rangifer 15.09.2010 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Mam piecokominek podłączony do komina Schiedel Rondo Plus, zakończony u góry otwartym stożkiem. Ponieważ do komina wpada trochę deszczu (z góry widać, że na dnie jest woda), pomyślałem, że warto go osłonić jakimś daszkiem. Czy to właściwe rozumowanie? Blaszana konstrukcja daszka, którą mam do dyspozycji zawiera rurę wsuwaną do zakończenia komina. Rura ta jest o ok. połowę węższa niż średnica komina. Czy takie zwężenie komina u góry może wpłynąć negatywnie na działanie komina? ToMasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akb 15.09.2010 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 W Schiedlu Rondo Plus kanał kominowy powinien być zakończony u dołu odprowadzeniem skroplin/wody deszczowej, która dostaje ci się do głównego kanału, więc teoretycznie nie powinno być powodu do zakładania jakiegokolwiek daszku. Przynajmniej tak jest w przypadku mojego komina, nie wiem czemu u ciebie miało by być inaczej. Odprowadzenie podpina się do kanalizacji i problem z głowy.Woda może dostawać się jedynie do kanału wentylacyjnego, przez boczne otwory, ale tej wody jest już znacznie mniejsza ilość i był gdzieś ostatnio wątek o tym czy i jak się przed tym uchronić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 15.09.2010 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 może ma rondo a nie rondo plus? tam nie ma odprowadzenia skroplin, co jest zbędne ze względu na przeznaczenie do systemów o wysokiej temperaturze spalin ale nie stanowi odpowiedzi na problem wody opadowej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 15.09.2010 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2010 Czy takie zwężenie komina u góry może wpłynąć negatywnie na działanie komina? Generalnie kominiarze nie polecają w przypadku kanałów spalinowych ani nasad kominowych, ani tym bardziej takiego zwężenia komina z dodatkowym daszkiem, bo uważają to za nie tylko zbędne ale i szkodliwe. Woda opadowa nie jest problemem, bo jest jej na tyle mało, że nawet po wielkiej ulewie szybko z komina odparowuje. Sam to sprawdziłem we własnych dwóch kominach systemowych, które przez dwa lata nie były używane, bo budowa się przeciągała, a i tak w dole wyczystki szybko były suche nawet po wielkich deszczach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rangifer 16.09.2010 07:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 U dołu komina mam pionowy otwór przysłonięty firmowymi drzwiczkami - czy o niego chodzi? Znajduje się on jednak ok. 30 cm od podstawy komina, czyli raczej trudno o odpływ do kanalizacji. Przy okazji - czy u ciebie też otwory wentylacyjne są w suficie?Kiedy kupowałem ten dom powiedziano mi, że to norma, a potem nigdzie nie mogłem znaleźć kratek wentylacyjnych o odpowiednim wymiarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbied1 16.09.2010 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Witam, ja dałem na zakończenie komina Shiedla typowy daszek z kwasówki, woda mi się teraz nie leje i jest wszystko cacy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Smaga 15.05.2011 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 Mam problem. Wykonałem też zakończenie komina pozioma obróbką z blachy nierdzewnej, a na to nasadzony jest "strażak". Komin ceglany odprowadzający spaliny z kominka opalanego drewnem. Po półtorarocznym użytkowaniu takiego rozwiązania zrobiło się coś czego nigdy nie przewidziałem. W czasie niskich temperatur na kołnierzu strażaka tworzyły sie zmarzliny i sople z wody i topionego ciepłymi spalinami śniegu. Zmarzliny miały brązowy , brudny kolor. Topiąc się spływały na pokrycie dachu blachodachówką. W miejscach spływu topionej brązowej zmarzliny blachodachówka straciła kolor i warstwy ochronne. Miejsca te pokryły sie rdzą. Czy ktos miał podobne zjawisko ?Czy jest jakiś sensowny sposób zaradzeniu tej destrukcji ?Gdzie jest lub powstał błąd ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 15.05.2011 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 blachodachówka straciła kolor i warstwy ochronne. Miejsca te pokryły sie rdzą. Gdzie jest lub powstał błąd ? Oj, chyba kiepska jest jakość tej blachodachówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 17.05.2011 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 Mam problem. Wykonałem też zakończenie komina pozioma obróbką z blachy nierdzewnej, a na to nasadzony jest "strażak". Komin ceglany odprowadzający spaliny z kominka opalanego drewnem. Po półtorarocznym użytkowaniu takiego rozwiązania zrobiło się coś czego nigdy nie przewidziałem. W czasie niskich temperatur na kołnierzu strażaka tworzyły sie zmarzliny i sople z wody i topionego ciepłymi spalinami śniegu. Zmarzliny miały brązowy , brudny kolor. Topiąc się spływały na pokrycie dachu blachodachówką. W miejscach spływu topionej brązowej zmarzliny blachodachówka straciła kolor i warstwy ochronne. Miejsca te pokryły sie rdzą. Czy ktos miał podobne zjawisko ? Czy jest jakiś sensowny sposób zaradzeniu tej destrukcji ? Gdzie jest lub powstał błąd ? Wygląda na to ,że Twój komin nie powinien być zakończony strażakiem. Skoro tak , zdemontuj go , a zamiast tego załóż solidny daszek . Solidny bo systemowe są czasem za małe. Fotki pozwoliłyby na lepsza ocenę sytuacji i być może doradztwo nie byłoby " na ślepo" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Smaga 17.05.2011 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2011 Dzięki za wieści. W międzyczasie zagadnąłem kominiarza. Również wspomniał o rezygnacji ze strażaka. Tak zrobię, ale rdzawa blacha "spędza mi" sen z powiek.Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że wszyscy, których pytam zetknęli sie z takim zjawiskiem po raz pierwszy . A cóż ja mam powiedzieć nieboraczek.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.