Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kuchnia w zieleni


adamudo

Recommended Posts

Nie podoba mi się: brak symetrii szafek górnych i dolnych, niewykorzystane miejsce pod oknem i dziura pod barkiem.

 

Jeśli o szczegółach też mogę, to szklenia w górnej zabudowie nie wyglądają ładnie. Czy ten kolor to przemyślana decyzja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba mi się: (...) dziura pod barkiem.

 

O, tu nie wspomniałem - to nie jest barek tylko szafki wzdłuż ściany. To nie jest aneks kuchenny a kuchnia - jak mówiłem 3,6 x 2,2. W miejscu gdzie się kończą szafki na najkrótszej ścianie będzie przebijane przejście do dużego pokoju o szerokości 90 cm. Miejsce pod oknem jest pod kaloryfer (w bloku nie pozwalają montażu podłogówki) i ma być takim kącikiem śniadaniowym.

 

Koloru nie zmienię :-P - pasuje do reszty wystroju (różowa podłoga z żyłami takimi jak będą na blacie i kremowe ściany - w kolorze blatu). Do tego dochodzi orzechowe okno.

 

Czyli likwidować przeszklenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu nie zabudujesz grzejnika? Wtedy zamiast zabudowy na krótkiej ścianie dajesz stolik i masz uczciwy kącik śniadaniowy.

Przeszklenie out.

 

Pokażesz tę kuchnią po montażu? Nie wyobrażam sobie tych kolorów, o których piszesz :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz używacie grzejnika w kuchni? Jeśli tak, to go zostawcie, jeśli nie - zabudujcie. Nie znam nikogo, kto ma włączony grzejnik w kuchni - zwłaszcza w bloku. Źródłem ciepła w kuchni jest kuchenka :) A w pokoju obok macie duży grzejnik, prawda?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się tam ten kącik jadalniany podoba. Też chciałabym mieć takie miejsce na hokera i siedzenie przy barku. U mnie niestety nie wydało.

Co do przeszkleń w szafkach górnych to jestem na nie.

Co do wyrównania uchwytów to jestem na tak.

Co do kolorów to jestem na nie. Szczerze to nie wyobrażam sobie tego różu i dlaczego niby ten zielony ma do tego różowego pasować?!

Co do kaloryfera to my też mamy w kuchni pod oknem kaloryfer i mamy zabudowane go normalnie szafkami z szufladami. Jeżeli będzie zimno kaloryfer będziemy włączać, ciepło będzie szło górą. Mamy nadzieję, że nie będzie zimno. Mieszkamy w mieszkaniu, nie w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie w blokowej kuchni zrobiłam dokładnie tak jak autorka tematu. Zostawiłam puste miejsce pod oknem, gdyż jest tam grzejnik. Teraz żałuję, bo mogłam dać tam szuflady. Teraz już tego nie zmienię. Prostopadle do ściany z grzejnikiem dochodzi drugi blat też pusty pod spodem, bo miało to być w zamyśle miejsce do jedzenia. Oczywiście nikt tego nigdy nie używa. Mogłam zabudować to też. A tak tylko się tam kurz zbiera pod spodem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam podobną kuchnię, we wcześniejszym mieszkaniu też miałam taką samą

poprzednio też miałam miejsce na śniadanie ale w formie przedłużonego blatu ze stalową nogą i oczywiście bardzo żałowałam bo nigdy nikt z tego nie korzystał - bez sensu taki niewykorzystany blat

 

sama piszesz że chcesz pomieszczenie maksymalnie wykorzystasz a robisz kącik śniadaniowy - no ciut nie bardzo

 

no i też mi nie leży ta asymetria szafek górnych z dolnymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...