Od marzeń, projektów, wizualizacji do ...

[mirela99]

Wczoraj byłam w naszym wejmutkowym lasku. Znalazłam wielką miskę grzybów (maslaków). Zrobiłam z nisotto z winem i parmezanem ... mniam...

Ja ostatnio kulinarnie wracam do korzeni . Od dwóch tygodni kupuję po 5 litrów mleka (jeszcze ciepłego) ze wsi od gospodarza i robię twaróg. Jezu, uzależniłam się dosłownie od niego. Jest przepyszny, nie jest suchy a w smaku żaden sklepowy mu nie dorówna .

Zwierzaki mają za to serwatkę (choc czytałam, że z niej się robi ricottę - następnym razem spróbuje).

[narendil]

Krzesła transparentne zamówione (6 sztuk) więc po temacie (okazało się, że będę wczesniej, już w przyszłym tygodniu).

Stół ....... zakładając, że nie chciałabym zakrywac podłogi ... jaki kolor stołu widzicie ?

 

Pestko - ale klejone do ściany listwy też się daje NA wykładzinę ?

 

Mirelko, cieszę się z krzeseł

Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni!

 

Wykładzinę docinasz przy samych ścianach.

I na to listwy.

Miałam tak u Jakuba w poprzednim mieszkaniu. I teraz też tak będzie, jak już się listwew dorobimy.

Teoretycznie wykładzinę można kleić do podłogi. W Twoim przypadku, to nie ma sensu, bo masz parkiet.

W pokoju Jakuba położyłam teraz wykłądzinę bez klejenia. Jest dopasowana idealnie do ścian i doskonale się trzyma. Nawet listew nie potrzebuje

[mirela99]

jak to zrobiłaś ? Masz ją wykończoną ? Nie odstaje Ci gdzieś (wiesz, nierówne ściany).

Moje listwy będą klejone do ściany, więc toretycznie wykładzina by była na stałe zamocowana. Nie do końca jestem do tego przekonana, bo jak np będę chciała ją wytrzepać, albo jak mi się znudzi to co z klejonymi listwami ??

[narendil]

Kupiłam wykładzinę z niewielkim zapasem i docinałam idealnie pod wymiar ścian.

Wykończona nie jest. Nie strzępi się.

O jej trzepaniu nawet nie myślałam

Po prostu ją odkurzam, a raz na jakiś czas używam takiego środka do prania. To taki proszek, który się rozsypuje i po jakimś czasie zbiera odkurzaczem.

 

Klejone listwy to drobny problem

Trzeba je zrywać, w razie wymiany wykładziny

[ivy17]

U mojej mamy jest wykładzina, nie jest niczym obszyta i nie rusza sie - stoją na niej jakies meble wiec jest ok. Nie mogliśmy dac do obszycia bo mocno nieregularny pokój ma. Planowaliśmy listwy takie normalne klejone/przywiercane do ściany. Wykładziny z zasady sie nie trzepie- raz sie montuje a potem chyba raczej pierze jakimś karcherem czy coś.

[ivy17]

 

Klejone listwy to drobny problem

Trzeba je zrywać, w razie wymiany wykładziny

 

Szczęśliwie wykładziny sie nie zmienia często- potem zostaje szpachla i poprawka po demolce

[mirela99]

czyli strzepienia sie nie musze bać ?

Myslałam właśnie, że kupię z naddatkiem i dotnę do już gotowych listewek.

[narendil]

czyli strzepienia sie nie musze bać ?

Myslałam właśnie, że kupię z naddatkiem i dotnę do już gotowych listewek.

 

Moim zdaniem nie musisz.

Ale, gdyby się jednak po jakimś czasie strzępiła, to zawsze możesz zawieźć do obszycia.

W każdym sklepie z dywanami powinni świadczyć taką usługę.

[ivy17]

Moim zdaniem nie musisz.

Ale, gdyby się jednak po jakimś czasie strzępiła, to zawsze możesz zawieźć do obszycia.

W każdym sklepie z dywanami powinni świadczyć taką usługę.

 

raczej nie powinna. można zobaczyć na próbce w sklepie czy na "rolce" łatwo sie docina i jest ślicznie potem jak lezy już

[Venus_m]

Mirelko a nie boisz się, że estetycznie nie będzie to dobrze wyglądać?

 

Dla mnie stół jest ok, nawiązuje do palisandru w kuchni

[mirela99]

co będzie estetycznie nie tak wygladać ????????

[Venus_m]

ta niewykończona wykładzina?

[mirela99]

ta niewykończona wykładzina?

- eeee...tam. ....

 

Był u mnie w sobote stolarz od listew. Za metr bierze 12 pln + 5 pln (robocizna). Listwy klejone, mdf.

Ale najwazniejsze ... dostał ataku smiechu jak usłyszał o zakrywaniu mozaiki . Myślał, myślał i .. dzisiaj ma zadzwonić bo ... jest jakaś farba którą można przemalowac kochaną podłogę . Można na biało ale jak sam przyznał - za jakiś czas pod wpływem promieni i tak zżółknie (dlateho nie lubię drzewa ). Więc ... jedynym rozwiązaniem jest .. szary. Mniej więcej w kolorze mojej obecnej ściany w jadalni. Na to lakier. Powiedział, że nie zżółknie. Ciekawa jestem jaka to kasa (dzisiaj ma zadzwonić) bo musi najpierw podlogę cyklinować (żeby usunąc olej bo jest olejowana). Więc czekam na telefon.

Listwy będą do 1,5 tygodnia.

[pestka56]

Tikkurilla. Moje dziecko przemalowało kafle na ścianie w kuchni i w łazience.

Na blogu u niej poczytaj.

Nie wiem jak to się zachowa na podłodze.

 

A czemu chcesz się oleju pozbyć z podłogi. Przybliż mi problem, bo trochę wiem na tematy olejowanych podłóg i nie ukrywam, że dziwi mnie, że chcesz to cyklinować.

[mirela99]

Nie tikurilla, jakas specjlaistyczna farba. Jakiegoś skrótu użył BDP czy coś takiego ...

Bo mi mozaika zżółkła. Była biaława (jesion) ale okazało się że pomieszana była z debem. I mam teraz pstrokaciznę. Nic mnie chyba tak mnie wnerwia jak zżółknięte drewno. Kilka stron wcześniej jest fotka - podłoga jest pstrokata i ogólnie fuj...

[reni1980]

a nie lepiej potraktować ją białym olejem? co cie denerwuje to że jest drewnem czy ze zżółkła? biały olej rozwiązał by problem i nie mów ze bielone drewno jest blee bo uduszę

[mirela99]

żółknie. Po kilku latach będe miałą powtórkę z rozrywki. I nie mów że tak nie jest

Mam przykład bielonego dębu w sypialni. Lekko pożółkło.

Poza tym obecnie podłoga jest tak żółta, że nie osiagne bieli samym olejem .

Ufam mojemu stolarzowi i za to go własnie cenię, ze zawsze mi mówi jak co w przyszłości będzie wygladać (każda farba choć ma filtry żółknie, widzę nawet na mojej kuchni, od środka biel jest lekko jaśniejsza). A jak pomaluje farba i na to lakier - to szarośc mi nie zżółknie.

[pestka56]

Lecę szukać tej fotki, ale wydaje mi się, że wystarczy zmyć ten olej – są odpowiednie środki – przeszlifować delikatnie i położyć dobry olej. Bo obawiam się, że ktoś Cię naciął i to dlatego. Zżółkło nie drewno, tylko wierzchnia warstwa oleju.

Zaraz popatrzę jak to wygląda.

 

EDIT:

Moim zdaniem mam rację. To jest tzw. podłoga przemysłowa. Kilka lat temu sama się nad nią zastanawiałam, ale nad jednorodną.

 

Zmyć tę wierzchnią warstwę i położyć na nowo.

 

Wszystkie farby, lakiery, oleje zmieniają się pod wpływem światła. Tego nie uniknie się. Jednak im lepszej jakości wybierzesz, tym efekt będzie trwalszy.

Edytowane 23 Września 2013 przez pestka56

[mirela99]

Nie zgodze się z Tobą. Mam pomieszany jesion z dębem - który pod wpływem oleju ZAWSZE ciemnieje. Jesionowe lamelki sa jasno-żółte a dębowe brązowe.

Firma wykonująca jest zbyt zanana na rynku żeby zrobic taką fuszerkę Miałam 1HS firmy Loba)

 

Niestety mozaika przemysłowa to druga jakośc czesto gdzie czesto miesza się kilka rodzaji drewna. Tylko nie przemyslałam, ze kazde z nich po olejowaniu i po jakims czasie aż tak się zmieni.

[mirela99]

Rozmawiałąm kiedyś o tym z JArkiemkur

Wszystkie są drogie. oleje przyciemniają drewno. pod wpływem promieni UV (dzień) ściemnieją z czasem jeszcze bardziej. Bona Naturale zostawia podłogę jasną ale z czasem też pod wpływem UV ściemnieje. Jeżeli ktoś robi zdjęcia to zaraz po zakończonej pracy. Raczej nikt nie wykonuje po dwóch latach zdjęć, aby sprawdzić jak bardzo ściemniała podłoga. Ja mam książkę w której są bardzo dokładne zdjęcia różnic kolorystycznych drewna. Niestety nie są to drewna z aplikacjami oleju czy tym bardziej Bona Naturale. Jasne drewna ciemnieją, ciemne jaśnieją.