Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

izolacja poddasza pianką


maluk

Recommended Posts

Z tego widać, że trzeba się pilnować aby nie dać się wyrolować.

 

I jeszcze jedna myśl mi przychodzi do głowy. Każdy podkreśla, że natrysk pianką to brak mostków.

Sprawdzonym przykładem jest dom j-j. Ma wełnę. Ale mimo mostków cieplnych, które pewnie gdzieś są i tak rachunki ma rewelacyjne. Jeśli patrzeć tylko na dach. Pomijam resztę przegród. Patrzę tylko na to co ucieka dodatkowo, mimo termoizolacji, dachem.

 

Z drugiej strony jak duże mostki cieplne ma w dachu obecnie j-j???

 

Czy gdyby zastosował piankę o grubości odpowiadającej jego obecnego U dachu. Co załóżmy wyeliminowywało w 100% mostki cieplne to o ile miałby niższy rachunek za prąd w skali roku? Czy było by to 100zł na rok? Myślę, że nawet mniej.

 

Czyli da się ten sam efekt zrobić kilka razy taniej.

 

Ale mam nadzieję, że Ci których stać na piankę będą ją montować. Dzięki temu ceny będą spadać. I kiedyś pojawią się posty nie jak obecnie styro czy wełna tylko styro, wełna czy pianka? różnica w cenie max 20%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zamknięto-komórkowa pianka to bardzo dobry izolator. Zastosowanie jej do izolacji ścianek oraz dna barki rzecznej świetnie się sprawdziło. Oczywisty brak problemu z położeniem (patrząc jak trzebaby się nagimnastykować zeby podocinać styropian we wszystkich płaszczyznach....masakra). Cena robocizny wykładania styropianem była zbliżona do ceny pianki. Zapobiega ładnie wykraplaniu sie się wody na burcie itp. Jest na tyle elastyczna że nie odpada przy zmianach wymiaru burt wywołanych różnicami temperatur. Generalnie świetna rzecz. Zamówiono 8 cm, położono 8-10cm w niektórych miejscach 12 w zalezności 'jak się prysnęło' ale zawsze więcej niż mniej. No i dodatkowo warstwa pianki tworzy warstwę zabezpieczającą antykorozyjnie (oczywiście wnętrze było malowane odpowiednimi środkami ale mechanicznie zabezpiecza bardzo dobrze) Po dwóch latach uzytkowania, mogę powiedzieć iż oprócz zmiany barwy nie zauważono większych problemów. A pracuje materiał na którym jest, caly czas. Dodatkowo, w ramach testów napryśnięto warstwę około 5cm na plyty OSB 22mm tworzące prowizoryczną podłogę. Wycieplenie i wygłuszenie odczuwalne od razu. Na płytach trzeba było zrobić nacięcia dylatacyjne, bo pianka zaczęła odpadać i pękać przy większych odkształceniach płyt. Wady to cholerna palność tego ustrojstwa. Nie ważne kto i co by opowiadał i czego używał, pali się i już. Klasa palności E to problem bardzo poważny. Dodatkowo, zewnętrzna warstwa widocznie zmieniła kolor (to akurat nie problem) ale i doszło po 2 latach do redukcji wartstwy średnio o 0,5cm. Myslę że to nie problem a i zachowanie pianki normalne. Konkluzja jest taka, bardzo dobry materiał izolacyjny, ukladanie bezproblemowe, szybkie i skuteczne. Praktycznie możliwość założenia warstwy dowolnej grubości. Dobra trwalość. Ocieplenie na metal, izolacja akustyczna bardzo dobra. Do domu nie zastosowałbym tego-subiektywnie. Oprócz wygody instalacji oraz parametrów izolacyjności ważne jest dla mnie, subiektywne poczucie bezpieczeństwa. Tak samo jak nie pokryłbym swojego dachu styropianem, tak nie pokryję pianką (widziałem jak się zachowywała kiedy leciały na nią gorące iskry ze szlifowanego gumówką kawałka metalu).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wcześniej. Pianka o zamkniętych komórkach ma współczynnik oporu dyfuzyjnego pary wodnej µ na poziomie 60-110 (w zależności od gęstości). Folie paroizolacyjne posiadają wartość µ na poziomie kilkunastu TYSIĘCY..

 

Z mojego kilkunastoletniego doświadczenia natryskowego wynika niestety, że nie jest to paroizolacja, a horyzontem czasowym, w którym z reguły nie występują problemy, jest górna granica przedziału Flashback'a

 

Załóżmy że zamontuję paroizolację - nawet jakąś z wyższej półki z ekranem aluminiowym, µ na poziomie kilkunastu TYSIĘCY itp....- to wytłumacz mi na chłopski rozum - co się z tą parą, która zatrzyma sie na paroizolacji dalej dzieje????? - zbiera sie między nidą i paroizolacją i co dalej ??????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie to tej wilgoci - jeśli wogóle jest - zakładam że może sie pojawić w pewnych okresach nawet przy wentylacji mechanicznej- ale w ilościach naprawdę znikomych - które przy prawidłowej wentylacji można pewnie uznać za pomijalne- gdyż tego co pamiętam z mądrych książek - ciśnienie pary wodnej rośnie wraz ze wzrostem wilgotności powietrza

Jeśli ktoś zakłada wielkie ilości pary zatrzymane na paroizolacji - to tym bardziej musi sie liczyć z koniecznością super dokładnego ułożenia paroizolacji (co pewnie mało kto już dogląda )- szczelne połączenia, obróbki folii przy ścianach, murłacie , kominie- a para wodna przez swą złośliwość zawsze chętnie znajdzie sobie jakieś niedociągnięcia i "szczelinki"

Po drugie - nastała moda na zmywalne farby w domu (na bazie akrylu, silikonu itp ) które zapewne nie "oddychają "- więc już jest to podstawowa bariera dla wilgoci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, a teraz pytanie z innej bajki.

 

W przypadku ewentualnego pożaru i spalenia budynku czy ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie jeśli w projekcie jest ocieplenie wełną mineralną, a zastosowano natrysk pianki bądź sztywne płyty między krokwie?

 

Już pomijam to, że dom spłonie- trudno ale co z ubezpieczeniem?

 

Pozdrawiam:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo,

 

Czy ktoś ma może jakieś informacje na temat mojego powyższego pytania.

 

Dla zainteresowanych link artykułu o budynku w którym wybuchł pożar a poddasze było ocieplone pianką.

 

http://www.ekospray.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=59:czy-ocieplenie-piank-jest-w-stanie-zabezpieczy-przed-ogniem-&catid=43:aktualnoci

 

Opis może być tendencyjny, bo z strony firmy zajmującej się natryskiem piany ale warto się z nim zaznajomić.

 

Pozdrawiam:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w projekcie żelbetonowy strop bez okien dachowych. Jedyne przejście na strych to właz. Brak kominów. Tak się nawet zastanawiam, czy nie zrobić perlitobetonu. Jest odporny na wysokie temperatury. może jakieś prostki perlitowe od wewnątrz? Zalane betonem z góry? Tak sobie rozważam :)

 

Powinienem się martwić ppoż ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,jakos nikt z przedmowcow nie wspomnial,iz pianke lubia zrec i wydlubywac: osy ,myszy, kuny, ptaki szczury i cholera wie co jeszcze.Warto to przemyslec ,bo po kilku latach moze byc jak ze stryo lub welna mineralna ktora tez zreszta lubia i niejednokrotnie trzeba bylo wymieniac cale ocieplenie juz po kilku latach od zrobienia strychu.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych link artykułu o budynku w którym wybuchł pożar a poddasze było ocieplone pianką.

http://www.ekospray.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=59:czy-ocieplenie-piank-jest-w-stanie-zabezpieczy-przed-ogniem-&catid=43:aktualnoci

Pozdrawiam:

 

Dosyć ciekawa sprawa. Przeczytałem z zainteresowaniem. Tyle że coś mi się tu kupy nie trzyma. http://www.kumibex.pl/dok/14_1_.pdf

W tej specyfikacji wyraźnie napisano, że klasa reakcji na ogień to E, więc jakim sposobem pianka poliuretanowa stała się nagle ognioodporna?

Podobnie rzecz się ma w specyfikacji pianki FonoSpray. http://www.kumibex.pl/dok/18_1_.pdf

W/g euroklasy reakcji na ogień, sprawa jest jasno sklasyfikowana:

Klasa 'E': rozgorzenie-gwałtowne rozprzestrzenienie się ognia, któremu towarzyszy skokowy wzrost temperatury, przed upływem2 min przy strumieniu cieplnym 100 kW, zapalność malym płomieniem: przez 20 sek. Fs < 15cm

To jakim cudem coś co ma klase odporności na ogień zbliżoną do reklamówki z Tesco, tak sie zachowało? Nie czepiam się artykułu bo to zwykła akcja reklamowa, ale zastanawia mnie jego prawdziwość. Oczywiście można powiedzieć że ktoś zastosował na poddaszy GK ognioodporny... ale w artykule stoi że szybko został strawiony przez ogień, więc to nie to... co więc sprawiło, że spieniona reklamówka z tesco tak zareagowała na bezpośredni ogień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,jakos nikt z przedmowcow nie wspomnial,iz pianke lubia zrec i wydlubywac: osy ,myszy, kuny, ptaki szczury i cholera wie co jeszcze.Warto to przemyslec ,bo po kilku latach moze byc jak ze stryo lub welna mineralna ktora tez zreszta lubia i niejednokrotnie trzeba bylo wymieniac cale ocieplenie juz po kilku latach od zrobienia strychu.Pzdr

 

a skąd wiesz, że te wszystkie zwierzątka tak lubią tąpianę ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć ciekawa sprawa. Przeczytałem z zainteresowaniem. Tyle że coś mi się tu kupy nie trzyma. http://www.kumibex.pl/dok/14_1_.pdf

W tej specyfikacji wyraźnie napisano, że klasa reakcji na ogień to E, więc jakim sposobem pianka poliuretanowa stała się nagle ognioodporna?

Podobnie rzecz się ma w specyfikacji pianki FonoSpray. http://www.kumibex.pl/dok/18_1_.pdf

W/g euroklasy reakcji na ogień, sprawa jest jasno sklasyfikowana:

Klasa 'E': rozgorzenie-gwałtowne rozprzestrzenienie się ognia, któremu towarzyszy skokowy wzrost temperatury, przed upływem2 min przy strumieniu cieplnym 100 kW, zapalność malym płomieniem: przez 20 sek. Fs < 15cm

To jakim cudem coś co ma klase odporności na ogień zbliżoną do reklamówki z Tesco, tak sie zachowało? Nie czepiam się artykułu bo to zwykła akcja reklamowa, ale zastanawia mnie jego prawdziwość. Oczywiście można powiedzieć że ktoś zastosował na poddaszy GK ognioodporny... ale w artykule stoi że szybko został strawiony przez ogień, więc to nie to... co więc sprawiło, że spieniona reklamówka z tesco tak zareagowała na bezpośredni ogień?

 

 

jeśli chodzi o reakcjęna ogień to nie wiem skąd to znalazłeś. Podaję linki do Atestu ITB, oraz informacje odnośnie klasyfikacji na ogień z dziennika ustaw.

 

1. http://pgin.org/uploads/download/797df495ec2b6ba10ad11ddb915b5308.pdf

 

2. http://www.nettax.pl/dzienniki/du/2009/56/poz.461/zal2.htm

 

Pianka, piszę o SEALECTION 500

Ma klasę E, czyli SAMOGASNĄCE reakcji na ogień, ale już reakcja na ogień pianki SEALECTION 500 przykrytej płytą GK wynosi B-s1,d0

a to jest jużbardzo dobry wynik !!! to są informacje z APROBATY ITB.

 

I chciałem podkreślić, że nie prowadzdę firmy natryskującej piankę, w przyszłym roku zamierzam się budować i jak narazie wełna mnie do siebie nie przekonuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jak to w życiu, każda metoda ma swoich zwolenników i przeciwników. Tak się składa, że mam dostęp do sztywnych płyt pianki PIR/PUR o grubości 160mm w bardzo przystępnej cenie, dlatego interesuje mnie ten temat. Ściany fundamentowe z obu stron zaizolowałem pianką, jak przyklejałem papę termo to obawiałem się, że mogę podpalić piankę, dlatego najpierw robiłem testy palności palnikiem propan butan. Wyglądało to tak, że pianka łatwo się zapalała ale po odsunięciu płomienia praktycznie odrazu sama gasła i na powierzchni robiła się zwęglona skorupka. Moim zdaniem problem palności jest innej natury, wszystko zależy od użytych komponentów do produkcji pianki oraz innych dodatków poprawiających własności pianki -szerzej innym razem, zreszta to samo tyczy się wełny, która spajana jest różnego rodzaju polimerowymi lepiszczami, które też się palą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o reakcjęna ogień to nie wiem skąd to znalazłeś. Podaję linki do Atestu ITB, oraz informacje odnośnie klasyfikacji na ogień z dziennika ustaw.

 

Nie rozumiem za bardzo o co Ci chodzi. Podałem link do źródła które zamieściła firma natryskująca piankę. Przeczytaj sobie. Jak wół stoi: Klasa E.

 

Pianka, piszę o SEALECTION 500

Ma klasę E, czyli SAMOGASNĄCE reakcji na ogień, ale już reakcja na ogień pianki SEALECTION 500 przykrytej płytą GK wynosi B-s1,d0

 

I tu również zgoda, ale częściowo. Zamiast krzyczeć i epatować kolorami, przyjrzyj się jeszcze raz cytowanej przez siebie tabeli ze zrozumieniem. Co w niej widać? Otóż zacytowałeś wygodną dla siebie część w której widać że klasa E to wyroby samogasnące. Rzuć no tylko okiem całościowo na tabelę i co widać? Otóż to, że klasa E to wyroby, Palne-łatwo zapalne, dodatkowo mogą być one Samogasnące (jak słusznie napisałeś) ale i Intensywnie dymiące. - ale tego już producent nie precyzuje prawda?

 

a to jest już bardzo dobry wynik !!! to są informacje z APROBATY ITB.

 

Ja odczytuję to w taki sposób: Jest to wynik, spełniający (jak poczytasz sobie niżej w rozporządzeniu) minimalne wartości spełniające normę PN-EN 13501-1:2008.

Jeśli wczytasz się w to co sam cytujesz, czyli B-s1, d0, to dowiesz się iż pianka Sealection500 za przegrodą o klasie reakcji na ogień minimum E powinna się nie zapalić i nie kapać.

A na koniec mała uwaga. Nie miałem na celu ośmieszania czy odstraszania nikogo od pianek. Sam kiedy pierwszy raz zobaczyłem zastosowanie pianki, łatwość aplikacji, efekt, itp. byłem zafascynowany, może i nawet jestem do teraz bo w końcu zastosowaliśmy ją do ocieplenia statku w mojej firmie. Zanim jednak wywalisz pieniądze i z podnieceniem będziesz patrzył jak natryśnięta ciecz zmienia się w piankę i rośnie na Twoim poddaszu, to zastanów się jak będzie wyglądała Twoja przegroda ogniowa. Pamiętaj że 99,9% ludzi nie stosuje w domu płyt GK ogniotrwałych specjalnie zbrojonych, wytrzymujących otwarty ogień nawet do 2 godzin. Najczęściej kręcisz płyty zwykłe GK, które rozpadają się w ogniu po około 15-20 minutach (zwróć uwagę, na bardzo istotny szczegół w tekście artykułu... cyt: "Warto tutaj także zwrócić uwagę na fakt, że akcja gaśnicza rozpoczęła się po około 10 minutach od wybuchu pożaru (!!!) przez ten czas 150mm warstwa pianki na tyle skutecznie opierała się działaniu wysokiej temperatury, że nie dopuściła do uszkodzenia konstrukcji dachu." Wcześniej natomiast napisano że tylko 40% 30mm warstwy pianki zostało uszkodzone w wyniku ognia.

Zobacz jakie gówno zastosował na swoim dachu właściciel domu. Część płyt GK na poddaszu nie wytrzymała nawet 10 minut!! A reszta łaskawie nie pozwoliła się stopić tym 150mm pianki co to niby cudownie uratowały więźbę. I ostatnia sprawa . Testy ogniowe płyt GK prowadzone przez Knauf'a pokazały, że jesli na płytę z jednej strony działa się ogniem o temp. 1000 stopni to po drugiej jej stronie temp oscylowała pomiędzy 100-120 stopni. A związane to jest z faktem iż w 1m2 płyty znajduje się około 3litrów wody chemicznie związanej. Po około 15-25 minutach woda prawie całkowicie odparowuje temperatura szybko wzrasta a płyta ulega rozpadnięciu. (dane z kart systemowych-zeszytów technicznych produktów Knauf)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ElwoodWroclaw

 

masz rację zgadzam się z tobą.

 

Odnośnie wcześniejszego postu, dyskutujemy o tych klasach palności, a tak naprawdę, to czy między krokwiami będzie wełna czy piana to i tak jak nie ogień, to temperatura zrobi swoje i dach spłonie, tak czy siak. A co do tego artykułu, nie brał bym go tak na poważnie, rzecież to czysty marketing. Sam w tym momencie mogę napisać podobny, który będzie zachwalał wełnę mineralną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...