Zazdrośnica 22.09.2010 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 Moje Febiątko skończyło 10 m-cy i sprezentowało nam cieczkę. Ponieważ dla mnei to nowa sytuacja zapytuję o majteczki - jak to używać (na psie) czy nie zerwie ich z siebie i jak potem siusia Byłam u weta i podobno żadne psiukacze nie działają i najlepsze są majtki. Wolę posłuchać od praktyków jak to jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LeoAureus 22.09.2010 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 Ale czemu mają majtki służyć? Bo z Twojej wypowiedzi wydaje się, że odstraszeniu psa Kiedyś kupiłam majty dla suni, miało to zapobiegać brudzeniu podłogi. Ale - sunia mało krwawiła, a z majtek zrezygnowałam jak dwa razy pod rząd znalazłam porozdzieraną podpaskę na podłodze:sick: U mnie gacie nie zdały egzaminu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 22.09.2010 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 A bo moja jest na dworze, a wet rozpostarł czarna wizję, że psy mogą to załatwić przez siatkę. Poza tym tam biegają małe kundle, które bez problemu przeczołgają sie pod bramą a majty pełnią rolę pasa cnoty Sama już nie wiem, boje się że jak będziemy w pracy to jej coś zrobią (psy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LeoAureus 22.09.2010 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 No to rzeczywiście problem. Majty w żadnym wypadku nie spełnią roli pasa cnoty... Ani psikacze. Nie masz możliwości zamknąć suńki na czas pracy w domu lub jakimś innym pomieszczeniu? Żeby te kundelki nie dorwały się do suni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 22.09.2010 10:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 Na siłę można by ją zamykać w kotłowni w przyszłym tygodniu, bo w tym odpada, musiałaby tam siedzieć od 6 rano do 17, jednak na pewno szczęśliwa by nie była. Myślisz, że lepiej potem przez tydzień ją zamykać? Tyle że następny tydzień znów by musiałaby być na dworze a cieczka trwa chyba 3 tyg. czy jakoś tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 23.09.2010 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2010 nie masz dla niej kojca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 23.09.2010 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2010 (edytowane) nie mam kojca - to dobre w schronisku a nie dla wolnego psa. Poza tym problem będę miała tylko teraz, bo w grudniu dostanie zastrzyk a na późną wiosnę idzie do sterylizacji. Edytowane 23 Września 2010 przez Zazdrośnica dopisanie do posta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 23.09.2010 12:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2010 A i jeszcze coś, je teraz jak koń do tej pory zjadała miche rano i potem dopiero wieczorem a teraz by non stop jadła, czy to przez tą cieczkę? I czy dawać teraz więcej jedzenia czy też trzymać się ustalonych godzin i porcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 23.09.2010 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2010 Musisz ją zamknąć, bo stawiam z pewnością 95%, że jakiś amant znajdzie sposób, żeby się do niej dostać. Jak najbardziej jestem za sterylką, tylko dlaczego najpierw zastrzyk? Cieczka trwa 3 tygodnie, z czego ten środkowy tydzień przyjmuje się za płodny - oczywiście nie jest to cały tydzień, ale ja dla bezpieczeństwa zawsze tak przyjmuję. Majty są tylko po to, żeby sucz nie brudziła w domu, nie spełnią roli pasa cnoty . A z jedzeniem to może być i cieczka i zbliżająca się zima - moje czterołapne (sucz i 4 sierściuchy) żrą teraz zdecydowanie więcej. Możesz jej podać na trzy razy to samo, co dostawała do tej pory - o ile jest to technicznie wykonalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 24.09.2010 05:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2010 O dzięki Baru za konkretne info kamień z serca, akurat przyszły tydzień ma środkowy i będzie zamykana - 4 godzinki to raczej wytrzyma. Zastrzyk dlatego żeby nie robić operacji na zimę, ciepła wiosna to dobry czas na zabieg a zastrzyk wstrzyma dni płodne do czasu sterylki. Tak myślałam z tymi majtami, w sumie to ona jeszcze szczeniak jest więc by zerwała z siebie w mgnieniu oka żeby się tym bawić. Z żarciem to wykonalne, dziś rano dałam jej dużą porcję ryżu z mięchem (znikło od razu ), jak wrócimy to dostanie Josere a wieczorem znów miche. Latem to wogóle z jedzeniem marnie szło ale pewnie przez upały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 26.09.2010 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2010 Wg mnie sterylka w zimie jest lepszym rozwiązaniem - ja tak sterylizowałam moją pierwszą sucz (z musu poniekąd) i tej zimy przymierzam się do kolejnej. Weź pod uwagę to, że jak jest mróz bakterie się tak nie mnożą, rana się łatwiej goi.Jak przychodzi wiosna, roztopy - ciapa na zewnątrz, rana będzie się brudzić, przy śniegu nie ma takich problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 26.09.2010 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2010 To prawda. Z drugiej strony wiosną jest akcja sterylizacji zwierząt i wtedy w niektórych gabinetach jest znacznie taniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 26.09.2010 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2010 Mnie właśnie zalecił wet tą wiosnę ale raczej kwiecień, więc wtedy nie ma gorąca, no nic zapytam drugiego weta - wiejskiego, bo ten był miastowy (i droższy) - osobiście już bym wolała tą wiosnę, bo 2-3 m-ce po cieczce to akurat grudzień a wtedy wiadomo święta itp. nie chcę mieć zachodu jeszcze z psem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 27.09.2010 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2010 to akurat grudzień a wtedy wiadomo święta itp. nie chcę mieć zachodu jeszcze z psem. Oooojj tam, masz jeszcze styczeń, luty... JA Cię w żadnym wypadku nie namawiam akurat na zimę, przedstawiam tylko mój punkt widzenia (który jak wiadomo zawsze zależy od punktu siedzenia ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.