Jak to zrobić?? (belka, zastrzały, słupy??)

[luiss]

Witam.

Temat jest następujący: w domu z poddaszem strych przedzielony jest wzdłuż biegnącą ścianą o nazwie bodajże ściana kalenicowa (ściana nośna, w osi domu siegajaca do dachu). Jako że chciałbym nie mieć strychu przedzielonego na myślę aby na długości aż 7 metrów tej ściany nie było. Czyli kalenicowa belka byłaby bez podparcia przez te 7 m. Konstruktor chciałby podeprzeć ją dwoma słupami. Ja słupów nie chcę. Dach jest przewidziany lekki, kryty blachą. Dopuszczam w tym rejonie jętki, to bez problemu. Może trzeba tylko grubszą kalenicę albo belkę stalową lub żelbetową w tej części? Albo zastrzały aby długość bez podparcia zmniejszyć do np.5m? Co radzicie? Może jakieś doświadczenia w takim temacie?

[slawek9000]

ja radzę, żeby się słuchać konstruktora.

Do tego jeszcze mogę poradzić, żeby nie mieszać wódki z piwem, nie pluć i nie sikać pod wiatr, nie jeść żółtego śniegu, zaciągać ręczny hamulec na wzniesieniu, nie kłaść kart płatniczych na magnesach. Mam jeszcze wiele cennych rad w zanadrzu. A i bardzo ważna rzecz - fachowiec może i się myli czasem, ale za swoje decyzje/opinie ponosi odpowiedzialność, a tzw. społeczność forum może i ma często racje, ale nigdy nie ponosi za swoje opinie odpowiedzialności.

[luka]

ja radzę, żeby się słuchać konstruktora.

Do tego jeszcze mogę poradzić, żeby nie mieszać wódki z piwem, nie pluć i nie sikać pod wiatr, nie jeść żółtego śniegu, zaciągać ręczny hamulec na wzniesieniu, nie kłaść kart płatniczych na magnesach. Mam jeszcze wiele cennych rad w zanadrzu. A i bardzo ważna rzecz - fachowiec może i się myli czasem, ale za swoje decyzje/opinie ponosi odpowiedzialność, a tzw. społeczność forum może i ma często racje, ale nigdy nie ponosi za swoje opinie odpowiedzialności.

 

święte słowa, popieram w całej rozciągłości. na forum sobie pogdybamy, opinii tyle, ilu jest głoszących. A w sprawach konstrukcyjnych trzeba polegać na osobie, która (przynajmniej teoretycznie) potrafi to przeliczyć.

[BiG35]

Jeżeli ściany szczytowe są solidne, to na płatew kalenicową dałbym dwuteownik stalowy lub belkę o wysokości ok 30cm i miecze (zastrzały) które skrócą rozpiętość przęsła. Ważne by pary krokwie w kalenicy ce sobą dobrze połączyć. Nie znam rozpiętości Twojego dachu, przy niedużych rozpiętościach nie ma potrzeby podparcia w kalenicy. Tzw dach krokwiowy.

[slawek9000]

Jeżeli ściany szczytowe są solidne, to na płatew kalenicową dałbym dwuteownik stalowy lub belkę o wysokości ok 30cm i miecze (zastrzały) które skrócą rozpiętość przęsła. Ważne by pary krokwie w kalenicy ce sobą dobrze połączyć. Nie znam rozpiętości Twojego dachu, przy niedużych rozpiętościach nie ma potrzeby podparcia w kalenicy. Tzw dach krokwiowy.

 

1. wytłumacz co rozumiesz pod pojęciem "solidne" tak aby było to jednoznaczne

2. jaki dwuteownik ? IPE100 czy może HEB1000 ? bo to drobna różnica

3. Nie na każdy mur dach krokwiowy się nadaje wiele domów rozjedzie się jak kobyła na lodowisku

[BiG35]

1. wytłumacz co rozumiesz pod pojęciem "solidne" tak aby było to jednoznaczne

2. jaki dwuteownik ? IPE100 czy może HEB1000 ? bo to drobna różnica

3. Nie na każdy mur dach krokwiowy się nadaje wiele domów rozjedzie się jak kobyła na lodowisku

 

Widzę że kolega sławek9000 potraktował moja radę jako projekt. Zaproponowałem tylko idee bo trudno dobrać przekrój na podstawie informacji z powyższych postów. Co do pozostałych pytań to "solidne" oczywiście jest pojęciem względnym, ale jeżeli jest to ściana gr.24cm być może wzmocniona wieńcem lub słupami to raczej jest solidna jak na domek. Zgadzam się że dach krokwiowy ze względu na duży rozpór nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem, szczególnie przy wysokiej ściance kolankowej.

PS

Największe HEBy o których słyszałem to HEB320.