Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Daszek nad wylotem komina - czy warto?


rangifer

Recommended Posts

Mam piecokominek podłączony do komina Schiedel Rondo Plus, zakończony u góry otwartym stożkiem. Ponieważ do komina wpada trochę deszczu (z góry widać, że na dnie jest woda), pomyślałem, że warto go osłonić jakimś daszkiem. Czy to właściwe rozumowanie?

 

Blaszana konstrukcja daszka, którą mam do dyspozycji zawiera rurę wsuwaną do zakończenia komina. Rura ta jest o ok. połowę węższa niż średnica komina. Czy takie zwężenie komina u góry może wpłynąć negatywnie na działanie komina?

 

ToMasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Schiedlu Rondo Plus kanał kominowy powinien być zakończony u dołu odprowadzeniem skroplin/wody deszczowej, która dostaje ci się do głównego kanału, więc teoretycznie nie powinno być powodu do zakładania jakiegokolwiek daszku. Przynajmniej tak jest w przypadku mojego komina, nie wiem czemu u ciebie miało by być inaczej. Odprowadzenie podpina się do kanalizacji i problem z głowy.

Woda może dostawać się jedynie do kanału wentylacyjnego, przez boczne otwory, ale tej wody jest już znacznie mniejsza ilość i był gdzieś ostatnio wątek o tym czy i jak się przed tym uchronić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Czy takie zwężenie komina u góry może wpłynąć negatywnie na działanie komina?

Generalnie kominiarze nie polecają w przypadku kanałów spalinowych ani nasad kominowych, ani tym bardziej takiego zwężenia komina z dodatkowym daszkiem, bo uważają to za nie tylko zbędne ale i szkodliwe. Woda opadowa nie jest problemem, bo jest jej na tyle mało, że nawet po wielkiej ulewie szybko z komina odparowuje. Sam to sprawdziłem we własnych dwóch kominach systemowych, które przez dwa lata nie były używane, bo budowa się przeciągała, a i tak w dole wyczystki szybko były suche nawet po wielkich deszczach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U dołu komina mam pionowy otwór przysłonięty firmowymi drzwiczkami - czy o niego chodzi? Znajduje się on jednak ok. 30 cm od podstawy komina, czyli raczej trudno o odpływ do kanalizacji.

Przy okazji - czy u ciebie też otwory wentylacyjne są w suficie?

Kiedy kupowałem ten dom powiedziano mi, że to norma, a potem nigdzie nie mogłem znaleźć kratek wentylacyjnych o odpowiednim wymiarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Mam problem. Wykonałem też zakończenie komina pozioma obróbką z blachy nierdzewnej, a na to nasadzony jest "strażak". Komin ceglany odprowadzający spaliny z kominka opalanego drewnem. Po półtorarocznym użytkowaniu takiego rozwiązania zrobiło się coś czego nigdy nie przewidziałem. W czasie niskich temperatur na kołnierzu strażaka tworzyły sie zmarzliny i sople z wody i topionego ciepłymi spalinami śniegu. Zmarzliny miały brązowy , brudny kolor. Topiąc się spływały na pokrycie dachu blachodachówką. W miejscach spływu topionej brązowej zmarzliny blachodachówka straciła kolor i warstwy ochronne. Miejsca te pokryły sie rdzą. Czy ktos miał podobne zjawisko ?

Czy jest jakiś sensowny sposób zaradzeniu tej destrukcji ?

Gdzie jest lub powstał błąd ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
blachodachówka straciła kolor i warstwy ochronne. Miejsca te pokryły sie rdzą.

Gdzie jest lub powstał błąd ?

Oj, chyba kiepska jest jakość tej blachodachówki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem. Wykonałem też zakończenie komina pozioma obróbką z blachy nierdzewnej, a na to nasadzony jest "strażak". Komin ceglany odprowadzający spaliny z kominka opalanego drewnem. Po półtorarocznym użytkowaniu takiego rozwiązania zrobiło się coś czego nigdy nie przewidziałem. W czasie niskich temperatur na kołnierzu strażaka tworzyły sie zmarzliny i sople z wody i topionego ciepłymi spalinami śniegu. Zmarzliny miały brązowy , brudny kolor. Topiąc się spływały na pokrycie dachu blachodachówką. W miejscach spływu topionej brązowej zmarzliny blachodachówka straciła kolor i warstwy ochronne. Miejsca te pokryły sie rdzą. Czy ktos miał podobne zjawisko ?

Czy jest jakiś sensowny sposób zaradzeniu tej destrukcji ?

Gdzie jest lub powstał błąd ?

 

Wygląda na to ,że Twój komin nie powinien być zakończony strażakiem.

Skoro tak , zdemontuj go , a zamiast tego załóż solidny daszek . Solidny

bo systemowe są czasem za małe. Fotki pozwoliłyby na lepsza ocenę sytuacji

i być może doradztwo nie byłoby " na ślepo" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wieści. W międzyczasie zagadnąłem kominiarza. Również wspomniał o rezygnacji ze strażaka. Tak zrobię, ale rdzawa blacha "spędza mi" sen z powiek.

Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy, których pytam zetknęli sie z takim zjawiskiem po raz pierwszy . A cóż ja mam powiedzieć nieboraczek.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...