deha 21.02.2004 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2004 Dobra folia bedzie jeszcze dlugo dobra po naszej reinkarnacji, zyciu wiecznym u boku jakiejs trojcy czy tez wiecznym zyciu u boku rzeki sokiem pomaranczowym plynacej i 60 dziewic, itp, itd. Moja osobista rada. Skąd wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.02.2004 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2004 Skąd wiesz? A bo na podlasiu wszyscy tak ,,szepcza,, i w urzedzie marszalkowskim i w kosciele, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.02.2004 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2004 ps.zaloguj się gościu a po co co to zmieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 21.02.2004 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2004 Gościu - prawda jest taka, że i folia może jest dobra i długowieczna i tania, ale tak na prawdę nie znam nikogo kto by to potwierdził w praktyce. Wszystko opiera się na gdybaniu i zapewnieniach. Fakt, że deskowanie jest droższe, ale ryzyko jest mniejsze. W moim domu zaoszczędzę na pewno na wykończeniu ale są elementy gdzie nie będę experymentował, tym bardziej, że znam przypadki złej folii czy jak kto woli membrany, a nie znam przypadków złej papy. Ktoś powyżej napisał o żywotności papy. Rozbierałem starą szopkę (ninimum 40 lat) z papą i jakoś jej nic nie było !!!napisałeś, że Skandynawowie... ale czy ktoś zna tego Skandynawa osobiście czy to tylko obietnice i slogany reklamowe. W reklamie są pewne schematy - dobry samochód to niemiecki lub japoński, elektronika tylko japońska, a stal najlepsza szwedzka. Czy nie wprowadza się po prostu nowego stereotypu, że folia jest dobra, bo gdzieś w Szwecji się sprawdziła? Tu powtórzę to co już niejednokrotnie zostało napisane - że mówi się że deskowanie jest złe ale nikt nie potrafi podać konkretnego przypadku, natoniast są już tacy co potrafią podać złe folie/membrany. Co do paroprzepuszczalności to czy niejest to tak jak z oddychaniem ścian, jest to na prawdę, ale w zasadzie to teoria (mówię o bardziej lub mniej paroprzepuszcalnej nie zaś o sammym fakcie, bo przepuszczać to ona na pewno przepuszcza...). Gdzieś niedawno czytałem (chyba ty na forum) że wystąpił problem z folią - skraplała się woda - na sztyku 2 arkuszy/rolek, kiedyś znowu ktoś pisał jak to mu podziurawili, kiedyindziej jak to mu porozcinali, nie słychać natomiast o złej papie i deskowaniu - jest to może i toporne ale za to odporne na partactwo i wypadki - fakt, że wymaga umiejętnego docieplania i wentylowania kalenicy, ale każda róża ma też i kolce - jedni wolą folię inni dechy i papę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
deha 21.02.2004 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2004 ps. zaloguj się gościu a po co co to zmieni Po to, żebyś się może wstydził pisać bzdury.A może i nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 22.02.2004 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2004 Coś z tym jest... z tymi gośćmi. Często dają mądre i ciekawe odpowiedzi, ale często podważa to tylko ich wiarygodność. jeśli chcesz przetestować jakieś rozwiązanie nigdy nie wiadomo jak liczyć gościa... czy jest to ktoś, czy kilku ktosi o podobnych poglądach, czy może konkurencja preferowanego przez nas rozwiązania... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 22.02.2004 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2004 To poza tematem tego wątku, ale to nic. Z "gościem" jest mniej więcej tak, jakbym siedział sobie w kawiarence przy stoliku w dobrym towarzystwie i głośno rozmawiał, a do tej rozmowy wtrącał się ktoś "zza rogu", kogo nie widzę i krzyczał coś do mnie.Tak, jak napisał wyżej rafałek - nie wiadomo kto to, czy ten co pisał coś wcześniej, czy ktoś zupełnie inny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.02.2004 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2004 To poza tematem tego wątku, ale to nic. Z "gościem" jest mniej więcej tak, jakbym siedział sobie w kawiarence przy stoliku w dobrym towarzystwie i głośno rozmawiał, a do tej rozmowy wtrącał się ktoś "zza rogu", kogo nie widzę i krzyczał coś do mnie. NO to sorry, ze sietak przysiadam do Waszego ,,sic,, stolika. Przyjemnej duskusji szczegolnie o wlamaniach przez dach i o 15 letnich gwarancjach. Na ra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 23.02.2004 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Widzisz gościu, to nie jest takie proste. Jest sobie jakiś gość który coś mówi, ale kto to, nie wiadomo. Jeszcze pół biedy jeśli ktoś podaje stałego nicka, ale tak... to może być każdy. Jeśli ktoś jest zalogowany, to mogę po części go sprawdzić, przejrzeć inne jego wątki i już mniej więcej wiem kto to, co sobą reprezentuje. Ty możesz być każdym, w tej chwili to chyba przedstawicielem handlowym kogoś od membran dachowych. Nie wiem czy budujesz, czy zamierzasz, więc ciężko osądzić skąd czerpiesz swoje doświadczenie. To nie skłąnia do zaufania, więc twoje wypowiedzi są częściowo przez to bezwartościowe. Można powiedzieć, że nie lubisz rejestracji, ale jeśli ktoś zadaje sobie tyle pracy by śledzić wątek, to już założenie swego loginu nie powinno sprawić kłopotu.Co się tyczy gwarancji to ja w nie nie wierzę, a Ty reklamujesz membrany/folie, jako coś cudownego trwałego i pewnego więc to ty mówisz w pewnym sensie o gwarancjach, ja tylko w nie powątpiewam. bo gdzie iść po kilkunastu latach? kto mi to uzna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PADI 23.02.2004 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Zgadzam sie z gosciem. Zastosowanie szczeliny went ( jak przy deskach) pomiedzy folia a welna jest dobrym rozwiazaniem - nic nie kosztuje( no moze poza 3 cm. przestrzenia) a gwarantuje bardzo dobre odprowadzaniewilgoci i zapobiega ,, przyslowiowemu,, traceniu wlasciwosci paraprzepuszczalnych foli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 23.02.2004 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Tak, tylko po co paroprzepuszczalność? Jako miły dodatek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 23.02.2004 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Teoria jest teorią, a na budowie praktyka w zakresie warunków ekstremalnych jest nieco inna. Materiały podlegają całkiem innym obciążeniom niż, jak sądze, te przy których przeprowadzano badania. Są narażone na rwanie przez wiatr, polewane deszczem, prażone słoncem, zamarzają i odmarzają itd., a często wystawione na probe ludzkiej głupoty, o której czasem można przeczytac również na forum Wiadomo, należy brac dobre sprawdzone ekipy, ale każdemu może cos się nie udac, cos spasc, przewrocic itp. a w konsekwencji cos zostanie przedziurawione, podarte, polane, zdeptane. Tak wiec jeśli ktos przedziurawi papę, to nic się nie stanie, przed ułożeniem dachowki wszystko wyjdzie, a dziurke się zaklei. A z dziurawą folią, na ktorą w pospiechu ułożono dachowke sprawa będzie wyglądała inaczej. Problemy pojawią się już po ułożeniu dachowki. Miejmy nadzieje, że jeszcze przed ułożeniem ocieplenia poddasza, bo wtedy zamoknie welna i płyty GK tez nie będą w najlepszej kondycji, nawet te „zielone”, które mają być „wodoodporne”. Dlatego wybrałem papę na pełnym deskowaniu i śpię spokojnie, a eksperymenty z dachem niech robią inni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 23.02.2004 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 ...Tak wiec jeśli ktos przedziurawi papę, to nic się nie stanie, przed ułożeniem dachowki wszystko wyjdzie, a dziurke się zaklei. A z dziurawą folią, na ktorą w pospiechu ułożono dachowke sprawa będzie wyglądała inaczej.... A jeśli dachówkę na folię nie będzie się układało w pośpiechu ? Jeśli w pośpiechu ułożymy dachówkę na papie i deskowaniu ? To co !? To od czego to zależy - od poszycia czy od pośpiechu ? ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.02.2004 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Polecam:http://groups.google.com/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&inlang=pl&threadm=00eb01c19d11%24e0e2f660%240901630a%40artlinkyfz7mie&rnum=1&prev=/groups%3Fhl%3Dpl%26inlang%3Dpl%26lr%3D%26ie%3DISO-8859-2%26q%3Dfolia%2Bdach%2Bkatastrofa%2Bgroup%253Apl.misc.budowanie%26meta%3Dgroup%253Dpl.misc.budowanie Trapp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 23.02.2004 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2004 Jak wszystko będzie zrobione idealnie zgodnie z wolą inwestora i sztuką budowlaną, to nie ma problemu. Ja u siebie dbałem o dobre i sprawdzone ekipy oraz kontrolowałem jakosc robot. Brałem tez pod uwage margines bezpieczenstwa, to takie moje subiektywne przekonanie, wazne, aby spac spokojnie i być zadowolonym z wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.02.2004 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 Ja też długo zastanawiałam się czy deskować czy kłaść właściwe pokrycie( u mnie blachodachówka 200 m dachu-poddasze użytkowe), i zdecydowałam zdecydowanie deskowanie i papa. To sprawdzona metoda. Dom buduję dla siebie i chcę, aby był solidny.Asia-1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dekadent 25.03.2004 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 mój szef ekipy dekarzy (deskowania nie było w projekcie, tylko folia) powiedział: "wie pan, zawsze się może zdarzyć że dachówka spadnie..." i tym mnie przekonał ale nie żałuję - z logicznego punktu widzenia taki dach MUSI być bardziej stabilny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danielek 10.05.2006 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 odnosnie deskowania jak jest poddasze uzytkowe, to co sie dzieje z para ? papa przepusci pare ? czy para/woda zatrzyma sie w deskowaniu? i deski zgnija? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 10.05.2006 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 odnosnie deskowania jak jest poddasze uzytkowe, to co sie dzieje z para ? papa przepusci pare ? czy para/woda zatrzyma sie w deskowaniu? i deski zgnija? Przed wełną masz paroizolacje (pod regipsami), miedzy wełną a deskowaniem natomiast trzeba zrobić szczelinę wentylacyjną która odprowadzi ewentualną wilgoć pod kalenicę i wyciagnie na zewnątrz. Papa nie przepuszcza wilgoci i dla tego wymagana jest szczelina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danielek 10.05.2006 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2006 ok dzieki za info mam juz ostatni dzwonek zeby sie zdecydowac czy deskowac czy foliowac i nadal nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.