joano 21.09.2010 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Witam serdecznie użytkowników forum!Chciałabym wyremontować i ocieplić dach domku letniskowego typu Brda. Domek jak chyba większość z państwa wie ma kształt zbliżony do dużej litery "A" - parter plus piętro. W związku z małą powierzchnią domku ocieplenie chciałabym wykonać po zewnętrznej stronie. Powierzchnia dachu ma ok. 100m2, konstrukcja to krokwie, deskowanie (na pióro i wpust) i nieszczelna już papa tekturowa. Dekarz zaproponował zrzucenie starej papy i malowanie deskowania impregnatem, później pokrycie w następującej kolejności (od wewnątrz): Folia paroszczelnaUtwardzona wełna mineralna Folia paroprzepuszczalna Blachodachówka Chciałabym zapytać znawców tematu czy powyższa metoda zda egzamin. Czy możliwe jest wykonanie takiego zewnętrznego pokrycia? Domek nie jest zamieszkały zimą, ale jest czasami odwiedzany i ogrzewany. Czy w związku z tym nie będzie występowało skroplenie pary na elementach konstrukcyjnych (krokwie, deskowanie). Dodatkowym problemem jest to, iż dach schodzi praktycznie do samej ziemi trudno go więc skutecznie wentylować i jednocześnie zabezpieczyć wełnę przed gryzoniami. Wszelkie porady i doświadczenia mile widziane. Dziękuję i pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 22.09.2010 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 Para wodna w domu występuje głównie podczas pobytu ludzi i przy kiepskiej wentylacji. Nie znam konstrukcji tego typu domku (BRDA), więc nie wiem, czy posiada on strych. Na pewno powinno się zapewnić szczelinę wentylacyjną 3-4 cm pomiędzy wełną mineralną a deskowaniem, aby powietrze mogło tam cyrkulować i usuwać ewentualną wilgoć np. poprzez odpowiednio usytuowane otwory wentylacyjne w pokryciu dachu lub (przy nieocieplonym strychu) poprzez stale otwarte okienka w ścianach szczytowych (pod kalenicą). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 22.09.2010 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 "sobieradek" Mówimy tu o ociepleniu nakrokwiowym to o jakiej szczelinie pomiędzy wełną a deskami piszesz?!!!A wracając do meritum dekarz dobrze radzi warto jednak domówić szczegóły bo diabeł tkwi w szczegółach. Wełna nie musi dochodzić do samego końca dachu, przed gryzoniami i owadami ochroni metalowa siatka z drobnymi oczkami. Wełna ma Cię chronić latem od słońca a zima tylko okazjonalnie więc można nadbić krokwie miękka wełna pomiędzy nadbitki, folia wstępnego krycia, kontrłata, łata i blachodachówka. Druga wersja to bardzo twarda wełna, kontrłata kręcona przez wełnę do krokwi, folia wstępnego krycia, kontrłata, łata i blachodachówka. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 23.09.2010 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2010 "sobieradek" Mówimy tu o ociepleniu nakrokwiowym to o jakiej szczelinie pomiędzy wełną a deskami piszesz?!!! No faktycznie, nie "załapałem", że chodzi o ocieplenie, którego jeszcze nie widziałem (bo pewnie rzadko jest stosowane). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.