Po jakim czasie nagrzewa się podłogówka

[aLien01]

Witam

 

Szukałem ale nie znalazłem więc pytam.

1. Będzie to mój pierwszy sezon grzewczy w nowym domu. Posiadam w sypialniach grzejniki a na dole tylko podłogówkę. Niestety nie mam jeszcze gazu tak więc wodę użytkową grzeje prądem a grzać się będę kominkiem z płaszczem wodnym. I tu mam pytanie ostatnio co drugi trzeci dzień odpalam kominek, woda w płaszczu nagrzewa się do 55C - 60C grzejniki stosunkowo szybko się nagrzewają ale nie są jakieś super gorące natomiast podłogówka po 3 -4 godzinach jest zaledwie lekko odczuwalna. Z tego co czytałem na forum aby nagrzać podłogówkę trzeba czasu ale ile? dodatkowo jest to pierwszy sezon grzewczy tak wiec trzeba dom wygrzać. Jak było u was?

2. Kolejne pytanie na jaką temperaturę macie ustawioną podłogówkę. U mnie nie wiem jak to się nazywa "na belce" tam gdzie schodzą się wszystkie rurki od ogrzewania podłogowego jest temperatura około 35C-38C.

3. Na jaki bieg macie ustawioną pompę od podłogówki.

4. Czy możecie potwierdzić lub zaprzeczyć. Parę osób zdradziło mi następujący sposób na szybie nagrzanie: po rozpaleniu kominka całe ciepła dają na wodę użytkową a następnie załączają ogrzewanie podobno jest to ekonomiczne choć nie chce mi się wierzyć.

[plamiak]

Po pierwsze podłogówka właśnie taka będzie "ledwo odczuwalna"

Po drugie jeśli wylewki świeże to trzeba je najpierw wygrzać - poczytaj wątki o wygrzewaniu podłogówki.

Po trzecie 35 stopni w podłogówce to bardzo dużo. Ja tyle miałem w mrozy przy nieocieplonym domu. Teraz mam 26 stopni.

[aLien01]

Dzięki za odpowiedź. Wylewki były robione w marcu ale nie były wygrzewane. Czy muszę je wygrzewać? te 35 stopni to mam przy rozdzielaczu a ile w samej podłodze to nie wiem.

Czy ktoś jeszcze pomoże?

[19501719500414]

tutaj nie chodzi o wyschnięcie podłogówki,

 

pogłogówka powinna być wygrzana ze względu na usunięcie skórczów w betonie,

wygrzanie powoduje to, że jeżeli ma coś pęknąc, to pęknie i nie jest to powód do rozpaczy,

przy pęknięciach jastrychu należy wyżyłować pęknięcia, uzupełnić braki najlepiej elastycznym klejem do podłogówki i kłaść warstwę wykończającą

[plamiak]

Tak czy inaczej puszczając teraz wodę o temp. powiedzmy 26 - 28 stopni, wylewkom nie zaszkodzi, a mocniej grzać na razie nie ma sensu...

[clarnet]

Sama temperatura zasilania jest ok. Od dwudziestu kilku do nawet 45 stopni. To, ile powinno być zależy od mocy jaką ma oddać grzejnik podłogowy.

Pytanie czy masz za zimno w pokoju (np. 18-20 stopni) czy też martwi Cię fakt, że na dotyk podłoga jest ledwo letnia.

Ale taka ma być. Różnica między podłogą a temperaturą w pokoju to ok. 4-6 stopni.

Ale żeby przełożyć temperaturę zasilania na temperaturę podłogi, czyli na moc grzewczą, musisz znać przepływ i temperaturę powrotu.

Przy za małym przepływie, nawet jeśli na belce masz 40 stopni, to temperatura podłogi i tak może być za niska.

Jeśli nie mas sterowania pogodowego lub regulacji na pętlach, to musisz zrobić metodą prób, idąc od najniższej temperatury zasilania.

[aLien01]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

A jak wygląda sprawa regulacji przepływów na rotametrach. Ja mam skale od 0 do 4l/min. Jakie powinny być przepływy rozumiem, że im większa pętla tym większe przepływy ale jest jakiś wzór ile litrów przypada na dany odcinek.

Podłogówkę mam tylko na dole a temperatura wynosi od 20 - 23C.

A jak mogę sprawdzić temperaturę powrotu jeśli mam taki układ jak poniżej. Co muszę dodać

http://lh3.ggpht.com/_V0FLa3vo7D8/TLLzmhfGHdI/AAAAAAAABc8/5ifqSXdv2zM/s400/SSA57433.JPG

 

Czy przy zaworze 1 ustala się temperaturę powrotu?

Czy manometr 5 wskazuje temperaturę zasilania?

Czy normalne, że głowica 2 ma zakres regulacji od 2 do 4,5