Adaptacja strychu-nowy strop międzykondygnacyjny

[Bezlik]

Witam!

 

Zabieramy się za adaptacje strychu w przedwojennej 4ro kondygnacyjnej kamienicy. Strych jest bardzo wysoki dlatego postanowiliśmy w cześci przedzielić go stropem. Oczywiście planuje spotkanie z konstruktorem ale chciałabym wcześniej spojrzeć na wszelkie opcje sama.

Więźba dachowa jest wykonana w konstrukcji krokwiowo-płatwiowej opierającej się na dźwigarach dwuwieszakowych z zastrzałami. Z analizy konstrukcji stanu obecnego wynika, że konstrukcja jest w dobrym stanie i jest w stanie przenieść również obciążenia zwiazane z adaptacja na cele użytkowe. Moje pytanie brzmi- jak / z czego wykonać nowy strop. Czy moge wykorzystać jako podporę istniejące płatwie i słupy na których sie opierają (odpowiednio wzmocnić jeśli konstruktor tak poradzi/wyliczy) lub/oraz kleszcze (w rozstawie 3,75m), jaka byłaby zalecana konstrukcja (dodam że kwestie finansowe są rónież ważne). Płatwie są odległe od siebie o 8,20m, dodatkowo jest opcja pośredniego oparcia o ściane konstrukcyjną przebiegającą wzdłuż płatwi w połowie odległości między jedną a drugą. Proszę doradźcie najlepszy sposób konstruowania takiego stropu. Dodam, co ważne że strop musi byc wybudowany nad płatwiami i kleszczami aby uzyskać odpowiednią wysokość w pomieszczeniach na dole. Z góry dziękuje i pozdrawiam.

[Bezlik]

Dodam jeszcze że kleszcze umieszczone są na/nad płatwiami.

[Bezlik]

Nie chcemy aż tak uszczuplać wykonania, strych jest bardzo wysoki i szkoda byłoby stracić tak dużo powierzchni. Kasa na strop/podłogę jest. Kwestia jak ją zrobić. Czy mogę deskowanie (wzdłuż płatwi) oprzeć o kleszcze jedynie, wypełnić izolacją i wykończyć deskami podłogowymi? (rozumiem że przekrój bedzie musiał być wyliczony przez konstruktora), chodzi mi jedynie o zamysł, czy ten który proponuje jest wykonalny?

[Bezlik]

tak to jest jak jest się w gorącej wodzie kąpanym, nadal jestem ciekawa propozycji ale fakt że ostatecznie trzeba będzie na niego poczekać, pozdrawiam