woda w kominie - mój mały problem

[bayerfan]

Witam, mam pewien problem z kominem i chciałbym się Was poradzić w związku z tym.

Postaram się napisać w czym problem jak najlepiej się da :]

 

Gdzieś od zeszłego roku mam problem z wyciekająca wodą z przewodu kominowego w kotłowni. Kotłownia znajduje się w piwnicy. Dom ogólnie ma ok. 20 lat wiec taki stary to jeszcze nie jest. Niestety nie jest w 100% skończony i ciągle coś przy nim trzeba robić. Młody i głupi jeszcze jestem jeśli chodzi o sprawy budowlane. Staram się robić tyle ile potrafię, bo ciągle coś jest do roboty a budżet jest jaki jest i nie stać mnie na profesjonalne ekipy remontowe.

Ale wróćmy do komina... Po każdych większych opadach w piwnicy pojawia się woda. Wyciekała z drzwiczek znajdujących się pod przewodem który łaczy piec z kominem.

Akurat teraz z powodu przeciekania pieca jesteśmy zmuszeni go wymienić i pojawiła się okazja do zdiagnozowania skąd w kominie ta nieszczęsna woda. Zabrałem się do rzeczy, zdemontowałem czopuch, wykułem dziurę no i postanowiłem poobserwować co się stanie po większym deszczu. No i udało się dowiedzieć w czym problem. Woda dostaje się od dołu komina. Pewnie izolacje trafiło i podbija wodę z gruntu od dołu. Pytanie jak moge sobie z tym poradzić?

Myślę nad zakupem zaprawy uszczelniającej (gdzieś najtaniej w markecie widziałem za 58zł za worek 25kg), potem na to oczywiście zaprawa szamotowa, bo wiadomo, że tam w środku gorąco bywa :] Tylko nie wiem czy to wystarczy :/ Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek rady, żeby sobie z tą wodą poradzić. Wystarczy ta dziurę zaizolować skutecznie a problem mi zniknie. Tak mi się wydaje bynajmniej...

 

Poniżej parę fotek dla lepszego zobrazowania o czym piszę. [czerwona linia pokazuje dokąd woda przybiera, potem już leci na piwnice :/ ]

1 - wyrąbana dziura

2 - stan gdy stała woda

3 - stan gdy wyschło

4 - dno komina troszkę oczyszczone ze wszystkich śmieci co się tam nazbierały

 

Z góry dzięki za jakiekolwiek porady. Odpowiem na wszelkie pytania

 

http://img268.imageshack.us/g/17078989.jpg/

[M K]

Jakoś nie jestem przekonany, że woda do komina dostaje się od dołu.

Bo jak od dołu to również przedostała by się przez posadzkę piwnicy i byłby tam basen.

Raczej ta woda wlatuje ci od góry komina podczas opadów.

Może tak być jeżeli na kominie nie ma daszka chroniącego przed deszczem kanał dymowy.

Ponadto kiedy cegła ponad dachem jest popękana, nie trzymają spoiny między cegłami, również będzie się lało do środka.

Obejrzyj dokładnie górna, wystającą ponad dach oraz pod dachem na strychu, część komina.

[bayerfan]

Dzięki za odpowiedź. Właśnie też tak myślałem, że stamtąd się woda dostaje. Ale tak nie jest. Obserwowałem co się dzieje podczas dwudniowych opadów i z góry komina woda nie wlatuje. Zaczęła się mocniej zbierać tak po kilku godzinach opadów no i lała się jeszcze pół dnia jak się one skończyły :/ Posadzka na szczęście nie przecieka, oczywiście pojawiają się wilgotne miejsca, ale bez przecieków. Ilościowo to mogę napisać, że podczas największego nasilenia się 'lania wody' to nawet kilka wiader na godzinę wybierałem. Raczej niemożliwe, żeby aż tyle z góry do komina się wlewało...

[M K]

Komin jest w ścianie zewnętrznej?

[bayerfan]

Tak, w ścianie zewnętrznej. Dokładniej to w narożu budynku.

[M K]

Jeżeli komin jest w narożniku ściany zewnętrznej i podczas deszczu przedostaje się do środka, kilkadziesiąt litrów wody, to nieszczelność jest poniżej gruntu.

Trzeba odkopać narożnik budynku do końca fundamentów i uszczelnić z zewnątrz.

Uszczelnianie od środka nic tu raczej nie pomoże.

[bayerfan]

No okej, bałem się tego, że taką radę dostane właśnie :] Na siłę chyba szukałem innego rozwiązania, ale jak widać tylko kompletna izolacja fundamentów definitywnie problem powinna rozwiązać... Niestety dzisiaj raczej na takie roboty funduszów nie będzie i trzeba będzie czekać na 'lepsze' czasy hehe.

 

Dzięki za odpowiedzi

Pozdrawiam

[M K]

Musisz poprawić / zrobić izolację zewnętrzną fundamentów przynajmniej w tym narożnika budynku.

Woda przedostająca się do piwnicy, przez fundament nie wróży nic dobrego dla budynku.