timon120777 25.02.2012 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2012 po nocy żadnych zmian w pracy nadal stabilnie, mam tylko wrażenie że odrobinkę mocniej się wychyla w obie strony ale to różnica 1stopnia jesto 10:30 kolejna zmiana parametrów wyjściowych do poziomu 8/52/55%robi się cieplej więc pomimo korekt kocioł nie wchodzi na górne zakresy mocy, czekam na ochłodzenie po niedzieli i zobaczymy jak wtedy sobie poradzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 28.02.2012 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2012 kolejny dzień kolejne zmiany i małe zdziwienie ale po kolei zmiana mocy maksymalnej do poziomu 8/56/50% kociołek daje radę bez problemów, nie miałem jednak czasu zerknąć jak wysoko z mocą wchodzi gdy mocniej pracuje histereza CWU jest na 5st i tu to zaskoczenie, do godziny 18 temp CWU jest na poziomie 45st więc powinien grzać od 40 dopiero. Jednak jak widać z ostatniego zdjęcia grzeje od jakichś 43 zresztą widoczna załączona pompa CWU i nie wiem o co chodzi?????:confused: powrót w normie różnica poniżej 5stC spaliny w okolicy 90st popiół dla mnie bardzo dobry, nie wiem czy palę jeszcze resztką tego co kupiłem latem czy już nowym ponieważ plan oddzielenia legł w gruzach tuż przed końcem wsypywania nowej dostawy do kotłowni:mad: ale jeśli to ten nowy zasuwa do palnika to znaczy że jest lepszy niz ten z lata:lol2::lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wlodek_PID 28.02.2012 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2012 kolejny dzień kolejne zmiany i małe zdziwienie ale po kolei zmiana mocy maksymalnej do poziomu 8/56/50% kociołek daje radę bez problemów, nie miałem jednak czasu zerknąć jak wysoko z mocą wchodzi gdy mocniej pracuje histereza CWU jest na 5st i tu to zaskoczenie, do godziny 18 temp CWU jest na poziomie 45st więc powinien grzać od 40 dopiero. Jednak jak widać z ostatniego zdjęcia grzeje od jakichś 43 zresztą widoczna załączona pompa CWU i nie wiem o co chodzi?????:confused: [ATTACH=CONFIG]103611[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]103610[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]103609[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]103608[/ATTACH] powrót w normie różnica poniżej 5stC spaliny w okolicy 90st popiół dla mnie bardzo dobry, nie wiem czy palę jeszcze resztką tego co kupiłem latem czy już nowym ponieważ plan oddzielenia legł w gruzach tuż przed końcem wsypywania nowej dostawy do kotłowni:mad: ale jeśli to ten nowy zasuwa do palnika to znaczy że jest lepszy niz ten z lata:lol2::lol2: Z Twojego zdjęcia wynika, że nastawa CWU jest ok. 46...47'C. Na słupku wykresu CWU z prawej strony jest biały znacznik. Słupek CWU dotyka go z dołu, ale nie przekracza - stąd wniosek, że CWU nie jest jeszcze nagrzane. Wysokość tego białego paska odpowiada histerezie CWU - na oko ok. 5'C. Pozdrowienia, Włodek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 28.02.2012 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2012 (edytowane) nastawa główna 54 st i w strefach ustawiona albo wyłączona albo -9 albo na 54 zawsze jak dogrzeje to odrobinę wyżej przeciąga i od poczatku tak było że jak grzało do 45 to po wyłączeniu pompy rosła jeszcze nawet o półtora st w zależności od tego ile było na kotle w danym momencie, jak było CO 60 to potrafiło CWU do 56 zagrzaćmiałem kilka dni temu wrażenie że też dogrzewa a nie powinien ale wtedy miałem histerezę 3st więc ją zmieniłem na 5 żeby była wyraźna różnica no i widać że grzeje wcześniejna ostatnim foto specjalnie zrobiłem je tak żeby było widać jaka jest właśnie temperatura i poziom od którego grzeje to na pewn jakieś 43 a nie 40st Edytowane 28 Lutego 2012 przez timon120777 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 02.03.2012 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Dodano strefy czasowe na CWU z funkcja STOP. Można wybrac pory dnia, w których rezygnujemy z dogrzewania zasobnika CWU, co może przynieść dodatkowe oszczędności w paliwie. Ten soft nie jest jeszcze oferowany, jest testowy. A może by producent jeszcze dodał zliczanie czasu pracy podajnika /pozwoliło by to na łatwą regulację ekonomiki kotła/, w takim sterowniku takie coś to mały "pikuś' a niektórym palaczom przybyło by zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 02.03.2012 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 A może by producent jeszcze dodał zliczanie czasu pracy podajnika /pozwoliło by to na łatwą regulację ekonomiki kotła/, w takim sterowniku takie coś to mały "pikuś' a niektórym palaczom przybyło by zabawy. Cobra już to ma w nowym oprogramowaniu A018 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 02.03.2012 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 A może by producent jeszcze dodał zliczanie czasu pracy podajnika /pozwoliło by to na łatwą regulację ekonomiki kotła/, w takim sterowniku takie coś to mały "pikuś' a niektórym palaczom przybyło by zabawy. Takie rzeczy to w Cobrze Poważnie mówiąc, to bardziej interesowałaby mnie inna funkcjonalność paneliku domowego dostępnego do RT09pid, zliczanie czasu pracy to dla mnie bzdet. Wolałbym na takim paneliku w domu mieć jakąś listwę w procentach czy sekundach, czy linii wykresu pokazującą pozostającą ilość węgla w koszu, abym wiedział, kiedy muszę zejść do kotłowni dosypać opał do kosza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 02.03.2012 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 oprogramowanie uaktualnione i badamy nadal. przy tych temperaturach odbiór ciepła mizerny więc nawet po obniżeniu mocy maksymalnej kotła do stosunku 1:7 kocioł pracuje na pół gwizdka i temperatura spalin 80-90stpostanowiłem więc zwiększyć moc kotła i ustawiłem ponownie 8/40/75% nadmuchu teraz czekam aż się nowy soft ogarnie i stabilnie popracujedodam że cały czas chodzi włączone ADC i uważam że u mnie się sprawdza-dodaje sobie troszkę paliwa i dzięki temu ładniej spala prawie bez spiekówJutro będzie więcej wiadomości ponieważ z nową wersją bestia walczy dopiero 8 godzin a w tym czasie musiał parę razy wodę dogrzać więc odrobinę szaleje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 04.03.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 kociołek ma niewiele pracy bo cieplej na dworze więc mimo 50st zadanej musiałem termostaty przykręcić bo za ciepło. wczoraj odbyło się gruntowne czyszczenie całego wymiennika i wszędzie suchutko nic się nawet nie klei nie mówiąc o jakichś zaciekach czy wręcz śladach ze smoły. zaczynam się powoli przekonywać do tego że można niżej przy pracy ciągłej zejść bez szkody dla kociołka i komina, dzisiaj chyba jeszcze obniże temperaturę CO bo za bardz przeciąga przez mały odbiór ciepła. licznik czasu pracy podajnika pokazał wynik 3760sek w ciągu doby, policzyłem sobie średnie zużycie dobowe i wyszło mi na razie wstępnie że w ciągu minuty pracy podajnik przerzuca około 297g węgla zrobię kilka pomiarów w okresie zużycia całego zasobnika eko i zobaczymy jaki mi średni wynik wyjdzie. licznik mnie się osobiście przydał ponieważ nigdy nie mogłem się zebrać żeby sprawdzić ile węgla idzie przez palnik w minutę a teraz jakby samo się policzyło:lol2: gruntowne czyszczenie odkryło jednak jeden kłopot:confused: po nim przyszła pora na grzanie CWU a temperatura spalin na mocy maksymalnej mimo iż pracował kociołek dosyć długo nie przekroczyła 90stC teraz kiedy oscyluje w okolicy zadanej jest na poziomie 60-70st a to nisko bardzo. jeśli zwiększę moc to będzie bardziej przeciągał i jestem w kropce:confused::confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 06.03.2012 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 soft kolejny przed chwilą zainstalowałem kolejną wersję i zobaczymy jak będzie teraz. żeby zachować ciągłość wszystkie parametry pracy zostały ustawione na identycznym poziomie i włączono ADC. Jutro relacja z tego czy i jak się kociołek ogarnął Licznik sobie liczy a ja czekam na opróżnienie zasobnika żeby wyliczyć ile i dlaczego tak dużo:lol2: niestety więcej ponieważ u mnie mrozek znowu- zima nie chce odejść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 08.03.2012 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2012 więc takkociołek się ogarnia i to bez problemu tylko to grzanie CWU wieczorem do 54st powoduje że dostaje zadyszki i potem potrzebuje kilku godzin by się uspokoićniestety pewnych przyzwyczajeń do momentu zmiany wanny na coś mniejszego niż basen olimpijski ne zmienię i woda musi być w bojlerze gorąca żeby wannę napełnić do akceptowalnego poziomu- 280L to sporo zwłaszcza kiedy w zbiorniku jest tylko 140zatem muszę tą nierówną pracę zaakceptować i z nią żyć w lato wodę grzeje olejowy więc nawet nie zwracam uwagi na to jak to robi a teraz odkąd są wykresy to jakoś w oczy włazi że zamieszanie wprowadza.Jutro mam nadzieję wrzucić kilka fotek obrazujących zachowanie kotłaLicznik sobie pracuje, po zużyciu pełnego zasypu dokonałem wstępnego wyliczenia które ciut więcej mi o podawaniu mówi i wyszło około 280g na minutępoczekam kilka zasypów i dokonam kolejnych obliczeń i z tego wyciągnę średnią. będzie to jakiś obraz paliwożerności mojego palnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 09.03.2012 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 obiecane wykresy załączam jak widać kiedy musi zagrzać wodę to dostaje zadyszki a potem jest spokój przez kilka godzin muszę z tym żyć niestety ADC +10% temp spalin 80-90st temp powrotu w okolicy 46-47st jeśli miał kociołek szybciej reagować to jak widać robi to doskonale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolorado 09.03.2012 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 kociołek ma niewiele pracy bo cieplej na dworze więc mimo 50st zadanej musiałem termostaty przykręcić bo za ciepło. Tego nie rozumiem. Termostat jest po to by pilnować jakiejś temperatury. Raz ustawiony na odpowiednią nie wymaga dalszego kręcenia, bo trzyma zadaną temperaturę, tzn. sam się przykręca gdy jest za ciepło. Słyszałem że podobno niektórzy kręcą termostatami, jak zimno to odkręcają, jak ciepło to zakręcają, ale dla mnie to nie termostaty, tylko zawory. Ja niczym nie kręcę. Raz ustawiłem na określoną temperaturę i tyle. Może mi to ktoś wyjaśnić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 09.03.2012 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 wróć kilka stron do poczatku mojej relacji z testu i przeczytaj co się działo jak termostaty były ustawione na zadaną temperaturę - jak reagował kociołeki co się zmieniło po odkręceniu kilku na maksymalny przepływnie znam się na fizyce ale moim zdaniem pełny przepływ daje mniejsze wahania temperatury powrotu a co za tym idzie stabilniejszą pracę kotłaoczywiście mogę nie mieć racji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolorado 09.03.2012 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 Teraz jasne. Tylko trudno mówić o termostatach, jeśli pracują one jak zwykłe zawory.Swoją drogą raczej nie chciałbym rezygnować z funkcji termostatów w imię stabilnej pracy kotła. Dla mnie sterowanie temperaturą pomieszczeń za pomocą kotła to jakaś pomyłka. Mam nadzieję że producenci sterowników wkrótce uporają się z tym problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 09.03.2012 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2012 ja myślę że tutaj nie po stronie producentów sterowników leży problem, albo nie całkowiciepodejrzewam że gdybym miał nową instalację na cienkich rurach o małej całkowitej pojemności problem nie byłby tak odczuwalny. mam jednak stara instalację budowaną do działania grawitacyjnego z grubymi 2calowymi rurami na wyjściu i powrocie oraz rurami 3/4 cala doprowadzającymi wodę do kaloryferówtak duża ilosc wody może mieć równiez spory wpływ na stabilnośc pracy całego układu. stąd równiez podejrzewam założenia poprawki ostatniego softu celem szybszej reakcji kotła na zmiany w układzie.od wczoraj mam znów tylko 1 kaloryfer na pełnym przepływie a reszta pracuje w oparciu o termostaty i jak widać z wykresu nie ma wahań zbyt dużych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 11.03.2012 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2012 zagadka już kilkakrotnie zauważyłem ze podczas wychodzenia z wykresów lub z podglądu temperatur a ostatnio również z menu licznika czasu pracy podajnika załącza się pompa CWU. nie za każdym razem ale czasem się to zdarzało i nie było to spowodowane tym że akurat przekroczona została histereza dzisiaj kilka minut temu znów stało się tak samo. przy wychodzeniu z menu licznika załączyła się pompa CWU. spojrzałem na temperaturę i od razu pobiegłem po telefon żeby zrobić fotkę. temperatura CWU miała poziom 43,2stC a CO 52,3stC przy zadanej 50st dla CO oraz 45st dla CWU histereza CWU 3st więc albo jest to zrzut nadmiaru albo występuje jakiś błąd w oprogramowaniu żeby nie być gołosłownym załaczam fotkę widać dokładnie że nie było jeszcze wzrostu temperatury CWU więc niemożliwe jest aby start nastąpił z poziomu 42st to jest właśnie moja zagadka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 14.03.2012 03:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2012 szybsza reakcja?????? więc zaczne od tego iż wersje A19 dostałem z info iż ma szybciej reagować. w moim laickim rozumowaniu uzytkownika kociołek powinien się ładnie zebrać do pracy że tak powiem "żwawo" i równie szybko wyhamować odpowiednio wcześnie. do wczoraj nie miałem możliwości pełnego sprawdzenia czy reaguje wg mnie odpowiednio. wieczorem podczas zasypu i czyszczenia zatrzymałem prace kotła ponieważ było kilka chwil przed 18 czyli przejście CWU z obniżonej 45 na nromalna 54 a nie widze sensu aby kocioł pracował kiedy drzwi sa pootwierane. zatem kociołek odpoczął ja popiół wygarnąłem i pstryk guziczek.... a tu .... żółwik kocioł zbierał się okrutnie leniwie nawet miałem zamiar ręcznie ingerować z obawy przed jakimś zawieszeniem się oprogramowania. 20 minut zajęło mu podniesienie się z poziomu 43 do 48st i nie przekroczył poziomu mocy 40% dopierow okolicy 49st zaczął się rozpędzać ale minęło dobre 35minut, a żuki na górze na wodę ciepłą do wanyy czekały:( a tu nic. nie wiem czy powodem tak powolnej reakcji była wysoka temperatura powrotu czy jednak coś nie działa jak należy ale moim zdaniem po 5 minutach powinien już chodzic z moca w okolicy 70% zwłaszcza że zadana 50 na kotle 43 było zaś w perspektywie dogrzanie do jakichś 56 żeby było czym CWU ogrzać do żądanego poziomu. z hamowaniem było juz lepiej bo w okolicy 54 zaczął mocy ujmować i nie przekroczył 57st dzisiaj jeśli mi się uda równiez skontroluję tempo wzrostu mocy w okolicy godziny 18ej i opiszę wrażenia. dodam że odbiór ciepła mizerny termostaty działaja więc przepływ nie jest maksymalny i dodatkowo pompa CO zeszła z prędkością do poziomu 69% więc teoretycznie praca szła na CWU i nie powinno to trwac godzinę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 18.03.2012 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2012 gdyby ktoś zapomniał to ja nadal testuję obecnie przy małym odbiorze ciepła kaloryfery u mnie się "wyłączają" w dzień a zaczynają pracę wieczorem co widać po prawej stronie wykresu - nagły spadek temperatury CO na skutek otwarcia termostatów, poza tym kociołek pracuje spokojnie, wciąż mam włączone ADC i mam wrażenie że u mnie się sprawdza. obawiam się tylko o niską temperaturę spalin coraz częściej w okolicy 70-80st i tylko wieczorem do 100st przy grzaniu CWU chyba pójdzie wełna w wymiennik albo kocioł trzeba będzie wyłaczyć tylko co żona na to:no: Jarecki Twój licznik podobuje mnie się ale ja bym zmienił skalowanie przy tych wartościach jak na fototo moim laickim użytkownikowskim zdaniem powinna żółta kreska wypełniać 1/4 wykresu reszta jak najbardziej ok co do problemów to nadal się pojawiają sporadycznie i zazwyczaj w momencie kiedy zapminam je zarejestrować czekam cierpliwie na poprawkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 18.03.2012 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2012 Myślę, że ten pomysł z innym wyskalowaniem trafiony. Nie potrzeba raczej skali pracy podajnika 24h. Myślę,że wystarczy góra 10h dla czasu podajnika, wówczas będzie to ładniej wyglądać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.