Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wymiana podwaliny w drewnianym domu


doorbell

Recommended Posts

Witam.

Mam pytanie czy ktoś mógłby w prosty łopatologiczny sposób opisać jak własnoręcznie wymienić podwalinę w drewnianym domu, jakie są na to metody, jakiego drewna użyć itd.?

Konstrukcja ścian jest mieszana, w jednej części domu szkieletowa, ściany są wypełnione trocinami z wapnem, w drugiej patrząc od zewnątrz jest bal - trociny z wapnem - deska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najłatwiejszym sposobem będzie wydarcie starej podwaliny i wymurowanie z bloczka w górę nowej podwaliny, lub ew wylanie betonowej. U siebie robiłem tak, że wywalalem 2 metry starej podwaliny, zostawialem 2 metry starej rozwalałem kolejne 2 metry i tak dalej, następnie robiłem belkę z prętów 12 i strzemiona co 15-20 cm i zalewalem to lekko mokrym betonem, tak, żeby można bylo zagęscic ręcznie. Minus jest jeden, ze później ta nowa podwalina wystaje poza obrys ścian i trzeba ją trochę podkuć, ale akurat w moim przypadku byla to jedyna mozliwość. A dla wszystkich ekspertów, chciałbym zaznaczyć, że wszystko było konsultowane z architektem i konstruktorem. A i pamiętaj, zeby zaczynać od rogów domu - nie wiem do końca dlaczego ale taki mi kazali:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Najłatwiejszym sposobem będzie wydarcie starej podwaliny i wymurowanie z bloczka w górę nowej podwaliny, lub ew wylanie betonowej. U siebie robiłem tak, że wywalalem 2 metry starej podwaliny, zostawialem 2 metry starej rozwalałem kolejne 2 metry i tak dalej, następnie robiłem belkę z prętów 12 i strzemiona co 15-20 cm i zalewalem to lekko mokrym betonem, tak, żeby można bylo zagęscic ręcznie. Minus jest jeden, ze później ta nowa podwalina wystaje poza obrys ścian i trzeba ją trochę podkuć, ale akurat w moim przypadku byla to jedyna mozliwość. A dla wszystkich ekspertów, chciałbym zaznaczyć, że wszystko było konsultowane z architektem i konstruktorem. A i pamiętaj, zeby zaczynać od rogów domu - nie wiem do końca dlaczego ale taki mi kazali:)

 

Do podwaliny przymocowane są deski (w szkielecie) prostopadle. Podwalina jest szczelnie odizolowana od fundamentu, a powierzchnia ziemi nie może być niżej niż 25 cm. Beton, szybko nasiąka wodą i szybko ją oddaje do drzewa. Dla tego nie ma czegoś takiego jak podwalina murowana czy betonowa! Deski po jakimś czasie zgniją!

A zatem:

- oderwanie wierzchniej części ściany

- oderwanie desek szkieletu tylko od podwaliny - na małej odległości

- delikatne podbicie lub podniesienie oczepu

- demontaż starej podwaliny

- izolacja pozioma fundamentu

- założenie nowej podwaliny (jeżeli podwójna deska to na zakład)

- izolacja podwaliny

- mocowanie podwaliny do fundamentu

- mocowanie desek szkieletu

- i od nowa ....

- potem poszycie zewnętrzne itp itd

Należy pamiętać, żeby wymieniać niewielkie elementy, w zależności od konstrukcji szkieletu, okien, drzwi, i innych czynników, które mogą wpłynąć na zawalenie się całego domu!

Radzę raczej doświadczoną firmę - skoro nie masz pojęcia na ten temat!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...