Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przejście na PID ze standardowego sterownika


Trociu

Recommended Posts

z obserwacji jakie poczyniłem spędzając troszkę czasu przy kotle to zastanawia mnie czemu gdy temperatura zaczyna spadać reaguje tak delikatnie???

pozwala zejść w dół o 5st startując do pracy z mocami w okolicy 17% i "budzi się" do pracy dopiero gdy temperatura zjedzie o jakieś 3,5-4st a wtedy jest dalsze wychłodzenie i spadek do 5st poniżej zadanej i zaczyna pracować na maksa. Może to efekt przyzwyczajenia mojego do sterownika dwustanowego który jak rusza to pracuje cały czas tak samo.

Wydaje mi się jednak że czas reakcji powinien być krótszy, może wtedy nie spadała by tak temperatura i nie musiałby się na 100% mocy wyciągać

 

Ja mam Ognika II PID i tak samo zachowuje się elektronika ...

Mam ustawiony piec na 60 stopni a CWU na 50 i widzę że teoretycznie elektronika próbuje modulować moc ale robi to nieudolnie i bardzo słabo bo czasami pozawala spaść nawet o 5-6 stopni zanim zaczyna rosnąć , tyle że w takim przypadku piec wtedy wchodzi już na dużą moc i potrafią być spaliny nawet powyżej 300 stopni ...

I wtedy zapewne powstają u mnie duuuże spieki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

test cd

zasypane 100kg z moich wyliczeń kociołek spalił przez 3 dni po 30kg/dobę, przy czym początek był bardziej paliwożerny a po znalezieniu przyzwoitych ustawień spalanie zaczęło spadać. więcej będę wiedział po kolejnym spalonym zasobniku

komora spalania wyczyszczona. zarówno ilość osadu na ścianach wymiennika jak i popiołu mniejsze niż na poprzednim sterowniku. mniej spieków a te które są nie są tak duże i twarde. tutaj myślę że jeszcze można korygować ale muszę dokładniej poznać zależności jakie w tym sterowniku po zmianach zachodzą.

ogólnie opał wygląda na lepiej dopalony powiedzmy o 10-15% w stosunku do tego co miałem na poprzednim sterowniku.

w kwestii wykresów to wyraźnie widać jak zmienia się praca kotła w godzinach zwiększonej aktywności domowników, większe zużycie CWU w godzinach wieczornych powoduje większą niestabilność kotła.

P1313838.jpg P1313840.jpg

 

pierwsze foto praca w godzinach porannych i południowych

drugie foto to praca w godzinach wieczornych

 

 

wprowadziłem ustawienia w strefach czasowych zarówno CO jak i CWU

tutaj sugestia, która nasuwa mi się z ustawień jakie mam na głowicy termostatycznej z elektronicznym programatorem.

Jeśli chodzi o korektę dobową to nie mam zastrzeżeń.

Użytkownik który będzie chciał mieć te same korekty przez 7 dni w tygodniu wybiera korekcję dobową i ustawia zmiany dla konkretnych godzin i ma cały tydzień z głowy.

 

Problem może wystąpić u osób które chcą mieć inne nastawy w tygodniu kiedy przebywają w pracy a dzieciaki w szkole oraz w weekend gdy wszyscy są w domu. Trochę kłopotliwe jest ustawianie stref dla każdego dnia tygodnia po kolei:no:

tutaj wracam do owego termostatu o którym wspomniałem. w nim jest opcja nastawy dziennej oraz tygodniowa podzielona na 2 części. pierwsza z nich programuje jednym ruchem dni od poniedziałku do piątku zaś druga oddzielnie sobotę i niedzielę.

użytkownik może zatem ustawić jedną nastawę dla 5 dni i 2 kolejne na weekend co skraca czas zabawy ze strefami.

Można by dokonać tutaj takiej zmiany aby dla stref tygodniowych ustawiać oddzielnie parametry na dni robocze a oddzielnie dla weekendu.

Mam nadzieję że nie napisałem tego zbyt pokrętnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strefy dzienne są dopiero od niedawana, w sumie to nie mogę się ich doczekać w Pumie (w cyrkulacji też) . Moim zdaniem to co jest obecnie jest bardziej uniwersalne, każdy sobie ustawi jak chce. Jedyne do czego ja bym się przyczepił to to, że te nastawy trzeba robić przy każdej zmianie softu. Jakiś czas temu była o tym mowa, sugestia aby p. Włodek przed zaczytaniem nowego softu zrzucał ustawienia np. do pliku xml czy cokolwiek innego ale nie wiem czy miał czas i chęci aby o tym pomyśleć. Gdyby to było to raz ustawiasz strefy i o nich zapominasz :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie dziś zasypałem piec 4 workami zobaczymy jak będzie ?

Ustawienia mam następujące ( po wieczornych bojach) praca-13s; przerwa-36; nadmuch-37% przedłużenie 18s ,26%-9%;

temp. zadana 62*; zawór 3D na 35; temp. zał. pompy CWU-56*; temp.min.CWU-61*;dtemp.max. CWU-4*;max.przerwa podj. 270s; podtrzymanie-340s.

Zastanawia mnie jedno dlaczego mimo tego wczoraj wieczorem piec potrafił zejść do temp. 54,5* a potem dobijał do 64* przy histerezie ustawionej na 1*,

mam również ptytanie co oznacza w oknie diagnostycznym symbol " p6" bo wczoraj jak dobił do 64* to z p6 przechodził do p5 i potem temp. mocno schodziła w dół.

Dziś rano na wyświetlaczu było " -p1" , jeśli ktoś mi wytłumaczy co to oznacza będę wdzięczny.

Dodam również że pompki mam ustawione na 2 stopień.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

histereza nie działa, jak jest aktywne PID

 

Z tym p.6 itd. za skarby nie mogę zapamiętać co to dokładnie było, to wprowadza jakąś formę poprawki algorytmu.

Było o tym na początku tego wątku.

 

Sterownik zmienia nastawy algorytmu, aby nie zawisnął w jakims niewłaściwym punkcie, stąd możliwe okresowe przestrzelenie temp. 2st.C to pikuś, tym bym się nie przejmował.

Kocioł węglowy to nie gaz, porcja spalana i podawana może się róznić ze względu na granulację czy chwilowe przywieszenie w koszu

 

Jakiej mocy masz ten kocioł, jaka dmuchawa?

 

Możesz opisać, czy to jest nowy dom, czy jeszcze trwają prace budowlane/wykończeniowe?

Coś bliżej n.t wykonania instalacji?

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

test doba 4

jak pisałem wczoraj ustawiłem strefy zarówno dla CO jak i CWU.

po około 14 godzinach kocioł pracuje stabilnie(wieczorem wrzucę wykres z całej doby) obniżył się współczynnik ADC z+21% na +15% pozostał włączony gdyż byłem ciekawy czy będzie mniej stabilnie pracował ale na razie jest dobrze.

dokonałm jeszcze jednej korekty. dmuchawa pracuje w pełnym zakresie od 1 do 100%

ilość zużytego opau ocenię po upływie 24 godzin. będzie mi łatwiej ale już wiem że jest troszkę mniejsze.

wczoraj nie dodałem iż pomimo uwag co do budowy samej funkcjionalności stref nie mam żadnych zastrzeżeń do sposobu ustawiania.

bez korzystania z instrkcji zrobiłem to za pierwszym razem i nie trwało to dłużej niż 10minut. zatem tutaj również plus za obsługę.

 

Jedynie kopiec mam wrażenie że jest odrobinę za wysoko więc prawopodobnie wieczorem po dobie od zasypu zmienie przerwę podawania i zobaczymy jak to wpłynie na jego wysokość i stabilność pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanowne grono. Ja też 4-ty dzień usiłuje dobrać nastawy w Tatarek 09 PID.

To co mam teraz:

1/ czas podawania 6 sek.

2/ przerwa 52 sek.

3/ nadmuch 15%

Kocioł to MG Spaw Tauron 20 kW z palnikiem ekoenergia, a paliwem jest podły miał 19 MJ

Przy tych nastawach, tym paliwie i tych mrozach kocioł produkuje wystarczającą ilość ciepła aby ogrzać budynek piętrowy z okresu 'Gierka' nie ocieplany i stare drewniane okna. W moim przypadku jest to 50 st. C w układzie CO z pompą CO pracującą ciągle na 1 "biegu".

Dobrana obecnie ilość powietrza pozwala na dobre wypalanie kruszków miału, ale powoduje z kolei wydmuchiwanie pewnej ilości pyłu miałowego do popiołu i powstaje ok 60% spieków żużlowych. Czy na te mankamenty jest jakieś lekarstwo? Oczywiście próba mniejszej ilości powietrza pogarsza wypalanie.

Jest jeszcze inny mankament dotyczący samego sterownika i tu liczę na P. Jareckiego. Otóż po osiągnięciu temperatury zadanej, sterownik ostro schodzi na moc 9/16 aby po kilku minutach powrócić do 16/16, po prostu jakby nie lubił pracować na 15/16 czy 14/16 - czy tutaj można coś pokombinować?

Będę wdzięczny za wszystkie propozycje i uwagi - pozdrawiam - stanisław.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

test cd

 

więc około 18-ej minęła doba od zasypu i w ocenie wzrokowej spalanie w okolicy 25kg w ciągu ostatniej doby, czyli niższe mimo pozostawienia kotła bez zmiany parametrów.

wniosek praca stabilniejsza i kociołek zużywać zaczyna mniej eko.

wniosek drugi nie grzebać zbyt często. pisałem o wysokości kopca i chęci dokonania korekt. tutaj miłe zaskoczenie. ADC wyświetla komunikat że pracuje na nastawie +5% a było +21% a potem +15% więc sterownik sam dokonał korekt i kopiec się obniżył i teraz jest na właściwym w mojej ocenie poziomie dla mojego palnika.

teraz o samych strefach oraz ich wpływie na pracę kotła.

na wykresach widac jak zmieniała się praca kotła w momencie zmian temperatury zadanej oraz temperatur CWU

Specjalnie ustawiłem strefy dla CWU stopniując co kilka stC co godzinę żeby zaobserwować jak kocioł sobie z tym radzi.

Widać z wykresów iż mimo zwiększonego zapotrzebowania na moć aby dogrzać wodę w bojlerze nie przeciga bardziej niż normalnie ale powrót do stabilnej pracy zajmuje mu chwilę.

dochodzę powoli do wniosku, że najlepiej jeśli już kocioł ma dogrzać ciepłą wodę to żeby zrobił to jednym cyklem nawet jeśli ma podnieść jej temperaturę o 9st lub więcej. każde dogrzanie to niestabilna praca ale to normalne. Myślę że sprawa sprowadza się jedynie do tego czy robic to często czy raz dwa lub trzy razy na dobę nawet o kilka kilkanaście stopni.

Na to pytanie odpowiem sobie jak zmienie strefy i przetestuję drugi wariant czyli grznie wody wtedy kiedy potrzeba jednym cyklem do maksymalnej potrzebnej temperatury. ale to za chwil parę nastąpi.

załaczam fotki ustawienia stref dla CO i CWU oraz wykresy pracy kotła z ostatniej doby.

 

 

P2013868.jpgP2013870.jpg P2013866.jpg

P2013874.jpgP2013873.jpg

 

niestety coś nie mogę załączyć wykresów ale wyślę je do kolegów z Elektro-miz celem oceny a jeśli jakimś cudem jutro mój sprzęt będzie chciał je załączyć to wrzucę je natychmiast

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sacha, nie wiem którą wersję palnika Ekoenergia posiadasz, małą czy dużą?

Jaką masz dmuchawę?

 

Kombinowac zawsze można, bo RT09pid ma szerokie menu serwisowe.

Do miału możesz np. zrobić mocniejszy nadmuch przy pracy podajnika (ale nie znając dmuchawy i jej współpracy z RT09pid, nie chcę strzelać z cyframi)

Ten mocniejszy nadmuch przy pracy podajnika rozciągnie żar. Dobierz do tego przedłużenia czasu pracy dmuchawy na ok.15-20sek.

 

Dalej możesz dobrac małe wartości granic nadmuchu dla pracy bez podajnika oraz dla minimalnego nadmuchu. Na niektórych dmuchawach kręci na 3%mocy, na innych na 5-7%. Grunt, aby silnik startował i nie buczał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

człowiek się całe życie uczy :):):)

na wykresach widać jak kocioł pracował w ciągu ostatniej doby

całkiem spokojnie do momentu rozpoczęcia grzania. wieczorem kiedy strefy podnosić zaczęły temp CWU widać spore zamieszanie w porównaniu do teg co wcześniej, ale o to chodzi żeby go sprawdzić jak sobie radzi.

ADC włączone i nie ma zgrzytów

P2013863.jpgP2013859.jpgP2013856.jpgP2013848.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatni wpis dziaiaj ale muszę bo do jutra zapomnę

kociołek się nie odstawia, pracuje w trybie ciągłym z mocą w okolicy 20% ADC pokazuje +0%, temperatura spalin ciągle na poziomie około 90st

wciąż się zastanawiam czy nie za mało. jeśli do rana nie wzrośnie a ma być jeszcze większy mróz to chyba wyciągnę 1 zawirowywacz. Ciekawe jak to wpłynie na pracę kotła????

CWU mimo ustawienia stref czasowych nadal opiera się na wykorzystaniu założnia z pracy normalnej czyli nadmiar ciepła od razu dogrzewa CWU zanim spadnie o histereze. Da się z tym żyć chociaż bardziej mi się podoba jak ładne wykresy rysuje niż szarpie.

w następnej fazie testu ustawię skokowo grzanie i zobaczymy jak wtedy będzie się zachowywał???

chyba wszystko co chciałem:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie tak powinno to działać Timon, tzn. z ciągłym nadmuchem bo takie są założenia przy tym sterowniku. Co to da ? Na sam początek zobaczysz jak olbrzymie ma to znaczenie przy zabrudzaniu kotła a raczej jego nie zabrudzaniu.

I widzę że już potwierdza się to co napisałem o pracy na ADC.

Może jareckiego to w końcu przekona bo widzę że mi za bardzo nie chce wierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z czystością w kociołku to fakt że nie ma tyle syfu

tylko mój za duży i jednak się trochę tego odkłada bo nadal z dużym zapasem chyba pracuje . Myślę że gdyby na miarę był to by jeszcze lepiej wyglądało.

dość na dzisiaj trzeba odespać tydzień wstawania o 2:30.

do jutra Panowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc po kolejnej nocy z mrozikiem -18st sprawa ma się następująco.

mój kociołek i opał dogalali się ze sterownikiem:yes:

przez całą noc płynna praca, temperatura spalin wzrosła nieznacznie i dziś wyciągnę jeden zawirowywacz, zobaczymy czy kociołek poczuje różnicę????

ADC nadal miło zaskakuje na wyświetlaczu wskazanie -9% w nocy kiedy grzanie CWU było wyłączone kociołek pracował z minimalnymi odchyleniami, nawet podbicie temperatury rano nie jest mocno widoczne.

więcej napiszę po kilku godzinach pracy z mniejszą iloscią zawirowywaczy- jeśli wystąpią jakieś różnice wogóle

 

P2023895.jpg P2023894.jpg P2023893.jpg

P2023892.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwolę sobie zadać pytanie które może wywołać u niektórych uśmiech politowania ale jednak.

w sterowniku dwustanowym dla mnie sprawą prostą było że jak spieka to zdejmuje nadmuch albo skracam przerwę podawania i problem się zmniejsza lub ustępuje. jak należy wprowadzić korektę i jakiego parametru w sterowniku z PID aby taki efekt osiągnąć??? czy zależności są takie same czy zmiana jednego parametru powoduje korekty pozostałych???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadałem pytanie w innym wątku, ale brak odzewu więc ponawiam tutaj.

Ostatnio kilka osób na tym forum polecało mi wymianę standardowego sterownika kotła no nowszy i nowocześniejszy typu bruli lub ecoal. Moje pytanie czy warto? Obecnie w moim klimoszu 35kw mam standardowy Recalart economic 3000 z siłownikiem i zaworem 4 drożnym plus rozdzielacz prandelli z siłownikami do podłogówki. Czy wymiana sterownika kotła przyniesie jakieś wymierne korzyści? Czy można oczekiwać mniejszego zużycia eko? Czy w ogóle warto wymieniać sterownik kotła? Proszę o komentarz osób, które dokonały takiej wymiany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

n/t sterownika Bruli masz osobny wątek.

Kolega CZP01 odpisał,że na podobnym kotle taki sterownik założył.

 

Bruli jest odmianą zwykłego sterownika, tyle,że ustawiany przez internet z lekka pomocą czujnika spalin.

n/t eCoala są w sumie 2-3wątki, najstarszy to chyba palnik Brucer+eCoal. To warto czytać przy końcu, bo od niedawna kilka osób testuje go na zwykłym palniku fajkowym.

 

Ten wątek traktuje o sterownikach z PID, więc tutaj możesz uzyskac informacje o takich sterownikach jak RT09pid, Ognik PID, Puma, Cobra, Expert, czy coś z Pluma.....

 

Do tej pory glównie dyskutowano tutaj o RT09pid, ostatnio za sprawą testów kolegi Timona przybyło trochę wpisów n/t modelu Cobra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...