Jestem w szoku

[w.e.y.n.r.o.b.]

Chciałem się podzielić ze wszystkimi moim najnowszym doświadczeniem życiowym.

Dziś zostałem wyrzucony z forum.

Przestrzegam wszystkich przed pisaniem szczerych i odważnych postów gdyż może was spotkać podobny los.

Mój poprzedni nick to ew

Wyrzucony więc zostałem już dwa razy ale że kocham to forum więc wracam na nie uparcie.

Pozdrawiam wszystkich a szczególnie admina-który jak to zobaczy to nie będzie chyba zadowolony

[mik99]

???

[Janu]

Może ten wątek dla psychologa dyżurnego ?

Janu

[w.e.y.n.r.o.b.]

Tam też to zamieściłem-ale że uważam to za swego rodzaju doświadczenie-życiowe-to się nim ze wszystkimi dzielę-co sam będę płakał ??

[KP]

Weynrob

Faktycznie sam czytałem Twoje posty które uważałem za zbyt ostre lub nie do końca sprawiedliwe dla Twoich oponentów. Jednak w porównaniu do niektórych gości którzy w swych wypowiedziach potrafią być nie tylko chamscy ale wręcz wulgarni i których administrator nie może tak poprostu wyrzucić z forum, Twoje dwukrotne wykreślenie jest dla mnie nie do końca zrozumiałe.

Jako przykład podam wypowiedź gościa Tomi 333 w jednej z dyskusji :

"I co czytam wypowiedzi zdewocialej idiotki i jakiegos barana pozatym sie niewypowiadajcie na rzeczy o ktorych niemacie pojecia banda polglowkow czy wiecie oczym wogole tu jest rozmowa czy nie bo z tego co widze to jestescie zaklutymi palantami ..."

To jest dopiero poziom.

[w.e.y.n.r.o.b.]

Admin nie czyta wszystkich wątków ale jak go jakiś pokrzywdzony "geniusz" zasypuje e-mailami to tak reaguje dla świętego spokoju.

Lubię pomagać innym ale nie znoszę ludzi którzy idą w zaparte ze swoją głupotą i jeszcze mnie w różny sposób straszą-tak to prawda-i prowokują.

A mój styl?no cóż nikt nie jest idealny-a ja już taki jestem-ale staram się zawsze spokojnie dyskutować używając logicznych argumentów-no ale ludzka cierpliwość ma jakieś granice.

Nie jest moim celem się tu tłumaczyć tylko nie chcę dać satysfakcji jakiemus baranowi-nie boję sie tak napisać-że sprawił iż wyleciałem z forum.I nie myślę tu o adminie tylko o gościu co się zowie i uważa że to co on napisze to jest jedyny słuszny pogląd.

[w.e.y.n.r.o.b.]

Umieściłem ten wątek w temacie "wymiana doświadczeń" ale ktoś go przesunął do "uwag o forum muratora" gdzie oglądalność jest 100 krotnie niższa niż w "WD"

Toż to jakiś spisek

[bohdan]

Admin nie czyta wszystkich wątków ale jak go jakiś pokrzywdzony "geniusz" zasypuje e-mailami to tak reaguje dla świętego spokoju.

Lubię pomagać innym ale nie znoszę ludzi którzy idą w zaparte ze swoją głupotą i jeszcze mnie w różny sposób straszą-tak to prawda-i prowokują.

A mój styl?no cóż nikt nie jest idealny-a ja już taki jestem-ale staram się zawsze spokojnie dyskutować używając logicznych argumentów-no ale ludzka cierpliwość ma jakieś granice.

Nie jest moim celem się tu tłumaczyć tylko nie chcę dać satysfakcji jakiemus baranowi-nie boję sie tak napisać-że sprawił iż wyleciałem z forum.I nie myślę tu o adminie tylko o gościu co się zowie i uważa że to co on napisze to jest jedyny słuszny pogląd.

 

w.e.y.e.n..r.o.b. zgadzam sie z Toba, w watku "perz" byłes sprowokowany ewidentnie

Po tym, owszem uzywałes "wyrazeń" ale w reakcji na oczywisty dyletantyzm oponenta

Miałem podobny przypadek jak Ty

Wiedzac, ze prawo nie dopuszcze do produkcji eternitu ale ludzie tym handluja (mając go ze starych zapasów )

Napisałem w dziale "ogłoszenia" temat "sprzedam eternit" chcac poznać opinie czy sprzedaz jest zgodna z prawem i czy krycie eternitem jest dozwolone czy zabronione ?

Nie doczekałem sie odpowiedzi forumowiczów - bo na wniosek pewnego nadgorliwca watek bez podania przyczyn został skasowany. O ile złamałem jakis punkt regulaminu czy jakąs ustawe prosiłem aby mi to wyjasnoino

Czekam do tej pory. Nie wiem jaki punkt regulaminu złamałem, do dziś.

pozdro

[w.e.y.n.r.o.b.]

Cieszę się że w moich twierdzeniach nie jestem osamotniony!!

Panie adminie czy głosy użytkowników w tym wypadku Pana wogóle nie interesują ? Proszę to przemyśleć bo jak na razie nie widzę tu poglądów na mój temat podobnych do Pańskich!!!

Chyba że jest Pan jedyną nieomylną osobą-o przepraszam razem z -i Pańska decyzja jest w pełni uzasadniona!!!!

Pozdrawiam wszystkich zachwyconych "inaczej" zaistniałą tu sytuacją!!

weynrob

[bohdan]

Weynrob

Faktycznie sam czytałem Twoje posty które uważałem za zbyt ostre lub nie do końca sprawiedliwe dla Twoich oponentów. Jednak w porównaniu do niektórych gości którzy w swych wypowiedziach potrafią być nie tylko chamscy ale wręcz wulgarni i których administrator nie może tak poprostu wyrzucić z forum, Twoje dwukrotne wykreślenie jest dla mnie nie do końca zrozumiałe.

Jako przykład podam wypowiedź gościa Tomi 333 w jednej z dyskusji :

"I co czytam wypowiedzi zdewocialej idiotki i jakiegos barana pozatym sie niewypowiadajcie na rzeczy o ktorych niemacie pojecia banda polglowkow czy wiecie oczym wogole tu jest rozmowa czy nie bo z tego co widze to jestescie zaklutymi palantami ..."

To jest dopiero poziom.

 

KP

weynrob odpowiadał agresja na agresje, faktycznie ostro ale sprowokowany wczesniej, zobacz:

 

Gość

 

 

 

Wysłany : 20 Wrz 2003 23:12 Temat postu :

 

nie wymagaj abym przekonywał na co mnie stać, sam nic nie stawiając; stać mnie na wiele(rada: nia wymagaj abym cie o tym przekonywał), Jasia widziałem pakowanego w PALETACH, jeśli Ci to odpowiada moge sie o 200 palet założyć. butelki mają być pojemności jak największej!!! najwekszą jaką widziałem maiała 1 i chyba 3/4 galona, albo 1 i 1/4 galona.... sory ale nie wiem jak są pakowane. mam nadzieje ze wagonami kolejowymi. użyłem słowa "odszczekać", to prawda, ale po tym jak jeden z osobników udzielających się ochoczo na tym forum użył go wcześniej ode mnie. liczyłem na to, ze jego język (zgadzam sie ze nieelegancki) do niego dotrze. skoro Ty użyles słowa odp.... też uważam ze mam prawo posługiwać się TWOIM słownikiem, zwłaszcza do Ciebie, bo wydaję mi sie ze zwykłego POLSKIEGO nie rozumiesz. Zaskoczyłeś mnie, że spotkanie w męskim gronie to dla Ciebie spotkanie pedziów... sory ale nie wiedziałem o Twoich upodobaniach... co do ostatnio wypowiadanych medycznych sensacji na temat mojego zdrowia, mam pytanie czy któryś z was panowie przypadkiem nie udziela się na FORUM AKADEMI MEDYCZNEJ lub podobnym??? no bo skąd taka wiedza??? na odpowiedzi zbytnio mi nie zalezy. oczekuje dowodów ze perz koszony NIE ZANIKA! złośliwy jestem to prawda!!! tylko dla OSZOŁOMÓW!!!!

 

ślesz już prośby do admina-poskarż się jeszcze Rzecznikowi Praw Obywatelskich,złóż skargę do swojego proboszcza i radnego-że taki WEYNROB raczył podważyć twoje teorie i cię dręczy

<

jak nadrobisz braki w nauce to się odezwij i nie męcz nas swoimi bezsensownymi wywodami i żalami do całego świata

[anna99]

Weynrod, wyciągnij z tego jakieś rady na zaś. Nie daj się wciągnąć w pyskówkę. Tylko spokój może nas uratować. Wyobraź sobie, że twój poziom, to o poprzeczkę wyżej. I jak radzi mądry smok wypróbuj te rady:

Procedura asertywnego wyrażania gniewu.

 

Krok I - Udzielenie informacji - informujemy daną osobę o tym, co nam przeszkadza w jej zachowaniu i prosimy, aby to zmieniła

( opisujemy zachowanie bez oceniania osoby )

Krok II - werbalizacja ( wyrażenie uczuć ) - informujemy daną osobę o narastającym w nas gniewie, irytacji, czyli zdecydowanie wyrażamy, co się z nami dzieje w związku z zachowaniem danej osoby, dajemy wyraz swoim uczuciom.

Krok III - Przywołanie zaplecza - informujemy daną osobę o tym, co zrobimy, jeśli zachowanie jej się nie zmieni. Wprowadzenie zaplecza nie jest groźbą ani szantażem, gdyż naszą intencją nie jest ukaranie danej osoby, lecz przerwanie niekorzystnej dla nas sytuacji.

Jeśli i to nie odnosi skutku, wprowadzamy

Krok IV - skorzystanie z zaplecza - zachowujemy się zgodnie z zapowiedzią.

 

ZASADY ASERTYWNEGO WYRAŻANIA GNIEWU

 

Używaj komunikatów JA, a nie TY

Nie oceniaj

Daj szansę drugiej osobie na zmianę swojego zachowania, by przyjęła Twoje warunki bez naruszania swojej godności osobistej

Stopniuj swoją reakcję, poddaj ją samokontroli

Nie tłum swoich uczuć

[w.e.y.n.r.o.b.]

Jestem tu teraz mimo wyrzucenia mnie z forum ale chciałbym tu byc jako tak jak na początku ale to juz kwestia pozytywnego podejścia do sprawy admina.

Zobaczymy co z tym zrobi?

[Majka]

[Miałem podobny przypadek jak Ty

Wiedzac, ze prawo nie dopuszcze do produkcji eternitu ale ludzie tym handluja (mając go ze starych zapasów )

Napisałem w dziale "ogłoszenia" temat "sprzedam eternit" chcac poznać opinie czy sprzedaz jest zgodna z prawem i czy krycie eternitem jest dozwolone czy zabronione ?

Nie doczekałem sie odpowiedzi forumowiczów - bo na wniosek pewnego nadgorliwca watek bez podania przyczyn został skasowany. O ile złamałem jakis punkt regulaminu czy jakąs ustawe prosiłem aby mi to wyjasnoino

Czekam do tej pory. Nie wiem jaki punkt regulaminu złamałem, do dziś.

pozdro

 

HMMMM, Bogdan, sorry, nie wiedzielismy, ze to żart, potraktowalismy serio. Na naszą prośbę ten wątek zostal usunięty. Nie wiem, czy chodzi o nadgorliwość, ale bezprawnych dzialan duzo osob nie popiera. Majka

[emems]

Weynrob dzięki za maila

No cóż czasem trzeba niektóre rzeczy poprostu przemilczeć

 

Dlatego milczę żeby i mnie nieskasowali bo taki ładny nick mam

[maksiu]

A moze ktos by podał jakieś linki do the best of w.e.y.n.r.o.b.???

poczytalbym chetnie o co kruszy sie ty kopie..

[bohdan]

 

HMMMM, Bogdan, sorry, nie wiedzielismy, ze to żart, potraktowalismy serio. Na naszą prośbę ten wątek zostal usunięty. Nie wiem, czy chodzi o nadgorliwość, ale bezprawnych dzialan duzo osob nie popiera. Majka

 

Majko, soory ale sondazowe pytanie o sprzedaz - kupno było serio - co prawda nie wierzyłem ze za posrednictwem forumu uda sie wogóle cokolwiek sprzedac czy kupic(bo" koń jaki jest kazdy widzi") i był to rodzaj sondazu raczej niz oferty.

(dziekuje Ci jednak ze z "grupy WY" miałaś odwage ujawnić sie TY i próbujesz mi własne motywy wyjaśnic) lecz nie przekonałas mnie bowiem taka transakcja mogła sie odbyć sie poza ogłoszeniemi i zdaje sie kazdy ma prawo wyboru,

co może kupić czy sprzedac (o ile prawo tego nie zabrania)

Wyjasnie Ci wiec dlaczego padła taka oferta:

odnosze wrazenie, że produkowac eternitu (w świetle ustawy nie mozna)

ale

sprzedawac

kupowac

darować

pozyczac

itd

m o ż n a

i równiez wydaje mi sie ze zadna ustawa nie zabrania krycia eternitem ani nie nakazuje usuniecia go z istnijacych pokryć

To temat, który usuneliscie mi, i do tej pory nie wiem czy rozumuję prawidłowo

Jednak interesuje w tym temacie inny aspekt sprawy -

bez względu jak WY jesteście liczni i jak WY jestescie wpływowi

to

jaki jak punkt regulaminu ówczesnego naruszyłem, że mozna było mój watek usunąc ???

Mozesz mi to Majko wyjasnić ???

pozdrawiam

bohdan

[weyn.rob]

Już wróciłem i problem zażegnany

[Majka]

Szanowny Bogdanie, nie jestem osoba wplywową. Wpisz proszę w szukaj słowo "eternit", pojawi sie kilkadziesiąt wątkow na jego temat. W każdym mowa jest o jego szkodliwości. W tym czasie bylo tu pare osób, co chciało nabyc lub sprzedać to swiństwo. Nie wiem, kto jeszcze, ale ja poprosilam admina o jego skasowanie. Tak jak jest z wątkami jak obejść licznik elektryczny itp. I nie ma to nic wspólnego z regulaminem.

 

Ponieważ widzę, ze to Cie bardzo urazilo /od 1,5 roku 9 postow/, przyjmij ode mnie przeprosiny.

[bohdan]

Szanowna Majko

przyjmuje Twoje przeprosiny i nie gniewam sie - co nie zmienia faktów

1 . nikt nie udowodnił mi jak na razie ze nie moge sprzedac czy kupic eternitu - ( owszem tak wydaje sie paru osobom - to wiem )

2 . nikt nie udowodnił mi, ze nie mogłem takiego ogłoszenia zamieścić na forum

3 . nikt nie napisał mi na jakiej podstawie watek został skasowany ( regulamin czy widzimisie )

p.s.

czy to znaczy, ze jak MI sie czyjś watek nie spodoba to moge go sobie, ot tak sobie skasować Majko ? jak myslisz ?

Majko, czy gdybym pisał posty jak stachanowiec, na akord i ilosc - byłbym bardziej dla Ciebie wiarygodny ?

pozdrawiam

[Majka]

Chyba jednak nie przyjąles przeprosin. Nie atakuj mnie, to nie ja nacisnęłam "enter".

 

A zakaz produkcji i obrotu azbestem i wyrobami zawierajacymi azbest wprowadził sejm ustawą z 1997 roku. I proszę zagladnij jeszcze do regulaminu forum, na ktory musiales sie zgodzić rejestrując swojego nicka.