Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przejście na PID ze standardowego sterownika


Trociu

Recommended Posts

Badając kociołek w labo dobiera się m.in. ilościowy przepływ wody....

 

Więc wpływ jest.... Pompę C.O. proponuje abyś ustawił na 2bieg.

 

Z moich solarów Ci podam, jak mam w nich na 1biegu i solar moduluje pompą, to ona w pewnych momentach staje.

Jak zarzucę na 3bieg, to modulację mogę sobie już w tyłek wsadzić, bo przepływ jest za szybki i wychładza mi kolektory, które z kolei nie nagrzewają już wody do mycia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

czyli że zależność będzie taka jak z prędkością przepływu spalin???

im szybciej tym lepiej???

 

Nie do końca- za szybko- wychładza, za wolno- nie dogrzewa.

Powinno byc optymalnie.

 

Musisz wiedzieć, że przy określonej róznicy temp. między C.O. oraz CWU pompa C.O. w Cobrze jest modulowana tak jak przy solarach.

Stąd moja sugestia o załączeniu 2biegu na C.O.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja jakoś nie zauważyłem spadku mocy pompy CO przy grzaniu CWU:confused:

rozumiem że w momencie gdy załącza się pompa CWU spada napięcie podawane do pompy CO i ona zwalnia??? Czy będzie to widoczne w menu podglądu temperatur???

 

Jak nastawy C.O. i CWU są zbliżone, to w menu 1982 to zobaczysz - jest tam ikonka pokazująca dobieraną wydajność pompy C.O. w procentach.

Po lewej stronie bliżej dołu wyświetlacza, na wysokości ikonki z drzwiami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jak już zamęczam pytaniami to znów z innej strony

Mój kociołek jest przewymiarowany. nawet teraz pracuje w okolicy 40-maks 67% mocy

jak ustawić powinienem parametry wyjściowe żeby pracował w wyższym zakresie -oczywiście od strony sterownika

czy powinienem zmniejszyć proporcje wyjściowe z 1:4 na 1:5 i obniżyć górną granicę nadmuchu żeby zbytnio nie spiekało???

i tak się bawię w testowanie i tak więc chętnie spróbuje tylko muszę wiedzieć w którą stronę się udać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Twojego kotła ani dmuchawy nie znam.

 

Wydłużanie przerwy między dawkami będzie podnosiło teoretycznie pokazywane moce na sterowniku.

Gdzieś przy danym poziomie max. nadmuchu trafisz na moment zapadania się paleniska i większego nadmiaru powietrza, możesz zacząć spalać dla oka ładniej, ale nieco więcej....

 

Kluczem nie jest przewymiarowany kocioł a raczej przewymiarowane palenisko palnika (moim zdaniem oczywiście).

Twój kocioł zacząłby gadać inaczej, jakbyś miał w nim mniejszy palnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u Ciebie wyglądają strefy i kiedy robiłeś ostatnie zmiany.

 

ADC koryguje w górę oraz dół... stąd np. dla stosunku 1:4 korekcja np.+25% w danym momencie a dla stosunku 1:5 korekcja +33%... :)

Jak popracuje dłużej bez grzebania, to się ułoży, a że okresowo tak sobie piknie to już zależy m.in. od płynności i podobnej objętości dodawanego paliwa....

 

Ja przy ustawianych strefach nauczyłem się pracować na samym PID, ale obserwuję Twoje próby z zaciekawieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u Ciebie wyglądają strefy i kiedy robiłeś ostatnie zmiany.

 

ADC koryguje w górę oraz dół... stąd np. dla stosunku 1:4 korekcja np.+25% w danym momencie a dla stosunku 1:5 korekcja +33%... :)

Jak popracuje dłużej bez grzebania, to się ułoży, a że okresowo tak sobie piknie to już zależy m.in. od płynności i podobnej objętości dodawanego paliwa....

 

Ja przy ustawianych strefach nauczyłem się pracować na samym PID, ale obserwuję Twoje próby z zaciekawieniem.

 

fotki stref wrzucałem wcześniej

ustawiony mam stosunek 1:4 -8:32 a ADC robi przegląd chyba przez całą skalę bo od -13% wczoraj do +33% dzisiaj a w strefach nie ma szaleństwa.

teraz nic nie ruszam i będzie pracował do jutra spokojnie a ja idę na darmowe zarcie i picie więc będzie miał chwilę spokoju ode mnie

jutro zobaczymy co na wykresach będzie i jakie to ADC

szczerze to jestem zaskoczony że pracuje tak spokojnie praktycznie nie przeciąga więcej niż 1st i się nie odstawia, tak sobie "pyka" może to też dlatego że przewymiarowany i mu łatwiej na mniejszych mocach ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Timon nie znam ani jednego kotła, który pracuje na maxa.

Chociaż momento, u kolegi ART-E 12kW początkowo spalało w granicy 50kg/24h, więc tam cały potencjał 12kW został zużytkowany.

Obecnie tyle już jednak nie spala, bo budowa się juz ociepliła.

 

Zatem kotły dużo mocniej to pracują, ale na budowie w pierwszych dniach :)

 

Trzymając się tego, co mówiono mi w labo, to ponad 80%dni zimowych oznacza pracę średnio z 30%zapotrzebowaniem na moc grzewczą.

W labo doradzano także, aby montowany palnik miał zapas do ok.20% w stosunku do mocy kotła jako całości. U Ciebie kocioł 19kW a palnik o mocy max. 40kW. U CZP01 przy kotle 35kw był palnik 50kW a obecnie u niego jest palnik 25kW, który może się bujnąć do jakiś 28kW na lepszym groszku.

 

Jak juz u kogoś spalanie zaczyna dobijać do ok.40kg/24h zaczyna się wielki lament.

 

Obserwując spalanie wielu osób wahania są od ok.20 do 50%mocy kotła. Jak palnik oraz kocioł pracuje w swoich średnich parametrach mocy to jest dość fajny kompromis między spalaniem, wyglądem popiołu.

 

U Ciebie łatwiej mu przy takim mrozie jak obecnie, zobaczymy czy mu będzie łatwiej jak się zrobi +5st.c lub +7st.C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cieszę się SUSPENSER że mogłem pomóc

 

jak masz poziomy to może coś takiego sobie spraw???

[ATTACH=CONFIG]99091[/ATTACH]

 

Iii tam za dużo roboty - zrobiłem podobne do Ciebie i już od 16-tej działają.

Na razie 3 szt - po jednym na półkę - muszę dorobić jeszcze 3 szt i będzie komplet.

 

Problem w tym, że póki co eCOAL zwiększył obroty dmuchawy z 38 do 46% - na razie było spore zużycie CWU, zobaczę jak będzie dalej z temp. spalin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki

dałem sobie spokój ze zmianą ustawień. niech pracuje tak jak jest. dosyć dobrze dopala węgiel tylko chyba ADC za dużo go podaje ponieważ ciągle idzie na dużym plusie ( +23 do +30%)i chyba dzisiaj je wyłącze powiedzmy w południe lub wieczorem po równych 2 dobach od zasypu i zobaczymy jak na samym PID będzie wyglądał kopiec i popiół.

na razie temperatura spalin 100st przy pracy z mocą w okolicy 20% więc jest wyższa a to chciałem osiągnąć.

fotki za chwil parę gdyż muszę się obudzić do końca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obiecane wykresy oraz zawartość palnika i popielnika po półtorej doby od zasypu i opróźnienia popiołu

 

 

P2054070.jpg P2054068.jpgP2054065.JPGP2054064.JPGP2054062.jpg

 

na wykresie sprzed 12godzin widać jak kociołek pracował gdy musiał jednocześnie podgrzewać CWU oraz podnosić temperaturę kotła. strefa CWU podniesiona do 56st oraz CO z 60 na 62

wykres kolejny pokazuje co działo się z kociołkiem w nocy kiedy dla CO było obniżenie do 58st zaś CWU w godzinach nocnych wyłączone.

ostatnie foto to widok pracy rano, jedynie zaznaczony start do podniesienia temperatury CO z obniżonych 58 do podwyższonych 62st. Jak widać podniesienie o 4st nie sprawiło kłopotu i kocioł dogrzał spokojnie, nie przeciągnął i ładnie uspokoił.

o 10:50 wyłączyłem ADC zobaczymy co teraz się w pracy zmieni.

o palniku w kolejnym wpisie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki pytanko :)

 

Jak nadeszły mrozy zauważyłem że zaczęły pojawiać mi się większych rozmiarów spieki. Poprzednio też się pojawiały ale były one mniejsze. Wszystkie spieki mogę spokojnie przełamać i wewnątrz są brązowo-białe. Choć wszystkich nie przełupywałem , więc do końca nie wiem ...

 

Po nastaniu mrozów zmieniłem jedynie czas PP-6 na PP-5 i to wszystko.

Reszta to ustawienia fabryczne dla mojego pieca (Skam-P 12KW z APM-1 + Ognik PID II) , czyli PP-5 , d.85 , ni.3 , PID.1 , P.50.

 

Popiół ładny (poza tymmi spiekami) , piec szybko osiąga żadaną temperaturę.

 

Jednakże temperatura spalin podczas dochodzenia do żadanej temperatury wynosi nawet powyżej 300 stopni ! ...

Dokładnie nie wiem , bo czujnik temperatury zamontowany w rurze spalinowej jest tylko do 300 stopni ...

 

Czy spieki są spowodowane nadmiarem powietrza ? Czy muszę zmienić siłę nadmuchu , jeśli tak to o ile i czy zmiejszenie nadmuchu nie spowoduje dłuższego czasu dochodzenia do żadanej temperatury a co za tym idzie zwiększenia spalania i na gorszym przepalaniu wegla ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Timon a jaka temp. była u Ciebie w nocy na zewn? Jaka jest teraz?

 

Popiół wygląda ok, kopczyk podniesiony, ale w popiele nie widzę, aby coś było niewypalone.

 

 

Kaszpir możesz trochę zdjąć siłę nadmuchu. Rzadko, ale są obiekty, gdzie Ognik pid idzie z maxem dmuchawy na 65%.

Spróbuj się wstrzelić gdzieś między max. 65 a 80%nadmuchu, kwestia próby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...