Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Polski beton komórkowy nie nadaje si? na klej


Gość

Recommended Posts

A tak na marginesie to ile udało Wam się wynegocjować upustu w Ytongu? Słyszałem, że jak kopleksowo zaopatrzą budowę to mogą dać nawet do 20% upustu, a to już konkurencyjnie, nawet dla Solbetu. A ile dał Solbet? Z chęcią wysłucham wszystkich wskazówek dot. budowy z naszego betonu komórkowego. A co się zaś tyczy Ytonga, to mnie też przedstawiciel handlowy zasypał o klasę lepszymi współczynnikami, ale jakoś mnie nie przekonał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Buduję z bloczków z Solbetu (24 cm, odmiana 600) na zwykłą zaprawę, potem będę ocieplał styropianem i takie rozwiązanie wydaje mi się najepsze przy użyciu polskich bloczków, gdyż jak się okazało są to bloczki dość kruchliwe (dużo ich ilość już przy ręcznym rozładunku staciło narożniki), co przy murowaniu jednowarstwo eliminowało by takie bloczki. Co prawda firma uwzględniła reklamację i obniżyła cenę wadliwych bloczków, jednakże w sumie było tego tylko około 100zł zwrotu. Dlatego bałbym się budować jednowarstwowo z tych bloczków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Ciekaw jestem jakie wady miały według niektórych z Was bloczki se Śniadowa, bo ja oglądając odniosłem zupełnie odwrotne wrażenie? Gdybym miał budowac jednowarstwowo to albo ze Śniadowa albo z Niegocina, na pewno nie z Ytong-a. Bloczki Ytonga w porównaniu do opisanych wyglądają bardziej jak silikat, co budzi pewne wątpliwości co do ich rzeczywistego oporu cieplnego. Te drugie całkiem co innego, pieknie spienione. Co do wymiarów to ostatnio zaskoczyło mnie kiedy musiałem troche popiłować bloczków, które mi pozostały. Ich nierównomierności wymiarów nie przekraczały w najgorszym przypadku 2 mm. I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że były to bloczki najtańsze, "taśmowane", które rzekomo miały mieć nierównomierności nawet o rząd wieksze.

Na szczęście ten etap mam juz za sobą :wink:

Powodzenia w wyborze.

 

Sebastian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dokładnie obejrzałem sobie paletę bloczków ze Śniadowa. Były to bloczki 400, 42 cm. Krawędzie były nierówne, konsystencja bloczków niejednorodna, popękane, rogi bloczków odpadały praktycznie same. Była to setria D (paletyzowana) Ogólnie widok był przykry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj - po przeczytaniu Waszych informacji pojechałem z ciekawości do hurtowni i porównałem bloczki z Żelisławic i Ytong-a. Faktem jest, że porównywałem te z wystawki, ale jak wiecie Żelisławice znam z własnego doświadczenia i wiem, że nie różnią się od tych "oficjalnych".

Mogę stwierdzić, że obydwa rodzaje (odmiana 400) są dobrze wykonane i Żelisławice również nadają się do klejenia.

Inna sprawa, że Żelisławice wcale nie są polską firmą.

Co do ceny - bloczki 50x25x36,5 odmiany 400 dostałem za <10 PLN.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem, kleiłem z Solbetu, jednowarstowo z betonu 400, grubość 36cm. Solbet nie chce sprzedawać bezpośrednio ostatecznym odbiorcom, tylko przez hurtownie. W hurtowni chcieli ode mnie ok. 10% więcej niż wynosi cena katalogowa w internecie. Zamówiłem bloczki przez zaprzyjaźnioną, małą firmę budowlaną. Był to ich 1 kontakt z Solbetem, więc zgodzili się odsprzedać mi materiał po cenach zakupu pod warunkiem , że sam wszystko zaaranżuję, opłacę itd. Jako firma dostali 18% upustu od cen katalogowych i w tej samej cenie odkupiłem od nich materiał. Bloczki były dostarczane w 2 dostawach. Pierwsza dostawa przez pomyłkę przyszła na zwykłej ciężarówce. Musiałem zamówić dźwig. Podczas rozładowywania dużo bloczków zostało uszkodzonych. Przy drugiej dostawie upewniłem się , czy będzie samochód z HDSem. Rozładunek przeprowadzono wzorowo i .... zero strat.

W czasie klejenia nie było żadnych problemów. Bloczki są proste, maksymalne różnice wynoszą ok. 1 mm, co po przeszlifowaniu nie ma żadnego znaczenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

On 2002-05-08 12:51, Jubba wrote:

Ja dokładnie obejrzałem sobie paletę bloczków ze Śniadowa. Były to bloczki 400, 42 cm. Krawędzie były nierówne, konsystencja bloczków niejednorodna, popękane, rogi bloczków odpadały praktycznie same. Była to setria D (paletyzowana) Ogólnie widok był przykry.

No to musieli dac ciala z transportem, 400 to baaardzo kruchy materiał. Obejrzyj u producenta :wink:

 

Sebastian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za namiary. Ale tam nie mają betonu klasy 400, a z takiego chciałbym wybudować dom, bo chcę jednowarstwowo. A co się zaś tyczy Solbetu, to nie mają żadnego przedstawicielstwa w Warszawie !!! i okolicach, a za transport liczą sobie bardzo dużo. O rabaty też bardzo trudno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dalej nie mam pomysłu na polski beton komórkowy. Jak jest to daleko od Warszawy i drogi transport (Solbet). Czy ktoś może polecić jakiś inny z hurtownię z dobrym betonem komórkowym w Warszawie lub okolicach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ja właśnie zamówiłem bloczki z Solbetu. Miesiąc czekania, ale cena katalogowa bloczku (24x24x59),a cena z hurtowni przy ilości 1400 sztuk to 4,65zł plus 244 za HDS (dwa razy wyładunek). Ceny za YTONGa mnie trochę przeraziły, a wykonawca mój, który już zbudował 4 domy na klej potwierdzł wysoką jakość materiałów z SOLBETu. Za klej oczywiście dodatkowo trzeba zapłacić (280zł).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam opinię Janka o SOLBECIE. Mimo że mieszkam 300km od Solca, bloczki dojechały całe, ofoliowane, z zapasem kleju. Rozładunek 2 tirów dźwigiem trwał 1,5h (70PLN). Bloczki równe, bez zastrzeżeń. Jedna ważna rada: Pod otworami okiennymi dobrze jest włożyć cienki (na grubość kleju) pręt w jedną lub dwie warstwy, bo lubi pękać, i to niezależnie czy krajowy, czy zagraniczny. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ja zbudowalem (buduje) z SOLBET'u 24 (500) na klej. Wg mnie jest zupelnie dobrze jak na polskiego producenta. Ja jestem zadowolony. Ponadto jak mozecie to murujcie sami. Nie polecam "firmowych" kielni do kleju, zwykly "grzebien" do glazury jest najwygodniejszy. Nie polecam odmiany 600 bo sie strasznie kruszy, 500 lub 400 sa najlepsze. Sciany rowne, czysto, schludnie, sucho. Widzialem budowy z 36cm Solbetu i musze przyznac ze byly gorsze jakosciowo niz Ytong. Solbet byl bardzo obity na naroznikach, ale nie wiem co to byla za odmiana. Co do cen to ja kupilem w hurtowni za cene nizsza niz fabryczna. Jedyne klopoty byly z terminem dostawy, bo sa strasznie obladowani.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...