ane3ka1 26.11.2010 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Oj, nie ma za co dziękować. Bywałam tu już wcześniej, ale cichaczem. Dziękuję za komplementy odnośnie domu. U mnie kuchnia też jest gościnno - rodzinna. Z założenia miała być otwarta. Wiele osób nie lubi takich rozwiązań, bo zapachy z gotowania roznoszą się po całym domu. A ja chciałam, bo u mnie, podobnie jak u Ciebie, życie zawsze toczyło się w kuchni. Gdy tylko pojawiali się goście/rodzina i tak zawsze kierowali się do kuchni. Dlatego też chciałam mieć wyspę, żeby odwiedzający mogli siąść i pogadać w trakcie przygotowywania posiłków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 26.11.2010 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Ha, nie dość, że pierwsza napisałaś to jeszcze rozpoczęłaś drugą stronę mojej galerii. No i jak tu nie dziękować. Mam nadzieję, że teraz to już się będzie kręcić Przejrzałam sobie na razie Twoją galerię, bo na czytanie trzeba poświęcić więcej czasu, a to wieczorkiem. Jak to fajnie patrzeć jak ktoś dopieszcza swój dom. Ja muszę jeszcze poczekać na ten moment, ale szkolę się na forum i jak przyjdzie czas to ruszę do boju. Mam już parę rzeczy zakupionych, troszkę pewnie na wyrost, ale tak mi się podobały, że nie mogłam ich zostawić w sklepie Zrobię zdjęcia i pokażę je na forum. Aha, mam jeszcze pytanie, jak się sprawuje drewniana podłoga w łazience i drewniany blat w kuchni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 26.11.2010 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Warmia, z drewnianą podłogą w łazience mamy trochę problemów. Kładliśmy ją sami i nie do końca zgodnie ze sztuką. Ponadto panowie montujący WC i bidet wylali na nią wodę i pod bidetem lekko się ugina. Ale poza tym jest niezwykle przyjemna w dotyku.Na blat w kuchni nie mogę narzekać. Oleuję (olejuję) - nie no, nie mogę, za każdym razem to słowo mnie rozbraja... A więc nakładam olej raz na jakiś czas i przecieram wilgotną ściereczką jak coś kapnie i jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 26.11.2010 13:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Tego właśnie się bałam, że z podłogą mogą być problemy. Dlatego chyba zdecydujemy się, mimo wszystko, na kafle tylko drewno podobne.Wcześniej widziałam, że planowałaś prysznic bez brodzika. Wypalił tan plan? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 26.11.2010 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 wypalił, w dolnej tzw. "werbenowej" łazience. Nie ma brodzika, ale są szklane drzwi. Gdzieś tam na pewno znajdziesz zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 26.11.2010 14:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 To muszę faktycznie dokładnie przejrzeć i poczytać Twoją galerię. My mamy zamiar zrobić taki prysznic. Mamy do wykorzystania przestrzeń wielkości ok. 160cm/80cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mytka 26.11.2010 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 (edytowane) Ha, nie dość, że pierwsza napisałaś to jeszcze rozpoczęłaś drugą stronę mojej galerii. No i jak tu nie dziękować. Mam nadzieję, że teraz to już się będzie kręcić Przejrzałam sobie na razie Twoją galerię, bo na czytanie trzeba poświęcić więcej czasu, a to wieczorkiem. Jak to fajnie patrzeć jak ktoś dopieszcza swój dom. Ja muszę jeszcze poczekać na ten moment, ale szkolę się na forum i jak przyjdzie czas to ruszę do boju. Mam już parę rzeczy zakupionych, troszkę pewnie na wyrost, ale tak mi się podobały, że nie mogłam ich zostawić w sklepie Zrobię zdjęcia i pokażę je na forum. Aha, mam jeszcze pytanie, jak się sprawuje drewniana podłoga w łazience i drewniany blat w kuchni? ..a jak zaczniesz dopieszczać będziesz marzyła żeby to się w końcu skończyło;) wrrrrrrr Ale podglądając inspirację myślę że ulepisz wkrótce z tego ciekawe wnętrze:) póki co wszystko jest spójne a to droga do ciekawego wnętrza;) Obawiałbym się jednak szczerze tej drewnianej podłogi w łazience. Musisz mi uwierzyć na słowo że bardzo bardzo bardzo trudno jest ją utrzymać w odpowiedniej kondycji w pomieszczeniu gdzie bezpośrednio na nią spada woda np przy okazji kąpieli czy mokrej stopy. Pewnie że jakimś rozwiązaniem są dywaniki [jak na zdjęciu łazienki nr1] ale .. I pewnie że bez nich też można sobie radzić ale czy właśnie takiej ostrożności chcesz w pomieszczeniu gdzie powinnaś się relaksować? Drewnianego blatu bym się nie bał jak z resztą ane3ka1 napisała:) Będę czasem zaglądał jak idą postępy;) Edytowane 26 Listopada 2010 przez Mytka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 26.11.2010 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 Witam MYTKA! Jak miło, że kolejna osoba do mnie zawitała. Byłam przed chwilką u ciebie i coś tam naskrobałam. Co do podłogi w łazience, to zdecydowaliśmy się na kafle drewno podobne. Będziemy mieli tam ogrzewanie podłogowe, więc nie będą zimne i nie przyjemne. Widziałam, że planujecie drewniane blaty w łazience. Drewno jest super W mojej galerii wstawiłam łazienkę z drewnem. To moja ulubiona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anutka2 28.11.2010 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 witam i podziwiam:) trzymam kciuki za dalsze postępy i rozkręcanie dziennika:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 28.11.2010 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2010 Cześć Anutka2! Witam w moich progach i zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 29.11.2010 13:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Ależ mnie dzisiaj pogoda wkurza Nie dość, że pada śnieg, jest zimno to jeszcze pieruńsko wieje. No i zawiało nam naszych panów dachowych. Nie przyjechali. Jutro pewnie też się nie zjawią, bo ma sypać jeszcze mocniej, a pojutrze ma być 14 stopni mrozu i wcale nie będę im się dziwić. Ja chcę mieć już dach!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 30.11.2010 08:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 To mamy regularną zimę. :mad: Wiem, wygląda to jakbym miała rozdwojenie jaźni. Na razie tak chyba będzie, bo ja lubię zimę, taką śnieżną, mroźną i słoneczną. W zeszłym roku mój mąż i znajomi zarazili mnie jazdą na nartach i w lutym jedziemy znowu Cieszy mnie to niezmiernie. A z drugiej strony martwi mnie i złości ten śnieg i mróz, bo nie mamy jeszcze dachu , a chcieliśmy naszą Ambrozję przykryć na na zimę. A tu doopa, wszystko stanęło. Jedyne pocieszenie to to, że nasze błotko zmrozi i będzie można tam dojść. Czekam na wiadomości od dekarzy, czy dzisiaj coś ruszy. Trzymajcie kciuki, bo moje już chyba nie wystarczają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monikarat 30.11.2010 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 Witam Warmiajestem na takim samym etapie budowy jak Ty....dachu brak!może się doczekamy jak śnieg przestanie padać i trochę mrozy odpuszczą ! ( mama mnie pocieszyła i powiedziała, że puszczą.....na wiosnę, hehe)a śnieżek też lubię ....i pośmigać na nartkach również!!!pozdrawiam, Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 30.11.2010 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 Witam,witam Monikarat!Widzę, że nie tylko nam ta zima nie po drodze. Mogła jeszcze poczekać. Ale co tam dobrze będzie. W przyszłym tygodniu mróz ma podobno odpuścić. A wtedy ruszamy dalej. A Wy chcecie budować też przez zimę (jak pogoda pozwoli), czy zatrzymacie się na jakimś etapie i reszta np. na wiosnę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 01.12.2010 11:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Kilka inspiracji (te fotele są piękne) (a tu kanapy i ogólny klimat) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 01.12.2010 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 fototapety zamarzyła mi się fototapeta w moim wiatrołapie. Najgorsze jest to, że tej która była idealna, nie zapisałam sobie A była naprawdę super : schody prowadzące w dół. Wyglądałoby tak jakbyśmy mieli zejście do piwnicy. A tak sobie to wymyśliłam. (mam nadzieję, że będzie to wyglądać tak jak sobie to wyobrażam) Tak więc oficjalnie proszę o pomoc w odszukaniu mojej tapety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 01.12.2010 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Kilka inspiracji [ATTACH]32565[/ATTACH] Cudniasta ta inspiracja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monikarat 01.12.2010 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Warmiachcemy przykryć jeszcze w tym roku , oczywiście jak pogoda dopisze, a resztę na wiosnę.........musimy zdążyć ze wszystkim do sierpnia.....a jeśli nie zdążymy to będziemy mieszkać i wykańczać!musimy poczekać do wiosny, ponieważ niestety mieszkamy 160 km od budowy i po prostu nie będzie miał kto tego przypilnować! a chętnych do materiałów za darmo jest wielu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 01.12.2010 18:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Ane3ka1, mi również się bardzo podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Warmia 01.12.2010 19:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Monikarat, widzę, że mamy ten sam plan. Też chcemy postawić dach i na razie koniec. U nas też materiały leżą na działce. Co prawda mieszkamy dużo bliżej, ale nikt budowy nie pilnuje. Na wiosnę ruszamy i do września chcielibyśmy mieszkać. Wiadomo, że to niestety nie do końca zależy od nas. Córka we wrześniu już tam idzie do szkoły. Mam nadzieję, że się wyrobimy. Jeśli nie to pewnie też będziemy mieszkać i kończyć. Trzymajmy kciuki za poprawę pogody i za nasze dachy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.