Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Natalya


Recommended Posts

Też mi się to podoba. Ale ja myślałam o tej ścianie na dole tej od gościnnego, ta ściana na wprost wejścia.

ja na tej ścianie mam obrazy ;)

Wiesz, ja też bym chciała.. ale wiem że się do tego nie nadaje, nie umiem. Może jak moja mam przyjedzie to będzie coś sadzić, jej kwiatki w rękach rosną.
ja myślałam, że mnie też nic nie rośnie, a.. jakoś ciemiernik pięknie kwitnie i róże odbiły, mieczyki rosną, bez się przyjął i.. za kilka lat będzie miło i kolorowo ;)

..może na razie spróbuj na mniej wymagających roślinkach - zawsze to milej jak coś kwitnie niż takie zielone tuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • Odpowiedzi 393
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Halo madzioochna:) W związku z tym, co ostatnio u mnie pisałaś znowu mam do ciebie, jako swojej doradczyni PYTANIE:

Jaki konkretnie materac w Ikei sobie kupiłaś i czy jesteś z niego zadowolona/niezadowolona. ...Krótko uzasadnij, proszę, swoją odp:p Niektóre ceny rzeczywiście wyglądają tam zachęcająco w porównaniu z innymi producentami. Niestety trudno jest określić jakość towaru wyłącznie na podstawie zdjęcia, a nawet oględzin na miejscu. Pomóż, jeśli możesz:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo madzioochna:) W związku z tym, co ostatnio u mnie pisałaś znowu mam do ciebie, jako swojej doradczyni PYTANIE:

Jaki konkretnie materac w Ikei sobie kupiłaś i czy jesteś z niego zadowolona/niezadowolona. ...Krótko uzasadnij, proszę, swoją odp:p Niektóre ceny rzeczywiście wyglądają tam zachęcająco w porównaniu z innymi producentami. Niestety trudno jest określić jakość towaru wyłącznie na podstawie zdjęcia, a nawet oględzin na miejscu. Pomóż, jeśli możesz:rolleyes:

 

Odpowiedziałam Ci już u Ciebie :)

 

A jakby ktoś inny byl ciekawy to ten model http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90139917/#/00139912 i jestem zadowolona. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Dzięki raz jeszcze:)

A żeby tradycji stało się zadość, zadam Ci kolejne natalkowe pytanie;

Jak wygląda Twój wiatrołap??

Właśnie przejrzałam twój watek, zerknęłam do kilku innych i nie mogę nic na szybko znaleźć...;) Nie mogę się zdecydować gdzie postawić szafę "na wieszaki". Czy w wiatrołapie, czy już w korytarzu, czy w ogóle gdzieś indziej? W stanie surowym byłam juz prawie zdecydowana stawiać taka landarę w korytarzu vis'a vis WC. Teraz stoi tam "tymczasowa" komoda i jakoś trudno mi sobie wyobrazić w tym kącie zabudowę po sam sufit. Specjalnie pod taka szafę przygotowałam miejsce po lewej str od drzwi wejściowych w wiatrołapie. Jednak boję się, że mi się z niego taka kiszka niewygodna zrobi...;) Poradź co robić!!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.s. A wspominany wcześniej CilitBang na kabinie prysznicowej sprawdził mi się wyśmienicie i do mycia powierzchni łazienkowych polecam:)

Nie wiem tylko czy można go też do okien zastosować, skoro wg opisu na opakowaniu zalecany jest do łazienki, a o oknach w ogóle nie wspomniano...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Dzięki raz jeszcze:)

A żeby tradycji stało się zadość, zadam Ci kolejne natalkowe pytanie;

Jak wygląda Twój wiatrołap??

 

Mój wiatrołap nie wygląda.. :/ wala się sterta przeróżnych butów, bucików.. :/ My planujemy na tej ścianie od kuchni szafę i siedzisko. Coś takiego jak Marcin Cetera:

DSC07969.JPG

 

Tylko na odwrót, siedzisko od strony drzwi wejściowych i raczej szersze.

 

Generalnie co by sie tam w tym natalkowym wiatrołapie nie zrobilo to będzie ciasno, szczególnie jak u Ciebie sami chłopi. Rób tak, żeby było Ci wygodnie i praktycznie. Uwzględnij zachowania swojej rodzinki. Nie ma co na siłe robić szafy w wiatrołapie jeśli wiesz, ze i tak rozbierają się w korytarzu i rzucają kurtki na schody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Tak sobie "przeleciałem" ten wasz dziennik - ładnie mieszkacie ;) - ale nie ukrywam że dużo dobrego zrobiły tutaj umiejętności fotografa :) no i na samym końcu zdjęcie rybim okiem

Pozdrawiam :)

 

A dziękuję dziękuję.. :) ale to ostatnie zdjęcie nie moje, ściągnięte z innego dziennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tam nowego u Ciebie?:)

 

Bardzo bym chciała pokazać jak to się u mnie zmieniło i ile nowych rzeczy mam.. ale niestety. Wszystko jest cholernie drogie. Mieliśmy trochę kasy to zdecydowaliśmy że robimy ogrodzenie. Gdyby robiła to firma to by już dawno stało, a że robili mój M + teściu to troszkę to dłużej trwało (dopiero zaczęli robić w sierpniu jak mieli urlopy). Plus okazało się jeszcze ze projekt ogrodzenia z przodu trzeba przedłożyć w gminie i czekać 30 dni na ewentualne zastrzeżenia. No i koniec końców taki że jest po bokach murek + słupki bez siatki a z przodu tylko murek, a cegły chyba czekają na "jak się ociepli".. :/

Poza tym planujemy wziąc mały kredyt na drzwi wewnętrzne bo inaczej nie zgromadzimy gotówki. A tak głupio od stycznia bez drzwi, co ktoś przyjdzie to boi się iść do łazienki :) Ale chcemy takie proste:

phoca_thumb_l_02.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo bym chciała pokazać jak to się u mnie zmieniło i ile nowych rzeczy mam.. ale niestety. Wszystko jest cholernie drogie. Mieliśmy trochę kasy to zdecydowaliśmy że robimy ogrodzenie. Gdyby robiła to firma to by już dawno stało, a że robili mój M + teściu to troszkę to dłużej trwało (dopiero zaczęli robić w sierpniu jak mieli urlopy). Plus okazało się jeszcze ze projekt ogrodzenia z przodu trzeba przedłożyć w gminie i czekać 30 dni na ewentualne zastrzeżenia. No i koniec końców taki że jest po bokach murek + słupki bez siatki a z przodu tylko murek, a cegły chyba czekają na "jak się ociepli".. :/

heh, skąd ja to znam... U nas też się wszystko spowolniło, NIESTETY. Wspomniane ogrodzenie u mnie też jeszcze niezakończone :( Najpierw murarze przeciągali, później kilkumiesięczna walka z facetem od rurek, później z braku kasy kombinowałam co by tu do tych rurek doczepić co mi zajęło kolejne dwa miesiące, w końcu w połowie października zamówiliśmy deski surowe typu ranczo. Aktualnie czekam na realizacje zamówienia. Później będę je dwukrotnie malować, więc... zanim to wszystko zrobię to pewnie nastąpi to również w podobnym do Twojego terminie czyli "jak się ociepli"...

..btw. jeszcze się dobrze nie oziębiło a już czekam jak się ociepli :p

Poza tym planujemy wziąc mały kredyt na drzwi wewnętrzne bo inaczej nie zgromadzimy gotówki. A tak głupio od stycznia bez drzwi, co ktoś przyjdzie to boi się iść do łazienki :)

..bez drzwi też jakby zimniej, nie?

 

Ja wreszcie pomalowałam pokój naprzeciwko schodów - mam tam dwa kolory: jasny szary + trawiastą zieleń, mąż zamontował ledy, żyrandol, kontakty..., zostały tylko listwy i... meble...

Pozbywałam się wreszcie okropnych budowlanych żarówek z sypialni kupując plafony i lampki na stoliki nocne. Mogę powiedzieć, że skończyłam ten pokój :wave: To tyle w domu..., a poza domem? Moja ziemia wzbogaciła się o kilka roślin, w połowie października posadziłam dość gęsto na jednej stronie płotu tuje szmaragdowe - chcę by zasłoniły mnie w przyszłości przed gapiami z opuszczonego domu obok, w którym często okoliczna młodzież organizuje sobie imprezy. Mąż odkwasił trawę dolomitem, bo z mchem walczymy już prawie rok... Miejscami też zastosowaliśmy nawóz jesienny na trawnik - na wiosnę zrobimy dosiewkę i mam nadzieję, że może w kolejnym roku trawa będzie ładniejsza... Długo bym mogła tak pisać co zrobiłam, ale dłuższa jest jednak ta lista DO ZROBIENIA. Chciałabym wreszcie zrobić kostkę brukową, ale może macie jakiś patent gdzie i jak zarobić kasę na nią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ogrodzenie to mnie wykończy, bo przez to leżą przed domem dwie kupy piachu i żwiru oraz palety z cegłami na ogrodzenia, a przez to nie mozemy nasypać tam ziemi, a przez to nie mamy jak wjeżdżać do garażu.. :/ i tak kolejna zima idzie a my mając dwustanowiskowy garaż będziemy parkować pod domem.. ehh..

 

...bez drzwi też jakby zimniej, nie?

 

no niestety i to bardzo, dlatego tak myslimy nad tym kredytem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ogrodzenie to mnie wykończy, bo przez to leżą przed domem dwie kupy piachu i żwiru oraz palety z cegłami na ogrodzenia, a przez to nie mozemy nasypać tam ziemi, a przez to nie mamy jak wjeżdżać do garażu.. :/ i tak kolejna zima idzie a my mając dwustanowiskowy garaż będziemy parkować pod domem.. ehh..

ja na szczęście to mam już uporządkowane i nawet prowizoryczny wjazd do garażu jest i nawet mąż uprzątnął garaż, więc samochody będą garażowane (mój zresztą był już garażowany ostatnią zimą, a mężowi nie chciało się sprzątnąć drugiej części garażu i całą zimę odśnieżał swojego jeepa - dziwne to było..)

no niestety i to bardzo, dlatego tak myslimy nad tym kredytem.

ja też mieszkałam kilka miesięcy bez drzwi i najgorzej to było jak kąpaliśmy się w łazience - w końcu mąż zawiesił kawałek koca w drzwiach i trochę było cieplej..

Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że nawet jak zamówisz to okres realizacji zamówienia trwa około 8 tygodni, później zanim Ci ekipa montująca przyjedzie to będzie kolejne czekanie więc.. obawiam się, że kolejna zima będzie bez drzwi... no chyba, że zamówisz już teraz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...