Zrzeczenie się domu, w którym mieszkam

[kingaa11]

witam. mam problem.

mam 35% domu i ogrodu, reszte czyli 65% ma mój dziadek. Chcę on być jedynym właścicielem tej działki i domu. Namawia mnie bym zrzekł się mojej częsci. Jednak mam wątpliwości... Wycena 10lat temu była robiona. Czy jest ona dalej mniej wiecej aktualna? według niej nalezaloby mi sie 40tys zł.

Jednak byłko to dawno... Nie wiem jak sprawa wyglada teraz. Czy powinienem się zgodzić na te 40tys. i zrzec się prawa do tego? czy co powinienem zrobić?

 

Proszę o pomoc, jestem zielony :/

[wampir]

Pomijajac pytania po co i dlaczego... Wycena sprzed 10 lat raczej na pewno nie jest aktualna, pytanie tylko na czyja korzysc sie zmienilo. Raczej na Twoja, grunty i domy podrozaly mocno przez ten okres czasu (no chyba ze zaszly jakies czynniki ktore obnizyly wartosc). Raczej watpie by ktos powiedzial ci czy to zrobic czy nie, skoro nie podales powodow dla ktorych mialbys to robic i czy potrzebna ci gotowka na np. budowe wlasnego czy zakup mieszkania itp.

[kingaa11]

nie, nie potrzebuje pieniędzy. mieszkam w tym domu od urodzenia, chciałbym dalej tu mieszkać...są to właściwie 2 domy, ale połączone...ja zajmuje tylko 1 pietro jedno z nich. i tu problem bo chyba nie da się tego podzielić. Moj dzidek chce mieć wszystko na siebie. zeby w razie czego mógł to sprzedać albo przekazać komuś w testamencie.

Problem w tym, że wydaje mi sie ze 40tys. z tej dawnej wyceny, to obecnie za mało... Jesli zrzekne się tej mojej czesci, pozostane bez mieszkania, bez domu, bo nic za 40tys. nie kupie...

[Aleksandryta]

No to sama sobie odpowiedziales Chcesz pozostac bez dachu nad glowa ? Zrzeknij sie. Nie chcesz nie zrzekaj sie To chyba logiczne. A jeśli chodzi o wycene, to ta sprzed 10 lat jest absolutnie nieaktualna, domy w tym czasie podrozaly, wiec zrob nowa wycene na wlasny koszt lub pogadaj z dziadkiem i wynegocjuj nowa splate. Dowiedz sie w gdzies np. w urzedzie skarbowym, jakie sa srednie ceny domow w twoim rejonie. Moze masz jakies znajomosci w biurach nieruchomosci i ci podadza, jakie sa u ciebie ceny domow. Poczytaj gazety i ogloszenia w internecie o sprzedazy domow w twoim miejscu zamieszkania. Poniewaz nic nie napisales o rejonie w ktorym mieszkasz i stanie domu nic wiecej nie moge ci pomoc...

A tak w ogole "fajnego" masz dziadka, ktory chce sie pozbyc wnuczka z domu...

[sSiwy12]

. i tu problem bo chyba nie da się tego podzielić. Moj dzidek chce mieć wszystko na siebie. zeby w razie czego mógł to sprzedać albo przekazać komuś w testamencie.

...

 

Jeśli chcesz dalej tam mieszkać a jednocześnie uszanować słuszną wolę dziadka, to pozostaje tylko wydzielenie współwłasności.

Jest to najwłaściwsze rozwiązanie i wydaje się najlepsze w takim przypadku.

To „chyba” nie zabrzmiało wiarygodnie, a i praktyka wskazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych. Trzeba tylko podjąć właściwą decyzję i zacząć działać – nawet jeśli wiąże się to z jakimiś „dodatkowymi” kosztami.

[prawdziwy.anika]

ale wydzielenie wspolwlasnosci nic nie daje dla samego dziadka i jego ewentualnych planow

nie da sie podzielic domu w poziomie,a jedynie zapisac notarialnie kto z jakiej czesci ma prawo korzystac

wiec dalej bedzie to wspolwlasnosc

[sSiwy12]

Zastanów się, na jakich zasadach istnieją i mają się dobrze i podlegają normalnemu trybowi sprzedaży mieszkania w kamienicach i małych domach.

Pomijam zupełnie fakt, że najprawdopodobniej można „dobudować” zewnętrzna klatkę schodową.

[prawdziwy.anika]

Zastanów się, na jakich zasadach istnieją i mają się dobrze i podlegają normalnemu trybowi sprzedaży mieszkania w kamienicach i małych domach.

Pomijam zupełnie fakt, że najprawdopodobniej można „dobudować” zewnętrzna klatkę schodową.

 

wiem,ale pozostaja jakies czesci wspolne