Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wydajność solarów


gucio01

Recommended Posts

Witam szanownych Kolegów i Koleżanki.

Tytułem wstępu:

Jesteśmy w trakcie instalacji solarów wybraliśmy zestaw Hawalex`a Integra 400/100 do C.W.U i wspomagania C.O.

Zestaw składaja się z 4 płaskich solarów i zasobnika 400l. Głównym źródłem ciepła piec na węgiel.

C.O na podłogówkę, ale na wszelki wypadek są i grzejniki. Dom ma około 100m2

 

Ale do Was mam pytanie dotyczące kąta zainstalowania solarów na dachu ( kolektory patrzą one na pd-zach ) wiemy że teroria mówi o instalacji pod kątem 45 stopni.

My wstępnie założyliśmy że ilość solarów 4 szt. w zupełności w lato sobie poradzi z odbiorem ciepła a i okresów stagnacji będzie o wiele mniej, jednak w okresach przejściowych kiedy słońce wisi nisko może być już troszeczkę słabiej stąd myślimy o kącie około 60 stopni.

Powiedzcie proszę co myślicie o takim dość niestandardowym kącie instalacji?

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jesteś pewien, że te 4 kolektory Tobie wspomogą c.o.?

Mój post nie miał na celu dyskusji na temat wybranego zestawu, ilości kolektorów i ewentualnej wyższości pompy ciepła.

Chciałem podjąć dyskusję na temat kąta instalacji solarów i poznać Wasze opinie o takim a nie innym kącie instalacji i ewentualnej różnicy w bilansie w okresach przejściowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój post nie miał na celu dyskusji na temat wybranego zestawu, ilości kolektorów i ewentualnej wyższości pompy ciepła.

Chciałem podjąć dyskusję na temat kąta instalacji solarów i poznać Wasze opinie o takim a nie innym kącie instalacji i ewentualnej różnicy w bilansie w okresach przejściowych.

Te kolektory płaskie ze względu na bardzo kiepską izolację i płaską powierzchnię będą wspomagać ogrzewanie jedynie latem i późną wiosną. Wydaję się że kąt około 60 stopni będzie najlepszy. Aby uzyskać uzyski energetyczne w praktyce takie jak te które masz w certyfikatach, musiałbyś umieścić twoje płaskie kolektory na platformie podążającej za słońcem tak aby słońce padało zawsze prostopadle na tzw. powierzchnię czynną. Ale ten zestaw to twój wybór ...

Edytowane przez in*s*7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]208833[/ATTACH]

Wy nawet takiej kombinacji nie znacie.To proste i wcale nie przekombinowane.

Podobną kombinację zamontował jeden z moich kolegów już w roku 2008. Ze względu na to że piec c.o wypierał z pracy kolektory słoneczne ten pomysł okazał się jednak kiepski.

Gdyby co niektórzy zamiast zachwycać się danymi z certyfikatów i wykresami zaczęli analizować i myśleć zrozumieli by, że kolektory słoneczne działają najlepiej wtedy kiedy temperatura na zbiorniku jest jak najniższa. Zrozumienie faktu spadającej wydajności solarów wraz ze wzrostem temperatury do której muszą nagrzać wodę to klucz do sukcesu w zakresie systemów solarnych wspomagających ogrzewanie za pomocą próżniowych kolektorów słonecznych .:cool::cool:::cool:

Edytowane przez in*s*7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kolektory płaskie ze względu na bardzo kiepską izolację i płaską powierzchnię będą wspomagać ogrzewanie jedynie latem i późną wiosną. Wydaję się że kąt około 60 stopni będzie najlepszy. Aby uzyskać uzyski energetyczne w praktyce takie jak te które masz w certyfikatach, musiałbyś umieścić twoje płaskie kolektory na platformie podążającej za słońcem tak aby słońce padało zawsze prostopadle na tzw. powierzchnię czynną. Ale ten zestaw to twój wybór ...
Ameryki nie odkryłeś - płaski kolektor jak nazwa wskazuje ma powierzchnie płaską. Co do kiepskiej izolacji to nie zgadzam się - nie jest to próźnia ale przynajmniej nie utraci swoich parametrów po 2 latach.

Dobrze kombinujesz z tym większym kątem. Ale to nie zmienia mojej opinii - wspomaganie CO za pomocą kolektorów to chwyt marketingowy. Zwłaszcza za pomocą kolektorów płaskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Sprawa jest już bardzo prosta i problem ze wspomaganiem CO z solarów rozwiązuje się sam.Panowie "pechowcy do wiedzy" nie rozumieją słowa wspomaganie w takim zajefajnym rozwiązaniu.Powtarzałem to wielokrotnie powtórzę ku satysfakcji mądrych inaczej jeszcze raz. Wspomaganie CO z solarów to nie grzanie non-stop to nic innego jak po prostu ułatwianie działania urządzenia,wzmacnianie jego pracy rzekłbym nawet :yes::D.Dopóki tego przeciwnicy wspomagania nie zrozumieją dyskusja nie ma sensu. Wspomaganie CO to nic innego ja zdrowe podejście do zagadnienia pod względem kumulacji pozyskiwanego ciepła.Jak i gdzie kumulować ciepło i tym samym wspierać CO nie trzeba tłumaczyć niedowiarkom bo oni tego rozwiązania nie rozumieją.Mam 30 rur i mam wspaniałą instalację solarną ze wspomaganiem CO.Jak na te czasy gdzie w porównaniu malowano butle ze sprężarek na czarno , jest odkryciem na miarę 21 wieku.Proszę nie zapominać ,że człowiek nie uczestniczy w pracy słońca :yes:.On kradnie to co ono wytwarza nie ponoszą żadnych kosztów a ,że dla niektórych jest to nie do przyjęcia to już ich problem.Nie należy ich od tego odwodzić.Niech w tym przekonani pozostają cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kolektor łan.

 

1.

Trzeba wiedzieć co na tych wykresach jest wykreślone, Tobie nie wnoszą, bo nie potrzafisz ich czytać ze zrozumieniem, a opisów do nich już wogóle.

Jeżeli mam zrobioną instalacje przez branżę taką jak ty ale w związku z tym ,że każdy jest omylny nawet ty to jak coś spaprasz w czym pomogą mi twoje cyferki no i wykresy???

2.

Na załączonym schemacie widać jak to wszystko jest do kupy połączone. Można tak, można też inaczej. Co wcale nie znaczy, że tak jest źle. Wręcz przeciwnie tak też jest bardzo dobrze, aczkolwiek każde połączenie całej instalacji kolektorów, c.o. i c.w.u. i jeszcze kominka ma swoje wady i zalety.

Dopóki nie wkleiłem prostego schematu jeździłeś po mnie jak po szmacie.

.W zasadzie powinienem Cię olać........itd.

Tak mi odpowiadałeś.Teraz dostałeś olśnienia.Zamieniasz się w przyzwoitkę i tłumaczysz jaki ty to znawca.:eek:.Wszystko na ten temat wiesz robiłeś to już wielokrotnie nawet przed wojną.;):).Wracając do schematu.Wyraźnie widać twoje braki w tej materii.Tam jak wół stoi baniak w którym jest drugi baniak a jak se zechce to se do kotłowni wadze przelewowy trzeci baniak itd.Kumulacja jest to i wspomaganie również. Poniał!!!!!!!!!!

3.

Ja akurat nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania ( to jest moje prywatne zdanie ) choć w montażu i instalacji bardzo wygodne i dla tego się je stosuje.
i dlatego nie rozumiesz idei wspomagania.

4.

Jeżeli ktoś zaproponował by mi takie rozwiązanie jak powyżej na schemacie, czyli dwa kolektory płaskie z izolacją próżniową to natychmiast kazał bym zagwarantować w umowie jaka część energii pochodząca z kolektorów pójdzie w dogrzewanie a ile mógłbym zużyć na ciepłą wodę. Który z instalatorów pójdzie na takie rozwiązanie? Nikt.

O jakiej ty człowiecze umowie plutasz o jakiej.Zrozum to wreszcie ,że to jest wspaniały tani dodatek do grzania ZCWU. Masz inną fajną opcję,która cię wspiera.ech.W zimie coś w każdym domu utrzymuje ciepło.Jeśli wyjdzie słonko to te urządzonka zmniejszą swoja wydajność na korzyść ciepła z nieba.Rozumiesz to???Jeśli kominek to przymknie się np. przepustnica a tym samym wydłuży nam się proces spalania drewna w kominku,mniej go zużyjemy(w skali rocznej z twoimi wykresami :D),jeśli PG to to albo się wyłączy albo będzie pracował np. na min.itd.itd.

5.

.Ale z czystej sympatii dla nikta jestem w stanie podarować mu taki licznik ciepła, proszę podaj mi na priv adres wysyłki a masz jak w banku.

Natomiast właśnie ten przykład jest jakby klasycznym przykładem czystej iluzji. Ciepło trafia do jednego wora (bufora) a co na co i gdzie idzie to użytkownik nie jest w stanie nic podać prócz iluzji.......

Dwulicowość,chorągiewka itp są jak widać dobrze ci znane.To nie iluzja to nic innego jak niedouczenie,kompletny brak podstawowych zasad w pracy z urządzeniami ,które mamy w swoich domach.Ich wzajemnej współpracy i ich wymieniania się gdy zachodzą inne procesy pozyskiwania ciepła.To zagadnienia tak proste ,że laik to zrozumie.

no i to ostatnie 6.

Natomiast moja instalacja nie profesjonalna ale jednak instalacja solarna działa tak:

Po nagrzaniu zasobnika ciepłej wody (2X300l) do określonej temp. ( 70 stopni latem i 60 stopni zimą) przełącza się na wspomaganie, wspomagając w sposób bezpośredni. Czyli ciepło z kolektorów od razu pakowane jest w grzejniki i podłogówkę. Jeżeli chodzi piec to to ciepło najpierw ogrzewa powrotną wodę z podłogówki i idzie na podgrzanie przez piec. Jeżeli kolektory dają mi wystarczającą ilość ciepła to piec jest omijany a tak jest od wielu lat i w okolicach 15 marca, od tej daty ogrzewam dom i ciepłą wodę tylko kolektorami.

Zapytałbym o iluzję którą mnie chcesz karmić ale się nie zniżę do tego poziomu mój mi wystarczy.:p.Ty to z kogo robisz debila ze mnie czy z siebie???Bo jeśli ze mnie to chyba coś pokręciłeś.We wspomaganie CO nie wierzysz a je masz ze 144 rur.Ciepło w zimie pakujesz do podłogówki i kalafiorów bez współpracy z innymi urządzeniami do 15 marca czy od 15 ???Jak na te 144 rury to uzyski masz lipne w grzaniu ZCWU.Już pytałem zapytam jeszcze raz.handlujesz ciepłą wodą ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się że wspomaganie to chwyt marketingowy, i doskonale zdaję sobię sprawę z tego że ewentualne wspomaganie = ogrzanie wody z około 8 stopni ( tyle ma ta z wodociągów ) do powiedzmy 20 stopni i tyle z tego wspomagania będzie.

 

Jednak wspomaganie CO wydawało się przemyślane i wybraliśmy taki zestaw tylko z jednego powodu:

Piec zamontowany w domu jest raczej słaby jakości ( bez wiatraków/elektroniki sterującej paleniem ) i po załadowaniu węgla starcza na około 3h później zaczyna już wygasać. Więc mając bufor około 300l zagrzany piecem, wodę puszczam na podłogówkę i spokojnie śpię całą noc nie martwiąc się o to że nawet w najchłodniejsze noce będę musiał dokładać do pieca. Może inaczej nie ja ale starsza osoba mieszkająca w tym domu (syn szykuje ojcu gniazdo na stare lata )

Kąt ustawienia około 60 stopni, ma zapewnić odrobinę ciepłej wody (cwu) w słoneczne zimowe dni.

Dom raczej dobrze ocieplony z zewnątrz 15 cm styropianu a pod dachem 20 cm wełny mineralnej, do ogrzewania w czasie kiedy będzie chodził piec węglowy będą grzejniki w każdym pomieszczeniu. Kiedy w piecu wygaśnie resztę mam nadzieje załatwi podłogówka bufor 300l wydaje się może odrobinę mały jednak zbiornik 400l nie mieścił się do piwnicy.

Powiedzcie czy takie rozwiązanie przyniesie oczekiwane skutki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się że wspomaganie to chwyt marketingowy, i doskonale zdaję sobię sprawę z tego że ewentualne wspomaganie = ogrzanie wody z około 8 stopni ( tyle ma ta z wodociągów ) do powiedzmy 20 stopni i tyle z tego wspomagania będzie.

 

Jednak wspomaganie CO wydawało się przemyślane i wybraliśmy taki zestaw tylko z jednego powodu:

Piec zamontowany w domu jest raczej słaby jakości ( bez wiatraków/elektroniki sterującej paleniem ) i po załadowaniu węgla starcza na około 3h później zaczyna już wygasać. Więc mając bufor około 300l zagrzany piecem, wodę puszczam na podłogówkę i spokojnie śpię całą noc nie martwiąc się o to że nawet w najchłodniejsze noce będę musiał dokładać do pieca. Może inaczej nie ja ale starsza osoba mieszkająca w tym domu (syn szykuje ojcu gniazdo na stare lata )

Kąt ustawienia około 60 stopni, ma zapewnić odrobinę ciepłej wody (cwu) w słoneczne zimowe dni.

Dom raczej dobrze ocieplony z zewnątrz 15 cm styropianu a pod dachem 20 cm wełny mineralnej, do ogrzewania w czasie kiedy będzie chodził piec węglowy będą grzejniki w każdym pomieszczeniu. Kiedy w piecu wygaśnie resztę mam nadzieje załatwi podłogówka bufor 300l wydaje się może odrobinę mały jednak zbiornik 400l nie mieścił się do piwnicy.

Powiedzcie czy takie rozwiązanie przyniesie oczekiwane skutki?

 

Ale ty pytasz chyba nie w tym wątku???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat strikte dotyczy wydajności więc myślę że to odpowiedni wątek?

 

Ale stricte wydajności solarów a nie pieca CO.

Kiedy w piecu wygaśnie resztę mam nadzieje załatwi podłogówka bufor 300l wydaje się może odrobinę mały jednak zbiornik 400l nie mieścił się do piwnicy.

Powiedzcie czy takie rozwiązanie przyniesie oczekiwane skutki?

Jakie rozwiązanie ???Z tym zestawem solarnym czy z piecem CO???

 

To nie ta wydajność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli z całego posta wyłowiłeś tylko te dla Ciebie kluczowe informacje i od razu stwierdzasz żę to nie ten wątek...

Najlepiej zrobić zupełnie nowy wątek i przepisywać raz jeszcze.... temat dotyczący wydajności wspomagania CO i CWU w okresie zimowym. Jakoś nie wydaje mi się ale to tylko moje zdanie.

 

Ale stricte wydajności solarów a nie pieca CO.

 

Jakie rozwiązanie ???Z tym zestawem solarnym czy z piecem CO???

 

To nie ta wydajność.

Miałem na myśli ZESTAW piec i solary. Bufor ładuje piecem a przez nockę wyciągam ciepło podłogówką z bufora.

Edytowane przez marcinbbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli z całego posta wyłowiłeś tylko te dla Ciebie kluczowe informacje i od razu stwierdzasz żę to nie ten wątek...

Najlepiej zrobić zupełnie nowy wątek i przepisywać raz jeszcze.... temat dotyczący wydajności wspomagania CO i CWU w okresie zimowym. Jakoś nie wydaje mi się ale to tylko moje zdanie.

 

 

Miałem na myśli ZESTAW piec i solary. Bufor ładuje piecem a przez nockę wyciągam ciepło podłogówką z bufora.

 

No to ja podziękuje bo się nie rozumiemy.

ale niech będzie aleeeee............. topik jest o wydajności kolektorów.Jak chcesz ten swój zestaw przełożyć i mówić o jego wydajności???Niech kluczowa będzie twa wypowiedź.Ty masz wejść w inny wątek bez potrzeby zakładania innego po prostu musisz znaleźć coś co akurat ciebie dotyczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że większość wątków na tym forum w działach o kolektorach to nie merytoryczna dyskusja a wzajemne złośliwości.

Jedni swoje ty swoje zero wniosków - przykro mi że na początku naszej forumowej znajomości muszę coś takiego powiedzieć jednak pozostała część potrafiła cokolwiek powiedzieć poza tym że się nie zrozumieliśmy i że to nie odpowiedni wątek na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że większość wątków na tym forum w działach o kolektorach to nie merytoryczna dyskusja a wzajemne złośliwości.

Jedni swoje ty swoje zero wniosków - przykro mi że na początku naszej forumowej znajomości muszę coś takiego powiedzieć jednak pozostała część potrafiła cokolwiek powiedzieć poza tym że się nie zrozumieliśmy i że to nie odpowiedni wątek na forum.

 

Skoro tak to widzisz czekaj na odpowiedź od innych ja nadal twierdzę ,że to nie jest ten topik w który wszedłeś.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak to widzisz czekaj na odpowiedź od innych ja nadal twierdzę ,że to nie jest ten topik w który wszedłeś.

pzdr.

A czy na pewno tą osobą ty też jesteś?

 

Możesz podać jakieś konkrety t/z:

Jakimi dysponujesz u siebie na dachu solarami,piszesz ,że praktycznie zapewnia 70% ...interesuje mnie jak do tego doszedłeś,jak to wyliczyłeś???Jaki masz ZCWU???

Bo to jako pytanie w tym topiku to jeszcze rozumiem. Ale ten topik jest o wydajności solarów

Skoro pytasz w topiku innych i potem im zarzucasz, że nie na temat to odpowiedz na własne pytanie tu i teraz jak doszedłeś do wniosku, że twoja instalacja służy do wspomagania (a więc jak jest jej wydajność), jak to wyliczyłeś???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kolektor łan.

 

1.

Jeżeli mam zrobioną instalacje przez branżę taką jak ty ale w związku z tym ,że każdy jest omylny nawet ty to jak coś spaprasz w czym pomogą mi twoje cyferki no i wykresy???

Cyferki w tym (Twoim) przypadku były po to aby chociaż w przybliżeniu określić co uzyskujesz z kolektorów co z nich masz jeżeli chodzi o ciepłą wodę, a ile może zostać na wspomaganie? Nie kapujesz?

2.

Dopóki nie wkleiłem prostego schematu jeździłeś po mnie jak po szmacie.

Jeździć po szmacie to ja to rozumiem rzucać inwektywami, obrażać!! Znajdź proszę chociaż jeden taki zwrot z mojej strony w stosunku do Ciebie.

Natomiast Ty tak piszesz:

„Ty to iluzji nie sprzedajesz ale za to doskonale pierniczysz o niczym nie podpartych faktach.Proszę nie pisz błazeństw jak tego nie masz i nie sprawdziłeś.”

„Olać to ja ciebie mogę bo bezczelny z ciebie typ czego się nie spodziewałem”

Nie wspomnę jakimi tekstami rzucałeś w innych.

Tak mi odpowiadałeś.Teraz dostałeś olśnienia.Zamieniasz się w przyzwoitkę i tłumaczysz jaki ty to znawca.:eek:.Wszystko na ten temat wiesz robiłeś to już wielokrotnie nawet przed wojną.;):).Wracając do schematu.Wyraźnie widać twoje braki w tej materii.Tam jak wół stoi baniak w którym jest drugi baniak a jak se zechce to se do kotłowni wadze przelewowy trzeci baniak itd.Kumulacja jest to i wspomaganie również. Poniał!!!!!!!!!!

To po coś sobie założył trzy kolektory, trzeba było jeden i też według Ciebie było by wspomaganie!!! Gdybyś założył sobie 6 sztuk to pewnie spieralibyśmy się gdzie jest ta granica wspomagania. Gdybyś nie korzystał codziennie z ciepłej wody to można by powiedzieć, że Twój układ jest do wspomagania, choć można dalej dyskutować jaki jest sens ekonomiczny takiej instalacji.

3. i dlatego nie rozumiesz idei wspomagania.

Moja idea jest taka: kolektory najpierw co ciepłej wody a jak już nagrzeje się ciepła woda to nadwyżki do wspomagania. Czy Ty masz jakiekolwiek nadwyżki? W myśl mojej koncepcji, nie, bo za mała instalacja. Ja natomiast mam i to duże, i mogę te nadwyżki wpakować w dogrzewanie budynku a nawet w pewnych okresach grzać budynek kolektorami.

4.

W zimie coś w każdym domu utrzymuje ciepło.Jeśli wyjdzie słonko to te urządzonka zmniejszą swoja wydajność na korzyść ciepła z nieba.Rozumiesz to???Jeśli kominek to przymknie się np. przepustnica a tym samym wydłuży nam się proces spalania drewna w kominku,mniej go zużyjemy(w skali rocznej z twoimi wykresami :D),jeśli PG to to albo się wyłączy albo będzie pracował np. na min.itd.itd.

Ale nie bierzesz pod uwagę bilansu cieplnego, pisałem wcześniej już o tym, ciepło do ogrzewania produkujesz w zależności od zapotrzebowania, natomiast do ciepłej wody produkujesz w każdym dniu tyle samo. Jeżeli masz kolektory i w lecie zużywasz tyle ile one wyprodukują to jakim cudem produkują Tobie zimą tyle aby pokryć ciepłą wodę i jeszcze wspomaganie? W przypadku Twojej instalacji jest tak. Zimą jak wyjdzie słońce nagrzewany jest cały zbiornik, a skoro nagrzewany to ciepło idzie w dogrzewanie, ale skoro ciepło zostało zużyte na dogrzewanie to do cieplej wody już nie starczyło, a więc kocioł, niezależnie jaki on jest musi po zajściu słońca włączyć się i dalej grzać chałupę i jednocześnie dogrzać ciepłą wodę, bo ciepło z kolektorów wcześniej zostało zużyte do wspomagania. Według Twojej filozofii Twoje kolektory wspomagają dogrzewanie ale już nie dają ciepła na ciepłą wodę, według mojej jest to za mała instalacja bo priorytetem jest ciepła woda.

5.

Dwulicowość,chorągiewka itp są jak widać dobrze ci znane.To nie iluzja to nic innego jak niedouczenie,kompletny brak podstawowych zasad w pracy z urządzeniami ,które mamy w swoich domach.Ich wzajemnej współpracy i ich wymieniania się gdy zachodzą inne procesy pozyskiwania ciepła.To zagadnienia tak proste ,że laik to zrozumie.

no i to ostatnie 6.

Patrz punkt 4

Ty to z kogo robisz debila ze mnie czy z siebie???Bo jeśli ze mnie to chyba coś pokręciłeś.We wspomaganie CO nie wierzysz a je masz ze 144 rur.

Aby było jasne.

Wierzę i to mocno we wspomaganie a nawet wierzę w grzanie domu kolektorami, bo do tego służą mi kolektory i to osiągam.

Ale już nie wierzę, we wspomaganie jednym, czy trzema kolektorami, gdzie jeszcze dochodzi ciepła woda, oczywiście według mojej filozofii.

Edytowane przez kolektor1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NS - nie chce mi sie odpisywac na twoje kolejne bzdury, więc odpowiem w wielkim skrócie. Zawsze tłumaczę klientom jedną zasadę - typowa instalacja solarna jest projektowana z założeniem takim, żeby pokryć 100% zapotrzebowania na cwu w okresie letnim. Nasłonecznienie zimą w stosunku do lata to ok. 10%, więc oszukiwanie się, że instalacja, która nie zapewni nam nawet 100% cwu będzie mogła wspomagać co jest tworzeniem sobie iluzji. Owszem - w słoneczny dzień zimą coś tam wspomożesz co z kolektorów, ale będzie to nikły procent. Średniorocznie taka instalacja jak twoja da może wspomaganie na poziomie 1-2%, więc sens ekonomiczny tego jest żaden. W dodatku może się to odbywać kosztem produkcji cwu. Dlatego uczciwie należy sobie powiedzieć - NIE BĘDZIE ŻADNEGO WSPOMAGANIA CO ZA POMOCĄ 30 RUR PRÓŻNIOWYCH O ŁĄCZNEJ POW. CZYNNEJ 3 M2 !!! To tak, jakby za pomocą dwumetrowej drabiny próbować wejść na pięciometrowy budynek - jest to fizycznie NIEMOŻLIWE! Nie masz żadnego opomiarowania instalacji więc nie możesz się podeprzeć żadnymi wiarygodnymi danymi - w przeciwieństwie np kolektora1.

Tyle w temacie - dalsze polemika wydaje mi się zbędna, gdyż nie ma co dyskutować z totalnymi laikami i ignorantami.

Pozdrawiam i życzę miłego życia w dalszej ułudzie wspomagania CO za pomocą instalacji opartej na 3m2 kolektora... :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NS - nie chce mi sie odpisywac na twoje kolejne bzdury, więc odpowiem w wielkim skrócie. Zawsze tłumaczę klientom jedną zasadę - typowa instalacja solarna jest projektowana z założeniem takim, żeby pokryć 100% zapotrzebowania na cwu w okresie letnim. Nasłonecznienie zimą w stosunku do lata to ok. 10%, więc oszukiwanie się, że instalacja, która nie zapewni nam nawet 100% cwu będzie mogła wspomagać co jest tworzeniem sobie iluzji. Owszem - w słoneczny dzień zimą coś tam wspomożesz co z kolektorów, ale będzie to nikły procent. Średniorocznie taka instalacja jak twoja da może wspomaganie na poziomie 1-2%, więc sens ekonomiczny tego jest żaden. W dodatku może się to odbywać kosztem produkcji cwu. Dlatego uczciwie należy sobie powiedzieć - NIE BĘDZIE ŻADNEGO WSPOMAGANIA CO ZA POMOCĄ 30 RUR PRÓŻNIOWYCH O ŁĄCZNEJ POW. CZYNNEJ 3 M2 !!! To tak, jakby za pomocą dwumetrowej drabiny próbować wejść na pięciometrowy budynek - jest to fizycznie NIEMOŻLIWE! Nie masz żadnego opomiarowania instalacji więc nie możesz się podeprzeć żadnymi wiarygodnymi danymi - w przeciwieństwie np kolektora1.

Tyle w temacie - dalsze polemika wydaje mi się zbędna, gdyż nie ma co dyskutować z totalnymi laikami i ignorantami.

Pozdrawiam i życzę miłego życia w dalszej ułudzie wspomagania CO za pomocą instalacji opartej na 3m2 kolektora... :lol2:

 

Kto cie prosi o opnie Trollu.Ty nie przedstawiłeś nic .............

.Jeśli odpowiesz praktycznie na te postawione pytania publicznie oddam ci honor(wiem ,że tego nie zrobisz) jeśli nie odpowiesz stajesz się tu zwykłym salonowym TROLLEM do kwadratu............

 

Jesteś Trollem do kwadratu.Ślizgasz się na wiedzy kolektora bo sam nie masz zielonego pojęcia o czym my rozmawiamy.Jakie ty instalacje robisz???Podaj swoją stronę chętnie obejrzę twoje prace.Trollu m2.Czytaj czytaj i jeszcze raz czytaj ze zrozumieniem trollu m2 posty wyżej.Analizuj je a potem powiedz to swoim ludziom którzy u ciebie pracują........jeśli takowych w ogóle masz.Trollu m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...