Trociu 11.02.2011 17:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 SUSPENSER - przymierzam się do 2-3s podawania. Boję się jedynie, czy mi nie wygaśnie w czasie przestoju. Jakie masz wartości dla parametrów od 21 do 33? Dzięki z góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 11.02.2011 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 SUSPENSER : u mnie krótki czas podawania się nie sprawdził niestety. Spalanie podskoczyło znacząco i "kręcenie" nastawami wentylat. nie pomagało. Wróciłem do czasów 20s/80s i jest w porządku, nadmuchy tak jak napisałem w ostatnim poście. . Ok dzięki za info - gdy będę miał okazję sam spróbuję na innym kotle, a może Trociowi lepiej to zadziała. Poniżej dane nastaw: 21) 15 22) 5 22a) 3 23) 2 30) 2 31) 30 32) 300 33) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darek038 12.02.2011 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Suspenser, właśnie wprowadziłem podane przez Ciebie nastawy. Chwytam się wszystkiego, może coś w końcu na moim tatarku zadziała, ale decyzja i tak już zapadła --serwis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 12.02.2011 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2011 Co do podłączania aku samochodowego do UPS`a to bym mocno polemizował (zajmuję się UPSami na codzień, to moja praca). W lepszych "maszynach" jest wybór rodzaju baterii a co za tym idzie algorytmu i sposobu ładowania takiej baterii. To mnie bardzo zainteresowało... Elektro-Miz poleca zasilacze awaryjne EVER serii Specline 700 lub Specline 700 Pro. Wiesz coś o nich? Co do akumulatora, tylko pobieżnie wiem,że samochodowy daje wysoki prąd startu, ale jego właściwowści szybko spadają. Zalecane sa jakieś trakcyjne... Możesz to rozwinąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darek038 13.02.2011 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Suspenser, właśnie wprowadziłem podane przez Ciebie nastawy. Chwytam się wszystkiego, może coś w końcu na moim tatarku zadziała, ale decyzja i tak już zapadła --serwis. No i wszystko po staremu, kocioł hula z zadanej 55* do 64*, wartość p15. ale spieków prawie wcale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 13.02.2011 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 No i wszystko po staremu, kocioł hula z zadanej 55* do 64*, wartość p15. ale spieków prawie wcale. O to chodziło (brak spieków) - cieszę się, że u Ciebie też to działa Czekam na wyniki Trocia ... U mnie ostatnio najczęściej występuje p8, p12 i kocioł rzadko dobija do 53-54 przy zadanej 52 st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kk84 13.02.2011 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 To mnie bardzo zainteresowało... Elektro-Miz poleca zasilacze awaryjne EVER serii Specline 700 lub Specline 700 Pro. Wiesz coś o nich? Co do akumulatora, tylko pobieżnie wiem,że samochodowy daje wysoki prąd startu, ale jego właściwowści szybko spadają. Zalecane sa jakieś trakcyjne... Możesz to rozwinąć? Ależ proszę bardzo . Trakcyjne raczej nie - najczęściej są to pakiety 48V budowane z ogniw 2V - zbliżone są one wykonaniem do samochodowych. Generalnie w przeważającej części UPS`ów stosuje się akumulatory tzw. AGM gdzie elektrolit nie pływa sobie swobodnie między płytami "+" i "-" lecz uwięziony jest w absorbencie z włókna szklanego. Aku. typu AGM dzięki temu może pracować w dowolnej pozycji z wyłączeniem pozycji "do góry nogami", posiadają one jednokierunkowe zawory bezpieczeństwa co przy ładowaniu dużym prądem vs. pojemność ogniwa zapewniają odprowadzenie nadmiaru gazów wynikających w procesów elektrochemicznych zachodzących przy ładowaniu akumulatora. Z założenia są to baterie BEZOBSŁUGOWE o długim czasie projektowanej żywotności - około 5lat. Akumulator samochodowy ma większą tolerancję napięcia ładowania, natomiast należy uważać z prądem ładowania by go najzwyczajniej nie "zagotować". Baterie typup AGM natomiast mają dwa stany ładowania co ujawnia korzyść ich zastosowania przy UPS`ach - praca buforowa z napięciem ładowania od 13.6V do 13.8V oraz stan pracy cyklicznego rozładowania z napięciem ładowania 14.4V do 14.8V, prąd ładowania może osiągać znaczne wartości względem pojemności nominalnej. Typowo przyjmuję się ten prąd na wysokości 0.2 x pojemność w Ah, znam osobiście przypadki gdzie bateria akumulatorów była ładowana prądem 0.7 x pojemność w Ah. Obostrzenie to wynika z faktu ograniczania mocy pobieranej do pełnego naładowania akumulatorów. Co do rozładowania. Aku samochodowy a AGM ma zupełnie inne krzywe rozładowcze i nieco inne napięcia końcowego rozładowania. Akumulator samochodowy jak słusznie zauważyłeś musi dostarczyć ogromny prąd żeby rozrusznik zakręcił silnikiem, określa to też taki parametr na deklu akumulatora. AGM`y natomiast mają bardziej wypłaszczoną charakterystykę rozładowania co ogranicza im nieco ten "strzał" prądowy co nie znaczy, że nie potrafią dać prądowego kopa (prąd zwarciowy w okolicach 10 - 15 krotoności pojemności znamionowej np. 12V/100Ah ma prądu zwarcia od 1kA do 1.5kA) jednak to zdecydowania skraca ich czas życia ; płaska charakterystyka rozładowania daje dłuższy czas trwania tego cyklu. Z założenia są to baterie dedykowane do pracy w trybie buforowym. Ever dobry stosunek cena/jakość ale ostatnimi czasy uciekają się do chińskich podwykonawców ... generalnie mało awaryjne urządzonka. Ever niby podaje w DTR`ce możliwość stosowania aku samochodowego, nie jestem do tego przekonany raczej (standardowo przyjmuje się napięcie ładowania 2.23V/cela co daje około 13.8V, samochodowy aku "chce" 14.4V, różnica ta spowoduje leciutkie niedoładowanie). Specline jak dobrze pamiętam to UPS który pracuje w trybie line interactive czyli praca z akumulatora załącza się tylko w przypadku zaniku napięcia zasilania. Zaletą tej topologii jest mały pobór mocy w trakcie pracy z sieci, wadą relatywnie długi czas przełączenia na pracę z akumulatora. Najlepszym rozwiązaniem byłby UPS w topologii True Online VFI który praktycznie nie generuje nawet kilkumikrosekundowej przerwy po zaniku napięcia zasilania z sieci miejskiej. Wad jest kilka .. większy pobór mocy z tytułu podwójnej konwersji energii (AC - DC następnie DC - AC) no i większa liczba akumulatorów od 4 wzwyż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 13.02.2011 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Dzięki Krzysztof. W Elektro-Miz jak byłem ok.2tyg. temu widziałem krótki test tego Ever. Podłączony był do wystawowego kotła z pumą, rozłączona wtyczka od sterownika nawet nie zauważyłem, żeby przygasł ekran sterownika. Dla mnie to wystarczające przy kotle. Z zabudowaną wewnętrzną baterią 14Ah pozwala na ok.1h pracy Czy możesz polecić jakiś zasilacz awaryjny/ups do kotła z podajnikiem z pełną sinusoidą?- silnik podajnika 180W- silnik dmuchawy max.75W- pompa c.o. ok.45W (zakładam IIbieg)- pompa CWU ok.45W- sterownik ok.5W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 13.02.2011 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Jak już kiedyś pisałem używam od dwóch lat INV 12V- 500W firmy Orvaldi. Cały czas mam podłączony akumulator samochodowy 12V/115 Ah (Centra) podtrzymuje mi pacę kotła prawie 8 godzin. Wbudowany stabilizator napięcia i 8A ładowarka. Beż problemu doładowuje akumulator jak wraca napięcie. Ostatnio dostałem od kolegi akumulator z ciężarówki bo jeden mu padł ale kupił dwa nowe i ten dobry mi podarował. Akumulator 12V/215 Ah nie próbowałem ile na nim popracuje kocioł ale tego będę musiał doładowywać prostownikiem bo 8A to za mało.Po zaniku napięcie z sieci przechodzi do pracy z akumulatora niezauważalnie. Sterownik i wszystkie podzespoły kotła pracują bez żadnych przerw, tak jak by się nic nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kk84 13.02.2011 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Dzięki Krzysztof. W Elektro-Miz jak byłem ok.2tyg. temu widziałem krótki test tego Ever. Podłączony był do wystawowego kotła z pumą, rozłączona wtyczka od sterownika nawet nie zauważyłem, żeby przygasł ekran sterownika. Dla mnie to wystarczające przy kotle. Z zabudowaną wewnętrzną baterią 14Ah pozwala na ok.1h pracy Czy możesz polecić jakiś zasilacz awaryjny/ups do kotła z podajnikiem z pełną sinusoidą? - silnik podajnika 180W - silnik dmuchawy max.75W - pompa c.o. ok.45W (zakładam IIbieg) - pompa CWU ok.45W - sterownik ok.5W 350W daje w typoszeregu (po uwzględnieniu sprawności, cos fi wynikłego z indukcyjnego charakteru obciążenia) UPS`a 500VA. Jeżeli chodzi o takie mocowe "maluchy" to trudno mi powiedzieć co by było dobre i w miarę przystępne cenowo. Skłoniłbym się do Evera Sineline. Generalnie sterownik i całe nazwijmy to "peryferia" kotła nie wymagają tak krótkiego czasu przełączenia więc śmiało a i my też chcielibyśmy płacić mniejsze rachunki za prąd. Np. w urządzeniach True Online VFI 10% z podanej mocy idzie na wspomnianą przeze mnie konwersje energii (VFI = Voltage Frequency Independent). Odwołam się w tym miejscu do kolegi Karoka65 który napędza kocioł z przetwornicy 500W która pracuje z akumulatora który zaś jest doładowywany z ładowarki. To nic innego jak układ Online z podwójną konwersją energii . Szkopuł w tym, że urządzenia we wspomnianej topologii True Online zaczynają się od ... 3kVA statystycznie. Spróbuj wyrobów Ever`a, nie zawiedziesz się. Takie jest moje zdanie. Jedna rada : unikaj allegro i no nameów, tanich urządzeń po kilkadziesiąt złotych - to najzwyklejszy złom. Te 7 stów za Evera to jeszcze nie tak straszne pieniądze w stosunku do tego co taki UPS`ik może uratować. Na mnie proszę nie patrzcie, ja mam 3kVA tak jak pisałem i w układzie o jakim pisałem tylko dlatego, że trafił mi się z "odzysku". Kol. Jarecki, sprawdź UPS`a firmy General Electric o nazwie VH700 http://www.gesecurityproducts.eu/ap/datasheet.php?product=VH700&loc_code=NO Jak na podane przez Ciebie zapotrzebowanie na moc urządzenie w sam raz. Wada : trochę droższe od Evera ale kilka klas wyżej. W razie pytań pisz na PW, nie będę zargacał wątku swoimi wywodami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 13.02.2011 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 O to chodziło (brak spieków) - cieszę się, że u Ciebie też to działa Czekam na wyniki Trocia ... U mnie ostatnio najczęściej występuje p8, p12 i kocioł rzadko dobija do 53-54 przy zadanej 52 st. No jestem już jestem. Weekend był to do kompa się nie zbliżałem za blisko. A więc tak - wróciłem do poprzednich ustawień, bo na Grześkowych nie miał potrzebnej mocy. Przy grzaniu CWU łapał 53 stopnie max, a po 3 godzinach grzania CO wskazywał 46 stopni... Więc trochę mało mocy przy tych ustawieniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 13.02.2011 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 SUSPENSER - takie małe pytanko - podałeś że parametr 22 to 2 sek, czyli w sumie wentylator z mocą 15% dmucha Ci tylko 4 sek (2 podawania i 2 przedłużenia) a potem spada na 5%. Tak się zachowuje? W zasadzie w większości pracuje zatem z mocą 5% - bardzo malutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 13.02.2011 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2011 Acha - jeszcze jedno. Co prawda długo nie paliłem na tych ustawieniach, ale z tego co wymacałem w popielniku, to było tam dość sporo popiołu więc dość fajnie się spalało. W kolejnej wolnej chwili sprawdzę jak piec się zachowa jak ustawię mu podawanie na 4 sek z moich 5. U mnie dmuchawa to 35%, 25% i 5%. Pobiawię się ewentualnie ze zmniejszeniem pierwszego parametru - dmuchawa w czasie pracy - do 25% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ElFi 14.02.2011 04:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Ja używam UPSa Powerware 5125 2200VA (line interactive). Zasila on moją pracownię i kotłowię właśnie. Ma on kilka zalet w porównaniu do zwykle spotykanych UPSów. Idealna sinusoida ze względu na przetwornicę DC-DC 48-240V, potem falownik DC-AC. Dzięki temu nie ma wielkiego, ciężkiego i buczącego transformatora (znaczy jest małe trafo, ale po co to nie wiem). Fabrycznie przewidziane podłączenie do 5 dodatkowych modułów baterii (czyli łącznie jakieś 100Ah przy 48V). I to co lubię najbardziej - system nieciągłego ładowania. Po naładowaniu akumulatorów ładowarka całkiem się wyłącza, napięcie sobie spada do 12V z kawałkiem (na pojedyncze aku). Jest to idealny system, szczególnie jeżeli używamy akumulatorów samochodowych. Nie ma gazowania i ciągłego męczenia akumulatora napięciem ładującym. Co jakiś czas jest sprawdzane napięcie, jezeli spadnie poniżej jakiegoś poziomu to ładowara się włącza, doładuje i znów wyłącza. Wysokie napiecie (48V) powoduje małe prądy obciążenia akumulatorów w czasie pracy awaryjnej. Wszystko to (małe prądy robocze, odłączana ładowarka) wpływa bardzo dobrze na żywotność akumulatorów. UPS ma jedna wadę - firma już nie istnieje, więc zakupy tylko z drugiej ręki. Mam też UPSa Powerware 9125 1500VA (online) - niestety leży gdzieś na strychu. Ma wszystkie zalety wcześniej opisanego UPSa, ale i wadę nie do przyjęcia - 145W poboru mocy (o ile nie pracuje ładowarka). Pisał o tym kk84 - ten UPS po prostu jakby ciągle pracuje w trybie konwersji, stąd taki apetyt na waty. Co ciekawe - średnia pobory mocy kotła, pomp, podajnika to 120W (przynajmniej u mnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kk84 14.02.2011 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 Ja używam UPSa Powerware 5125 2200VA (line interactive). Zasila on moją pracownię i kotłowię właśnie. Ma on kilka zalet w porównaniu do zwykle spotykanych UPSów. Idealna sinusoida ze względu na przetwornicę DC-DC 48-240V, potem falownik DC-AC. Dzięki temu nie ma wielkiego, ciężkiego i buczącego transformatora (znaczy jest małe trafo, ale po co to nie wiem). Fabrycznie przewidziane podłączenie do 5 dodatkowych modułów baterii (czyli łącznie jakieś 100Ah przy 48V). I to co lubię najbardziej - system nieciągłego ładowania. Po naładowaniu akumulatorów ładowarka całkiem się wyłącza, napięcie sobie spada do 12V z kawałkiem (na pojedyncze aku). Jest to idealny system, szczególnie jeżeli używamy akumulatorów samochodowych. Nie ma gazowania i ciągłego męczenia akumulatora napięciem ładującym. Co jakiś czas jest sprawdzane napięcie, jezeli spadnie poniżej jakiegoś poziomu to ładowara się włącza, doładuje i znów wyłącza. Wysokie napiecie (48V) powoduje małe prądy obciążenia akumulatorów w czasie pracy awaryjnej. Wszystko to (małe prądy robocze, odłączana ładowarka) wpływa bardzo dobrze na żywotność akumulatorów. UPS ma jedna wadę - firma już nie istnieje, więc zakupy tylko z drugiej ręki. Mam też UPSa Powerware 9125 1500VA (online) - niestety leży gdzieś na strychu. Ma wszystkie zalety wcześniej opisanego UPSa, ale i wadę nie do przyjęcia - 145W poboru mocy (o ile nie pracuje ładowarka). Pisał o tym kk84 - ten UPS po prostu jakby ciągle pracuje w trybie konwersji, stąd taki apetyt na waty. Co ciekawe - średnia pobory mocy kotła, pomp, podajnika to 120W (przynajmniej u mnie). Powerware miło wspominam. Co do line interactive`ów nic nie mam, jak dla mnie do domu to w sam raz sprzęt. Mój MGE pobiera na "pusto" około 220 - 250W. Co do nadmuchów u mnie wygląda to tak, że między minimum a maksimum podczas postoju podajnika ustawiam sobie okno 16% tak co by jeden krok odpowiadał 1%, nadmuch podczas pracy podajnika +0.25 wartości maks. podczas postoju podajnika ; 3% - 19%, 25%. Wczoraj zerwałem pierwszą zawleczkę - w opale znalazłem grudę węgla sensownej wielkości .. pech chciał, że dzień wcześniej zasypałem zasobnik . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 14.02.2011 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2011 SUSPENSER - takie małe pytanko - podałeś że parametr 22 to 2 sek, czyli w sumie wentylator z mocą 15% dmucha Ci tylko 4 sek (2 podawania i 2 przedłużenia) a potem spada na 5%. Tak się zachowuje? W zasadzie w większości pracuje zatem z mocą 5% - bardzo malutko Dokładnie tak to wygląda - 5% to na maksymalnej mocy, często pracuje na 3 lub 4%. Może nie zmniejszaj mocy obniżając ciąg dmuchawy tylko zmniejsz samo podawanie/przerwę przy nie zmienionych nastawach wentyla. Czyli jedyna zmiana to podawanie na 2 i dopasuj przerwę (pewnie 20-25 s lub jeszcze mniej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 18.02.2011 13:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Dokładnie tak to wygląda - 5% to na maksymalnej mocy, często pracuje na 3 lub 4%. Może nie zmniejszaj mocy obniżając ciąg dmuchawy tylko zmniejsz samo podawanie/przerwę przy nie zmienionych nastawach wentyla. Czyli jedyna zmiana to podawanie na 2 i dopasuj przerwę (pewnie 20-25 s lub jeszcze mniej).Hejka No i testuję. Póki co samo zmniejszenie podawania na 4 sek zakończyło się niepowodzeniem, bo nie mógł mi nawet ciepłej wody dogrzać. Dzisiaj dodatkowo zmniejszam przerwę z 40 sek na 30 i zobaczę z wieczora co z tego wyjdzie. Dmuchawę mam póki co max 25% min 5%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 18.02.2011 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Hejka No i testuję. Póki co samo zmniejszenie podawania na 4 sek zakończyło się niepowodzeniem, bo nie mógł mi nawet ciepłej wody dogrzać. Dzisiaj dodatkowo zmniejszam przerwę z 40 sek na 30 i zobaczę z wieczora co z tego wyjdzie. Dmuchawę mam póki co max 25% min 5%.Powiem tak - póki co przy grzaniu CO chyba nie jest źle. Pracuje sobie piecyk co prawda do okolicy 53 stopni, mimo że zadane jest 60, ale nie na pełnej mocy idzie i przerwa w podawaniu jest nawet po 2-3 minuty. Oczywiście jak to u mnie spada po jakimś czasie do 50 ale to u mnie normalne i z czasem się odbudowuje powoli. Poczekam aż żonka z córą pójdą się kompać i zobaczymy jak wtedy poradzi sobie z cwu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 18.02.2011 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Powiem tak - póki co przy grzaniu CO chyba nie jest źle. Pracuje sobie piecyk co prawda do okolicy 53 stopni, mimo że zadane jest 60, ale nie na pełnej mocy idzie i przerwa w podawaniu jest nawet po 2-3 minuty. Oczywiście jak to u mnie spada po jakimś czasie do 50 ale to u mnie normalne i z czasem się odbudowuje powoli. Poczekam aż żonka z córą pójdą się kompać i zobaczymy jak wtedy poradzi sobie z cwu. Jeśli nie osiąga zadanej temp. to skróć jeszcze przerwę aż do skutku - nawet gdy osiągniesz podawanie/przerwa 2/8 to będzie ok - chodzi o "ruch na palenisku" a przerwą regulujesz moc. Gdy skróciłeś podawanie z 5 na 4 przy tej samej przerwie to obniżyłeś moc o około 20%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kk84 19.02.2011 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2011 Czołem. Co do nadmuchów to mam ustawione nadal 18% / 18% / 3%. Dla mocy max. mam czasy 10s/40s, natomiast moc minimalną przyjąłem 6kW czyli poniżej zapotrzebowania obiektu na ciepło co daje z tabeli mocy 10s podawania i krotność 16 ; ustawiłem 10s / 200s ( 1 : 20 ) w trakcie pracy i 10s / 400s ( 1:40 ) w podtrzymaniu. Kocioł pracuje równo, nie ma skoków temperatury większych jak Tz - 3*C / Tz + 5*C, również przejście ze stanu podtrzymania do stanu pracy nie powoduję zbytniego "zjazdu" temp. kotła w dół ponieważ na palenisku jest wystarczająco dużo żaru żeby "rozbujać" w miarę szybko kocioł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.