Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zima idzie-prawidłowe podłaczenie kozy, jak?


Croolick

Recommended Posts

Za dwa tygodnie śniegi i mrozy więc czas najwyższy zaopatrzyć się w mało wybredne, wszystkożerne zwierzę grzewcze.

Większość kózek ma wylot spalin fi12, na sze kominy zazwyczaj 18-22cm.

Proszę o mądrą wypowiedź jak i czym się podłączyć żeby mi moja koza swoimi gazami nie zaszkodziła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wprowadzenie do tematu. Musze zrobić wypad do jakiegoś Merleła i poszukać czego trzeba. Mój króciec jest pod katem 45st i ma fi 20cm.

Bardziej obawiam się tego, że wprowadzając weń rurę stalową ryzykuje pęknięcie ceramiki pod wpływem rozszerzalności stali. Idealnie byłoby chyba znaleźć coś oczko mniejsze i uszczelnić jakimś sznurem(?)

Szamot oczywiście będzie, opał w pierwszej fazie tylko drewno bo zalega mi tego parę metrów. Dokładać trzeba, cóż, przez pierwszy tydzień palenia nie jest to wada.:)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redukcji 120/200 nie ma, ale znakomicie w tej roli funkcjonuje rozeta na rurę 120. Jej "rondo" ma średnicę taką, że od biedy pasuje do kielicha rury 200. U siebie dałem pomiędzy kielich a tą rozetę pierścień wycięty z kominkowej płyty wełny prasowanej (została mi się z doizolowywania komina), a naokoło nawciskałem jeszcze wełny luzem. Sama rura kominowa zaś była do komina dociągnięta za pomocą kawałka drutu i wbitego w ścianę gwoździa.

Jakieś super szczelne eto nie było, ale jak się dobrze rozpaliło, to sam cug załatwiał sprawę, a w trakcie rozpalania, nawet jak przez chwilę podymiło, to same przeciągi hulające po domu z otworami okiennymi zabitymi deskami wystarczyły, żeby to nie było problemem.

 

J.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, bo to jest rozwiązanie zwykłe na tymczasem. Przecież nikt nie podłącza wszystkożernej kozy na stałe ;)

Zapaprzesz szamotem, to jak potem rurę do kominka wsadzisz?

 

Ale ja potrzebuję na dłuższe tymczasem...

Już mieszkam i chcę ograniczyć zużycie gazu, z przyczyn finansowych nie mogę jeszcze kupić pieca (kozy) docelowej i mam kozę taką zwykłą za dwie stówy.

 

Myślę, żeby uszczelnić wełną- bo rzeczywiście redukcji to takich nie ma- a następnie wszystko obmurować szamotem. Co spadnie to wyciągnę wyczystką a przy przyłączaniu tej kozy później to chyba nie będzie taka znowu demolka - odkuć wokół, usnąć to co tymczasowe i obsadzić już ostatecznie nowe rury.

 

Muszę mieć szczelne bo przecież mieszkam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...