Kolejność prac

[Rafał75]

Witam,

Po inwazji pędraków zastanawiam się jak zaplanować prace związane z ogrodem. Do zrobienia mam: kostkę, odwodnienia rynien, nawadnianie i trawnik z rabatami. Posiadam projekt własnego autorstwa.

Przejrzałem następujące wątki na ten temat:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?161222-jak-zabrać-sie-za-teren-po-budowie-humus

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?61662-Klub-przekształcających-ugory-w-piękne-ogrody

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?60218-Jaka-kolejność-prac-ziemnych

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?111696-ZAKŁADANIE-OGRODU-(trawnika)-quot-SAMEMU-quot-co-potrzeba

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?109689-Problem-z-trawnikiem-pls-help...

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?133006-Początkująca-prosi-o-pomoc-doświadczonych

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?117322-Duża-działka-i-kompletnie-zielona-ogrodniczka....

+ plus kilka innych (do których linki powodowały urywanie tego postu )

+ plus wiele wątków o pędrakach.

 

Po stwierdzeniu plagi pędraków na istniejącym trawniku (ok. 20-30 sztuk/1m2, nawet nie liczcie ile to jest na 700m2):

http://img820.imageshack.us/img820/9176/pdr1.th.jpg

http://img202.imageshack.us/img202/2774/pdr2.th.jpg

 

trawnik został zaorany i został wykonany oprysk Diazolem:

 

http://img97.imageshack.us/img97/7883/pdr3.th.jpg

 

Po dwóch tygodniach od oprysku, sprawdzając ziemię, prawie w ogóle nie ma pędraków… prawie, bo jednak natrafiłem na kilka sztuk żywych (nie widać martwych po Diazolu, więc chyba większość podczas orki została wybrana przez ptaki). Tam gdzie orki nie było i pozostały fragmenty trawy - pędraki nadal są, pomimo oprysku.

 

Mam wykonany przez firmę projekt odwodnienia oraz systemu automatycznego nawadniania.

Jestem zdecydowany wykonać te prace już teraz .

 

Myślę jednocześnie, żeby jeszcze powtórzyć orkę i zasiać teraz gorczycę, która ma działanie szkodliwe na pędraki, czy to dobry pomysł?

 

A na wiosnę, po wzejściu chwastów spryskałbym wszystko Roundup’em. Po kilku tygodniach zaorał (założony już teraz system nawadniający ze zraszaczami stanowiłby wówczas raczej przeszkodę) i zabronował.

 

Wówczas położyłbym najpierw kostkę, a po kostce zamontował system nawadniający i zabrał się za rabaty i trawnik.

 

Co zrobilibyście dalej na moim miejscu, tak, aby doprowadzić to wszystko do porządku i biorąc pod uwagę to co napisałem, a szczególności, że mogą jeszcze występować pędraki.

 

Co ze zrobieniem odwodnień i systemu nawadniającego już teraz?

 

Z góry dziękuję za wszystkie komentarze !

Edytowane 3 Października 2010 przez Rafał75
ucięty post

[magnolia]

Orka teraz- ok, ale na gorczycę już za późno. Tym bardziej że ma być wczesna zima. Poczekaj z tym do wiosny, albo przełóż na po roudnapie.

Ja bym wiosną jeszcze potruła te pedraki, jak znajdujesz żywe to raczej będzie tendecja wzrostowa jesli chodzi o ich ilość.

Co do kładzenia nawodnienia- musisz być po ostatecznym oraniu, bo potem to tylko kopanie recze, a i tak zdarza sieludziom pociąć rurki. Czyli nawodnienie wiosną po odprędrakowaniu, odperzeniu, jesli zdecydujesz to po gorczycy i jej zaoraniu.

Może teraz kostkę możesz ułożyć?Przyspieszy Ci to cały proces.

[Rafał75]

magnolia dziękuję za pomoc, chłodne spojrzenie z zewnątrz jest nieocenione, bardzo dziękuję.

[Blechert]

Warto zaplanować, co zrobić z ziemią, która zostanie wykorytowana przed położeniem kostki. To są spore ilości. Polecam skalniak zrobić z tego. No i nie można zapomnieć o przepustach pod kostką. Po prostu trzeba zakopać rury np.pcv do kanalizy fi 10, żeby potem tam przepchać rurki nawadniające oraz kable do oświetlenia. Pozdrawiam