Przygarnę

[Zazdrośnica]

Ale sie uśmiałam z kulki - wypłocha

 

Koniecznie dawaj foty.

 

o rzesz już sobie wyobraziłam jeszcze jak robi jednocześnie zdjęcie tej kulce o rany

[nemi]

Martadela zapomniałaś o nas? Co tam nowego u Astora?

[martadela]

Strasznie zapuściłam wątek....

Tak to czasem w życiu bywa że się nie ma czasu na przyjemności...

Postaram się jednak cosik nadgonić

Pełnej retrospekcji nie zrobię bo niestety pamięć mam dziurawą ale to jedno wydarzenie choć nie związane z Astorem wymaga napomknięcia...

Śnieg w maju...

 

http://img641.imageshack.us/img641/7650/dsc08558m.jpg

 

Astor ma 10mcy, co przerażające, cały czas rośnie już jest naprawdę duży - waży 31kg, jest szczupły i wysoki jak Balbina (Owczarek Kaukaski).

Kmiotem już go nazwać się nie da ADHD jak miał tak ma

 

http://img832.imageshack.us/img832/20/dsc08639d.jpg

 

Do tego chyba przechodzi mutację, jak się postara to szczeka takim niskim basem, a najczęściej takim zwykłym "szczekowym" głosem.

 

Jest obrzydliwie kumaty, bardzo szybko się wszystkiego uczy - nadal. Każda nie konsekwencja mści się w 5 sekund No bo zasada która raz jest a raz jej nie ma, nie jest zasadą, czyli można to olać i robić jak się psu podoba - jest na takie nieścisłości bardzo wyczulony i ekspresowo je wyłapuje

W związku z moją dłuższą nieobecnością w domu i przez miękki charakter Lubego, miałam bardzo dużo pracy, by naprawić co się popsuło i przywrócić podstawowe zasady. Pies np.wpadał z impetem z dworu do domu, robił małą rundę po salonie i znów wylatywał na dwór...

Na szczęście poszło szybko, z tym że pies już wie że mnie to się słuchać należy a Lubego to można tak w 70%

 

Jak na ONka przystało żaden ruch nie umknie jego uwadze, więc doskonale wiedziałam kiedy sąsiad wychodził na taras, dokarmiał wiejskie pieski, palił papierosa idt. Zaczęliśmy więc program odczulania Chodzi głównie o nauczenie Astora które sytuacje wymagają wszczęcia alarmu a które nie są niczym nadzwyczajnym. W związku z tym staram się oswajać go z dziećmi które przecież robią masę hałasu i ruchu - syn kolegi w charakterze odczulacza

 

http://img607.imageshack.us/img607/9776/dsc07704.jpg

http://img834.imageshack.us/img834/2787/dsc07706l.jpg

 

oraz z sąsiadami i ich dziećmi. Efekty już zaczyna być widać Jedynie ta wieczorna zjawa z szumiącym sznurem(wąż ogrodowy) na działce obok, nadal wzbudza sensację...

Wciąż fascynują go ptaki, lata za Kopciuszkami dookoła domu z zadartym łbem szczekając od czasu do czasu. Gniazdujący na naszej działce Gołąb Grzywacz też nie ma lekkiego życia Tropi myszy i jaszczurki, potrafi wsadzić cały pysk w ziemię i wywąchiwać zwierzynę dmuchając sobie piachem w oczy...

 

Uwielbia wodę, całymi godzinami tapla się w sadzawce skutecznie ją natleniając, oprócz tego dba o roślinki wodne: przerzedza tatarak, wyjada glony

 

http://img846.imageshack.us/img846/3391/dsc08790b.jpg

 

Ostatnio przebił wszystko - po prostu, dla ochłody położył się w wodzie niestety nie mam zdjęcia

 

Astor i Drops są jak papużki nierozłączki, jak któryś podniesie alarm drugi zaraz przy nim jest - chronią sobie wzajemnie tyłki. Po ciężkim dniu spać też można razem

 

http://img577.imageshack.us/img577/8467/dsc08530h.jpg

 

Z innej beczki, wczoraj wieczorem na naszej działce wolność odzyskały 3 jeże. Mam nadzieję że chociaż jeden osiedli się u nas Precz ze ślimakami

[oxa]

Noooooooooooo nareszcie

 

druga fota rozczulająca, jak przypomnę sobie, jaki był zdechlaczek, super.

[Zazdrośnica]

Toć to już koń a nie pies ale krajobraz super

[martadela]

Nie wiem czy wiecie ale w tym miesiącu - nie wiadomo dokładnie kiedy, więc przyjmijmy że teraz - Astor kończy rok

 

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSEpNA6aVA4Ep5MNNcaEj0lxvT2YXW_pPZ4ExICNwT_xtXkeZY9

 

Zabawa w "pękanie" balonów:

można pękać balony paszczowo...

http://img31.imageshack.us/img31/3405/10363776.jpg

 

rozdeptując o ile się trafi

http://img148.imageshack.us/img148/6554/19942216.jpg

 

a przy odrobinie wprawy....

http://img232.imageshack.us/img232/8642/12492381.jpg

 

 

Jak na imprezę przystało nie zabrakło przekąsek

http://img94.imageshack.us/img94/9858/46264805.jpg

 

Balbina już kończy, Drops już dawno wrąbał... A Astor medzi

http://img189.imageshack.us/img189/9902/61705175.jpg

 

Najlepsze jednak było na koniec, maczuga obusieczna z butelek po wodzie(najulubieńsza zabawka, oprócz plastikowych doniczek i piłek do kosza)

http://img88.imageshack.us/img88/7/11868259.jpg

 

Młody waży 35,5kg jednak wciąż jest bardzo szczupły, za to wysoki.

Zaczęłam mu zatem ograniczać ruch, zamykam drzwi od tarasu i młody z nudów kładzie się spać.

Niestety nie opanował jeszcze tej umiejętności na dworze... Tam jest za dużo ciekawych rzeczy, a to gołębia pogoni, a to kaczki z sadzawki spłoszy, a to poluje na bielinka-kapustnika, a to na listki... I tak bez końca. Cały czas w ruchu...

 

Pozdrawiamy wraz z Jubilatem serdecznie

[Zazdrośnica]

Stolat, stolat, a to się przepoczwarkował no:lol2: Fajny facet z niego, zdrowy, piękny i kochany, tak trzymać! Dużo czochranka od ciotki Agi proszę przekazać