo rzeczywiście jest godna polecenia.Złożyłem zamówienie przez internet, na drugi dzień miałem potwierdzenie, tego samego dnia zadzwoniła spedycja i, gdyby nie weekend, miałbym je na 4 dzień. Płatne oczywiście przy odbiorze. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 04.10.2005 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Zobaczyć można w Poznaniu... Psiakość, a ja na nie nie trafiłem. Cena przystępna. POZDRAWIAM !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 13.10.2005 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 Pewnie pijani byli No a barierka na schodach była ? Czekam na zdjęcia podłóg, barierek i reszty! Pozdrawiamy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.