Anna Wiśniewska 03.06.2004 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2004 A czy płeć sikającego ma jakieś znaczenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 03.06.2004 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2004 A czy płeć sikającego ma jakieś znaczenie? Aniu - Twój analityczny umysł znalazł jeszcze nie rozwiązany problem. Tak to już w poważnej nauce jest - każda odpowiedź - tak jak ta do której doszedłem o związku sikania z mrówkami - rodzi więcej nowych pytań. Ale gdyby tak nie było - przyszłe pokolenia zanudziłyby się nie mając poważnych problemów do rozwiązania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 03.06.2004 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2004 No wszystko pięknie, tylko ja nadal nie wiem, czy obsikiwać dom przy ziemi mogę ja, czy musi być to koniecznie mój mąż. Choć jemu chyba ze względu na oprzyrządowanie byłoby łatwiej... Ja nie chcę mieć mrówek w domu!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 03.06.2004 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2004 Aniu - przy takim zagrożeniu (M R Ó W K I atakują!!!) trzeba zmasować atak i konieczna jest akcja obojga małżonków . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 03.06.2004 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2004 W takim razie dziś zarządzę wspólną akcję. Każde z nas będzie miało do zabezpieczenia po dwie sciany domu... W sumie powinno się uadć. Najwyzej ze dwie szklaneczki soku po obiedzie wypiję Dzięki _bogus_, co ja bym bez Ciebie zrobiła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 04.06.2004 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 Cholera nie założyłem garnituru do tego lania , ale za to pomagał mi syn - dzielnie walczył Mrówek na razie nigdzie nie widziałem, pewnie znając przesąd zdecydowały, że się wcześniej wyprowadzą, lub wyprowadziły się na zezon "lania". Aktu (pro) erekcyjnego nie zakopałem bo było już za późno , ławy zalane i zasypane [/i] więc po zawodach. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 04.06.2004 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 no to pięknie to już wiem czemu u mnie też były mrówki .....to jak ostatecznie stanęło? bogus - ja też nie chcę rozwalać domu, a nic nie zamurowaliśmy...żadnego aktu ani fundamenty nie osikane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 04.06.2004 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 Oj, oj... Dobrze, że choć ten akt siedzi w ziemi. Choć nie wiem, czy on wystarczy na mrówki. Z tego wątku wnioskuję, że osikanie ważniejsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 05.06.2004 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2004 Z tego wątku wnioskuję, że osikanie ważniejsze... Ewidentnie najważniejsze !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kon111 08.06.2004 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2004 Wydział ksiąg wieczystych w Mińsku działa bardzo szybko, ale i bardzo nieuważnie. Gdy dostaniesz odpis (vel wypis) od razu na miejscu przeczytaj wszytko bo potrafią na jednej stronie popełnić klika literówek np. w nazwisku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 09.06.2004 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2004 Niestety jest to specyfika chyba wszystkich urzędów. Ostatni jak byłem u notariusz (niech go szlag) to dwa razy się wracałem bo były błędy . Z czego jeden bardzo istotny bo zmienijący prawie treść tego dokumentu. Moja awantura i groźby nie zrobiły na nim żadnego wrażenia. Dopóki będą mieli monopol to tak będzie. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 16.06.2004 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2004 Wydział ksiąg wieczystych w Mińsku działa bardzo szybko, ale i bardzo nieuważnie. Gdy dostaniesz odpis (vel wypis) od razu na miejscu przeczytaj wszytko bo potrafią na jednej stronie popełnić klika literówek np. w nazwisku. Odpis udało się odebrać już po 2 dniach. Błędu nie było żadnego . Serdecznie pozdrawiam i dzięki z czujność (wróg nie śpi ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 22.06.2004 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Z piachem i chudziakiem miałam tak samo. Nie wiedziałam, że w cenie jest tylko piaskownica w domu. Co do banku to nieźle zagrałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 22.06.2004 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 A co Chamstwo należy tępić siłom i godnościom łosobistom. Jak bank mi tak ja bankowi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 24.06.2004 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2004 ja też rozumiem (i tak miałam), że stan surowy to i chudziak, a nie jakaś piaskownica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 25.06.2004 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 nurni - rzuć okiem na umowę jeszcze raz. Bo chyba połączyłeś razem dwa ubezpieczenia: 1) ubezpieczenie kredytu do czasu wpisu do hipoteki (te 2 800 zł / rok to by pasowało cenowo). Naciśnij swój sąd bo mi, też w podwarszawskiej miejscowości, wpisali w 2 tyg. Ponieważ to ubezpieczenie to oni tak liczyli (to też możesz sprawdzić) że od jakiegoś końca miesiąca - to okazało się że zwrócili mi 100% 2) ubezpieczenie od pożaru i innych zdarzeń losowych - pewnie masz zapis że przy jakimś tam zaawansowaniu robót musisz się sam ubezpieczyć (z własnych pieniędzy) i przekazać dowód ubezpieczenia do banku. Pamiętaj o tym bo oni mogą zapomnieć i w którymś momencie, oczywiście najgorszym możliwym, im się przypomni. I będziesz się na gwałt ubezpieczał żeby dostać następną transzę kredytu a tam robota stoi ... Z powodu kradzieży - wyrazy współczucia. Żeby Cię pocieszyć (nic tak nie cieszy jak nieszczęście innych ) - mnie kradzieże kosztowały powyżej 10 tyś zł. A z drutem kolczastym uważaj. Chyba nie może być niżej, oczywiście w/g przepisów, niż 1,8 m (czy jeszcze wyżej - nie wiem - ale z pewnością nie niżej). Jak się jakieś dziecko porani to możesz mieć ciąganie po sądach ... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 25.06.2004 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2004 Jasne, rąbnąłęm się. 2800 to ubezpieczenie kredytu na czas wpisu do hipoteki. Do tego dochodzi cesja polisy od ognia i innych zdarzeń losowych, na rzecz banku. Nie zapomną o tym ubezpieczeniu ponieważ od tego uwarunkowana jest wypłata pierwszej transzy kredytu i jeszcze od opłaty PCC1, potwierdzenia złożenia w sądzie pisma z banku o wpis do hipoteki i posiadania już na koncie środków do zciągnięcia za prowizję i ubezpieczenie kredytu - drobnostka Też miałem taki zamiar żeby załatwić wpis jak najszybciej to może i całą kwotę zrócą ponieważ okresem rozliczeniowym jest 1 miesiąc. Druktu kolczastego nie dam (choć mnie bardzo korci) z dwóch powodów - mieli w okolicy tylko pełne rolki po ok. 150 zł, aż tyle mi nie potrzeba - przepisy (jednak jest w okolicy trochę dzieci i ich mi ew. szkoda) Połączę dziurę byle czym a resztę siatki pomaluję w krzyże białą farbą jutro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 03.07.2004 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2004 45 m szesc betonu na łąwy - ja dziękuję - ogarnęło mnie lekkie przerażenie. Zaraz będę liczył ile może wyjść u mnie. Jednak w naiwności sądziłem, że może jakieś 10 Fajnie załatwiłeś z tym bankiem . Czy przeliczyłeś już ile zaoszczędzisz dzięki temu ułamkowi procentu? Powodzenia z kredytem i z budową !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 05.07.2004 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2004 inż. Mamoń Mnie też przerażenie ogarnęło ale miałem do wyboru - solidne ławy albo płyta fundamentowa to wybrałem ławy. Ale teraz śpię spokojnie i wiem, że dom będzie stał na solidnej podstawie. Oszczędności na procencie jeszcze nie policzyłem ale na pewno będzie taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 12.07.2004 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2004 fajnie z tą kanalizacją Wam wyszło no i są zdjęcia ...czekam na cd i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.