Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przejście na PID ze standardowego sterownika


Trociu

Recommended Posts

Spostrzeżenie po sytuacji.

 

W poprzednim sterowniku ST-37 zaistniała sytuacja zasygnalizowana zostałaby poprzez włączenie alarmu, gdyż przez dłuższy czas temperatura na piecu by nie rosła. Tutaj w RT09 sytuacja, w której mimo, że piec pracuje a temperatura na kotle nie rośnie, nie jest rozpoznawana jako coś niepokojącego. A raczej powinno być. Nie mówię tutaj o okresie 1, 2 czy 5 minut, ale już 15 powinno coś dać do myślenia.

 

Co o tym sądzicie?

 

 

Moim zdaniem w RT09 parametrem nr.12 ustawia się temperaturę poniżej której następuje wyłączenie kotła,fabrycznie jest to35 stopni (20-40) a parametr nr.12a odpowiada za czas w którym to nastąpi. I tam jest przedział między 20-120 minut.Fabrycznie jest ustawione na 45 minut.Trzeba by było nastawić na minimalny czas 20 minut i wtedy jak temperatura na kotle obniży się do ustawionych wcześniej 35 stopni to od tego momentu po 20 minutach kocioł powinien się samoczynnie wyłączyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Moim zdaniem w RT09 parametrem nr.12 ustawia się temperaturę poniżej której następuje wyłączenie kotła,fabrycznie jest to35 stopni (20-40) a parametr nr.12a odpowiada za czas w którym to nastąpi. I tam jest przedział między 20-120 minut.Fabrycznie jest ustawione na 45 minut.Trzeba by było nastawić na minimalny czas 20 minut i wtedy jak temperatura na kotle obniży się do ustawionych wcześniej 35 stopni to od tego momentu po 20 minutach kocioł powinien się samoczynnie wyłączyć.

Ale nie chodzi o jego wyłączenie, a raczej o zasygnalizowanie, że coś jest nie tak. Bo piec powinien pracować (grzać wodę lub CO) ale mimo jego usilnych starań mu nie wychodzi, więc coś powinno być nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trociu a wyczyściłeś komorę czy tylko kanał między dmuchawą a komorą ?

Hej. Myślę, że cała komora się wyczyściła. Wkładałem rurę odkurzacza dość głęboko więc pewnie wciągało wszystko co dało radę.

Jak się dowiem, jakim silikonem uszczelniać drzwiczki rewizyjne komory, to tam zaglądnę przy następnej okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm może rt 09 to jakis odmieniec jest ;) jak mi w zeszłym roku wpadł kawałek druta i zerwało zawleczkę też cisza była.....

Wszyscy piszą o zrywaniu zawleczki przy każdej możliwej okazji. Mi do tej pory ślimak blokował się chyba z 4 razy i za każdym razem tylko silnik lekko buczał, gdy chciał kręcić ślimakiem. Ale po zluzowaniu blokady wszystko działało poprawnie i nic nie trzeba było naprawiać.

Może mam jakąś specjalną wersję podajnika....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Myślę, że cała komora się wyczyściła. Wkładałem rurę odkurzacza dość głęboko więc pewnie wciągało wszystko co dało radę.

Jak się dowiem, jakim silikonem uszczelniać drzwiczki rewizyjne komory, to tam zaglądnę przy następnej okazji.

 

Czarnym na 1200-1500st.C

 

To jest silicon odporny na wysokie temperatury, jego minus to fakt,że po dłuższym okresie uzytkowania twardnieje (robi sie białawy) i pęka.

Z tego powodu warto miejsca uszczelnione czarnym siliconem konserwować przed każdym sezonem grzewczym (odświeżyć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Trociu - co do Twoich fotek to widzę, że w ogóle nie czyścisz ścian kotła nad palnikiem - wygląda tam jak na przodku w kopalni ;-).

 

Stan Twojego ślimaka mnie uspokoił :-)

 

Też tak mi to wpadło w oko. Co do ślimaka naczytałem się że po dwóch latach palenia non-stop trzeba wyrzucić na złom to też byłem w strachu. Nawet już rozglądałem się zastanawiałem na zakupem zapasowego ale widzę że niektórzy chyba mocno przesadzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy piszą o zrywaniu zawleczki przy każdej możliwej okazji. Mi do tej pory ślimak blokował się chyba z 4 razy i za każdym razem tylko silnik lekko buczał, gdy chciał kręcić ślimakiem. Ale po zluzowaniu blokady wszystko działało poprawnie i nic nie trzeba było naprawiać.

Może mam jakąś specjalną wersję podajnika....

 

Każdy sprawny silnik przy ślimaku w razie utknięcia jakiegoś drewna,drutu kamienia itp.ma na tyle dużą siłę że powinien zerwać zawleczkę zabezpieczającą.Jeśli natomiast silnik próbuje obracać ślimakiem i nie może ruszyć tak jak w Twoim przypadku to bardzo duże jest prawdopodobieństwo,że kondensator przy silniku traci swą pojemność,tym bardziej że blokada ślimaka jest już któraś z rzędu.Radzę wymienić kondensator,kosztuje kilkanaście złotych i można go kupić w sklepie elektrycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dołączam się do wątku trzy dni temu dzięki sugestii @Jareckiego wymieniłem Tango-Negro na RT09 w piecu Tilgnera EKR25 - powód wymiany prozaiczny brak sterowania CWU no i piec dość sporo wywalał niespalonego węgla w formie koksu . W piecu palnik Brucera więc być może będą inne efekty spalania niż w piecu @Trocia ale i tak po trzech dniach użytkowania stwierdzam , że zakup był wart wydanych pieniędzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś porażka jest ze sterowaniem CWU co bym nie ustawił zawsze temperatura dla CWU jest inna niż ta nastawiona - podpowiedźcie jak ustawić by było tylko 45 stopni a nie bije mi do 56 lub utrzymuje 36 stopni. Wiem , że temp CWU zależy od 52 delta CWU ,53 temp. min CWU i 54 delta temp. minimalnej CWU. I wynika z tego że może się wahać o 10 stopni.

Nie mógł tego producent uprościć i ograniczyć do dwóch parametrów

1. Jaka ma być temp CWU,

2. O ile stopni podnieść temp pieca gdy grzeje CWU.

 

Aktualnie ustawione mam 52 - 3, 53 - 40 , 54 - 10 . A temp CWU ma 51 stopni ( oczywiście mam osobną pompę dla CWU i CO ) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na swoim Ekocentr 25KW i "ekstra zaawansowanym" sterowniku GECO G403-P02 wyciągam ok. 23kg na dobę.

Zasypuję w sobotę i do zera spaliłby zbiornik w niedzielę. Zużycie godzinowe poniżej 1kg.

Na piecu 60stopni, ręczny zawór trójdrożny w trybie mieszania ustawiony na 3 i głowice termostatyczne na grzejnikach.

Na parterze częściowo podłogówka.

Obwód narazie zamknąłem i przełączyłem na termę gazową... mam bardzo małe zużycie wody ciepłej - nie wiem czy jest sens grzać 150l zbiornik dla małego zużycia wody. Zresztą po analizie stwierdzam, że jest źle wpięty, bo za zaworem 3-drożnym więc temperatura taka jak w C.O.

Powierzchnia ~160m2 ocieplony z 3 stron 10cm wełną mineralną... 4 strona dzięki kochanemu sąsiadowi [dom w granicy] nie ocieplona.

Piętrówka z czego piętro to poddasze użytkowe ze skosami, czyli nie pełne wysokości pomieszczeń.

 

Zastanawiam się czy jest sens inwestycji w sterowniki wyższej generacji PID itd.

Szukam na razie optymalizacji ręcznie, chcę też kupić termometr spalin dla kontroli temperatury oraz w przyszłości zmienić zawór na 4-drożny.

Na razie uzyskałem powyższy wynik - nie wiem, czy piec 25KW jest w stanie niżej zejść z zużyciem przy obecnych

dodatnich temperaturach.

Do regulacji używam instrukcji znalezionej tu na forum od producenta DEFRO - str.14 i str.15

http://www.defro.pl/images/stories/PDF/defro-komfort-eko.pdf

Edytowane przez jack_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakaś porażka jest ze sterowaniem CWU co bym nie ustawił zawsze temperatura dla CWU jest inna niż ta nastawiona - podpowiedźcie jak ustawić by było tylko 45 stopni a nie bije mi do 56 lub utrzymuje 36 stopni. Wiem , że temp CWU zależy od 52 delta CWU ,53 temp. min CWU i 54 delta temp. minimalnej CWU. I wynika z tego że może się wahać o 10 stopni.

Nie mógł tego producent uprościć i ograniczyć do dwóch parametrów

1. Jaka ma być temp CWU,

2. O ile stopni podnieść temp pieca gdy grzeje CWU.

 

Aktualnie ustawione mam 52 - 3, 53 - 40 , 54 - 10 . A temp CWU ma 51 stopni ( oczywiście mam osobną pompę dla CWU i CO ) .

 

To co jest na kotle wynika:

 

parametr 51 - temp załączenia pompy CWU (poniżej tego pompa CWU nie pracuje) (ja to zadaję na 43st.C)

 

parametr 52 - delta CWU, to różnica kocioł-bojler, kiedy warto grzać (to zostawiam na 3st.C)

Oznacza to,że aby załączyć pompę CWU temp. kotła musi być wyższa o co najmniej 3st.C od temp. bojlera.

 

parametr 53 - temp. minimalna cWU, to wartość, której po nagrzaniu ma pilnować sterownik, jak mamy zadane np. 45st.C, to zaczynamy ponowne grzanie i pracę CWU po spadku <45st.C

 

parametr 54 dTEMPmax CWU, tutaj domyślnie zadane jest 10st.C dla starych, mało wydajnych bojlerów.

 

parametr 55 - czas wybiegu, ja ustawiam 3minuty. Ten parametr jest szczególnie istotny dla trybu LATO, gdy grzejemy sam bojler. Po nagrzaniu CWU sterownik albo przejdzie w podtrzymanie albo max. rozciągnie dawki i obniży nadmuch, to zależy od bojlera. Pompa CWU jednak nie przestanie pracować jeszcze przez 3minuty, ma to na celu stabilizację temp. na kotle, gdyż odcinamy mu odbiór ciepła, odbywa się to kosztem lekkiego przegrzania bojlera.

 

 

Teraz przy nastawach:

53 na 45st.C mamy w efekcie np. dla trybu LATO lub trybu PRIO:

45+ par.52=3st.C+par54=10st.C - kocioł ma prawo się nagrzać do 58st.C, aby bojler uzyskał zadane 45st.C,

 

Jak masz dobrej klasy bojler możesz zrobić tak:

par.53 na 45st.C

par.54 na 3-5st.C

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na swoim Ekocentr 25KW i "ekstra zaawansowanym" sterowniku GECO G403-P02 wyciągam ok. 23kg na dobę.

Zasypuję w sobotę i do zera spaliłby zbiornik w niedzielę. Zużycie godzinowe poniżej 1kg.

Na piecu 60stopni, ręczny zawór trójdrożny w trybie mieszania ustawiony na 3 i głowice termostatyczne na grzejnikach.

Na parterze częściowo podłogówka.

Obwód narazie zamknąłem i przełączyłem na termę gazową... mam bardzo małe zużycie wody ciepłej - nie wiem czy jest sens grzać 150l zbiornik dla małego zużycia wody. Zresztą po analizie stwierdzam, że jest źle wpięty, bo za zaworem 3-drożnym więc temperatura taka jak w C.O.

Powierzchnia ~160m2 ocieplony z 3 stron 10cm wełną mineralną... 4 strona dzięki kochanemu sąsiadowi [dom w granicy] nie ocieplona.

Piętrówka z czego piętro to poddasze użytkowe ze skosami, czyli nie pełne wysokości pomieszczeń.

 

Zastanawiam się czy jest sens inwestycji w sterowniki wyższej generacji PID itd.

Szukam na razie optymalizacji ręcznie, chcę też kupić termometr spalin dla kontroli temperatury oraz w przyszłości zmienić zawór na 4-drożny.

Na razie uzyskałem powyższy wynik - nie wiem, czy piec 25KW jest w stanie niżej zejść z zużyciem przy obecnych

dodatnich temperaturach.

Do regulacji używam instrukcji znalezionej tu na forum od producenta DEFRO - str.14 i str.15

http://www.defro.pl/images/stories/PDF/defro-komfort-eko.pdf

 

Ustaw na piecu 50 st (jeśli będzie za słabo grzał to zawór 3d na 5) - to powinno zmniejszyć straty kominowe itp. i spalanie.

 

Jak wypala się węgiel i jaki stosujesz ?

 

Z moich doświadczeń wynika, że sterownik z PID warto zastosować.

 

Bojler faktycznie masz dziwnie podpięty - pewnie w ramach zaoszczędzenia na pompie do CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węgiel wypala się na ciemno szary popiół + ew. grudki, które z reguły po dotknięciu pogrzebaczem rozsypują się mniej lub bardziej.

W zeszłym roku węgiel był raczej lepszy popiołu zdecydowanie mniej i bardziej sypkiego, no ale temperatury też inne.

Węgiel kupuję już drugą "zimę" u tego samego gościa 2 ulice ode mnie, więc za transport nie kasuje mnie.

Kupowałem po 640zł za t. luzem - bardzo drobne uziarnienie ze średnią ilością materiału sypkiego.

O kaloryczności się nie wypowiadam bo pewnie na każdej kupce leży 28.000, ale popiołu trochę robi więcej jak w zeszłym roku.

 

Jest to pierwsza zima po przeprowadzce, natomiast 4 zima palenia... wcześniej utrzymywałem na budowie ok. 13-15 stopni.

 

Z tym opuszczaniem to nie wiem, czy nie schłodzi za bardzo powrotu. Czytałem ostatnio instrukcję i tam niby pisali o 60st. i 160st. na spalinach.

Testuję różne rozwiązania, ale ogólnie od soboty do niedzieli to jest max jaki udało mi się osiągnąć.

Obecnie podawanie 10s.; przerwa 75s.; przedmuch 15min.; went. w przedmuchu 15s.

p_1.jpg

p_2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węgiel wypala się na ciemno szary popiół + ew. grudki, które z reguły po dotknięciu pogrzebaczem rozsypują się mniej lub bardziej.

W zeszłym roku węgiel był raczej lepszy popiołu zdecydowanie mniej i bardziej sypkiego, no ale temperatury też inne.

Węgiel kupuję już drugą "zimę" u tego samego gościa 2 ulice ode mnie, więc za transport nie kasuje mnie.

Kupowałem po 640zł za t. luzem - bardzo drobne uziarnienie ze średnią ilością materiału sypkiego.

O kaloryczności się nie wypowiadam bo pewnie na każdej kupce leży 28.000, ale popiołu trochę robi więcej jak w zeszłym roku.

 

Jest to pierwsza zima po przeprowadzce, natomiast 4 zima palenia... wcześniej utrzymywałem na budowie ok. 13-15 stopni.

 

Z tym opuszczaniem to nie wiem, czy nie schłodzi za bardzo powrotu. Czytałem ostatnio instrukcję i tam niby pisali o 60st. i 160st. na spalinach.

Testuję różne rozwiązania, ale ogólnie od soboty do niedzieli to jest max jaki udało mi się osiągnąć.

Obecnie podawanie 10s.; przerwa 75s.; przedmuch 15min.; went. w przedmuchu 15s.

 

Masz sterownik bez regulacji mocy nadmuchu. Dobór ilości powietrza w tym modelu GECO odbywa się poprzez ręczne dobranie otwarcia przesłonki na dmuchawie.

Spróbuj jeszcze troche ja przymknąc, może będzie lepiej.

 

Jak piszą 60st.c na kotle i 160st.c spaliny, to oznacza to 100%mocy. tj. ta temp. spalin wskazuje,że kocioł ma pracować w poblizu swojej mocy nominalnej, co na instalacjach domowych możliwe jest tylko w jednym przypadku - zastosowanie bufora i praca na zasadzie 100%mocy do nabicia bufora, wygaszenie i ponowne odpalenie jak bufor odda ciepło. Dla ekogroszku niewykonalne, palniki groszkowe nie mają zapalarek. Zapalarka tylko do pellet.....

Kotły w domach pracuja głównie na ok.30%mocy, co daje temp. spalin w poblizu 100st.c przy ciągłym nadmuchu lub dla zwykłego sterowania skoki 160-180st.c przy pracy i sporo poniżej 100st.c w postoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trociu - co do Twoich fotek to widzę, że w ogóle nie czyścisz ścian kotła nad palnikiem - wygląda tam jak na przodku w kopalni ;-).
No to mnie przyłapaliście. Rzeczywiście dotychczas nie robiłem nic ze ściankami kotła w środku. Jedynie czyściłem kanały wyżej.

Ale w międzyczasie się przyjrzałem tym ściankom, trochę poskrobałem i dość dużo syfu poodpadało z nich. Taka dodatkowa warstwa się zrobiła. Ale już nie spędzam tyle czasu na nastawach sterownika to przeznaczę go na konserwację pieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz sterownik bez regulacji mocy nadmuchu. Dobór ilości powietrza w tym modelu GECO odbywa się poprzez ręczne dobranie otwarcia przesłonki na dmuchawie.

Spróbuj jeszcze troche ja przymknąc, może będzie lepiej.

 

Jak piszą 60st.c na kotle i 160st.c spaliny, to oznacza to 100%mocy. tj. ta temp. spalin wskazuje,że kocioł ma pracować w poblizu swojej mocy nominalnej, co na instalacjach domowych możliwe jest tylko w jednym przypadku - zastosowanie bufora i praca na zasadzie 100%mocy do nabicia bufora, wygaszenie i ponowne odpalenie jak bufor odda ciepło. Dla ekogroszku niewykonalne, palniki groszkowe nie mają zapalarek. Zapalarka tylko do pellet.....

Kotły w domach pracuja głównie na ok.30%mocy, co daje temp. spalin w poblizu 100st.c przy ciągłym nadmuchu lub dla zwykłego sterowania skoki 160-180st.c przy pracy i sporo poniżej 100st.c w postoju.

 

Tak, tak wiem, że niestety nie ma regulacji. Przesłonka jest otwarta na może 30%-40%.

Ale w sobotę zrobiłem rewolucję z częściowym skutkiem zadowalającym.

Mój kochany Ekocentr 25KW miał zawaloną komorę nadmuchu retorty.

Zgasiłem dziada i po ok. 2 godzinach rozebrałem górny kielich retorty, po czym zajrzawszy do środka stwierdziłem, że leży tam mnóstwo śmieci popiołowych itd.

Jedyne rozwiązanie to odkręcenie 3 nakrętek M10 od spodu. Wszystko byłoby fajnie, jakby producent retorty pomyślał trochę o użytkownikach i wykonał to w inny sposób ponieważ każda z 3 nakrętek się ukręciła wraz ze szpilką w środku [!!!]. Myślałem, że mnie krew zaleje.

Wyczyściłem tam ile tylko było można, wsunąłem szufladę i dekiel podparłem od spodu na jakichś puszkach, żeby było w miarę szczelnie.

 

Plusy: zdecydowanie poprawiło się palenie na retorcie, palenisko nie zapada się i węgiel się lepiej dopala

Minusy: urwane 3 nakrętki/szpilki mocujące dekiel od spodu retorty - teraz muszę szukać spawacza akrobatę co mi tam coś wymyśli.

 

Czy tylko ja miałem takiego pecha z deklem od czyszczenia komory powietrznej, czy nikt tego nie czyści, bo Googlach nic nie mogę znaleźć.

Myślę przyspawać tam 2 zasuwy metalowe, albo jakieś zaczepy ??!

 

Stosuję jako wyjściowe parametry schemat ze str.15

http://www.defro.pl/images/stories/PDF/defro-komfort-eko.pdf

 

Obecnie mam: podawanie 10s., przerwa 85s. przedmuch co 15min. na czas 15s.

Spróbuje ustawić mu ~30% mocy wg schematu czyli: podawanie 5s., przerwa 60s. pokombinuję z nadmuchem.

 

Po ostatniej przygodzie jestem mocno skierowany w kierunku gazu, albo faktycznie postawię jakiegoś PIDa, bo mnie wkurza to kręcenie przesłoną wentylatora w zależności od temp na zewnątrz... wczoraj było 15stopni na dworze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest tylko 1 nakrętka i jest ona oraz szpilka z nierdzewki, więc nie ma problemu z odkręcaniem.

 

Znowu okazuje się, że mniejsze firmy robią lepsze piece od tych dużych i znanych.

 

jack - gaz jest o 30% droższy (sieciowy a ten z butli to już w ogóle ekskluzywny), więc może taniej i łatwiej wymienić sterownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...