Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DGP czy płaszcz wodny przy rekuperacji?


tomek_glw

Recommended Posts

Witam,

 

co lepiej się sprawdzi? DGP czy kominek wodny?

W domu będzie rekuperator, kominek oczywiście będzie miał doprowadzenie powietrza z zewnątrz.

DGP wymagałoby poprowadzenia dodatkoweych kanałów powietrznych i turbiny - parterówka więc grawitacyjnie nie pójdzie.

Płaszcz wodny można by podłączyć do jakiegoś wymiennika wodno-powietrznego (np. zwykła chłodnica) na wejściu powietrza z reku i tym samym rozprowaadzić ciepło istniejącą już siecią wentylacyjną i dodatkowo można też ogrzać zasobnik CWU.

W domu będzie pompa ciepła jako główne źródło ogrzewania.

Czy kominek wodny brudzi się znacznie bardziej/szybciej od powietrznego, na skutek niższej temp. spalania?

Co radzicie? Nie zamierzam robić kotłowni z salonu, więc myślę, że kominek średnio podziała ze 2h na dobę, nie więcej chyba.

Dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zdecydowanie płaszcz wodny i nikt nie każe i robić z salonu kotłowni przy mądrym z pięciu kominka z instalacją za pomocą bufora ciepła i odpowiedniej automatyki można uzyskać efekt 2- 3 godzin palenia na dobę na maxa ładując bufor a 12-18 godzin odbioru ciepła z bufora bez palenia w kominku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz zamiar palić w kominku codziennie, to właśnie to jest robienie kotłowni z salonu. :)

 

Jeśli w domu ma być pompa ciepła, to bufor raczej nie wchodzi w grę, bo trudno byłoby zgrać jedno z drugim. Bufor aby działał dobrze powinien być wysokotemperaturowy, a pompa jest niskotemperaturowa.

Jeśli ma być pompa ciepła, to kominek do ogrzewania się nie opłaca, bo się nigdy nie zwróci. Zwłaszcza z płaszczem wodnym. Ogrzewanie pompą ciepła będzie po prostu tańsze. Posiadanie kominka dla klimatu, to rozumiem, ale też bym uważał na koszty, bo to przecież jedyny komin w całym domu do wykonania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buforem wczesną jesienią lub późną wiosną byłby niewielki basen ogrodowy.

W zimie zasobnik na CWU ok 300l.

Nie przewiduję spięcia pompy ciepła z kominkiem. Chciałbym kominkiem podgrzać jedynie powietrze i ewentualnie właśnie CWU (jeśli wybiorę płaszcz wodny)

Chciałem traktować go też jako rezerwowe źródło w zimie na wypadek awarii PC.

Dlatego moje pytanie o możliwość wpięcia wodnego kominka bezpośrednio w kanały powietrzne rekuperatora za pomocą jakiejś większej chłodnicy wstawionej w przekrój rury. Czy da się to zrobić i jakiej wielkości musiałaby być chłodnica? Podejrzewam, że jej przekrój musiałby być znacznie większy niż średnica kanału powietrznego.

Trzebaby jakoś przerobić wyjście z rekuperatora lub rurę powietrzną zaraz za nim, żeby rozszerzała się do rozmiarów sporej chłodnicy i dalej zwężała do zwykłych rozmiarów.

Jeśli ten pomysł nie wypali lub jest bez sensu to daję DGP.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść sobie ten kominek! Jeśli masz pompę ciepła to nie ma kompletnie sensu go robić. Przy bezwładności podłogówki nawet przy awarii PCi będziesz miał kilka dni na naprawę zanim ci się domek wychłodzi. Jeśli chcesz koniecznie kominek to zwykły. Przy wentylacji mechanicznej z rekuperatorem wychłodzenie będzie trwało jeszcze dłużej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wypadek awarii PC zrobiłbym kominek z DGP wpięty pod reku (można bez dodatkowej turbiny) .

 

W jaki sposób wpina się kominek z DGP pod rekuperator? W kanał czerpni?

Czy kominek z DGP jest mniej kłopotliwy niż wodny?

Pytam, bo kominek chcę jednak mieć pomimo pompy ciepła. Dla przyjemności i nastroju. Więc jaki lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinię.

Jeśli wybiorę DGP, to raczej nie wepnę go w reku, ponieważ kominek mam centralnie w domu a reku dość daleko na obrzeżach w pom. gospodarczym więc powietrze z kominka musiałoby przebyć ok 15m w jedną stronę do rekuperatora a potem z powrotem ok 20m w linii prostej kanałami rekuperatora. Trochę bez sensu. Wrzucę ze 3 kanały do DGP rozchodzące się promieniście od kominka w 3 strony i obrzeża domu mam w jednakowej odległości.

Jakieś ZA dla kominka z płaszczem wodnym? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś ZA dla kominka z płaszczem wodnym?

 

Uwierz nam na słowo, żadnego.

 

.

a ja jestem innego zdania, podobnie jak mariobros35,

Zdecydowanie płaszcz wodny i nikt nie każe i robić z salonu kotłowni przy mądrym z pięciu kominka z instalacją za pomocą bufora ciepła i odpowiedniej automatyki można uzyskać efekt 2- 3 godzin palenia na dobę na maxa ładując bufor a 12-18 godzin odbioru ciepła z bufora bez palenia w kominku

dodał bym tylko, że należy zakupić dobrej jakości i o wysokiej sprawności wkład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kupujesz pompę ciepła to masz tanie grzanie, a jak masz tanie grzanie to po co wydawać następne niemałe pieniądze na następne tanie grzanie przy którym w dodatku trzeba się nieco narobić? Jeśli ktoś chce palić w kominku sporadycznie to po co mu PW a jeżeli ktoś chce palić ciągle to po co mu PCi?

No ale jeżeli macie kupę kasy no to oczywiście można, tylko po co?

 

No ale widzę, że koledzy z branży więc mają w tym jakiś interes.

Edytowane przez Liwko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kupujesz pompę ciepła to masz tanie grzanie, a jak masz tanie grzanie to po co wydawać następne niemałe pieniądze na następne tanie grzanie przy którym w dodatku trzeba się nieco narobić? Jeśli ktoś chce palić w kominku sporadycznie to po co mu PW a jeżeli ktoś chce palić ciągle to po co mu PCi?

.

 

Oczywiście, że masz rację. Kominek robię, bo chodzi mi o klimat i nastrój a nie o oszczędności. Tyle że cena DGP chyba nie jest niższa od wodnego, czy się mylę?

Ładny (wg. mnie) kominek powietrzny kosztuje i tak ok 6-8tys pln ;( do tego jeszcze dystrybucja powietrza.

Wodny jest mniej więcej w tej samej cenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że boisz się zaufać tylko pompie. Nie ma się czego bać. Czy doprowadzenie wody do domu robisz z dwóch przyłączy? A prąd robisz z dwóch linii? Kup zwykły kominek bez żadnych płaszczy i nadmuchów a wentylacja mechaniczna sama ci trochę rozprowadzi tego ciepełka od kominka. Naprawdę szkoda na to kasy. Jeśli nawet zdarzyła by ci się długotrwała awaria pompy (a raczej wszystko można naprawić w dwa dni) to możesz podpiąć podłogówkę pod jakiś tani piecyk elektryczny. Oczywiście wątpię w to aby kiedykolwiek było ci to potrzebne, ale można. A jak nahajcujesz w kominku na twoich 150m2 to ciepło i tak rozejdzie ci się po domku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebyłbym sobą,gdybym nie dodał,że najtańszą alternatywą na ogrzanie dobrze ocieplonego domku jest właśnie wyżej pokazany kocioł elektryczny w cenie 2,4 tys.zł !! zasilany w II taryfie :)

A tak musisz się martwić czy PCi za kilkadziesiąt tys.zł się nie zepsuje i czy wydoli ;)

 

 

Tak się składa, że brałem to też pod uwagę. Odchodzimy od tematu ale:

zapotrzebowanie szacuję na ok 14000KWh na rok łącznie z CWU

0,6zł/kwh daje 8400zł rocznie

Dzięki pompie płacę ok 2200zł (COP 3,8 ) czyli rocznie oszczędzam ok 6000zł.

Pompa + kolektor poziomy ok 30tys zł daje 5lat zwrotu. Moim zdaniem warto, nawet jeśli byłoby to 8 lat, dlatego zamiast elektrycznego Kospela, który kosztuje właśnie ok 2,5 tys zł celuję w PC.

Z kominkami - myślałem, że wodne wcale nie są droższe od powietrznych plus instalacja DGP ani, że są bardziej pracochłonne w eksploatacji. Jeśli tak to faktycznie wybieram powietrzny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek, nie przejmuj się Arturo72, on tak już po prostu ma. Dlaczego np. nie policzył grzania CWU? Ty będziesz miał to za 250-300zł rocznie a on przy takim samym zużyciu za 1000-1200. I jeszcze nie napisał ile więcej kosztowało go te dodatkowe ocieplenie (pieniędzy i pracy) Więc dokładnie jest tak jak piszesz. Okres zwrotu twojej pompy wyniesie około 5 lat.

A co do spadku cen PCi to dziwne ale na zachodzie one pracują od kilkudziesięciu lat a nie są tanie jak barszcz.

Edytowane przez Liwko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14tys.kWh*0,32zł=4400zł,wychodzi,że rocznie "oszczędzasz" 2,2tys.zł

 

Pamiętaj Arturo, że pompa też pracuje w II taryfie.

Tak poza tym pamiętaj, że nie wszystkie domy da się zrobić tak bardzo energooszczędne. Robiąc taki dom i zakładając grzanie prądem podejmujesz pewne ryzyko. Nie zawsze się udaje i wiele osób się o tym srogo przekonuje. To jest jak jazda po bandzie. Uda się albo katastrofa. Zdecydowanie łatwiej jest wybrać tanie źródło ogrzewania niż wybudować dom pasywny. Nie każdy ma czas żeby robić samemu lub stać nad głową wykonawców a biorąc firmę do wykonania domu pasywnego to płyniesz aż miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak wybrał nieco droższą ale zdolną do pracy z dobrym COP w temperaturach do -15oC. Temperatury poniżej tej granicy występują dość sporadycznie (ta zima przyznasz była dość wyjątkowa). I znowu nie pchałbym się w drogie produkty tylko zwrócił uwagę na podzespoły. Jak pamiętam ta pompa P-W pod Poznaniem kosztowała coś koło 7tyś. więc stosunkowo niewiele.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...