Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ściany jednowarstwowe Porotherm


Recommended Posts

Czy ktoś może podzielić się doświadczeniami z budowy domu z jednowarstwych pustaków grubości 44cm. Czy jest to ciepły dom i czy przypadkiem nie trzeba wydawać dużych pieniędzy na dogrzanie budynku. Czy może korzystniej będzie budwać ścianę cieńszą ale ocieploną.?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu sciana P+W44 spelnia wszelkie normy dla scian 1-warstwowych - co nie znaczy ze jest ciepla. Po prostu stanowi minimum dopuszczone przepisami, ale łatwo o mostki termiczne - widzialem taki dom przed otynkowaniem -budowlancy (chyba po pijanemu) zostawili gdzieniegdzie dziury (szpary) między bloczkami. Potem, po otynkowaniu wlasciciel oczywiscie nie bedzie tego widzial. A sciana warstwowa likwiduje to ryzyko.

Ja gorąco optuje za scianami warstwowymi - mimo kosztu. "Moi" budowlancy wzieli za ocieplenie (10cm welna + tynk) 72 Pln z materialem - dodam, że material kosztowal 48,- Pln brutto (system= komplet kleju, welny, siatek, etc). To drogi interes, zgoda - jak sie ma dylemat, czy wydac np. 25.000, czy nie wydac, to trzeba wziąć głęboki wdech - i szukać oszczędności - zamiast welny - styropian, zamiast porothermu 44 - beton komórkowy, albo pustak z silikatu, albo pustak max. Ale, na miły Bóg - przenigdy scian jednowarstwowych. Swiat idzie naprzód - normy się zmienią i zostaniecie z K=0,5 na lodzie. Tak se mysle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w projekcie Porotherm 25 + 12 cm wełny -ściana zewnętrzna i Porotherm 25 ściana wewnętrzna. Po lekturze kilku artykułów mogę powiedzieć, żźe na ścianę zewnętrzną przeznaczony jest oustak Porothem 30 cm - inny układ otworów niż 25. generalnie zgadzam się, że ściany duwarstwowe są bezpieczniejsze (trudniej zrobić błąd w realizacji) i są cieplejsze. Osobiście zamierzam dokonać zmiany w projekcie. ściany zewnętrzne pustak max 28,8 +12 cm wełny, wewnętrzne pustak max 25.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość antyprzekorek

]

+/-

Ale, na miły Bóg - przenigdy scian jednowarstwowych. Swiat idzie naprzód - normy się zmienią i zostaniecie z K=0,5 na lodzie. Tak se mysle.

 

Problem w tym, że ściana jednowarstwowa z Porothermu 44 na ciepłej zaprawie ma k=0,31, czyli mnie wiecej tyle ile proponujesz Ty w rozwiązaniu sciany wartstwowej.

Jesli chodzi o szczeliny, to nie można zakładac, że zawsze bedziemy mieli murarzy partaczy. Ja przy budowie, gdy mi jeden murarz (na szczęscie pierwszego dnia) wyjechał na moje zapytanie "dlaczego muruje niedokładnie" z tekstem "i tak sie przykryje styropianem" - usłyszał tylko jedno słowo - "won". Kierownik usłyszał, ze ma na własny koszt rozebrac ta scianę (mały jej fragment) i ją od nowa postawić. Szparki były ledwie widoczne, ale

1. Tamten facet nie pracuje juz w tej firmie

2. Ściane poprawiono, reszte wymurowano dobrze.

3. pracownicy naprawde się mnie bali

A wiecie co jest najciekawsze w tej historii .... Uwage na te szparki zwrócił mi murarz bardzo starej daty, tez murujący na mojej budowie, słowami ... "Panie Marku, jak ja patrzę jak ten partacz Panu knoci mur to mi sie płakać chce. Mówię mu, tłumacze a do niego jak grochem o ścianę". Czyli są jeszcze i porządni murarze. Szkoda, że w przypadku tego człowieka, są to ludzie naprawdę starsi i są naprawde wielka rzadkością.

Wracając do porothermu44 , nalezy pamietać, że powietrze jest jednym z najlepszych izolatorów. Nawet gdy będzie na łączeniu pusytaków szparka, to przy obustronnym jej zamknięciu zaprawą, nic tam nie ma prawa się dziać. Tym bardziej, że kładąc Porotherm 44 od razu musimy decydować sie na otynkowanie zewnetrzne budynku. Wprawadzenie się do nieotynkowanego budynku z P44 jest faktycznie pomyłką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie rozmawiałam z kolegą :ma dom portherm 44 , jeszcze nie otynkowany ,mieszka pierwszą zimę ,zaprawę zrobił nie ciepłochronna i o dziwo ma w domu 23 stopnie.Nie zamierza ocieplać tylko położyć tynk zalecany do porothermu wypadło mi z głowy coś na K.Ogrzewanie ma olejowe, woda pod podłogą.

Hmm nadal u mnie prowadzi ściana jednowarstwowa.H

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość _ronin

hm, to naprawdę dziwne, bo "prawdziwe", dobre oblicze scian jednowarstwowych poznaje się dopiero po ich otynkowaniu.

Podam pare parametrów współczynnika U, dla różnych ścian, za przewodnikiem Webera (chyba potentatem w tej dziedzinie Saint-Gobain):

- ściana jednowarstwowa porotherm 44P+W + 2 cm tynku ciepłego U=0,29, grubsze dokładanie tynku nie ma racjonalnego przełożenia.

Ytong odmiany 400 + 2 cm tego samego tynku U=0,28 przy 500 i 600 współ. U drastycznie wzrasta do 0,34 i 0,39

- max 29 + 10 cm wełny mineralnej ... tu się zdziwicie U=32 przy 12 cm wełny mineralnej U=28 , 14 cm U=0,24 dalej brak racjonalnego sensu

gazobeton 24 + 10 cm wełny U=0,3 12 cm U=0,27, 14 cm U=0,24 dalej brak racjonalnego sensu

 

czyli jak widac odpowiednikiem porothermu 44 P+W czy 36,5 cm Ytonga klasy 400 (otynkowanych) jest pustak ceramicny MAX 29 cm + 12 cm wełny mineralnej. Z ich materiałow wynika równiez, że tynkowanie grubszymi warstwami wełny mineralnej/styropianu niż 14 cm nie ma racjonalnych podstaw. Między bajki możecie sobie włożyć Wasze wyliczenia, że przy MAX 25 + 15 cm wełny otrzymacie U=0,2. Bedziecie mieli MAXa ;-) 0,24. To jest i tak 20% epiej niż przy U=0,29, ale .... tylko znikoma część ciepła ucieka nam przez sciany, pamietajcie, że budujemy coraz bardziej przeszklone domy, gdzie współczynnik k dla szyb (inaczej U) =1,1. Przez ściany "ucieka" nam znikoma ilośc ciepła, o ile pamiętam, nie więcej niż 15%. czyli .... rocznie zyskamy maksymalnie przy ociepleniu 15 cm wełny mineralnej 3-4% ogólnego bilansu cieplnego. Teraz porównajcie sobie koszty wykonania tych ścian, ze szczególnym zwróceniem uwagi na horrendalne koszty wykonania ocieplenia z wełny mineralnej 12/14 cm i policzcie sobie sami, czy przy wydatku na ogrzewanie rzędu nawet 4 tys miesiecznie (sic !!!), te 160 zł (4%) coś Wam da. To tak w dużym uproszczeniu, ale wyliczenie powinny się zgadzać.

 

Przypominam, że chodzi tu o dane od producenta m.in. wełny mineralnej Isover, czyli raczej jesli chodzi o wełne mineralna raczej miarodajne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, tak, tylko w tych kalkulacjach nikt nie bierze pod uwage zysków cieplnych takich ścian latem. Sciana jednowarstwowa nagrzewa sie cholernie w całej objętości, podczas gdy w warstwowej, izolowanej od zewnątrz, żar ze słońca zostaje poza nią. Czekam przekornie na naukowe dowody obalające moje wywody - i twierdze, że lepsza ściana warstwowa ze względu na lepsze izolowanie w obie strony - od zimna i od gorąca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowód nie naukowy, ale z praktyki: mieszkam w domu z Porothermu 44 P+W od września 2002.

W największe upały w domu JEST CHŁODNO !!! Także dlatego, że nie przesadziliśmy z wielkością okien. Chłodno jest także na poddaszu - bo tam mamy 25 cm wełny mineralnej, i nie mamy okien połaciowych od południa.

Zazwyczaj pierwsze słowa gości wchodzących latem do domu to : "Ale tu przyjemny chłód...".

Czekam teraz na naukowy dowód, że nie mam racji, i moje receptory szwankują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, jakżeż ja się lubię przekomarzać i droczyć. Przyjmuję argument o małych oknach - sam go popieram. Aczkolwiek w dyskusji powyżej przytoczono srogą rozprawę z niesolidnym budowlańcem ("won!") i dlatego uważam, że bezpieczniej jest mieć ścianę warstwową, bo bardziej zabezpiecza przed błędami. Ponadto - jak ktoś mieszka na Śląsku (jak ja), to w wielu miejscach na ściane 1-warstwową nie może sobie pozwolić, bo ze względu na szkody górnicze musi wykonać żelbetowe wieńce na ścianach i słupy w narożnikach domu. Konkluzja moja jest taka: zrobienie ścian 1-warstwowych jest mocno obwarowane kilkoma czynnikami i pytanie o ich sens należy rozpatrywać w kontekscie okien, dachu, położenia geograficznego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może tak silikaty...

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=18964&postdays=0&postorder=asc&start=60

 

W tym wątku ludzie się trochę produkują ( ja trochę też :p ) i dochodzą do ciekawych wniosków : 25 cm silikatów + 20cm wełny - U = 0,18 :)

A tanio, solidnie i w ogóle... ( tak sobie myslę przynajmniej )

44 cm porothermu +2 cm tynku to prawie to samo co 25 cm silikatów + 20cm wełny - a, dla mnie osobiście, dużo lepsza ściana.

Pozdrawiam, Majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość _ronin
Sciana jednowarstwowa nagrzewa sie cholernie w całej objętości, podczas gdy w warstwowej, izolowanej od zewnątrz, żar ze słońca zostaje poza nią. quote]

 

?????????

Przekorku jest wprost przeciwnie !!! Jednym z największych atutów grubych scian jednowarstwowych, powszechnie uznawanych przez wszystkich, jest własnie kumulacja ciepła - czyli dłuuuugie nagrzewanie i wolne stygnięcie. Sam obecnie mieszkam w starym budownictwie, ze sciana mająca ponad 50 cm, bez docieplenia i w lecie zawsze panuje w pomieszczeniach bardzo przyjemny chłód. Niektórzy pytają sie czy mam klime. Nie wiem czy tak jest wszedzie w scianach warstwowych, ale u znajomych którzy maja ocieplony mur styropianem, ba u kilku znajomych, pobyt w budynku w okresie letnim, nie jest tak komfortowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ci Przekorek... Ściana warstwowa lepiej zabezpiecza przed błędami niż jednowarstwowa... Tak zgadza się - tylko, gdy chodzi o przenikalność cieplną. Powiedzmy, że poprawi o te 0,003% globalny bilans cieplny, pogorszony w 3 miejscach przez zbyt gruby wieniec.

A tak naprawdę to nic lepiej nie maskuje błędów budowlanych, jak ściana warstwowa. Bo to jest tak: warstwa nośna wznoszona przez partacza, na to styropian i "strukturka", od środka płyta GK - i jest cudo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Dowód nie naukowy, ale z praktyki: mieszkam w domu z Porothermu 44 P+W od września 2002.

W największe upały w domu JEST CHŁODNO !!! Także dlatego, że nie przesadziliśmy z wielkością okien. Chłodno jest także na poddaszu - bo tam mamy 25 cm wełny mineralnej, i nie mamy okien połaciowych od południa.

Zazwyczaj pierwsze słowa gości wchodzących latem do domu to : "Ale tu przyjemny chłód...".

Czekam teraz na naukowy dowód, że nie mam racji, i moje receptory szwankują...

 

A jak jest w zimie? Czy naprawde cieplo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nas nastraszyliście z tymi "potencjalnymi niedoróbkami" w ścianach jednowarstwowych...

Jednak głowa do góry. Właśnie zamówiliśmy Porotherm 44 i mamy zamiar wydudować dom ciepły i przytulny.

Korzystając jednak z Waszych opinii na pewno będziemy lepiej pilnowali ekipę budowlaną. Żadnych niedoróbek :evil: a zaprawa ciepłochronna musi być na ścianach a nie na ziemi!

Czy konieczne jest zamówienie także pustaków połówkowych - są strasznie drogie a fachowiec zapewnia, że lepiej mieć "połówki" ale może też przycinać Porotherm piłą diamentową.

Co o tym sądzicie??? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...