mirela99 07.10.2010 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 (edytowane) Siedzę nad projektem mojej łazienki. Na ściane będą płytki 30x60. Podłoga - mam wybór 45x45 (i 700 pln w kieszeni) lub 60x60. Jak zdecyduję się na tą tańszą wersję, to "rozjadą" mi się fugi ze ściennej i podłogowej płytki. Wiem, ze wielokrotnie zwracano tutaj na forum uwagę na tę kwestię. Czy przy zróżnicowanych wielkościach płyki ściennej i podłogowej - także będzie to brzydko wyglądać ? A może na podłogę dać takie jak na ścianach ? Ale i tak rozjadą mi się na dwóch ścianach. Drugi problem mam w drugiej łązience - cała jest w płytkach np. 40x60 i nie ma szans aby fugi się łądnie schodziły. Łazienka jest mała, ścienne będą położone poziomo aby powiększyć ją nieco, co wtedy zrobić z podłogą ? Czy dopasować ją do dłuższych boków ściany (ale wtedy podłoga będzie wydłużona) czy w poprzek aby ją skrócić conieco ? Łazienka ma kształt prostokąta: 2,2x1,5, drzwi są umieszczone w krótszej scianie. Mam nadzieję, że jasno się wyrażam i nie używam zbytnio skrótów myślowych . Edytowane 8 Października 2010 przez mirela99 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 07.10.2010 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 Powiem tak - mam płytki w kilku miejscach i w zasadzie nie zwracam uwagi czy fugi między podłogą a ścianą się schodzą. Biorąc pod uwagę, że mam płytki różnej wielkości oraz czasami kładzione w karo, na pewno się nie schodzą. Ale jakoś nie zauważyłem tego.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.