Zabezpieczyć wełne czy nie ??

[krzysiek309]

Witam, planuję ocieplić poddasze wełną z tym, że przez jakiś czas poddasze będzie nieużytkowane ponieważ muszę szybko zamieszkać na dole. Pierwsza warstwa będzie miała 15cm, później zamierzam dołożyć 10cm. Czy na ten czas należy zabezpieczyć pierwszą warstwę folią czy można pozostawić samą wełnę???

[rafsli_rs]

A jak chcesz zabezpieczyć tą wełnę prze spadnięciem ?

[krzysiek309]

Bardziej chodzi mi o kurz, wilgoć (w październiku wylewki)itp. Przed opadnięciem chronić ją będzie "pajęczyna" ze sznurka.

[rafsli_rs]

Na jednej budowie widziałem jak tak pozostawione poddasze zostało zabezpieczone tz. fizeliną,

http://remonty-sosnowiec.beepworld.pl/files/fizelina.jpg

czyli lekkim, przepuszczalnym materiałem który np. rolnicy używają do zabezpieczenia roślin przed przymrozkami. Zapytałem dlaczego np. nie folią paro-izaolacyjną - odpowiedź była tak: że taniej a folia przyjdzie po założeniu ostatniej warstwy.

[edde]

ja bym do tego odciął poddasze od parteru

[bladyy78]

Nic nie zabezpieczaj tak jak mówią powyżej. Wełnie nic się nie stanie.

[Gość Konto usunięte_12*]

Nic nie zabezpieczaj tak jak mówią powyżej. Wełnie nic się nie stanie.

 

To zależy, czy poddasze i strych mają dobrą wentylację. Jeśli nie, to wełna zimą zamieni się w mokrą szmatę

[bladyy78]

Jeżeli na dachu jest membrana dachowa to nic nie zamoknie wełna wchłonie wilgoć i odda ja na zewnątrz. Ja przy tak zabezpieczonym dachu robiłem przez zimę tynki i inne mokre prace i wełnie nic nie było, w dotyku była sucha wiec nie ma obaw o wilgoć.

[Gość Konto usunięte_12*]

a jaka to bedzie ta dobra wentylacja?

 

Stały przepływ powietrza na trasie: szczeliny np. w panelach wentylacyjnych podbitki, szczelina 3-4 cm pomiędzy wełną a deskowaniem (pokryciem), szczeliny wentylacyjne przy kalenicy lub wylot poprzez kominki wentylacyjne lub przez stale otwarte okienka w ścianach szczytowych (przy dachu dwuspadowym).

Myślałem, że takich oczywistości nie trzeba będzie od nowa "odkrywać";)

[krzysiek309]

Rozmawiałem z kilkoma fachowcami z czego dwóch było z firmy rockwool skąd mam wełnę i każdy twierdził jednoznacznie, że wełnę śmiało założyć, zabezpieczyć jedynie sznurkiem i nie zakrywać żadną folią. Cyrkulacja powietrza u mnie i tak jest duża więc nie ma problemu z oddawaniem wilgoci.

[edde]

Rozmawiałem z kilkoma fachowcami z czego dwóch było z firmy rockwool skąd mam wełnę i każdy twierdził jednoznacznie, że wełnę śmiało założyć, zabezpieczyć jedynie sznurkiem i nie zakrywać żadną folią. Cyrkulacja powietrza u mnie i tak jest duża więc nie ma problemu z oddawaniem wilgoci.

 

akurat fachowcami od rockwoola bym się nie sugerował tak do końca, wg tej firmy poza łazienką to paroizolacja w ogóle nie jest potrzebna... skoro firma wyznaje takie dogmaty to i ludzie w niej pracujący innym tokiem iść nie mogą, a mieszkać tam będziesz Ty a nie oni...

[Gość Konto usunięte_12*]

dwóch było z firmy rockwool skąd mam wełnę i każdy twierdził jednoznacznie, że wełnę śmiało założyć, zabezpieczyć jedynie sznurkiem i nie zakrywać żadną folią. Cyrkulacja powietrza u mnie i tak jest duża więc nie ma problemu z oddawaniem wilgoci.

 

Każda firma chce sprzedać swój wyrób (także i firma Rockwoll). Nie chodzi o oddawanie wilgoci przez wełnę, tylko o to, aby możliwie nigdy jej nie wchłonęła. Jeśli wchłonie jej zbyt dużo, to niewiele już jej nie pomoże i straci swoje właściwości izolacyjne.