bobiczek 07.10.2010 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 Halo wszystkim.Zaczyna mnie lekko rozpierdzielać.Nigdy w takim sklepie nie byłem, widziałem, mam na osiedlu.....Dla mnie temat zastępczy i jakaś dziwna , chora bzdura.Takim samym zagrożeniem dla mnie jak te sklepy - są te obok z wyrobami tytoniowymi, całodobowe z gorzałą powodujące uzaleznienie........W mordę!Temat zastępczy nowy - i pokaz skuteczności Państwa (albo może państwa?)Powiedzcie - czy oprócz tego, że na zachodzie funkcjonują, u nas okazały się jednymi z nielicznych pokazową i odwracającą uwagę od spraw ważnych - ale mającą pokazać skuteczność podejmowanych (nagle na szybko) ustaw przez wybrańców narodu.....Byliście kiedyś w salonie gier?Graliście?Jesteście uzależnieni?Chyba od szukania klinkierówki tańszej i styropianu F-15 w dobrej cenie.No to mówcie - słuszne to to zamieszanie, czy nieskuteczne i być może szkodliwe dla nas wszystkich (oprócz używających którzy i tak znajdą jak zechcą) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andk 07.10.2010 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 No - zasłona dymna:) Ciekawe co miała zakryć. Może dowiemy się za rok, dwa - jak powołają komisję do wyjaśnienia:) P.S. Swoją drogą - to też okazja otworzyć nowy temat na FM:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 07.10.2010 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 Ja chyba sie domyślam. Na fajkach akcyza i cena urzędowa. Na gorzałę akcyza i żeby gorzelnie (złote kury znoszące złote jaja nie zdechły) ceny uwolnione. Na paliwie akcyza A hazard uciekł pod pachą - i dopalacze też się nie zastosowały . By sie zgodziły na akcyzę 45% - by były ustawowo zalegalizowane - i spoko - nie? Ach jak ja kocham te pomysły, decyzje i dziennikarzy - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 07.10.2010 23:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 Viagra powoduje sercowo-naczyniowe skutki uboczne Badanie przeprowadzone przez Cedars-Sinai Medical Center w Los Angeles wykazało, że wiele zgonów oraz poważnych schorzeń sercowo-naczyniowych jest związanych z zażywaniem Viagry, najczęściej przepisywanego leku w terapii zaburzeń erekcji. W trakcie badania przeanalizowano 1473 przypadki wystąpienia poważnych skutków ubocznych oraz zapoznano się z przyczyną śmierci 522 mężczyzn idąc tokiem myślenia - likwidujemy apteki sprzedające Viagrę - tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 08.10.2010 04:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Bardzo medialna afera. Przed wyborami samorządowymi jak znalazł. PiS miał pecha bo tylko doktora G. złapał a tu taki rodzynek. Problem niewątpliwie jest ale sposób rozwiązywania go przez rząd jest kuriozalny. Myślałem że takie metody odeszły w niepamięc razem z zapłonionym szeryfem Ziobro.Wogóle niestety muszę przyznać rację tym którzy twierdzą że w mediach niezależnie od orientacji królują plotki i pierdoły. Dyskusji o sprawach faktycznie poważnych nie ma prawie wcale. Szczytem takiej "jajcarskiej" publicystyki jest program Moniki Olejnik "siódmy dzień tygodnia" czy jakoś tak. Tam to już wogóle o niczym poważnym nie rozmawaiają. Z drugiej strony niestety jakikolwiek poważniejszy temat obnaża bezlitośnie niekompetencję dyskutantów więc może lepiej że rozmawiają o pierdołach. Ja bym tylko zmienił mazwę na jakąś bardziej pasującą: "Jaja na śniadanie" chyba lepiej oddawały by charakter tego arcydzieła sztuki dziennikarskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrmak 08.10.2010 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Zdaje się, że bobiczek ma rację Wpływy z akcyzy na fajkach i alkoholu są olbrzymie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 08.10.2010 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Hola, hola! Łatwo ferować wyroki w stylu: temat zastępczy, akcyza itp. A problem jest olbrzymi. Sam fakt, że w blasku fleszy problemem dopalaczy zajmuje się premier rządu świadczy o porażce Państwa. Jak to możliwe, że legalnie można sprzedawać produkty niebezpieczne dla życia i zdrowia? Jak to możliwe, że nadrukiem na etykiecie można obejść prawo? I od czego premier ma cały rozbuchany aparat administracyjny, a sam musi się zajmować takim tematem? [przecież jest tak zajętym urzędnikiem, że nie ma czasu głosować w izbie!]. Prawo u nas postawione jest na głowie. Więcej praw ma przestępca niż ofiara! Zasmiast tworzyć medialny cyrk do walki z dopalaczami [nawiasem mówiąc niezła, darmowa reklama produktu] powinno się w ciszy gabinetów stworzyć skuteczne prawo. K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 08.10.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Zdaje się, że bobiczek ma rację Wpływy z akcyzy na fajkach i alkoholu są olbrzymie:) Ha! Bobiczek zawsze ma rację, chociaż obiektywizacja Jego prawdy subiektywnej ma u Niego wymiar wyjątkowo spersonalizowany . Bobiczku drogi, Matuzalemem niemal można Cię tu nazwać a głosisz tezy godne praskiego szmaciarza. Powiedz proszę , który rząd po 45roku nie robił tego o czym piszesz ? Chyba ten na uchodźstwie :p Odkąd tylko pamiętam, i z przekazu przodków takoż, każda władza tak robiła i okrutnie się martwiła o swoich obywateli, żeby tylko sobie niebożęta krzywdy nie porobili. Z jednej strony kroją nam dupy, z drugiej mówią, że to dla naszego dobra. Im mniej sobie radzą tym bardziej się o nas troszczą. A to każą nam pasy zapinać, a to pić po godzinie 13,nie brać narkotyków, nie palić, nie ciurlać się lub wręcz odwrotnie , nie stosować pigułek, nie pracować w niedzielę. Inna sprawa , że na każdym zakazie ratują sobie budżet, który sami skutecznie i systematycznie rozpierdzielają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 08.10.2010 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 ....................A hazard uciekł pod pachą - i dopalacze też się nie zastosowały . By sie zgodziły na akcyzę 45% - by były ustawowo zalegalizowane -....... Zgadzam się z tobą. Z pewnością, gdyby kasa na tym była, to państwo nic by w tej sprawie nie robiło. A tak wogóle, to dajmy ludziom wybór i zalegalizujmy marihuanę i wtedy sklepy z dopalaczami padną. Jeden znajomy lekarz mówił, że skutki zażywania i skład marihuany są już poznane, a dopalaczy nie, dlatego jak już palić to zioło. I jeszcze jedno, jest kryzys gospodarczy itp, więc Państwo niech tym się zajmie, a nie pierdołami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.10.2010 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Ci, co się opowiadają za legalizacją dopalaczy, to chyba klepki pogubili. Chyba, że dokończą zdanie: jestem za legalizacją ...czego? No właśnie. jak można zalegalizować coś, czego składu się nie zna? Porównywanie dopalaczy z alkoholem, czy viagrą jest śmieszne. Skład viagry, alkoholu i innych używek jest napisany na etykiecie, a w przypadku viagry na ulotce znajduje się wykaz działań ubocznych. Dodatkowo viagrę przepisuje lekarz, który dziadkowi ze sflaczałym sercem jej nie zaordynuje. Czy to temat zastępczy? Ja myślę, że konieczność (wreszcie) zajęcia stanowiska wobec serii zgonów i pokazania, że państwo czuwa (po dwóch latach snu). Bardziej, czy to temat zastępczy martwi mnie fakt równoczesnego ucghwalania ustawy legalizującej pędzenie bimbru w domu, bo to może być kolejna furtka dla producentów świństwa o nieznanym pochodzeniu. Osobiście jestem przeciwna dopalaczom! Zauważcie, że to nie tylko świadome sięganie po te środki, ale też dosypywanie innym na imprezach przez współbiesiadników w celach różnych. Dla mnie więc to problem społeczny i koniec. Szkoda tylko, że ci, co sie mieli na dopalaczach dorobić, to sie już dorobili. W dodatku zupełnie bezkarnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 08.10.2010 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Ci, co się opowiadają za legalizacją dopalaczy, to chyba klepki pogubili. Porównywanie dopalaczy z alkoholem, czy viagrą jest śmieszne. Skład viagry, alkoholu i innych używek jest napisany na etykiecie Czyli jeśli na etykiecie dopalacza będzie podany skład - będzie normalnie, tak? Taki sam problem społeczny jak kazdy inny powodujący uzależnienie. Stwierdzono że różnimy się od zwierząt tylko w 2-ch aspektach. Podobno rozumujemy logicznie z racji posiadania mózgu i emocji, oraz że uprawiamy sex niekoniecznie związany z przedłużaniem gatunku. A ja tam czasami twierdzę że i pierwszym i w drugim przypadku ktoś się pomylił w ocenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.10.2010 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Tak, logika wbrew logice bywa pokrętnym szlakiem. Innymi słowy mówiąc to, co napisałam wcześniej: Wypowiadać się można za legalizacją dopiero wtedy, kiedy się zna skład produktu. Wcześniej, znając ogólną nazwę "dopalacze", która może oznaczać dosłownie wszystko, co zmienia świadomość i do tego nie można przewidzieć skutków zarówno tych bliskich, jak i odległych. Dlatego uważam, że lepeij to świństwo zdusić w zarodku, aby nie musiało w przyszłości być przyczyną do otwierania nowych poradni, oddziałów szpitalnych, czy powiększania miejsc w prosektoriach. Ten problem społeczny jest inny ze względów powyższych. Jest bardzo groźny, bo nieprzewidywalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 08.10.2010 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Mam wlasnie przed soba paczke papierosow w sklad ktorych wchodza (jesli mozna uznac to za ich sklad) trzy skladniki: substancja smolista, nikotyna, tlenek wegla, ale czy to jest wszystko? No i sa one sprzedawana legalnie z przyzwoleniem Panstwa.Z dopalaczami trzeba walczyc, ale argument ze dopalacze zabijaja jest wedlug mnie nietrafiony.Paierosy tez zabijaja i alkohol, i samochody i prad elekt. i nawet woda potrafi zabic tak jak tysiace innych rzeczy i to bez wzgledu czy znamy ich sklad czy nie znamy.Jeszcze raz pisze, ze trzeba z tym walczyc, ale madrze nie pozostawiajac zadnych furtek pozwalajacych omijac prawo. I w tym miejscu zwracam sie do ustawodawcy, ZROBCIE TO MADRZE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.10.2010 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Zdaje sie, że już zrobilihttp://fakty.interia.pl/polska/news/sejm-uchwalil-ustawe-w-sprawie-dopalaczy,1542081 Nie wiem, czy mądrze. Zobaczymy. Różnica jest taka, że jak pijesz wódkę w nadmiernych ilościach, to wiesz, że najprawdopodobniej wysiądzie ci wątroba i głowa. Jak palisz, to masz ileś tam procent "szans" na raka płuc... itd. Jak sie poczęstujesz dopalaczem, to nie wiesz co sie stanie. Znam chłopaka, któremu koledzy na imprezie "dla jaj" dosypali jakiś dopalacz. Trafił do szpitala w ostrej psychozie i na 90 % nie będzie już normalny. A co mu jeszcze wysiądzie, nie wiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrmak 08.10.2010 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Bardziej, czy to temat zastępczy martwi mnie fakt równoczesnego ucghwalania ustawy legalizującej pędzenie bimbru w domu, bo to może być kolejna furtka dla producentów świństwa o nieznanym pochodzeniu. A co ty masz do bimbru? Kolega już z 10 lat pędzi i jeszcze nie poumieraliśmy:) Bo jak mnie państwo zerżnie na akcyzie to będę zdrowszy? Po bimbrze to mnie jeszcze głowa nie bolała a po niektórych wódkach to i owszem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.10.2010 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Bardziej, czy to temat zastępczy martwi mnie fakt równoczesnego ucghwalania ustawy legalizującej pędzenie bimbru w domu, bo to może być kolejna furtka dla producentów świństwa o nieznanym pochodzeniu. A co ty masz do bimbru? Kolega już z 10 lat pędzi i jeszcze nie poumieraliśmy:) Bo jak mnie państwo zerżnie na akcyzie to będę zdrowszy? Po bimbrze to mnie jeszcze głowa nie bolała a po niektórych wódkach to i owszem:) Nic do bimbru nie mam. A czy fakt braku legalizacji przeszkadzał koledze pędzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 08.10.2010 10:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 (edytowane) Zdaje sie, że już zrobili http://fakty.interia.pl/polska/news/sejm-uchwalil-ustawe-w-sprawie-dopalaczy,1542081 Nie wiem, czy mądrze. Zobaczymy. Nie oglądajmy lepiej. Jak zaspany znudzony polityk, zabiera sie do sprawy leżącej w kompetencji prawnika a nie magistra AWF - to niczego dobrego nie będzie, mam pewnoć Różnica jest taka, że jak pijesz wódkę w nadmiernych ilościach, to wiesz, że najprawdopodobniej wysiądzie ci wątroba i głowa. Jak palisz, to masz ileś tam procent "szans" na raka płuc... itd. Jak sie poczęstujesz dopalaczem, to nie wiesz co sie stanie Bez urazy - dlaczego mam nie wiedzieć. Mówisz dzieciom o konsekwencjach? Bo ja swoim tak. Powiedziały że rozumieją . Znam chłopaka, któremu koledzy na imprezie "dla jaj" dosypali jakiś dopalacz. Trafił do szpitala w ostrej psychozie i na 90 % nie będzie już normalny. A co mu jeszcze wysiądzie, nie wiadomo to już żaden argument. Ja znam takiego którego na imprezie pobili i zabili. Nikt ustawy nie wprowadzil o "zakazie imprezowania" Wiem że trąca z lekka prostactwem - ale specjalnie tak piszę. Bo będę się upierał przy tezie, która brzmi dla mnie jednoznacznie jak czytam , słucham i oglądam - populistyczny i efekciarski zabieg polityczny przed wyborami Edytowane 8 Października 2010 przez bobiczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 08.10.2010 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 A czy fakt braku legalizacji przeszkadzał koledze pędzić? Człowiek mniej nerwowy teraz będzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.10.2010 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Wiem że trąca z lekka prostactwem - ale specjalnie tak piszę. Bo będę się upierał przy tezie, która brzmi dla mnie jednoznacznie jak czytam , słucham i oglądam - populistyczny i efekciarski zabieg polityczny przed wyborami A to już insza inszość. Tak samo jak to, czy ustawa będzie bublem. Jakoś mnie dziwnie swędzi w pewnych okolicach, że będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.10.2010 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Człowiek mniej nerwowy teraz będzie! Pod warunkiem, że pędził tylko dla siebie. Bo jeśli na przykład zaopatrywał wiejskie stoły na weselach za kasę, to mu konkurencja wzrośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.