Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Temperatury zasilnia w pompie ciepla


kurm28

Recommended Posts

@kurm28

Mozesz powiedziec po co Ci ten zapas mocy?

Uzywajac caly rok PCi moze okazac sie ze nie oplaca sie utrzymywac wyzszej mocy nie wykorzystujac jej nigdy.

Pamietaj ze koszt uzyskania 8kW jest wyzszy niz koszt uzyskania np. 6kW a placisz caly rok.

PCi 6kW potrzebuje ok. 1,4kWh a pompa 8kW potrzebuje juz ok. 1,9kWh -roznica 0,5kWh przez caly czas uzytkowania PCi.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 115
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No jest to akurat w tym przypadku około 300zł rocznie, choć nie zupełnie. Pompa 6kW przy coraz niższych temp. będzie się częściej włączać aż osiągnie swoje max załóżmy przy -20. W tym czasie pompa 8kW będzie pracowała jeszcze z dość znacznymi przerwami a przecież większość tych kWh idzie nam przy mrozach więc wynik się dość mocno spłaszczy. Ile dokładnie? Nie wiem. Do tego dojdzie jeszcze dogrzanie ewentualnych braków ciepła przy dużych mrozach i nawet te 10-15 dni pociągnie trochę po kieszeni. Zeszłej zimy akurat mi się przydał ten zapas a jak będzie w kolejnych kto wie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Liwko - aha, czyli te 35 to było dużo na tamte temperatury? Bo ja zrozumiałem to tak, ze 30 stopni zasilania masz w czasie zimy i tym grzejesz. :D

 

@piwopijca - ojej nie zadawaj mi takich pytań (całe szczęście wkroczył Liwko ;) ).

Z tego co ja rozumiem, to PC użyje tyle mocy, ile będzie potrzeba, więc jej zapas najwyżej nie będzie wykorzystany.

Być może przepłaciłem przy zakupie (tak jak pisałem, nie robiłem tego aż tak świadomie, bo nie liczyłem dokładnie zapotrzebowania), ale jestem spokojniejszy mając zapas mocy. Inna sprawa, ze nigdy nie myślałem, ze mając 8kW mogę mieć za dużo. :D

Jak pewnie zauważyłeś, nie jestem strasznym specjalistą w tym temacie. ;) :D

 

pzdr

k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli obydwie pompy maja grzac na zasilaniu do 35*C i zapotrzebowanie domu jest na poziomie np. 4 kWh?

Wielkosc PCi zalezec bedzie tylko od zapotrzebowania domu na cieplo.

Nie krytykuje wielkosci PCI, dobierane powinny byc do zapotrzebowania a nie jak to nieraz bywa do powierzchni domu czy jeszcze czegos innego.

Jesli zapotrzebowanie domu wynosi np. 5-6 kWh to PCi 8kW jest poprawnie dobrana, przeciez zazwyczaj dolicza sie "cos" na cwu.

Zaznaczam, zeby nie byc hura-optymista w powiekszaniu mocy bez uzasadnienia np. obliczeniami/zapotrzebowaniem domu.

Ciezko jest dostac pompe idealnie pasujaca do potrzeb, sa jakies "skokowe" roznice w mocach i z nich wybieramy odpowiednia.

Przykladem moge byc ja, obliczeniowo wyszlo mi ze potrzebuje urzadzenie grzewcze na potrzeby co o mocy 3,6 kW, a ze najmniejsza pompa byla 5,9 kW to taka wzialem -doliczajac 1,0kW na cwu wychodzilo mi 4,6 kW mocy urzadzenia.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko prawda. Jednak załóżmy takich kilka przypadków. Pompa niedowymiarowana 50%, pompa idealna, i pompa przewymiarowana 50% (oczywiście nikt nie będzie niedowymiarowywał czy prze aż 50% ale to tak dla przykładu. Wiadomo że najlepiej jest mieć pompę idealnie dobraną do zapotrzebowania ale oprócz tego jest jeszcze nieprzewidywalny klimat. I tutaj pewien zapas jednak bym sobie zostawił. 10-15% nie będzie żadnym problemem. Zeszła zima wcale nie musi być wyjątkiem od reguły. Obym się mylił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko prawda. Jednak załóżmy takich kilka przypadków. Pompa niedowymiarowana 50%, pompa idealna, i pompa przewymiarowana 50% (oczywiście nikt nie będzie niedowymiarowywał czy prze aż 50% ale to tak dla przykładu. Wiadomo że najlepiej jest mieć pompę idealnie dobraną do zapotrzebowania ale oprócz tego jest jeszcze nieprzewidywalny klimat. I tutaj pewien zapas jednak bym sobie zostawił. 10-15% nie będzie żadnym problemem. Zeszła zima wcale nie musi być wyjątkiem od reguły. Obym się mylił.

 

No wlasnie, 10-15% to mozna uznac za lad obliczen jsli sie je samemu robilo i np. uwzglednilo lub nie jakies dodatkowe mostki etc.

Wroce do mojego przykladu, jaki sens bylby przy zakupie PCi 8kW?

 

@kurm28

Mozesz sie rozczarowac tym programem :)

Nie a sie "jednym" kliknieciem policzyc, trzeba sporo czasu poswiecic na obliczenia

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzieki!

 

He - oglądnąłem tę stronę i po tym co tam zobaczyłem oswieciło mnie, że przecież mam zrobiony certyfikat energetyczny.

Tam chyba powinno byc napisane jakie zapotrzebowanie ma mój budynek - przynajmniej teoretcznie. :)).

Jakos nigdy nie przyszło mi do głowy dokładniej go ogladnąć. :)

Edytowane przez kurm28
oświecenie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietaj ze koszt uzyskania 8kW jest wyzszy niz koszt uzyskania np. 6kW a placisz caly rok. PCi 6kW potrzebuje ok. 1,4kWh a pompa 8kW potrzebuje juz ok. 1,9kWh -roznica 0,5kWh przez caly czas uzytkowania PCi.

Niezupełnie. Pc 8kW będzie pracowała krócej i sumarycznie w ciągu doby pobierze prawie tyle samo prądu, bo sprawność działania ma na bardzo podobnym poziomie. Jako, że będzie krócej pracować, to tym samym mniej prądu zużyje w drogiej taryfie i w rozliczeniu rocznym wyjdzie taniej. Mamy też większe bezpieczeństwo związane z tym, że zimą nie braknie nam mocy i nie będzie za zimno - w końcu pc są w większości wybierane na oko, a obliczenia zapotrzebowania ciepła mogą się rozminąć z rzeczywistością poprzez kiepską dokładność wykonawców. Stąd lekkie przewymiarowanie nie jest złe, o ile nie kosztowało za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezupełnie. Pc 8kW będzie pracowała krócej i sumarycznie w ciągu doby pobierze prawie tyle samo prądu, bo sprawność działania ma na bardzo podobnym poziomie. Jako, że będzie krócej pracować, to tym samym mniej prądu zużyje w drogiej taryfie i w rozliczeniu rocznym wyjdzie taniej. Mamy też większe bezpieczeństwo związane z tym, że zimą nie braknie nam mocy i nie będzie za zimno - w końcu pc są w większości wybierane na oko, a obliczenia zapotrzebowania ciepła mogą się rozminąć z rzeczywistością poprzez kiepską dokładność wykonawców. Stąd lekkie przewymiarowanie nie jest złe, o ile nie kosztowało za dużo.

 

Ja się akurat z tym zgadzam ale jest też szkoła aby pompy lekko niedowymiarowywać i grzac w razie czego grzałkami albo kominkiem, było o tym dużo kilka lat temu. A jaka jest prawda? Przecież każda zima jest inna i co roku zużyjemy inaczej tej energii

Prawdę mówiąc sam przypadkowo mam pompę za dużej mocy ale po ostatniej zimie widzę więcej plusów takiego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jest też szkoła aby pompy lekko niedowymiarowywać i grzac w razie czego grzałkami albo kominkiem, było o tym dużo kilka lat temu. A jaka jest prawda?

Masz rację. Szkołę tą pewnie wymyślili ci co drogo drogo sprzedają swoje rozwiązania. Gdybym miał zapłacić 20kzł za dodatkowe 2kW, to pewnie bym był zwolennikiem takiej szkoły ;-) Jeśli zapłacę np. 2kzł, to nie muszę się nią przejmować, więc prawda jest kwestią ceny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. Szkołę tą pewnie wymyślili ci co drogo drogo sprzedają swoje rozwiązania. Gdybym miał zapłacić 20kzł za dodatkowe 2kW, to pewnie bym był zwolennikiem takiej szkoły ;-) Jeśli zapłacę np. 2kzł, to nie muszę się nią przejmować, więc prawda jest kwestią ceny...

 

Czyli tzw cwaniaczki:)

Co na to HenoK? On też twierdzi że oni mają rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rwxw, zgadza się, wszystko kwestia ceny. Przy kotłach gazowych nikt nie dyskutuje czy dwa kilowaty więcej czy mniej bo różnica w cenie żadna. Przy pompach to już jest konkretna kwota a jeśli weźmiemy jeszcze dodatkowe metry DZ to już każdy wybiera opcję tańszą decydując się na dogrzewanie inaczej. Przewymiarowana pompa to również krótsze czasy pracy samej pompy i pomp obiegowych. Przy takich małych mocach trudno mówic o ile się przewymiaruje. Problemy się pojawiają przy dłuższych mrozach. O kiepskiej cwu nie wspomnę bo mi się grzbiet marszczy na wspomnienie :( pozdr adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie do konca tak jest.

Pompa np. 6kW-owa tez szybko ogrzeje wode w co do temp. np. 35*C i teraz tylko kwestia jak szybko podlogowka ogrzeje dom.

 

Oczywiscie to zalezy od tego ile tej wody w co mamy - jakie jest zapotrzebowanie na cieplo dla naszego domu.

Wiaze sie to z rozstawem rurek w instalacji a to z kolei z iloscia wody w ukladzie co itd.

Moze sie myle, ale jesli wody jest mniej -uklad mniejszy/krotszy to mala pompa szybciej zagrzeje ja i w miare sensownym okresie ogrzeje dom.

Coz nam da przewymiarowana pompa jesli instalacje mamy na zapotrzebowanie dajmy na to 5kWh a pompe na 8kW.

Znowu wracamy do punktu wyjscia, nalezalo przewymiarowac instalacje kompleksowo -cala, GZ i DZ i pompe.

Jesli dla kogos to nie byly znaczne kwoty to pewnie da sie z tym zyc :)

Rozpatrujemy jakby co model domu z temp. zasilania 35*C -bo taka jest dla wiekszosci pomp efektywna (uzyskamy cop min. 4.0)

W domach gdzie temp. zasilania sa wyzsze moze to wygladac juz inaczej, zreszta kazdy dom jest inny i pewnie najlepiej rozpatrywac je indywidualnie.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie sie czyta... ale znowu sie wtrącę i poproszę o radę. Macie doświadczenie, to na pewno cos sensownego poradzicie.

Dzisiaj wieczorem temp spadła do -8.

Wg krzywej grzania - przy obniżeniu o 8 stopni (w godz 1 taryfy), pompa wyliczyła, ze powinna zasilać układ temp 29.5 stopnia.

W efekcie pompa grzeje wodę do 32.5 (bo histereza jest 3) i w ciągu kilku minut spada do 26.5.. i znowu grzeje.. i znowu spada...

No nie powiem, że mi się ta praca w 1 taryfie specjalnie podoba.

 

W związku z tym proszę już nie o wyjaśnienia jak to działa (bo jak na razie albo mój ciasny rozumek nie jest w stanie tego ogarnąć albo brakuje mi jakiejś - dla Was oczywistej - informacji) tylko o radę, jak ustawili byście taki układ gdyby był u Was tak, zeby jednak pracował raczej tylko w II taryfie.

No po prostu - jest pompa i jak zacząć...?

 

Na razie zwiększyłem histerezę do 10 stopni i zmieniłem nachylenie krzywej, przez co wymagana obecnie temp to 25 stopni.

mam nadzieję, zę podłoga ma coś w tych okolicach i nie będzie tak tej temp masakrować.

inna sprawa, że mam jedno pomieszczenie - pralnie - gdzie temperatura utrzymuje się na magicznym poziomie 18 stopni i pewnie tam sporo temp woda traci.

Wspomóżcie prosze trochę radami praktycznymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ustawili byście taki układ gdyby był u Was tak, zeby jednak pracował raczej tylko w II taryfie.

Jeśli nie masz sterownika pokojowego to ustaw na sterowniku głównym w drogiej taryfie żądaną niższą temperaturę, np. 18 stopni, a w taniej np. 22 stopnie. W Twoim sterowniku może się to nazywać podbicie krzywej, wtedy w taniej ustaw np. +5. Biorąc pod uwagę bezwładność podłogówki będziesz miał koło 20 stopni przez cały czas. Poeksperymentuj z wartościami, bo te co podałem są na oko a musisz znaleźć kompromis między komfortem a oszczędnością. Histereza 3 stopnie to było zdecydowanie za mało, teraz masz ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...