Przejście na PID ze standardowego sterownika

[timon120777]

to zakładając że mam osiągnąć 19KW mocy maksymalnej to 5/20 powinno załatwić sprawę i od tego będzie sobie regulował moc w dół????

podchodzę do tego od strony faktycznej mocy maksymalnej jaką może osiagnąć kocioł ewentualnie mocy nominalnej bo palnik pewnie moze więcej. że należy taką ustawić startową i od tego algorytm dopasowuje niższą moc w zależności od potrzeb

[timon120777]

napiszę jak ustawiłem

podawanie 5sek

przerwa 20sek

nadmuch maksymalny 95%

na takich ustawieniach pracuje teraz identycznie przynajmniej jeśli chodzi o wrażenia wzrokowe na 100% mocy według Cobry jak przy ręcznych nastawach na poprzednim sterze.

dmuchawa przy ustawieniu 85% nie pracowała z pełną mocą mimo 100% mocy z jaką teoretycznie pokazywał sterownik.

teraz jest chyba blisko "mojego wyobrażenia o tym jak być powinno"

Edytowane 29 Stycznia 2012 przez timon120777

[timon120777]

z obserwacji jakie poczyniłem spędzając troszkę czasu przy kotle to zastanawia mnie czemu gdy temperatura zaczyna spadać reaguje tak delikatnie???

pozwala zejść w dół o 5st startując do pracy z mocami w okolicy 17% i "budzi się" do pracy dopiero gdy temperatura zjedzie o jakieś 3,5-4st a wtedy jest dalsze wychłodzenie i spadek do 5st poniżej zadanej i zaczyna pracować na maksa. Może to efekt przyzwyczajenia mojego do sterownika dwustanowego który jak rusza to pracuje cały czas tak samo.

Wydaje mi się jednak że czas reakcji powinien być krótszy, może wtedy nie spadała by tak temperatura i nie musiałby się na 100% mocy wyciągać

Tyle z różnic jakie mi się rzuciły w oczy.

jeśli chodzi o sam sterownik to minęła doba a ja korzystam z niego bez instrukcji:lol2::lol2:

a to oznacza że jego obsługa jest bardzo intuicyjna i mnie osobiście pasuje doskonale. duży plus za takie rozwiązanie

śmiało poruszam się po menu oraz zaglądam do wykresów oraz panelu kontrolnego temperatur a nie siedzę w kotłowni cały czas.

 

zastanawia mnie parametr ADC cóż to za funkcjonalność i jak z niej korzystać jeśli korzystać

[Jarecki79]

Póki nie korzystasz ze stref czasowych możesz włączyć ADC

Automatic Dose Control - to adaptacja do większych zmian kaloryczności paliwa. Wymaga jednak stałego odbioru ciepła.

 

ADC wprowadza korekcje +,-33% od wartości defaultowych dla 100%mocy

 

Okaże się, czy na Twoją instalację będzie to dobre. Ja sam z tego rzadko korzystam, ale część użytkowników sztokera bardzo sobie ten tryb chwali.

 

Tempo reakcji jest wolniejsze, bo istnieje szansa, że moc się podniesie łagodniej. Nie ma potrzeby gwałtownego i szybkiego wybijania spalin, bo to nie ma bezpośredniego i szybkiego przełożenia na temp. wody.

[timon120777]

co masz na myśli pisząc stały odbiór ciepła???

czy chodzi o pracę pompy CO nie wg regulatora pokojowego tylko cięgłą tak żeby ewentualna nadwyżka mocy została wypchnięta do układu bez obawy o zagotowanie kociołka????

do sposobu pracy będę się musiał przyzwyczaić. pozostawiłem stosunek przerwa podawanie 1:4 ale wróciłem do twojej długości podawania czyli 8 sek. myślę że tak mu będzie łatwiej startować gdyż mimo sporego mrozu kociołek się odstawia i potrafi przeciągnąć o 3 st

nawet teraz stoi i tylko przedmuchuje co jakiś czas przez kilka sek (moc minimalną ustawiłem na 7% bo za nisko żar schodził na niższej)

ze strefami poczekam do jutra. zobaczę ile spali w 2 doby bedę miał lepszy obraz.

w temacie CWU zaskoczyło mnie pozytywnie tempo dogrzania wody. wiadomo że wziął się do pracy z dużą mocą jak mi żona cały zasobnik do wanny dla żuków wlała ale ogarnął się dość szybko. dużo szybciej niż tamten:yes::yes:

[karoka65]

Póki nie korzystasz ze stref czasowych możesz włączyć ADC

Automatic Dose Control - to adaptacja do większych zmian kaloryczności paliwa. Wymaga jednak stałego odbioru ciepła.

 

 

 

Gówno prawda wysoki sądzie.

Pracowałem na cobrze z właczonym ADC i korzystałem ze stref czasowych w niczym to cobrze pracy nie zakłócało, przecież ci mówiłem, nawet dzwoniłem do p. Cypriana że na ADC wszystko jest ok, chyba że w nowym sofcie jest coś zmienione ale sprawdzę to po 1 lutego.

[karoka65]

co masz na myśli pisząc stały odbiór ciepła???

 

Pojęcie stały odbiór mozesz rozumieć tak że sterownik np. nie dostaje gwałtownie porcji chłodnej wody z rur po włączeniu pompki CWU.

Wtedy jest taki gwałtowny skok który sterownik musi wyrównać w miarę krótkim czasie.

Stały znaczy grzejniczki normalnie sobie cały czas grzeją tak samo podłogówka, pompki się nie wyłączają i nie włączają tzn. pracują stale bez wyłączania np. przez jakiś czujnik pokojowy.

[timon120777]

poczekam z włączeniem tej funkcjonalności kilka dni. na razie chcę go ogarnąć tak jak jest. żebym wiedział co mu robię jak coś przestawię i co on na to.

na zabawę i męczarnie przyjdzie czas za tydzień bo znowu urlopik mały i będę mógł mu dać wycisk bez obawy że jak będę w pracy to mi jakiś numer wywinie przy -20 na dworze.

 

teraz u mnie jest -12st a on się uparł i stoi i dmuchnie tylko co chwilę

tak ma być czy niekoniecznie???

[Jarecki79]

A co to za prawda objawiona wysoki sądzie?

 

Fajnie,że u Ciebie działało przy strefach jak należy, bo nie u każdego jest tak dobrze wysoki sądzie....

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?174806-SZTOKER-25-prosze-o-uwagi-i-opinie&p=5105654&viewfull=1#post5105654

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?174806-SZTOKER-25-prosze-o-uwagi-i-opinie&p=5119713&viewfull=1#post5119713

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?174806-SZTOKER-25-prosze-o-uwagi-i-opinie&p=5119987&viewfull=1#post5119987

 

Zresztą wzmianka o tym jest także w instrukcji wysoki sądzie

 

Timon - spróbuj z tym ADC, będziesz widział jak to się u Ciebie zachowuje.

[timon120777]

Pojęcie stały odbiór mozesz rozumieć tak że sterownik np. nie dostaje gwałtownie porcji chłodnej wody z rur po włączeniu pompki CWU.

Wtedy jest taki gwałtowny skok który sterownik musi wyrównać w miarę krótkim czasie.

Stały znaczy grzejniczki normalnie sobie cały czas grzeją tak samo podłogówka, pompki się nie wyłączają i nie włączają tzn. pracują stale bez wyłączania np. przez jakiś czujnik pokojowy.

 

taka sytuacja mi nie grozi. mam zrobiony własnej konstrukcji krótki obieg podnoszący temperaturę powrotu i nawet jak mi się CWU wychłodzi i załączy do grzania to nie spada powrót poniżej 45st

nie mam czujnika pokojowego więc pompa CO pracuje w trybie ciągłym, nie mam podłogówki tylko kalafiory z termostatami więc ne ma szaleństw z temperaturami

 

Wy się procesujcie

ja włącze jutro ADC jak wrócę z pracy i zobaczymy co będzie.

teraz pora na mnie bo za 4 godziny pobudka.

do przeczytania Panowie

Edytowane 29 Stycznia 2012 przez timon120777

[karoka65]

Dlaczego to wszystko działa jak trzeba ?

O ile pamiętam to na buranco też będzie widać że pracuję na strefach ale nie będzie widać że jest włączone ADC i jeszcze mnie posądzisz że kłamię.

Ale póki co zobaczymy co powie timon.

[karoka65]

No też się zbieram do kąpieli bo rano trzeba pakować gnaty do roboty.

Mróz ciśnie, baterie w autobusie siadły do zera, zostawiam do rana na prostowniku może jakoś diabła rozpalę.

Dobrej i ciepłej nocki życzę wszystkim.

Jarek też się zbieraj i wiesz o co ci się marzy, bierz się do roboty

[Jarecki79]

Dobra Karoka, ja się zatem zbieram wiesz gdzie.... :)

 

a z ADC to Timon musi spróbować. Ma stały odbiór ciepła, więc chyba będzie dobrze.

 

U naszego wspólnego kolegi Cypriana, który ma ostro pokombinowane na strefach czasowych ADC się nie sprawdzało idealnie.

[timon120777]

spróbuje Panowie oczywiście że spróbuje

W końcu na tym polega testowanie żeby sprawdzić każdą funkcjonalność nawet taka ktora dla kogos może być zbędna nieprzydatna niezrozumiała czy jeszcze inne nie.....

 

Na razie Ciekawi mnie bardzo spalanie. wychodząc z domu nie zajrzałem do kotłowni bo głowa jeszcze spała a tylko nogi niosły więc dopiero po powrocie.

A że akurat miną 2 doby to będzie łatwo ocenic po ilości opału jaki pozostał co sie tam dzieje, no i będzie pracował jakieś 14godzin bez zmiany parametrów więc i obraz tego co dłubałem również zastanę.

zatem czekam niecierpliwie powrotu i konfrontacji z Cobrą dalszej

[ppietrz]

U siebie powróciłem do podłączenia pompy CWU pod pumę. Stosuję strefy: CWU włączone na 1 godz. rano i po południu na 6 godz.z temp. 40 stopni. Temperatura spalin wynosi około 80-110 st. Spalanie z ostatnich dni to 20kg na dobę. W domu temperatura bez zmian 22-23 stopnie. Wczoraj musiałem podnieść podawanie o jeden bo wyraźnie zaczął kopczyk opadać, co zaraz wyskoczyło na wykresie - większe odchyłki od zadanej. Nie utrzymuję włączonej nastawy CWU non stop, własnie z uwagi na te odchyłki. Zauważyłem, że są większe jak co jakiś czas pompa CWU się załącza aby dogrzać wodę. Ograniczyłem to więc do minimum. Rożnicy w spalaniu jednak nie obserwuję w tym czy CWU działa w strefach czy bez. Odchyłki od zadanej na CO wynoszą +/- 2 stopnie. Jak jest powyżej zaczynam kombinować co się dzieje w układzie

[timon120777]

dobrze moi drodzy kolejne spostrzeżenia po 2 dobach testów

 

ponieważ jest kilka szkół jak palić i jaką temperaturę na kotle trzymać postanowiłem po powrocie z pracy zmienić u siebie ustawienia.

rozkręciłem zatem głowice termostatyczne w pokojach na dole na maksymalny przepływ oraz obniżyłem temperaturę na kotle na razie o 3 stC. po kilku godzinach (wiem że to na razie za krótko) sytuacja wygląda następująco

 

kocioł pracuje z mniejszymi wahaniami temperatury,potwierdzenie na załączonych wykresach, nie schodzi tak nisko i nie przeciąga zbyt wysoko, Myślę że o to w tym chodzi aby oscylował jak najbliżej temperatury zadanej.

dla porównania wykresy z pracy kilka godzin wcześniej gdzie temp była wyższa i wahania również

zastanawia mnie jednak jakie zdarzenie miało miejsce gdyż pojawiła się na wykresie pionowa kreska do samego dołu a nie wyłączałem sterownika ani nie było żadnego alarmu, "maznęło" takiego cudaka i nie wiem czemu.

jak skończę to pisać to załączę ADC i bedzie kolejny czas na reakcję kotła.

spalanie określam na poziomie wysokim w okolicy 30kg/dobę

więcej będę wiedział jutro

 

 

 

 

pierwsze foto kocioł na starej nastawie i skręconych głowicach(zadana 65st)

drugie foto kocioł od kilku godzin z nastawą 62st i odkręconymi na maks głowicami

trzecie to rzeczona "cienka czerwona linia"

[giermi]

Witam wszystkich, podziękowanie dla Jareckiego79 za link do forum.

Po przeczytaniu całego forum doszedłem do wniosku że mój instalator(tak jak to napisał Jarecki) ustawił piec na kosmiczne parametry,

na razie wróciłem do ustawień fabrycznych z małą korektą gdyż żar schodził poniżej kielicha a piec się ciężko podnosił do temp. 60*C.

Na chwilę obecną ustawiłem podawanie na 12s; przerwę 48s; cykl2; dmuchawa praca 44% - przedłużenie 20s; podtrzymanie 35% - 12% jak wrócę do domu to sprawdzę spalanie.

Dodam tylko że użytkuję piec z podajnikiem pierwszy rok i nie ukrywam że jeśli chodzi o sterownik RT-09/PID to dla mnie czarna magia.

Pozdrawiam i jeszcze raz podziękowania dla Jareckiego.

[timon120777]

test po 3 dobach

 

ponieważ jestem przed zasypem niestety w 3 dni pochłonął zasobnik opału, ale to też trochę mojej w tym ręki gdyż testowałem różne parametry i spalanie wariowało momentami.

Jak widać na wklejonych wcześniej wykresach na wyższej temp zadanej kociołek mocniej przeciągał i mocniej zjeżdżał w dół mimo iż w domu temperatura była zadawana przez termostaty na grzejnikach. teraz jest tak tylko w pokojach na górze gdyż dół odkręciłem na maksa i obnizyłem temperaturę na piecu.

efekt to bardziej spokojna praca, wahania tylko przy dogrzewaniu CWU. Jak na to patrzę na wykresach to odnoszę wrażenie że potem kociołek potrzebuje chwilę by znowu się "uspokoić".

Powraca zatem temat histerezy CWU i jej wykorzystania - Z tłumaczenia Jareckiego wynika że kociołek zrzuca nadmiar mocy do CWU dogrzewając jak tylko temp spadnie poniżej zadanej. tylko potem mu trudniej się usokoić. Myślę zatem że skoro już to dodatkowe dogrzewanie go rozregulowuje na chwilę to powinno odbywać się jak najrzadziej.

Czyli CWU powinna być grzana wg ustawionej przez użytkownika histerezy, wtedy wahania będą być może większe w tym czasie ale wystąpią rzadziej, powiedzmy 3 razy na dobę a nie jak to ma miejsce u mnie co 3 godziny.

Z ostateczną oceną obsługi CWU poczekam jednak aż uruchomię strefy czasowe co nastąpi dzisiaj po zasypaniu nowej porcji opału.

Funkcję ADC uruchomiłem wczoraj. nie mogę stwierdzić z całkowitą pewnością ale popiół ma mniejszą ilość spieków a te które są nie są tak twarde.

na wyświetlaczu informacja odpowiadająca za ADC wczoraj pokazywała +9% a dzisiaj po powrocie z pracy około południa pokazywał +21%

zastanawiam się czy mój opał jest kiepski czy dobry ponieważ w DTR nie ma informacji w którą stronę koryguje jak jest dobry a w którą jak słaby- liczę na Jareckiego że mnie oświeci.

Lecę zatem sypać opał ogarnąć wymiennik i ustawić strefy by rozpocząć kolejną zaplanowaną przeze mnie fazę testu.

wstawię później fotki wykresów jakie w ciągu doby narysował by lepiej to co przed chwilą napisałem pokazać

[Jarecki79]

Nie chciałbym wybiegać przed szereg, temat z histerezą zgłoszony, ma podobno działać tylko tak, jak ustawimy.

Trzeba poczekać na tą poprawkę, będzie jeszcze połączona z jedną zmianą dotyczącą sposobu ogrzewania CWU.

 

ADC jak działa i popiół lepszy, to bdb.

[Jarecki79]

Witam wszystkich, podziękowanie dla Jareckiego79 za link do forum.

Po przeczytaniu całego forum doszedłem do wniosku że mój instalator(tak jak to napisał Jarecki) ustawił piec na kosmiczne parametry,

na razie wróciłem do ustawień fabrycznych z małą korektą gdyż żar schodził poniżej kielicha a piec się ciężko podnosił do temp. 60*C.

Na chwilę obecną ustawiłem podawanie na 12s; przerwę 48s; cykl2; dmuchawa praca 44% - przedłużenie 20s; podtrzymanie 35% - 12% jak wrócę do domu to sprawdzę spalanie.

Dodam tylko że użytkuję piec z podajnikiem pierwszy rok i nie ukrywam że jeśli chodzi o sterownik RT-09/PID to dla mnie czarna magia.

Pozdrawiam i jeszcze raz podziękowania dla Jareckiego.

 

Witam, fajnie,że trafił Pan na wątek, jest tu sporo wpisów n/t RT09pid.

Powrót do nastaw fabrycznych dobry krok, od nich trzeba doregulować ze spokojem parametry pod swój domek.

 

Czekam zatem na informację jak będzie wyglądać spalanie.