Ciepły kominek-jaka gładź?

[horac]

Witam

 

Właśnie jestem w trakcie budowy (oczywiście rękami fachowca;-) ) tzw. ciepłego kominka z płyt szamotowych. Fachowiec mówi, że szamot pokrywa sie tynkiem strukturalnym, ponieważ gładź gipsowa pęka z powodu nagrzewania sie szamotu. Niestety nie podoba mi się "baranek", zdecydowanie wole gładką powierzchnię. Podobno istnieją gładzie z domieszkami włókien szklanych, które mogą wytrzymać nagrzewanie sie szamotu i nie popękać.

 

Czy wiecie co należy zrobić żeby mieć w miarę gładki ciepły kominek?

 

Pozdrawiam

 

Przemek

[Forest-Natura]

Witam.

Ma racje.

Ale są gładzie szamotowo-talkowe na tego rodzaju zabudowy, w granulacjach poniżej 0,5 czy nawet 0,2 mm. Tyle że trzeba dodać około 3 dni roboczych plus ca. 1 tys. zł na materiał żeby uzyskać efekt gładzi gipsowej.

Pozdrawiam.

[bohusz]

Większość firm zajmująca się budowaniem kominków ma własne sprawdzone sposoby i doświadczenia.

Właściwie to nie firma, tylko osoby w niej pracujące.

 

Do własnych doświadczeń dochodzi się z reguły drogą prób i błędów.

No ale tych doświadczeń i różnych prób nie można stosować u klienta, trzeba to robić u siebie w firmie.

 

Ja właśnie testuje taką gładź u siebie bezpośrednio na obudowie szamotowej. Jest to gładż bardzo popularna, tania i prosta w obróbce.

U mnie na kominku jest już ponad rok, kompletnie nic się z nią nie dzieje, powiedziałbym nawet że jest pewniejsza niż specjalistyczne drogie materiały do kominków.

Niebawem będziemy ją stosować bezpośrednio u klientów chcących mieć zamiast tynku strukturalnego, gładką powierzchnie.

Ze zrozumiałych względów nie nazwę tego produktu "po imieniu"

[Forest-Natura]

Witam.

Bohusz - w większości wypowiedzi krytykujesz gipsokarton jako materiał nie nadający się na obudowy kominków. A tutaj "strzelasz" rewelacjami o gładzi gipsowej.

Powiedz czym się różni gips pomiędzy kartonem a ten w postaci gładzi? No niczym. Bo zarówno wartości graniczne deprecjacji pod wpływem temperatury, jak i rozciągliwość mają taką samą.

Topiąc dwie warstwy siatki w centymetrowej warstwie kleju do podłogówki (C2TE S1) można potem każdą zwykłą gładzią do sufitu i ścian objechać każdy ciepły kominek. Dawniej bielono piece wapnem z różnymi domieszkami polepszającymi jego plastyczność. Jako zbrojenia dodawano otręby, sieczkę albo płótno luźno tkane. To to samo.

Idąc dalej tym tropem teraz powstaje pytanie - po co trudzić się z gładzią na ciepły kominek, skoro można "pierdyknąć" na tenże szamot gipsokarton (pięknie przeniesie temperaturę) i zrobić na nim bez trudu gładź? Przecież tak też można - bo będzie szybko, tanio i łatwo...

Tym sposobem zataczamy koło do kominków z gipsokartonu. Bo przecież są najtańsze i łatwe do zrobienia.

Gips jest znany kilkaset lat. Przez ten czas nigdy go nie używano w czystej postaci jako pokrycia pieców. Dlaczego? No bo się nie nadawał ... i tyle. Mówię tu o polskiej, biednej rzeczywistości wiejskich chałup, a nie o pięknym i drogim zduństwie w Austrii czy w Niemczech.

Majsterkować można i ćwiczyć na własnej skórze jak najbardziej. Tynk gliniany mojego pomysłu (zapragnąłem zrobić stiuk z niego) pięknie trzymał się na moim piecu przez trzy lata ... po czym czwartej zimy odpadł niemal całkowicie... przesadziłem z jego tłustością i miałkością . Ale trzy lata "wisiał" ...

Pozdrawiam.

[bohusz]

Zaszło pewne nieporozumienie.

Są gładzie na naszym rynku bez gipsu...

Wiem, że prawie każdemu gładź się kojarzy z gipsem, no ale tak nie jest....

[ProStaś]

 

Ja właśnie testuje taką gładź u siebie bezpośrednio na obudowie szamotowej. Jest to gładż bardzo popularna, tania i prosta w obróbce.

U mnie na kominku jest już ponad rok, kompletnie nic się z nią nie dzieje, powiedziałbym nawet że jest pewniejsza niż specjalistyczne drogie materiały do kominków.

Niebawem będziemy ją stosować bezpośrednio u klientów chcących mieć zamiast tynku strukturalnego, gładką powierzchnie.

Ze zrozumiałych względów nie nazwę tego produktu "po imieniu"

 

Poradziłeś założycielowi wątku, czy się pochwaliłeś ?

Odpowiedz proszę.

[Forest-Natura]

Witam.

Czy to czysty gips czy chemia w postaci akrylu - nie zmienia to postaci rzeczy.

Wszystko na bazie wypełniaczy akrylowych ma graniczną temperaturę określaną na 120 stopni C. Polej parę razy wrzątkiem (z gara lub czajnika) wannę akrylową to zobaczysz co się dzieje z akrylem.

Szamot od wewnętrznej strony zabudowy śmiało może mieć dużo większą temperaturę. Sam to przecież wiesz

Pozdrawiam.

Edytowane 4 Października 2010 przez Forest-Natura

[bohusz]

Gładzie czyli zaprawy do szpachlowania.

Tutaj samo nazewnictwo jest nieprecyzyjne. Szpachle - klejące, itp, itp.

Charakterystyka przykładowa.

 

Opis produktu.

 

 

Żaroodporna zaprawa klejąca służy do łączenia elementów obmurzy z wyrobów żaroodpornych, takich jak cegła szamotowa,

prefabrykaty z betonów żaroodpornych, ogniotrwałych itp. Może zastępować tradycyjne zaprawy ogniotrwałe, przy czym

jest ona dużo wygodniejsza w stosowaniu i nie wymaga od wykonawcy umiejętności typowych dla robót zduńskich. Ma

podobne własności użytkowe jak zaprawy klejące do glazury, przy czym może być stosowana aż do temperatury 1100oC.

Przy zastosowaniu zaprawy XXX dzięki wykorzystanemu w niej wiązaniu hydrauliczno-ceramicznemu uzyskuje się

 

 

wysoką wytrzymałość zarówno na zimno jak i w wysokich temperaturach.

 

Przykładowo zatapiając siatkę tą zaprawą (klejem) uzyskujemy efekt gładkiej powierzchni. Bo w sumie chodzi o uziarnienie...

 

 

[Dzejson]

U mnie popękał tynk od temperatury, na piętrze przy kominie. Komin systemowy (presto) do tego stopnia sie nagrzewa przy konkrentym rozpaleniu że trudno utrzymac rękę dżłużej niz 10sek, bo po prostu parzy! kupiłem grubą fizeline i będe próbował ją jakos wklejac na gładż z dodatkiem włókien szklanych. Zobaczymy co z tego bedzie. Edytowane 5 Października 2010 przez Dzejson

[Forest-Natura]

Witam.

To co piszesz nie jest możliwe. Coś masz sp...ne.

W każdym kominie ceramicznym trzywarstwowym (wkładka ceramiczna, izolacyjna z wełny kamiennej, pustak keramzytobetonowy), prawidłowo wykonanym (z zachowanym przewietrzaniem) taka sytuacja to symptomy anormalne.

Masz w kominie:

-albo brak przewietrzania (zalepiona kratka wentylacyjna i zapaćkane kanały przewietrzające na górze)

-albo źle działające urządzenie grzewcze (kominek?), z którego spaliny dopalają się dopiero w Twoim kominie

-albo częste pożary sadzy (może mieć to związek z powyższym), o których nawet nie masz pojęcia że występują u Ciebie

A teraz zastanów się, póki czas jeszcze, czy elementy więźby nie są zbyt blisko komina. Drewno suche jak pieprz potrzebuje zaledwie około 180 stopni do zapłonu. Jeżeli nie możesz utrzymać ręki na powierzchni z 2-3 cm izolacją wełnianą, 3-4 cm warstą izolacyjnego keramzytobetonu, 1 cm warstwy tynku, to w kominie o objawach jakie wymieniasz musi być na mój szacunek powyżej 500-600 stopni...

Pozdrawiam.